Dice Settlers

[playerator]

Po ok 10 rozgrywkach (w 2 i 3 osoby) doszedłem do wniosku, że 'Dice...' to taka miniaturka pociesznie imitująca grę cywilizacyjną.
(...)
Po kolejnych rozgrywkach wg. zmodyfikowanych zasad doszedłem do wniosku, że gra jest... świetna!
Wystarczy na początek: rozdać szarą kość (zamiast zielonej), anulować zasadę że 1 pionierem lub 1 symbolem towaru dało się obrócić inną kość lub dorzucić 2 kości ponad limit (sic!), całkiem obniżyć punktację za handel itp... i gra wreszcie nabierając losowości i agresji śmiga jak ta lala (cokolwiek przez to rozumieć). (...)

Co dokładnie rozumiesz przez "całkiem obniżyć punktację za handel"?
Czy "itp..." sugeruje jeszcze jakieś zmiany?

[Filut]

Co dokładnie rozumiesz przez "całkiem obniżyć punktację za handel"?

To ma spełnić tylko jedną funkcję - sprawić by rywalizacja na mapie angażowała bardziej od opłacalności handlowania. Jako, że rozmowa została przeniesiona do działu "modyfikacje zasad", to edytuję:

Poniżej przetestowany wariant, który odczuwalnie zmienia grę na trudniejszą i bardziej konfliktową.

Przygotowanie do gry:
- każdy otrzymuje 3 białe, 1 żółtą i 1 szarą kość (zamiast zielonej).

Faza rzucania kośćmi:
- tylko jeden raz można obrócić 1 kość i tylko poprzez wydanie 2 pionierów (liczą się też pionierzy z technologii).
- poza tym można wydać 2 symbole pionierów (też z technologii) jakby były 1 dowolnym innym symbolem, np. atakiem.
- nie można: wydać symboli surowca by obrócić 1 inną kość lub aby dorzucić 2 kości.

Akcja eksploracji:
- odrzucane kafle nie wypadają z gry: idą pod spód stosu dostępnych kafli

Handel:
- 3 te same towary: 4 PZ
- 3 różne: 3 PZ
- 2 jednakowe lub różne: 2 PZ, jeden towar: 1 PZ.
- usunięcie 1 kości: 1 PZ

Faza porządkowania:
- nie można zachować 1 kości, wszystkie nieużyte z obszaru aktywnych przechodzą do obszaru wydanych kości.

Reszta zasad bez zmian. Powyższe modyfikacje to tylko sugestie - ich zastosowanie wydłuża czas gry blisko dwukrotnie i rzuty kośćmi wreszcie mają znaczenie.

[Blue]

Serio szybciej nabilbyś punkty na handlu niż na wyścigu do 5 domku jak drugi sobie zbiera pod handel i nie przeszkadza?

[Filut]

Serio szybciej nabilbyś punkty na handlu niż na wyścigu do 5 domku jak drugi sobie zbiera pod handel i nie przeszkadza?

W poprzedniej dyskusji pisałem o (przesadzonej moim zdaniem) punktacji za handel: "wystarczy kilka razy sprzedać towary" - nie znaczy to by całkiem rezygnować z domków lub technologii, bo to strzał w kolano. Po prostu: wymiana dóbr na 5-6 PZ (wg. oryginalnych zasad) radykalnie skraca czas gry. Natomiast po obniżeniu punktacji za handel każdy 1 namiot na planszy staje się ważny.

[Blue]

Nie wiem czy radykalnie sie da skrócic, ja mega szybko kończyłem na eksploracji albo 5 domku.

[Filut]

Nie wiem czy radykalnie sie da skrócic, ja mega szybko kończyłem na eksploracji albo 5 domku.

Racja. Dlatego wrzucanie odrzuconych kafli pod spód aktywnych powoduje, że gra toczy się głównie o 5 domków i/lub technologie.
A postawienie 4-5 domków po zredukowaniu manipulowania kośćmi przestaje być łatwe.

[playerator]

edit: doczytałem tutaj, że było 10 rozgrywek w 2 i 3 osoby.

Czy masz jakieś spostrzeżenia odnośnie działania zmienionych reguł w zależności od liczby graczy?

[autopaga]

Ja kompletnie nie widzę potrzeby homerulować tej gry.

[Filut]

Playerator - akurat powtarzały się technologie obronne (palisady, mury) których obecność bardzo odróżnia posiadówkę od rozgrywek bez tych kart. Bo po zastosowaniu powyższych zmian - technologie stają się podstawą.
Wskazane jest też - zwłaszcza w 3 osoby - ustalić, że faza (ewentualnego) obracania 1 kości (przy użyciu 2 pionierów) następuje zgodnie z kolejnością graczy. Oczywiście jest tutaj nadal element zaskoczenia bo 2 pionierów (nie musi obrócić innej kostki skoro) zapewnia dowolny symbol.

Jak już pisałem - gra robi się z krótkiej i łatwej: dłuższa i trudniejsza.

Na 3 osoby robi się dodatkowo: wymagająca większego analizowania i bardziej losowa czyli niesprawiedliwa (co subiektywnie uważam za zaletę).