GRY-PLANSZOWE.pl

Gra Matta Eklunda o zabójstwach szantażu i zdradzie na stacji kosmicznej.
Kickstarter: Prawdopodobnie 7 kwietnia.
Opis wydawcy: "What is Stationfall? Well, imagine a dozen or so random humans, robots, and none-of-the-aboves, each with their own abilities, goals, and secret relationships, have been turned loose on a space station that is going to be incinerated in approximately 15 minutes. You are one of these weirdos, and you have collaborators on hand ready to assist you in achieving your goals. There's also definitely probably some sort of alien presence or murderous monster locked up on board, maybe. Stationfall is unbalanced, inasmuch as certain characters have overlapping goals with others, not to mention overlapping conspirators. Opposing identities are unknown at the start of the game. Their actions may be unpredictable, violent, or disrupt your plans. Or most likely all of the above.

Due to the actions of your opponents, seemingly simple victory conditions may only be achievable through complex means. Stationfall is a box full of creative solutions, but that box is going to morph, twist, and grow teeth over the course of play. Your best turns will exploit the unique tactical freedom of being a secret conspiracy, as well as deductions about your opponents’ identities and motives. Stationfall is messy, intricate, and full of dangerous variables. Welcome to the Station."
Gameplay: https://boardgamegeek.com/boardgame/316624/stationfall
Miejsca gdzie mozna znaleźć informacje na temat projektu gry: https://boardgamegeek.com/thread/262568 ... tion-depot
Liczba graczy: 2-9
Liczba postaci w jaką można się wcielić na dzień dzisiejszy to 39 o unikalnych umiejętnościach (https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... edit#gid=0)
Opinia uzytkownika drzewko który grał w wersje testową: "Akurat Stationfall testowałem przez TTS i jeśli mógłbym coś o tej grze powiedzieć to jest to radosny chaos. Jeśli miałbym ją do czegoś porównać, to powiedziałbym, że to takie Eklundowskie Nemesis. Mechanika trochę podobna do Vailed Fate gdzie do momentu ujawnienia się jaką faktycznie postacią gramy, każda osoba może nas przesuwać. Moim zdaniem super ciekawa, zapewniająca 'cinematic experience', niecierpliwie czekam żeby wesprzeć "

Śledzę tą grę na bieżąco - jestem all-in jak to mówią kickstarcterowcy

Wygląda na to, że razem ze Stationfall wystartuje Pax Shamiram. Tematyka wskazuje na Phila Eklunda. Nazwa na Jazydów.

michaldz1 pisze: ↑22 mar 2021, 21:33

Spoiler:

https://ionsmg.com/collections/game/pro ... oming-game

Wygląda na to, że razem ze Stationfall wystartuje Pax Shamiram. Tematyka wskazuje na Phila Eklunda. Nazwa na Jazydów.

Autorem jest Besime Uyanik (szefowa IONu) - z tego co mi wiadomo to póki co nie ma żadnych gier na koncie

--------------------

Co do Stationfalla jestem co najmniej zaintrygowany. Nie jestem wielkim fanem gier z ukrytą tożsamością, ale ta gra jakoś ciekawiej mi wygląda. No i wierzę w młodego Eklunda

Xenir pisze: ↑01 kwie 2021, 00:53 Autorem jest Besime Uyanik (szefowa IONu)

Dzieki. To bardzo ucieszyło moje półki i mój portfel

Czy ktoś się orientuje jak ta gra się skaluje? Skoro można w nią grać nawet w 9 graczy to troche się obawiam że trzeba będzie uzbierać sporą grupę żeby dobrze się grało.
Zastanawiam się czy nie wesprzeć gry gdyż bardzo lubię gry z mechaniką zdrajcy ( Niedawno wsparłem The Thing). A gra zbiera duzo dobrych opinii tych którzy ją testowali na TTS.
Jeszcze pozostaje kwestia zależności językowej. Chyba nie jest jakaś wielka. Jest sporo tekstu na kartach postaci ale chyba mozna je przetlumaczyc i wydrukowac spis dla kazdego gracza.

Bruno555 pisze: ↑07 maja 2021, 19:33 Czy ktoś się orientuje jak ta gra się skaluje? (...)
Zastanawiam się czy nie wesprzeć gry(...)

