Nagaraja - 3 przeklęte relikwie

Nasze home-rules do różnych gier, a także PRZETESTOWANE i ciekawe home-rules znalezione w sieci.
osaya
Posty: 36
Rejestracja: 19 wrz 2017, 14:30
Has thanked: 1 time

Nagaraja - 3 przeklęte relikwie

Post autor: osaya »

Cześć,

jestem po kilku partiach w Nagaraję i trafiła mi się taka sytuacja: przeciwnik przestawił moje dwie relikwie, co spowodowało, że została odsłonięta trzecia przeklęta. Co do zasady natychmiast przegrałem.

Czułem, że mam związane ręce, ponieważ teraz przypadłaby moja kolej na użycie nagi, a miałem na ręce kartę, która pozwoliłaby mi przestawić kafle pomieszczeń, a tym samym ukryć jedną przeklęta relikwię.

Myślę, że taka "natychmiastowa" reakcja obronna, jak w przypadku amuletu neutralizującego, powinna być dozwolona, bo zwiększa dynamikę rozgrywki. Wtedy naprawdę można się poczuć jakby się uciekało spod gilotyny.

Co sądzicie?
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Nagaraja - 3 przeklęte relikwie

Post autor: AnimusAleonis »

hmm... rozumiem że tą "natychmiastową reackcję obronną" byłaby można tylko w takiej syutacji w której opisujesz użyć? Taka ostatnia deska ratunku?
No i rozumiem że miałeś naga do wykożystania jeszcze?
No i czy jeśli pokażą się 3 przeklęte z innego powodu, też można to użyć? Bo w sumie gdy odkrywa się dzięki swoim ruchom kilka relikwi na raz i pokażą się na przykład dwie przeklęte to ma się równie "związane ręce".

Ogólnie taka modyfikacja trochę kłuci się to z tematyką gry, ale to na bok....

Za dużo nie graliśmy w Nagaraja, ale nawet jeśli tylko i wyłącznie w tym przypadku można by było takie zagranie zrobić, to i tak zaburzyłoby to balans gry, jaki on by nie był. Powinien być jakiś "koszt" tego... może coś w stylu że gracz który zastosuję taka ostatnią deskę ratunku, ostatnimi siłami gdy klątwa go pozbawia życia od teraz będzie zatrzymywał o jedną kartę mniej na ręce przy dobieraniu.. albo musi odrzucić całą rękę gdy zrobi tą akcję... co też tematycznie mogłoby się kleić, coś na zasadzie efektu uszczerbku na zdrowiu po tak bliskim spotkaniu z klątwą przeklętych relikwii.

Inaczej jeśliby nie było żadnego "kosztu", takiego czy innego, a tą umiejętność/ostanią deskę, możnaby było używać również w sytuacji gdy Twoje własne zagrania spowodowało pokazanie się 3 przeklętych, to mam przeczucie że gra by się stała de facto czymś na styl karcianej "wojny".... a najczęstrzym zakończeniem rozgrywki stanie się ułożenie 9 kafli - co osobiście uważam za najnudniejsze z warunków końcowych -

Jakby nie było trzeba by poplaytestować czy i co najlepiej działa.

Ogólnie te poczucie związanych rąk jest efektem jednego z centralnych mehcnaizmów gry, czyli "push your luck", można próbować to mitygować tylko nie wiem czy jest sens bo kompletnie się tego nie pozbędzie, a jak się pozbędzie to już będzie kompletnie inna gra.... albo się lubi tą losowość i push-your-luck w Nagaraja albo nie.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
osaya
Posty: 36
Rejestracja: 19 wrz 2017, 14:30
Has thanked: 1 time

Re: Nagaraja - 3 przeklęte relikwie

Post autor: osaya »

Faktycznie 3 przeklęte relikwie mogą pojawić się w różnych sytuacjach, ale te możemy sprowadzić w zasadzie do dwóch możliwości:
  • po akcji przeciwnika
  • po własnej akcji
Ruch obronny można by wykonać, jeśli zaraz po pojawieniu się 3 przeklętych relikwii możesz użyć nagi, która Cię uratuje. Wyjątek stanowi amulet, który pozwala dociągnąć kartę zawsze.

Nie można natomiast użyć nagi na dociągnięcie kart, by dopiero w następnym ruchu się bronić. Także rywal nie może Cię uratować.

Podobna zasada mogłaby funkcjonować również, gdy przeciwnik dokłada Ci kafel pułapki do świątyni jako 9 pomieszczenie kończąc rozgrywkę. Znów, możesz użyć amuletu, a także nagi, aby przełożyć pułapkę do niego, co przydatne, gdy masz mniej punktów.

Trzeba by się również zastanowić nad trzecim sposobem zakończenia, czyli zdobyciem 25 punktów. I w tym momencie rywal powinien móc zareagować. Oczywiście wciąż mówię o sytuacji wykorzystania nagi, czyli fazie konfrontacji o ile akurat przyszła jego kolej, a nie po dołożeniu kafla do świątyni w fazie badania świątyni.

Nie uważam natomiast, aby akcja ta, która odbywa się w standardowej kolejności i na standardowych regułach kart, powinna mieć dodatkowy koszt. W końcu wykorzystujemy nagi i praktycznie nie mamy wtedy innej możliwości działania.

Modyfikacja ta zmieni podejście graczy i nada jej wyraz bardziej przygodowy - bardziej gwałtowny niż strategiczny.
ODPOWIEDZ