Strona 1 z 11

Ostatnio NIE kupiliśmy bo...

: 17 paź 2021, 21:41
autor: KOSHI
Dyskutujemy tylko co kupiliśmy a co nie, a tematu o tym czego nie kupiliśmy brak. Żeby nie było zacznę pierwszy.

Eldritch Horror: Pod Piramidami - bo chyba nigdy nie przekonam się do tej gry. Niby jest git ale 3 podejście i cały ten setup, obsługa gry i losowość w fazie mitów jakoś mnie nie może przekonać a nie będę się bawił w optymalizowanie talii mitów. Już próbowałem i albo jest za łatwo, albo za trudno, albo jestem za marudny... :lol: Mam wszystko oprócz piramid i masek i nie widzę dalej inwestować w serię bo tylko będzie większa wtopa. Idzie pod młotek.

Ulm - bo podoba mi się mechanizm szachownicy ale do gry solo będzie za suche. Szkoda mi czasu na gonienie za punkcikami.

Aliens: AGDC - mimo, że uwielbiam Obcego to odpuszczę. Mam Nemesis, będzie Lockdown. Te klejone figurki są jakieś lipne, jeszcze się sczepiają ogonami. Kampania ponoć do ogrania i zapomnienia. Za dużo minusów.

Deep Madnes - bo Yuri potwierdził moje obawy ostatnio co do tej gry a zamówiłem Machina Arcana już wcześniej więc Deep Madness idzie w odstawkę.

Re: Ostatnio nie kupiłem bo...

: 17 paź 2021, 21:45
autor: Yuri
KOSHI pisze: 17 paź 2021, 21:41 ...Deep Madnes - bo Yuri potwierdził moje obawy ostatnio co do tej gry a zamówiłem Machina Arcana już wcześniej więc Deep Madness idzie w odstawkę.
To dobry trop, będziesz Pan Panie Drogi zadowolony ze spraw obrotu :)

"The Mission" - już było kupione i gdy przyszło do zapłaty, Niemiec zwęszył chyba że za tanio puszcza i pogonił gdzie indziej.... No nic, grunt że jest i tak w co grać :wink:

Uśpieni Bogowie, Clash of Cultures - na oba tytuły czekałem długo, były to pewniaki, a ostatecznie po analizie co mam i co potrzebuje, oraz w co najczęściej gram po prostu odpuściłem.

Re: Ostatnio nie kupiłem bo...

: 17 paź 2021, 22:03
autor: BOLLO
Kurcze mogle opatentowac forme "Ostanio bo....." :mrgreen:

Z koszyka wyrzucilem:

Rebelowskiego Descenta bo pomimo fajnej ceny 469pln nie bardzo czuje granie z aplikacja pomimo tego ze nie gralem nigdy w twgo typu gry.

Zobiecide 2. Bo mam Czarna plage. Zielona Horde i Najeźdźce tak wiec wystarczy

Wladca pierscieni gra karciana bo juz nie dam rady skolekcjonowac calosci a nie lubie miec swiadomosci ze czegos mi brakuje.

Marvel United bo obejrzalem przykladowa rozgrywke i te figurki kompletnie nic nie robia.....jak z reszta wiekszosc gier nie bitewnych.....no ale :mrgreen:

Odmety Grozy bo gra dziala od 3 graczy.

Re: Ostatnio nie kupiłem bo...

: 17 paź 2021, 22:07
autor: KOSHI
BOLLO pisze: 17 paź 2021, 22:03 Kurcze mogle opatentowac forme "Ostanio bo....." :mrgreen:
Z koszyka wyrzucilem:
Rebelowskiego Descenta bo pomimo fajnej ceny 469pln nie bardzo czuje granie z aplikacja pomimo tego ze nie gralem nigdy w twgo typu gry.
Też czaiłem się na Descenta ale odpuściłem ze względu na apkę. Albo gram w grę albo gapię się w monitorek. Gdzieś mi się to gryzie. Chociaż w Claustrophobie to bym pograł z apką solo...

