Arkham Horror vs. Eldritch Horror

[shedew]

Tak jak w temacie. Co polecacie dla początkujacego, głownie na grę solo lub 2 osoby. Dziekuje za pomoc.

[Meechauek]

Zdecydowanie arkham horror LCG.
Jeśli chcesz nie lcg i grę planszowa, wtedy eldritch.

[RUNner]

Eldritch Horror to kawał dobrej gry, w tej chwili najlepsza pozycja w świecie Lovecrafta. Moim zdaniem zdecydowanie wyprzedza regrywalnością pozostałe tytuły. Mechanika jest dość prosta do ogarnięcia, czuć mocny element przygodowy, który nie wyczerpuje się po kilku partiach, bo nie jest tak mocno zaakcentowany jak w przypadku HwA LCG. W grze karcianej cała fabuła jest podana graczowi na tacy, bez większego pola na zadziałanie wyobraźni. W EH przygoda jest zbudowana z wielu małych wydarzeń, które często łączą się ze sobą w bardzo elegancki sposób. Do tego skala świata w EH powoduje, że gra ocieka epickością. To nie są jakieś lokalne akcje w ciasnych uliczkach, tylko działania o dużo większym, globalnym zasięgu. Gracz ma tutaj większe poczucie wykonywania ważnej dla świata misji

[zakwas]

Liczba możliwych zakończeń, liczba badaczy i wariantów talii u tychże sprawia, że po ponad 100 partiach nie mam problemu z regrywalnością Horroru w Arkham LCG. A gram tylko true solo, gdzie budowa decków jest mocno ograniczona, bo musza być "do wszystkiego" i nie można poszaleć ze specjalizacją konkretnych badaczy (a można kombinować bardzo nawet jak się gra już w 2 osoby).

W Eldritcha nie grałem, to nie atakuję - bronię jeno "swojej" gry.

[Kilson]

Piszecie tu o AH LCG, w kolega nie doprecyzował czy chodzi mu o planszowy AH czy o karciany.

Jeśli chodzi o planszowy AH vs EH, to bierz Eldritcha.
A jeśli o karciany, to nie wiem - ale słyszałem o nim sporo dobrego

[jakmis83]

Eldritch Horror jest bardzo dobrym tytułem o prostych zasadach, akcja gry dzieje się na całej mapie świata, więc jest co robić
EH jest również uproszczonym młodszym bratem planszowego Arkhama.
Arkham Horror, to dla mnie klasyka gier przygodowych. Planszą jest mapa Arkham. Tutaj jest masa zasad, dużo małych podpunktów i wszystko trzeba opanować, żeby rozgrywka dawała przyjemność i była płynna.
Obie gry są bardzo dobre.
Jeśli chcesz doświadczyć klimatu przygody w stylu Indiany Jonesa, bierz EH.
Jeśli chcesz doświadczyć klimatu mroku, klaustrofobii i zaszczucia, bierz AH.
Ponieważ jednak jak napisałeś, jesteś graczem początkującym, zdecydowanie polecam EH.

[sirafin]

A żeby jeszcze bardziej "ułatwić" sprawę, to zapowiedziano nową edycję planszowego Arkham

Mam wszystkie (chyba?) lovecraftowskie gry FFG i gdybym miał je BARDZO ogólnie scharakteryzować to moim zdaniem wygląda to tak:

Horror w Arkham - najstarszy, mechanicznie najbardziej zagruzowany w zasadach, duża regrywalność, klimat wielkiej paranormalnej rozwałki w miasteczku
Eldritch Horror - następca Arkham, wygładzona mechanika, duża regrywalność, klimat globalnego śledztwa
Posiadłość Szaleństwa 2 Ed. - bardzo mocno fabularny, scenariusze z mnóstwem opisów + aplikacja, mała regrywalność ale klimat miażdży jak przy filmie/książce z dreszczykiem
Horror w Arkham LCG - mocno fabularny, scenariusze tworzące kampanię, przeciętna regrywalność, klimatyczna ale odczuwalna większa abstrakcyjność ze względu na karciankowość
Znak Starszych Bogów - gra kościana w lovecraftowskiej skrócie, proste zasady i szybka rozgrywka, dla mnie stanowczo zbyt abstrakcyjna, nie czuję w niej klimatu

Wracając do tytułu wątku, wybrałbym Eldritch, postacie mogą być przydatne w grze na ciekawsze sposoby, a klimat śledztwa też mi bardziej odpowiada. Do starego Arkham już praktycznie wcale nie siadam, za dużo roboty z obsługą mechaniki i sprawdzaniem zasad, a fabularnie za dużo rozwałki. Karciany Arkham jest ciekawy, ale lepiej czuję fabułę i przyjemniej mi się gra, gdy mam planszę i nie trzymam wachlarza kart w ręku. Za to najwięcej frajdy mam siadając do Posiadłości, opisy fabularne świetnie budują napięcie, ułatwiają wczucie się w postać i budują nastrój rozgrywki - jedyny minus, że większość scenariuszy będzie przyjemnością porównywalną do wizyty w kinie na dobrym filmie, emocje będą intensywne, ale po poznaniu fabuły powtórka nie będzie tak zaskakująca.

[RUNner]

A żeby jeszcze bardziej "ułatwić" sprawę, to zapowiedziano nową edycję planszowego Arkham

I cieszy mnie to, bo miałem HwA i nie potrafiłem w to zagrać nie czując zmęczenia mechaniką. Nowy Arkham mnie chyba kupi.

[sirafin]

Mnie też cieszy i śledzę newsy z zainteresowaniem Mam nadzieję, że nowa odsłona ożywi grę i poprawi komfort rozgrywki, tak jak udało się to w przypadku Posiadłości Szaleństwa - stara edycja miała dużo intrygujących pomysłów, ale rzadko trafiała na stół ze względu na ociężałą mechanikę.

[czeczot]

Horror w arkham (planszowy) jest o wiele bardziej klimatyczny. W EH wyciągamy zdarzenia typu „zostałeś aresztowany” ale dlaczego to już nie ma informacji. Takie żeczy psują klimat. Dla mnie EH to bieganie po mapie i tyle. W HwA o wiele lepiej czuć klimat, jak chcemy zdobyć wiedzę to idziemy do biblioteki. Potwory latające latają nad miastem itd. Jest bardziej klaustrofobicznie, czuć klimat skradania się po ulicach. Wszystko jest bardziej logiczne. Mnie nie przekonuje bieganie po świecie w EH.

Co do zasad to zeczywiscie EH jest prostszy ale bym nie przesadzał ze HwA ma jakoś specialnie trudniejsze zasady.

Ja ze klimat zdecydowanie wole HwA!