Na to bym akurat bardzo nie liczył bo gra jest jedną z najlepszych w kategorii gier ekonomicznych.lb_lb pisze:ehh... mam nadzieje, ze to sie kiedys zmieni.. albo ktos naprawde bedzie zdesperowany zeby gre sprzedac:D hehe:D
Indonesia (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Indonesia
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Indonesia
A może kiedyś któreś z polskich wydawnictw pokusi się o polską edycję gier Splotter Spelen? Jest ich parę. Ciekawe, czy ktoś rozważał taką możliwość. Jestem prawie pewien, że jeżeli Cywilizacja tak ładnie poszła, to na wielu półkach znalazłoby się miejsce na Roads & Boats, Antiquity, Indonesię, czy Greed Inc., zwłaszcza gdyby cena była bardziej adekwatna do zawartości pudła (te 2 stówy).
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Indonesia
na ilu półkach? kilku tysiącach? jeśli nigdzie nie świecie nie powstała lokalna wersja gier Splottera, to po co miałaby powstać polska? r&b pewnie w polsce jest ok. 5-10 sztuk. indonesii pewnie kilkanaście, greed'a pewnie też.
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Indonesia
To, że nie powstała wcześniej lokalna wersja niczego jeszcze w sumie nie dowodzi. Splotter wydają gry w angielskiej wersji językowej. Gdyby były po niderlandzku czy po niemiecku - sprawa mogłaby wyglądać inaczej. Nie stanowi też chyba decydującego argumentu to, że do tej pory tak niewiele jest egzemplarzy. Pamiętam jak się ludzie z branży planszówkowej wypowiadali o TTA: że ciężkie, że dla jajogłowych gamerów. Ile było egzemplarzy TTA w Polsce rok temu? Czy rzeczywiście wiele więcej niż Indonesii i jaką rolę odegrały tu zaporowe ceny gier Splottera, nawet w porównaniu do drogiego TTA? A tu Rebel raportuje, że się nakład Cywilizacji rozszedł i kombinują z dodrukiem. Pewnie, że nie zrobi się tu mega nakładu. Ale przykład Cywilizacji jest ciekawy, bo dowodzi, że nabywcy cięższych tytułów też się znajdą. Fakt, że Cywilizacji na pewno pomaga mocno nawiązanie do kultowego tytułu komputerowego.melee pisze:na ilu półkach? kilku tysiącach? jeśli nigdzie nie świecie nie powstała lokalna wersja gier Splottera, to po co miałaby powstać polska? r&b pewnie w polsce jest ok. 5-10 sztuk. indonesii pewnie kilkanaście, greed'a pewnie też.
_________
Moje gry
Moje gry
- RasTafari
- Posty: 1410
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
- Lokalizacja: Breslau
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 69 times
Re: Indonesia
gafik powinieneś to wkleić do tego działu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=23850
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
Re: Indonesia
No no, profesjonalna robota, bardzo dobry pomysł z kostkami, dzięki temu wszystko się mieści, tylko zastanawia mnie na co są te kwadraciki zaraz pod nazwą regionu (wiem, że na kostki, ale co one mają tam oznaczać).gafik pisze:Uwaga głębokie wykopy
Mamy złotą rączkę w grupie:Spoiler:
W Warszawie jest przynajmniej 6 egzemplarzy o których wiem, więc co do rekordu to nie wiem z drugiej strony Opole może mieć mniejszą powierzchnię, więc mimo to rekord może byćcezner pisze:Chmm to w Opolu mamy już 3 egzemplarze Indonesii Może został pobity rekord świata w ilości Indonesii na metr kwadratowy
- RasTafari
- Posty: 1410
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
- Lokalizacja: Breslau
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 69 times
Re: Indonesia
bijemy Wawę o dwie długości, u nas jest 0,031 tysięcznej Indonesii na głowę mieszkańca przy 0,011 w Wawiebart8111 pisze:z drugiej strony Opole może mieć mniejszą powierzchnię, więc mimo to rekord może być
tam się wkłada towary które zostały dostarczone do danego miasta [5 rodzajów towarów (kolumny) i 1/2/3 rzędy ile tam może się zmieścić (miasta - zielone/żółte/czerwone)].bart8111 pisze: tylko zastanawia mnie na co są te kwadraciki zaraz pod nazwą regionu
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
- gafik
- Posty: 3645
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 118 times
Re: Indonesia
Zbliżamy się do rekordu światowego.
