GRY-PLANSZOWE.pl

Witam proszę o pomysł dla Pana, który lubi najbardziej Azula i Splendora ostatnio Na skrzydłach. Czy jest coś godnego uwagi. Dodam chodzi o coś najlepiej z kamyczkami, żetonami, żeby było co w ręku trzymać. Czy Istanbuł da radę, czy to coś podobnego, jeśli tak to który (karciany czy kościany). Może Szarlatani z Pasikurowic aczkolwiek żetony trza by było dokupić. Gra najlepiej minimum na 2-4 osoby. Z góry dziękuje.

Jako fan Azula polecam Calico

Everdell: Podobna ciężkość i wygląd do Na Skrzydłach, są kamyczki i inne piękne surowce.
Sagrada bywa porównywana do Azula, aczkolwiek dla mnie Sagrada jest bardziej móżgożerna.

Zdecydowanie Sagrada.
Rozważyłbym też np: Century: Korzenny Szlak lub Jaipur.
Szarlatani z Pasikurowic - jak najbardziej, choć dla niektórych losowość może być zbyt wysoka.

Z nieco cięższych rozważyłbym też:
Pięć Klanów
Lords of Waterdeep
Istambuł
Orleans

Dla mnie Splendorem 2.0 jest Century: Korzenny Szlak szczerze polecam.

Co do mózgożerności Sagrady to bym bardzo polemizował. Dla mnie ta gra jest płaska i nudna (grałem i sprzedałem). Bardziej rokuje dla mnie RollPlayer (jeżeli mówimy o podobnej mechanice), ale na razie czeka w kolejce.

Szarlatani to miła ruletka (push your luck) na rozluźnienie, zupełnie inna bajka (ale imho w swojej kategorii warta polecenia).

Everdell też wydaje się dobrym pomysłem - ładne i nieskomplikowane.

Jak chcecie coś dość prostego, ale z większą głębią to spróbujcie Concordii.

Kamyczków nie ma, ale jeśli mogą być kuleczki to polecam Wybuchową mieszankę. Jest fajny podajnik no i rzeczone kulki, które w kształcie gry nie tylko się miętosi w łapsku, ale też rozkłada po aortach.
Bezwstydnie podrzucę link do mojej recenzji: https://youtu.be/a8QPhzx5Xs0
Jeśli chodzi o przyjemne kinetyczne doznania i może to być abstrakt to warto zainteresować się też Yinshem, ale tu w grę wchodzi tylko pojedynek (2 osoby).

rebuzus pisze: ↑15 gru 2020, 12:49

Spoiler:

Kamyczków nie ma, ale jeśli mogą być kuleczki to polecam Wybuchową mieszankę. Jest fajny podajnik no i rzeczone kulki, które w kształcie gry nie tylko się miętosi w łapsku, ale też rozkłada po aortach.
Bezwstydnie podrzucę link do mojej recenzji: https://youtu.be/a8QPhzx5Xs0

Jeśli chodzi o przyjemne kinetyczne doznania i może to być abstrakt to warto zainteresować się też Yinshem, ale tu w grę wchodzi tylko pojedynek (2 osoby).

YINSH jest chyba dwuosobowy. Pytanie było chyba o grę 2-4.

arturmarek pisze: ↑15 gru 2020, 12:54 YINSH jest chyba dwuosobowy. Pytanie było chyba o grę 2-4.

Co też zaznaczyłem i dlatego też zaproponowałem ją "na boku"

2 osobowe na razie odrzucam ale fakt YINSH wygląda kusząco, więc dziękuje na zaś. Chyba Century Korzenny smak i Istanbuł najbardziej interesujące z dostępnych, chyba że aię wstrzymam zzakupem do Wybuchowej mieszanki. Everdell nęci ale w trzeciej kolejności. Dopytam się tylko Istanbuł Big box czy kości? Chodzi o coś właśnie głębszego i trudniejszego niż Azul i Splendor ale nie za dużo zasad i nie za dużo czasu, stąd Everdell trzeci. Niestety mnogość gier w kolekcji sprawia żeciężkawo coś wybrać nowego.

Może Azul witraże Sintry, jeśli grał tylko w zwykłego Azula. Plus osobiście nie grałam, ale ktoś kiedyś polecał mi Gizmos jako grę podobną do Splendora

Ja sporo słyszałem o grze Minerały.