Jescze nie wiadomo jak się skaluje: Jeśli chodzi o wsparcie to gra już jest w polskich sklepach w przedsprzedaży.
Pojawiła się pierwsza recenzja od playtestera i jest kilka kluczowych informacji czym gra jest:
- Autor recenzji twierdzi, że to jest party game dla geeków, wygląda na to, że w gra opiera się na radosnym chaosie
- Postacie specjalnie nie są zbalansowane
- Każda postać ma jakąś specjalną umiejętność i ileś osobistych warunków zwycięstwa które dają punkty
- Warunki zwycięstwa dotyczą zarówno własnej postaci jak i innych postaci (np. dostajemy punkty za ucieczkę ze stacji, ale też jeśli mamy ze sobą teczke. Ale jest ktoś inny kto dostaje punkty za ucieczkę i za posiadanie teczki - cele są te same. Inny przykład: dostajemy punkty za zatrucie innych postaci w konkretnym pomieszczeniu - tu przeszkadzamy. Inny przykład: dostajemy punkty za posiadanie teczek osób których uciekły - tu powinniśmy pomagać w ucieczce)
- W grze są jakieś postacie NPC więc pewnie część postaci w grze to są "boty", co może poniekąd rozwiązywać potencjalny problem zbyt małej chaotyczności przy mniejszej ilości graczy
- Po przejrzeniu BGG muszę stwierdzić, że gra nie przytłacza komponentami. Najwięcej jest kart postaci i ich odpowiedników dla graczy.

Głównie z powodu obaw o skalowalność wycofałem wsparcie (głównie gram w2 os), gra się ufundowała więc jak będą dobre opinie można się pokusić w późniejszym terminie.

Bruno555 pisze: ↑07 maja 2021, 19:33 Czy ktoś się orientuje jak ta gra się skaluje? Skoro można w nią grać nawet w 9 graczy to troche się obawiam że trzeba będzie uzbierać sporą grupę żeby dobrze się grało.

Oczywiście twórcy zapewniają, ze dobrze działa dla każdej liczby graczy. Gra na mniejszą liczbę to po prostu sterowanie kilkoma postaciami, przy 2 graczach to chyba 4 postaci na gracza?
Zaglądam czasem na discord wydawcy - od kilku miesięcy przed startem kampanii odbywały się tam rozgrywki w różnych składach właśnie. Dodatkowo teraz praktycznie codziennie organizowane są kolejne, wraz z możliwością nauki, dla chcących spróbować. Jest chyba publicznie dostępny moduł TTS i link do zasad, można próbować samemu się przekonać (jeśli komuś nie wadzi wirtualny stół).

Rzeczywiście grę można zamówić np. na planszosferze w niezłej cenie. Dzięki za cynk.
Dzisiaj na kanale Heavy Cardboard na youtubie będą w to grali. Lubie ten kanał bo fajnie wyjaśniają rozgrywkę. Potem się zobaczy czy wspierać grę.

Odkurzam temat, gdyż gra już za moment trafi do wspierających (jeszcze jest dostępna w planszostrefie do wzięcia) a ja miałem okazję ostatnio zagrać 2 razy przez TTS w trzyosobową rozgrywkę i chciałem się podzielić wrażeniami.

Bez owijania w bawełnę powiem, że grało mi się świetnie! Graliśmy w składzie dwóch świeżaków i jeden mega doświadczony gracz i powiem szczerze, że to widać. My jako niedoświadczeni gracze robiliśmy mnóstwo średnio-przemyślanych rzeczy, natomiast doświadczony gracz w obu rozgrywkach pokazał nam pełen potencjał jak grać.

W grze jest bardzo dużo zabawnych sytuacji, a poszczególne partie to zlepek scen z różnych filmów sci-fi: np wypuszczony na wolność projekt X okazał się wielką kosmiczną ośmiornicą która zaczęła po kolej zjadać postacie, albo abordażysta któremu cudem udało się wydostać ze spadającej stacji ale w ostatniej chwili jego statek został zestrzelony skazując go na śmierć.