Ta sama koleżanka zrobiła drugą (mniejszą) planszę.
W końcu udało mi się zagrać, ale niestety nie spodobało mi się.
Ale Indonezja mi mózg wyłotoszyła nie ma co. Strasznie długa i nudna gra. Poddałem się w połowie 3 ery i tylko wegetowałem, bez kontroli nad tym co się dzieje. Za dużo liczenia i to w taki nie przyjemno-chaotyczno-pogmatwany sposób. Zdaję sobie sprawę, że ta gra mechanicznie jest zajebista i są ludzie, którzy lubią udawać kalkulatorki, ale ta gra zdecydowanie nie jest dla mnie. Pudelek i ja mieliśmy podobne zdanie.
Przeliczania jest 3 x więcej niż w takim np. Great Zimbabwe. (w III erze myślałem że zniosę jajko)
Downtime jest potworny (myślałem, że zniosę drugie jajko).
Plansza jest bardzo nieczytelna i trzeba bardzo długo przypatrywać się co-gdzie i przesuwać żetony by zobaczyć co-gdzie. (trzecie jako)
Żonglowanie pieniędzmi mnie dobijało. (choć dzięki temu, że Ania zastąpiła je czipsami pokerowymi było to przyjemniejsze) - czwarte jajko.
Może to wina tego, ze graliśmy w 5 osób. Wollny mówił, ze na 3 osoby jest lepiej. Ale ja już nie spróbuję. Mam poczucie, że zmarnowałem 4 godziny.
Mam dokładnie takie samo spostrzeżenie:
Ta sama koleżanka zrobiła drugą (mniejszą) planszę.
Spoiler:
Ale Indonezja mi mózg wyłotoszyła nie ma co. Strasznie długa i nudna gra. Poddałem się w połowie 3 ery i tylko wegetowałem, bez kontroli nad tym co się dzieje. Za dużo liczenia i to w taki nie przyjemno-chaotyczno-pogmatwany sposób. Zdaję sobie sprawę, że ta gra mechanicznie jest zajebista i są ludzie, którzy lubią udawać kalkulatorki, ale ta gra zdecydowanie nie jest dla mnie. Pudelek i ja mieliśmy podobne zdanie.
Przeliczania jest 3 x więcej niż w takim np. Great Zimbabwe. (w III erze myślałem że zniosę jajko)
Downtime jest potworny (myślałem, że zniosę drugie jajko).
Plansza jest bardzo nieczytelna i trzeba bardzo długo przypatrywać się co-gdzie i przesuwać żetony by zobaczyć co-gdzie. (trzecie jako)
Żonglowanie pieniędzmi mnie dobijało. (choć dzięki temu, że Ania zastąpiła je czipsami pokerowymi było to przyjemniejsze) - czwarte jajko.
Może to wina tego, ze graliśmy w 5 osób. Wollny mówił, ze na 3 osoby jest lepiej. Ale ja już nie spróbuję. Mam poczucie, że zmarnowałem 4 godziny.
Mam dokładnie takie samo spostrzeżenie:
Gdzieś przeczytałem opinię Jaxa, która bardzo dobrze oddaje jakie powinno być podejście do tej gry:Nataniel pisze:... Latwo jest cos przegapic, trudno wszystko policzyc. Z drugiej strony - przynajmniej nikt nie liczyl, tylko gralismy intuicyjnie. Wyobrazam sobie, ze przy "liczacych" graczach moze to latwo zamienic sie w koszmar oczekiwania na swoja kolejke...
A to opinia mojego kolegi z rozegranej partii sprzed kilku miesięcy:jax pisze:...Co do znużenia - to od startu nie tzreba nastawiać się na szybkość i bicie rekordów, tylko wręcz odwrotnie - grać spokojnie, powoli i z rozmysłem. Delektować się rozgrywką. Po prostu Indonezja to jedna z takich gier. Jeśli ktoś się nastawia na szybką, dynamiczną rozgrywkę, to będzie zawiedziony/znużony. Jest tam nad czym myśleć. To gra do delektowania się.