Re: Ostatnio nie kupiłem bo...

: 18 paź 2021, 11:14
autor: Ardel12
Mur Hadriana - po przeczytaniu wielu opinii i recek finalnie spasowałem, gdyż nie potrzebuję kolejnego pasjansa do gry z żoną, a mielenie kolejnych surowców na inne by zrobić daną akcję mam już w kilku grach

Uśpieni bogowie - poziom wsparcia, który mnie interesował nie dawał nic ponad to co znajdę w retailu, więc spokojnie poczekam do wydania

Re: Ostatnio nie kupiłem bo...

: 18 paź 2021, 12:44
autor: PytonZCatanu
Dajcie NIE (capslock) w tytule, żeby się wyróżniało od siostry 🙂

ELEVEN, Uśpieni Bogowie - obserwowałem kampanie i obie udzieliły mi negatywnej odpowiedzi na pytanie, czy chce te gry.

W wątku o polecajkach trwa dyskusja na temat mojego dylematu: FCM, Brazil, Pax Pamir, Beyond The Sun. 2-3 z tych gier wyrzucę z koszyka. Które? 😉

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 18 paź 2021, 16:02
autor: kastration
Clash of Cultures - bo zbyt konfrontacyjne, wydaje się przeciętne na 2 osoby w porównaniu do pełnego składu, zbyt długie i wytworzyłem zbyt duże oczekiwania w porównaniu do tego, co gra oferuje, wmówiłem sobie, że to gra idealna dla mnie, a po prostu szukam czegoś innego.

Wojna o Pierścień - bo... powiedziałem sobie, że może później, obawiam się, czy będę miał z kim grać, a także utwierdziłem się w przekonaniu, że warto poczekać, bo ma być dodruk.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 18 paź 2021, 16:44
autor: antonio3333
Gutenberg - jednak zbyt prosta dla mnie, mam lepsze cele na oku

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 08:18
autor: eveni
Glen more II - grałam w pierwszą edycję i mi się podobała, ale jednak cena drugiej jest dla mnie za wysoka.

Uśpieni bogowie - po kupienia dużego Gloomhaven fundusz na gry mam bardzo napięty, a tu opcja z monetami to ponad 500 zł :shock: (nie mówię, że nie jest tyle warta, tylko ja nie nie jestem tyle w stanie zapłacić), może kupię jak będzie w sklepach, pożyjemy-zobaczymy.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 09:15
autor: trixon
Gutenberg - za prosta dla mnie i żony, a jednocześnie troszkę za skomplikowana dla znajomych, których dopiero wdrażamy w świat planszówek.
Divinus - jakoś nie mogłem przeboleć ceny za prostą w założeniach grę kafelkową. Być może gra oferuje więcej, ale ja tego nie dostrzegłem.
Newton za 70 zł - bo... mam. Myślałem wziąć komuś na prezent z racji że gra całkiem spoko i cena zacna, ale odpuściłem ze względu na fakt, że obecnie już pudełka mi się piętrzą na kalaxach i podchodzą pod sufit...
Fractal: Beyond the Void - bo zdecydowałem się na Voidfall

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 11:13
autor: Gizmoo
1. Ja, olbrzymi fan Laukata, który ma prawie wszystkie jego gry w kolekcji (a Ancient World teoretycznie w dwóch edycjach :lol: ), sypię głowę popiołem, bo nie dołożyłem się do polskiego wydania Sleeping Gods. Bo... Powód prosty i prozaiczny - nie mam z kim grać w gry kampanijne. :cry: Pogodziłem się z tym, że nie zbiorę stałej ekipy. Nawet nie zacząłem Bliżej i Dalej, które mam na półce i które woła do mnie każdego dnia. Zrobiłem więc rachunek sumienia i w ostatnim momencie zrezygnowałem z wsparcia. Nie obudzę więc Uśpionych Bogów.