Gra jest od 1-9 graczy, ale z tego co zrozumiałem, najlepsza jest na 4-6. My gralismy co prawda w 3 osoby ale było naprawdę świetnie.
Trzeba się przygotować przynajmniej w pierwszych rozgrywkach na paraliż decyzyjny. Jest tam tyle opcji, że to aż przeraża.

Czas rozgrywki: nasze partie trwały około 1,5-2h ale zakładam, że max na 5-6 osob gra potrwa około 3h. Także nie podchodzi to pod party game ale raczej o pełnokrwistą rozgrywkę.

Można sobie wyobrażać, że max dwie akcje na runde i tylko 15 lub mniej rund to mało, ale jednak naprawde w tej grze można zrobić sporo. Gorąco polecam

Jakby ktoś chciał zerknąć to tutaj nasza druga rozgrywka ENG:

Hejże!

Zmierzyliśmy się ostatnio z najnowszym dziełem Matt'a Eklund'a.
Nie będę Was teraz zanudzać wtórnym opisem mechanik, zamiast tego, zapraszamy do fabularnego opisu naszej potyczki. Bo tak jak Nemesis, Stationfall aż ocieka emergentną rozgrywką .

Dziennik pokładowy wpis 221:
Brak rozkazu opuszczenia stacji okazał się błędem. Teraz już na to za późno. W okolicach stacji dowodzenia grasuje rozszalały Cyborg. Kapitan Stacji i Główny Inżynier zostali ogłuszeni. Musimy wymyślić inny sposób na odblokowanie kapsuł ratunkowych.

Dziennik pokładowy wpis 223:
Udało się odblokować kapsuły po zorganizowanej akcji kilku osób z załogi. Napełniliśmy powietrzem reaktor z antymaterią, sanitariusz zdołał ocucić Głównego Inżyniera, a ten tytanicznym wysiłkiem uzbroił pojemnik z Antymaterią co wywołało alarm i automatyczne odblokowanie grodzi.
Niestety drastycznie skróciło to nasz pozostały czas, bo za 4 minuty Antymateria wybuchnie. Obecny plan? Uciec przed wybuchem.

Dziennik pokładowy 225:
Po krótkiej bójce na Górnym Pokładzie, udało się wystrzelić pierwszą kapsułę z 3 członkami załogi. Kapitan Stacji niestety nie przeżył. Cyborg w złości zatłukł go kluczem francuskim na oczach reszty. Stacja jednak przeżyła swojego Kapitana.

Dziennik pokładowy 226:
Panika na Dolnym Pokładzie. Wszyscy biegną do pozostałych kapsuł. W oddali słychać krzyki mordowanych przez zbuntowanego Cyborga. Minuta do wybuchu Antymaterii. K***, nie zdążymy odpalić kapsuł. Zmiana planów. Wywalmy Antymaterie za okno. Da nam to co najmniej dwie dodatkowe minuty.

Dziennik pokładowy 227:
Udało się! Wybuch nie uszkodził wnętrza stacji. Niestety ostatnie osoby ewakuujące się do kapsuł przez przestrzeń kosmiczną zostały zanihilowane. Grodzie przestały działać - Cyborg nie użyje ich, by szybko się tutaj dostać. W pośpiechu próbujemy wystrzelić Kapsuły. Za mało w nich miejsca jedna osoba wyciąga drugą, ktoś stracił przytomność. Wokół kręci się Małpa i n*** kogo popadnie.

Dziennik pokładowy 228:
Sukces! Ostatnie dwie kapsuły powoli opadają. Stacja w oddali spala się w atmosferze Ziemi. Niestety, nie udało się nam zebrać wyników badań. Gościu w płaszczu uśmiecha się tajemniczo w kącie kapsuły. Nie mogę sobie przypomnieć, co on w ogóle robił na stacji na i czemu kręcił się przy bazie danych na chwilę przed wybuchem.