Faktycznie w mojej partii było tak, że grałem intuicyjnie, nie za bardzo licząc cokolwiek i zająłem 2 miejsce tylko 50 rupii mniej od lidera. Przy wartościach sięgających 1800 - 2000 rupii jest to w granicach błędu podczas tych wszystkich obliczeń i ogromnego przepływu pieniądza.RasTafari pisze:No sieka masakryczna ta Indonezja, najpierw przez pół gry nie mogłem skumać o co chodzi, potem stwierdziłem że ******* że nie poszedłem w żadne statki, następnie z każdą chwilą dowiadywałem się, że zasady to nie tak do końca działają jak mi się wydaje, wtedy już był niezły kolorowy pieprznik na stole i miałem problemy z ogarnianiem co gdzie i jak mam wysłać a koniec koców wygrałem, ale co, gdzie i jak to do teraz nie mam pojęcia, wiem jedno, trzeba iść w tajwańskie AGD!
- gafik
- Posty: 3645
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 118 times
Re: Indonesia
A to przepraszam, nie widziałem wcześniej oryginalnej planszy stąd ta pomyłka.
Czyli wychodzi na to, że ta którą zrobiłaś sama jest duuużo lepsza od tej oryginalnej.
Czyli wychodzi na to, że ta którą zrobiłaś sama jest duuużo lepsza od tej oryginalnej.
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
Re: Indonesia
Skoro jest robiony reprint w tym roku, to pozwolę sobie odświeżyć wątek i dopytać - jak gra przeszła próbę czasu? Po polsku chyba nie ma recenzji? Na BGG większość jest bardzo pozytywna, ale są też głosy negatywne. Opis, który mnie najbardziej zachęcił do myślenia o Indonesii, to post Nataniela. Odnosi się po nim wrażenie, że gra jest bardzo "klimatyczna", że bardziej przypomina symulację ekonomiczną, ekonomiczny sandbox, a nie oderwaną od tematu euromechanikę. I tutaj moje główne pytanie - czy tak jest naprawdę?
Zastanawiałem się nad kupnem FCM, ale tematycznie Indonesia wygrywa w przedbiegach. Jak uważacie - czy klimatycznie i mechanicznie przegrywa z FCM?
Zastanawiałem się nad kupnem FCM, ale tematycznie Indonesia wygrywa w przedbiegach. Jak uważacie - czy klimatycznie i mechanicznie przegrywa z FCM?
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1150 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Indonesia
Indonezja to jedna z najlepszych gier ekonomicznych jakie są na ryku. Bardzo dużo liczenia i planowania. Jak się gra z "wyjadaczami" wtedy na planszy jest ciasno, panuje duża konkurencja i trzeba się sporo napocić, żeby wygrać. Naprawdę rewelacja, ale jest to faktycznie heavy game, nie każdemu podejdzie.
Zdecydowanie jest to gra ekonomiczna, nie jakieśtam euro z doklejonym tematem. Zostawia pseudo ekonomiczne eura daleko w tyle. Firmy się rozrastają, są fuzje, walka o rynki zbytu, walka o nowe miejsca dla fabryk, mocna konkurencja przy transporcie. Prawdziwa ekonomia.
FCM to zupełnie inna bajka, inna gra, inna mechanika - nie wiem czy da się je jakoś logicznie porównać. Te gry łączy tylko zdobywanie pieniędzy i wygra najbogatszy W sumie mi bardziej klimat odpowiada w FCM, w Indonezji jedyne co czuję przy grze to wkurzenie na współgraczy, że mi zajmują miejsce na planszy albo przejmują moją firmę w FCM jest więcej miejsca na rozkoszowanie się własną firmą, bo nikt jej nie przejmuje hehe
Mapa i granice mogłyby zostać poprawione w nowym wydaniu, chociaż kolorystycznie mi się bardzo podoba
Zdecydowanie jest to gra ekonomiczna, nie jakieśtam euro z doklejonym tematem. Zostawia pseudo ekonomiczne eura daleko w tyle. Firmy się rozrastają, są fuzje, walka o rynki zbytu, walka o nowe miejsca dla fabryk, mocna konkurencja przy transporcie. Prawdziwa ekonomia.
FCM to zupełnie inna bajka, inna gra, inna mechanika - nie wiem czy da się je jakoś logicznie porównać. Te gry łączy tylko zdobywanie pieniędzy i wygra najbogatszy W sumie mi bardziej klimat odpowiada w FCM, w Indonezji jedyne co czuję przy grze to wkurzenie na współgraczy, że mi zajmują miejsce na planszy albo przejmują moją firmę w FCM jest więcej miejsca na rozkoszowanie się własną firmą, bo nikt jej nie przejmuje hehe
Mapa i granice mogłyby zostać poprawione w nowym wydaniu, chociaż kolorystycznie mi się bardzo podoba
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
Re: Indonesia
Brzmi krwawo i realistycznie, aż dostałem gęsiej skórki Wygląda mi to na grę, w której nawet jeśli przegram, to czuję się częścią opowiedzianej historii i sam mam co opowiadać po grze. Jak w dobrym thrillerze o wielkim biznesie.