2. Kumpel organizował grupowe zamówienie na Lunar Base. No i byłem bardzo bliski zakupu, ale nie kupiłem, bo... Gra mi się bardzo podobała, ale nie aż tak, żeby musieć ją mieć na półce. No i przegrała niestety konkurencję z Fortem, gdzie po jednej partii stwierdziłem, że akurat ten tytuł muszę mieć w kolekcji.

3. Czekałem na polską edycję Glen More II, bo bardzo mi się podobało. I po grze na egzemplarzu znajomych byłem pewny zakupu. I jak wreszcie wyszła polska edycja, to już miałem GM w koszyku, ale nie kupiłem, bo... Zwyczajnie stwierdziłem, że mam za dużo gier, a GMII choć bardzo dobre, to niespecjalnie się wyróżnia. Dodatkowo porobiłem w tym miesiącu spore zakupy, a budżet z gumy nie jest. Nie wspominam nawet o tym, że muszę zacząć ogrywać stare wybitne tytuły, które kocham. Więc musiałem zrezygnować i GMII wyleciało z koszyczka.

4. Mam paczkę, z którą gram wyłącznie w imprezówki. Nie chcą przejść na bardziej złożone tytuły, a muszę powiedzieć, że pomimo mojej miłości do tego tytułu, zaczęło mi się od Tajniaków robić niedobrze. Wykombinowałem więc, że kupię Dochodzenie. Ale nie kupiłem, bo... "imprezowa" paczka nie może się spotkać od trzech miesięcy, więc stwierdziłem, że nie będę specjalnie kupował gry, jak mamy spotykać się raz na kwartał. Raz na kwartał mogę znieść dziesiątą partię w Tajniaków, Jednym Słowem i Imago. :lol:

5. Tutaj trochę dywagacja, a trochę temat do nowego wątku" "(W przyszłości) Nie kupię, bo..." :lol: . Najwyżej, jeżeli takowy powstanie, przeniosę swój numer 5 tam. :D No więc na początku byłem strasznie podjarany Lords of Ragnarok. Na tyle podjarany, że myślałem, że złamię swoją obietnicę o nie wspieraniu niczego od Awaken Realms. Jestem tak zmęczony czekaniem na Etherfields i tak bardzo zmęczony ich wiecznymi niedoróbkami, że powiedziałem sobie - "Nigdy więcej gier od AR". No ale zobaczyłem wstępne zapowiedzi Lords of Ragnarok i byłem bliski złamania danej sobie obietnicy. Ale nie kupię, bo... Obejrzałem gameplay i gra wydawała mi się tak bardzo "koślawa", tak wiele rzeczy mi się tam nie podobało, że ech... Dużo rozwiązań jest czysto mechanicznych, a mechaniki zastosowane wręcz abstrakcyjne. Część zasad nie jest do końca jasna i widać tam skomplikowanie, dla samego skomplikowania. Więc... odetchnąłem z ulgą. Nie muszę wspierać LOR. I po tym filmiku - nawet nie wiem, czy chcę w to zagrać.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 11:18
autor: Ryu
Coffee Traders - ktoś sprzedawał na FB taniej w/w grę w stosunku do cen sklepowych. Cena była dobra ale i tak to prawie 400zł. Już kupowałem ale spojrzałem na swoje półki i, pomimo iż gra jest naprawdę dobra spasowałem. Nie mam czasu ograć tego co mam a co dopiero kupować nowe. Przespałem się i jest lepiej. BO i tak na horyzoncie są co najmniej 2 gry które i tak kupię ;)

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 17:41
autor: jasiek66
HEXplore It The Domain of Mirza Noctis oraz Chronicles of Drunagor: Age of Darkness bardzo się szykowałem na te gry, ale niestety koszty dodatkowe (przesyłka ,vat)podniosły ceny tych gier do absurdu więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. W Chronicles of Drunagor do tej pory nie są wstanie ustalić ile to wyniesie.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 22:02
autor: kokosowy14
Too Many Bones - czekałem na jakąś zbiórkę na forum żeby przyoszczędzić trochę grosza ale po tym co przeczytałem na forum zrezygnowałem. Pojawiło się dużo opinii, że CTG nie odpowiada na reklamacje, w ogóle nie chce wymieniać rzeczy, brakuje komponentów w pudełku a na domiar złego wysyłają rzeczy z USA i trzeba samemu pokrywać koszty z tym związane (w razie jakiś reklamacji). Przy grze za bagatela 500 zł dodanie do tego kiepskiej obsługi klienta zdecydowanie mnie zniechęciło.