Gizmos polecam

patka3000 pisze: ↑15 gru 2020, 11:41 Witam proszę o pomysł dla Pana, który lubi najbardziej Azula i Splendora ostatnio Na skrzydłach. Czy jest coś godnego uwagi. Dodam chodzi o coś najlepiej z kamyczkami, żetonami, żeby było co w ręku trzymać. Czy Istanbuł da radę, czy to coś podobnego, jeśli tak to który (karciany czy kościany). Może Szarlatani z Pasikurowic aczkolwiek żetony trza by było dokupić. Gra najlepiej minimum na 2-4 osoby. Z góry dziękuje.

Przyjrzyj się Gizmos.
Miałem Splendor , sprzedałem. Miałem Century sprzedałem. Gizmosa nie zamierzam. Ta gra (podobna mechanicznie) wciąga w/w nosem
Dodatkowo fajne kuleczki , tak że ten tego

Jeszcze jeden głos na Calico. Gra sprawia mi przyjemność podobnego rodzaju co Azul, a wydaje mi się ciaśniejsza i szybsza.

W klimatach Azula polecam Zamek Smoków, podobno poziom "ciężkości", do tego ma ładne "mahjongowe kamyczki" i jest od 1 do 4 graczy.

Coś czuje, że Gizmos by był faktycznie super. Zamek smoków też rozważałam .Chyba fajnie by w tej grze była jakaś interakcja i klimat podobny do Azula i Splendora ale trochę inny. Dobrze, że są jeszcze Walentynki, Imieninki, Urodzinki i takie tam.

Jeśli Ci to pomoże w dokonaniu wyboru, to dopisz również mój głos za Gizmos. Gra sprytna, estetyczna i na dodatek... przyjemna w dotyku.

To jeśli takie abstrakcyjne gry Ci odpowiadają to może Pracownia snów albo Pięć klanów.

U mnie osobiście Pięć klanów>Pracownia snów>Azul>Zamek smoków>Roll player>Splendor

Ale jeśli rozszerzany propozycje na różne typy gier to Everdell też powinien się spodobać.

W Pracownię nie grałbym w cztery osoby, max. w trzy a najchętniej w dwie (za duży downtime).

Mr_Fisq pisze: ↑17 gru 2020, 12:45

Spoiler:

seki pisze: ↑17 gru 2020, 12:29 To jeśli takie abstrakcyjne gry Ci odpowiadają to może Pracownia snów albo Pięć klanów.

U mnie osobiście Pięć klanów>Pracownia snów>Azul>Zamek smoków>Roll player>Splendor

W Pracownię nie grałbym w cztery osoby, max. w trzy a najchętniej w dwie (za duży downtime).

Tak, owszem. Podobnie z Pięcioma klanami. Ale w 4 osoby to nadal grywalne i bardzo dobre gry. Nie widzę w pytaniu informacji sprecyzowania w ile osób będzie głównie grane. Pada tylko informacja, że na 2-4 graczy. Ale rzeczywiście warto zaznaczyć, że w obu tych tytułów mamy do czynienia z długim oczekiwaniu na własną turę przy grze w 4 osoby.

Cenne info, długie oczekiwanie nie wchodzi w grę, bo Pan ów lubi myśleć

Calico (zdecydowanie), Nova Luna, Reef, Sagrada.

The Isle of Cats.

Choć kuszący był bardzo Gizmos to fan ów zagrał w moje Zamki Burgundii i to był strzał w 10. Zagrał i pokochał i Brzdęk w Kosmosie oraz El dorado i te gry skradły jego serce. Myślę więc, że on poprostu lubi coś gromadzić, budować silniczki i to jest to. Dziękuję za podpowiedzi.

patka3000 pisze: ↑15 gru 2020, 11:41 chodzi o coś najlepiej z kamyczkami, żetonami, żeby było co w ręku trzymać.

Warto przy okazji wypróbować Rój - tam są przyjemne w dotyku płytki ,

Przyłączam się do polecenia Sagrady.

Warto rozważyć również Nowy Wspaniały Świat. Tam ciągle się przekłada kosteczki:
http://foxgames.pl/nowy-wspanialy-swiat

Gra jest też dobrej jakości wykonania.