W większości pseudoekonomicznych euro spokojnie ogląda się, jak się rozrasta własna firma/hotel/jasknia/cokolwiek. Chyba zacznę odkładać kasę na tę ekonomiczną wojnę. Jak myślicie, jest szansa, że sklepy sprowadzą kilka sztuk, czy lepiej bawić się w preorder na stronie Splottera?
Dzięki za opis i jak to mówi się tutaj - moje konto Cię nienawidzi
W większości pseudoekonomicznych euro spokojnie ogląda się, jak się rozrasta własna firma/hotel/jasknia/cokolwiek. Chyba zacznę odkładać kasę na tę ekonomiczną wojnę. Jak myślicie, jest szansa, że sklepy sprowadzą kilka sztuk, czy lepiej bawić się w preorder na stronie Splottera?
Dzięki za opis i jak to mówi się tutaj - moje konto Cię nienawidzi
Re: Indonesia
@Gafik - Indonesia w 5 osób w 4 godziny - t dobry rezultat. W naprawdę ciężkich grach należy liczyć średnio 1 godz na gracza.
Z chęcią sobie kiedyś odświeżę tytuł - to taka mała dygresja do Mst i/lub Ryu.
Z chęcią sobie kiedyś odświeżę tytuł - to taka mała dygresja do Mst i/lub Ryu.
Re: Indonesia
A jak wygląda sytuacja z regrywalnoscią w Indonesii?
Czytałem na pewnym forum ze nie wygląda to dobrze.
Czytałem na pewnym forum ze nie wygląda to dobrze.
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1150 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Indonesia
regrywalność jest spora tutaj powtarzalność polega na ciągłym sprzedawaniu towarów i wysyłaniu ich do miast to takie powtarzalne jak np. Age of Steam, wiecznie się wozi te kosteczki pociągami...
kafle miast lądują na planszy tak jak sobie życzą gracze, także to już zmienia każda grę.
Poza tym jak w trakcie ktoś zajmie pole/pola, na którym mogłoby się coś pojawić (miasto/firma) to już jest kolejna zmiana.
Przebieg rozgrywki zależy od kolejności w turze, od ilości fuzji, od ilości slotów na nowe firmy. Nie da się mieć tego wszystkiego - jest tam taka specjalna tabelka, w której wybieramy jedną opcję co rundę. Poza tym licytacja o kolejność ruchów już dużo zmienia. Jeden marudny (ostrożny) gracz zmienia grę, jeden agresywny gracz (fuzje!) też zmienia grę.
Indonezja działa podobnie jak gry 18xx, gra się długo, ale człowiek cały czas jest zaangażowany w grę nawet w turze innego gracza. Każdy ruch przeciwnika wpływa na nasze decyzje. Zbuduje nową firmę? sprzeda to co ja? zaraz mi zrobią fuzję z mojej firmy? itd.
To nie jest pasjans, gra wymusza koncentrację cały czas. Tylko trzeba mieć graczy tak samo podnieconych grą i nie marudzących w trakcie gry. Wtedy jest prawdziwa zabawa.
Indonezja jest hard to master i zdecydowanie nie dla każdego. Zresztą jak każdy Splotter
kafle miast lądują na planszy tak jak sobie życzą gracze, także to już zmienia każda grę.
Poza tym jak w trakcie ktoś zajmie pole/pola, na którym mogłoby się coś pojawić (miasto/firma) to już jest kolejna zmiana.
Przebieg rozgrywki zależy od kolejności w turze, od ilości fuzji, od ilości slotów na nowe firmy. Nie da się mieć tego wszystkiego - jest tam taka specjalna tabelka, w której wybieramy jedną opcję co rundę. Poza tym licytacja o kolejność ruchów już dużo zmienia. Jeden marudny (ostrożny) gracz zmienia grę, jeden agresywny gracz (fuzje!) też zmienia grę.