Cloudspire - to samo co wyżej.

Disney: Villainous - po przeczytaniu opinii na fb i na tym forum stwierdziłem, że rezygnuję z powodu beznadziejnego wydania polskiego. Tłumaczenie jest kiepskiej jakości, można by na to nawet przymknąć oko gdyby nie to, że są również błędy na kartach i na planszy jednej z postaci. Jest wrażenie jakby wrzucili po prostu wszystko do translatora i nawet nie sprawdzili czy czasem nie skopiowali dwa razy tej samej karty (jedna karta jest dwa razy zastępując inną).

Food Chain Magnate - zrezygnowałem bo wiem, że miałbym bardzo rzadko okazję zagrać w te grę mimo, że bardzo bym chciał. Moi domownicy nie lubią trudnych, długich, mózgożernych gier a osoby z którymi mógłbym zagrać rzadko niestety widuje w ostatnim czasie.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 22:30
autor: mluckner
kokosowy14 pisze: 19 paź 2021, 22:02 Too Many Bones - czekałem na jakąś zbiórkę na forum żeby przyoszczędzić trochę grosza ale po tym co przeczytałem na forum zrezygnowałem. Pojawiło się dużo opinii, że CTG nie odpowiada na reklamacje, w ogóle nie chce wymieniać rzeczy, brakuje komponentów w pudełku a na domiar złego wysyłają rzeczy z USA i trzeba samemu pokrywać koszty z tym związane (w razie jakiś reklamacji). Przy grze za bagatela 500 zł dodanie do tego kiepskiej obsługi klienta zdecydowanie mnie zniechęciło.
Skąd te informacje? Wiele osób na forum ma pozytywne doświadczenia z Chip Theory Games. Ja też chwałę sobie kontakty z ich działem reklamacji.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 22:58
autor: Tachion
Gizmoo pisze: 19 paź 2021, 11:13 1. Ja, olbrzymi fan Laukata, który ma prawie wszystkie jego gry w kolekcji (a Ancient World teoretycznie w dwóch edycjach :lol: ), sypię głowę popiołem, bo nie dołożyłem się do polskiego wydania Sleeping Gods. Bo... Powód prosty i prozaiczny - nie mam z kim grać w gry kampanijne. :cry: Pogodziłem się z tym, że nie zbiorę stałej ekipy. Nawet nie zacząłem Bliżej i Dalej, które mam na półce i które woła do mnie każdego dnia. Zrobiłem więc rachunek sumienia i w ostatnim momencie zrezygnowałem z wsparcia. Nie obudzę więc Uśpionych Bogów.

2. Kumpel organizował grupowe zamówienie na Lunar Base. No i byłem bardzo bliski zakupu, ale nie kupiłem, bo... Gra mi się bardzo podobała, ale nie aż tak, żeby musieć ją mieć na półce. No i przegrała niestety konkurencję z Fortem, gdzie po jednej partii stwierdziłem, że akurat ten tytuł muszę mieć w kolekcji.

3. Czekałem na polską edycję Glen More II, bo bardzo mi się podobało. I po grze na egzemplarzu znajomych byłem pewny zakupu. I jak wreszcie wyszła polska edycja, to już miałem GM w koszyku, ale nie kupiłem, bo... Zwyczajnie stwierdziłem, że mam za dużo gier, a GMII choć bardzo dobre, to niespecjalnie się wyróżnia. Dodatkowo porobiłem w tym miesiącu spore zakupy, a budżet z gumy nie jest. Nie wspominam nawet o tym, że muszę zacząć ogrywać stare wybitne tytuły, które kocham. Więc musiałem zrezygnować i GMII wyleciało z koszyczka.