Ja trochę bardziej nudny post niż Przemek powyżej ale jeśli ktoś miałby czas i chęci to proszę w komentarzach plików dać poprawki. Przygotowałem kartę pomocy i 12 postaci które wchodzą do pierwszej rozgrywki w PL
https://drive.google.com/file/d/1Ol1n37 ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1D-Ru3j ... sp=sharing

Nie jest to wysokiej klasy tłumaczenie ale jeśli ktoś znalazłby błąd przekłamujący zasady to poproszę o komentarz

vinnichi pisze: ↑02 maja 2023, 10:15 Ja trochę bardziej nudny post niż Przemek powyżej ale jeśli ktoś miałby czas i chęci to proszę w komentarzach plików dać poprawki. Przygotowałem kartę pomocy i 12 postaci które wchodzą do pierwszej rozgrywki w PL
https://drive.google.com/file/d/1Ol1n37 ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1D-Ru3j ... sp=sharing

Nie jest to wysokiej klasy tłumaczenie ale jeśli ktoś znalazłby błąd przekłamujący zasady to poproszę o komentarz

Dzięki! Ciekawy jestem czy grałeś i jeśli tak, to jak gra siadła?

Niestety, dopiero jestem przed pierwszą rozgrywką

Gra mnie mocno zainteresowała, wiec Panowie Dżentelmenowie, do roboty i odcinek proszę nagrać. Tylko bez zbędnego pitonlenia proszę XD

Piton woli łapać duchy na Spirit island ale też sobie dużo obiecuję po tej gierce wydaje się mocno inna ale mechanicznie? Rynek kart i odpalanie z nich umiejętności tak aby ustawić sobie dwoma akcjami sytuację na stole? Skądś to znamy

vinnichi pisze: ↑02 maja 2023, 10:15 ... jeśli ktoś znalazłby błąd ...

vinnichi pisze: ↑02 maja 2023, 11:38 ... ustawić sobie dwoma akcjami sytuację ...

dwiema

A poza tym to dzięki za rozpudełkowanie Stationfall na YT, przez co w ogóle dowiedziałem się o istnieniu tej intrygującej gry!

Kilka słów o Upadku Stacji ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Gambit pisze: ↑28 maja 2023, 12:19 Kilka słów o Upadku Stacji ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Dzięki za materiał. Bardzo ciężko tę grę ocenić jednoznacznie i obiektywnie. Nam się na 2, 3, 4 bardzo dobrze gra ale wciąż jesteśmy na etapie poznawania. Na 5 i 6 zagrałbym tylko z graczami doświadczonymi. Odnośnie tutorialu to myślę że warto go skrócić, my zagraliśmy te kilka rund w których bot pokazał co można robić, zrobiliśmy reset i zagraliśmy normalną partię. "Przechodzenie" go dwa razy byłoby męczące. Gra jest warta sprawdzenia, wiele osób powie że im ten sandbox nie pasuje ale tym, którzy się tu odnajdą kolejne partie wynagrodzą pierwsze trudności i dadzą mega radość przy odkrywaniu jej możliwości

Czy są szanse na wersję PL?

lemon_curry pisze: ↑28 maja 2023, 14:40 Czy są szanse na wersję PL?

Nie liczylbym na to, ale może galakta zaskoczy

Nic nie pisałem po swojej jedynej partii, więc:
- na plus tematyczność.
- na minus downtime, dawno takiego nie odczuwałem, dlatego w 5 osób bym już nie siadał. Myślę, że 4 to najlepszy stosunek różnorodności do płynności.

Grałem raz na 6 osób i świetnie się bawiłem Ale rozumiem, że chaos jaki się wtedy dzieje na planszy nie każdemu się może spodobać, bo ciężko coś zaplanować poza swoją turą

Za mną tylko jedna rozgrywka, ale jako prawdziwy polak - nie znam się to się wypowiem

Zaskoczył mnie ten tytuł, jak on płynie podczas rozgrywki, bardzo sytuacyjne zagrania... myślenie nad strategią...nie ma po co, trzeba przeciwdziałać innym.
Kolega z forum określa to jako Pax Beny Hill - czyli paxowy rollecoster, i trochę w tym jest prawdy, bo co masz możliwość gry to już całość przewrócona jest do góry nogami.

W ostatniej partii, miałem plan anihilować całą stację, lecz moi koledzy ogłuszyli Medyka który miał antymaterię, wnieśli go do kapsuły i wysłali w kosmos (więc antymateria zmiotła kapsułę z Medykiem) i cały mój plan runą