Indonezja działa podobnie jak gry 18xx, gra się długo, ale człowiek cały czas jest zaangażowany w grę nawet w turze innego gracza. Każdy ruch przeciwnika wpływa na nasze decyzje. Zbuduje nową firmę? sprzeda to co ja? zaraz mi zrobią fuzję z mojej firmy? itd.
To nie jest pasjans, gra wymusza koncentrację cały czas. Tylko trzeba mieć graczy tak samo podnieconych grą i nie marudzących w trakcie gry. Wtedy jest prawdziwa zabawa.
Indonezja jest hard to master i zdecydowanie nie dla każdego. Zresztą jak każdy Splotter
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: Indonesia
Zgodzę się, że regrywalność dobra. Analogia z Age of Steam też.
W Indonesii zawsze 'tylko' produkujemy, przesyłamy i mergujemy firmy. Ciągle to samo.
Ale JAK to wszystko zrobimy, to już zupełnie inna sprawa, za każdym razem jest inaczej.
Ta gra jest bardzo dynamiczna i timing (+właściwe decyzje strategiczne co do zakupu/oddania/mergowania firm) jest wszystkim.
Akurat tabelka ze zdolnościami, które każdy z graczy sobie wybiera/odblokowuje nie jest dla mnie gwarantem regrywalności (bo każdy zawsze może potencjalnie grać tak samo/optymalnie), ale inne elementy (i wymienione przez Pitona i - chyba przede wszystkim - zmienność/dynamika sytuacji na mapie) ją zapewniają.
W Indonesii zawsze 'tylko' produkujemy, przesyłamy i mergujemy firmy. Ciągle to samo.
Ale JAK to wszystko zrobimy, to już zupełnie inna sprawa, za każdym razem jest inaczej.
Ta gra jest bardzo dynamiczna i timing (+właściwe decyzje strategiczne co do zakupu/oddania/mergowania firm) jest wszystkim.
Akurat tabelka ze zdolnościami, które każdy z graczy sobie wybiera/odblokowuje nie jest dla mnie gwarantem regrywalności (bo każdy zawsze może potencjalnie grać tak samo/optymalnie), ale inne elementy (i wymienione przez Pitona i - chyba przede wszystkim - zmienność/dynamika sytuacji na mapie) ją zapewniają.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Indonesia
Domyślam się, że z powyższych powodów gra raczej nie jest polecana dla dwóch graczy?piton pisze: Każdy ruch przeciwnika wpływa na nasze decyzje. Zbuduje nową firmę? sprzeda to co ja? zaraz mi zrobią fuzję z mojej firmy? itd.
To nie jest pasjans, gra wymusza koncentrację cały czas. Tylko trzeba mieć graczy tak samo podnieconych grą i nie marudzących w trakcie gry. Wtedy jest prawdziwa zabawa.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1150 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Indonesia
na dwie osoby grałem chyba ze 2 razy, z 5 lat temu. Wspomnień brak, bo pewnie słabo działało.tomb pisze: Domyślam się, że z powyższych powodów gra raczej nie jest polecana dla dwóch graczy?
Najlepiej nam się grało na 4-5 osób, w zasadzie tylko w takim składzie graliśmy zawsze i było wyśmienicie.
jest easy to learn spójne, logiczne zasady. Po jednej grze bardzo łatwo i szybko da się wytłumaczyć innym. Nie jest to portugalska szkoła eurogier To jest wielkość tej gry, easy to learn hard to master.Zet pisze: A czy jest też STOSUNKOWO easy to learn?
- magole
- Posty: 714
- Rejestracja: 12 sty 2010, 12:39
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 33 times
Re: Indonesia
Z ciekawostek ukazał się wywiad z Joris i Jeroen:
https://www.boardgamegeek.com/thread/15 ... fico-award
No i nowa wersja będzie miała towary drewniane zamiast żetoników, jupii
https://www.boardgamegeek.com/thread/15 ... fico-award
No i nowa wersja będzie miała towary drewniane zamiast żetoników, jupii
Zawsze chętnie zagram i zapraszam na naszego bloga http://www.railsonboards.com/.
- magole
- Posty: 714
- Rejestracja: 12 sty 2010, 12:39
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 33 times
Re: Indonesia
Heah
Są zdjęcia nowej wersji, zdążyli w ostatnim momencie
Są zdjęcia nowej wersji, zdążyli w ostatnim momencie
Zawsze chętnie zagram i zapraszam na naszego bloga http://www.railsonboards.com/.