4. Mam paczkę, z którą gram wyłącznie w imprezówki. Nie chcą przejść na bardziej złożone tytuły, a muszę powiedzieć, że pomimo mojej miłości do tego tytułu, zaczęło mi się od Tajniaków robić niedobrze. Wykombinowałem więc, że kupię Dochodzenie. Ale nie kupiłem, bo... "imprezowa" paczka nie może się spotkać od trzech miesięcy, więc stwierdziłem, że nie będę specjalnie kupował gry, jak mamy spotykać się raz na kwartał. Raz na kwartał mogę znieść dziesiątą partię w Tajniaków, Jednym Słowem i Imago. :lol:

5. Tutaj trochę dywagacja, a trochę temat do nowego wątku" "(W przyszłości) Nie kupię, bo..." :lol: . Najwyżej, jeżeli takowy powstanie, przeniosę swój numer 5 tam. :D No więc na początku byłem strasznie podjarany Lords of Ragnarok. Na tyle podjarany, że myślałem, że złamię swoją obietnicę o nie wspieraniu niczego od Awaken Realms. Jestem tak zmęczony czekaniem na Etherfields i tak bardzo zmęczony ich wiecznymi niedoróbkami, że powiedziałem sobie - "Nigdy więcej gier od AR". No ale zobaczyłem wstępne zapowiedzi Lords of Ragnarok i byłem bliski złamania danej sobie obietnicy. Ale nie kupię, bo... Obejrzałem gameplay i gra wydawała mi się tak bardzo "koślawa", tak wiele rzeczy mi się tam nie podobało, że ech... Dużo rozwiązań jest czysto mechanicznych, a mechaniki zastosowane wręcz abstrakcyjne. Część zasad nie jest do końca jasna i widać tam skomplikowanie, dla samego skomplikowania. Więc... odetchnąłem z ulgą. Nie muszę wspierać LOR. I po tym filmiku - nawet nie wiem, czy chcę w to zagrać.
Mógłbyś rozwinąć? Jestem ciekaw krytycznej opinii, bo z jednej strony lubię LoH, chociaż miał dla mnie wiele wad, a tutaj z LoR dalej jestem w rozkroku. Wesprzyj mnie w decyzji :)

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 19 paź 2021, 23:20
autor: kokosowy14
mluckner pisze: 19 paź 2021, 22:30
kokosowy14 pisze: 19 paź 2021, 22:02 Too Many Bones - czekałem na jakąś zbiórkę na forum żeby przyoszczędzić trochę grosza ale po tym co przeczytałem na forum zrezygnowałem. Pojawiło się dużo opinii, że CTG nie odpowiada na reklamacje, w ogóle nie chce wymieniać rzeczy, brakuje komponentów w pudełku a na domiar złego wysyłają rzeczy z USA i trzeba samemu pokrywać koszty z tym związane (w razie jakiś reklamacji). Przy grze za bagatela 500 zł dodanie do tego kiepskiej obsługi klienta zdecydowanie mnie zniechęciło.
Skąd te informacje? Wiele osób na forum ma pozytywne doświadczenia z Chip Theory Games. Ja też chwałę sobie kontakty z ich działem reklamacji.
Mówię o ostatnim czasie. Wiem, że wcześniej wiele ludzi chwaliło. Śledziłem jak wyglądało ostatnie zamówienie zbiorowe na Cloudspire + Too Many Bones.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 20 paź 2021, 00:33
autor: feniks_ciapek
Tachion pisze: 19 paź 2021, 22:58 Mógłbyś rozwinąć? Jestem ciekaw krytycznej opinii, bo z jednej strony lubię LoH, chociaż miał dla mnie wiele wad, a tutaj z LoR dalej jestem w rozkroku. Wesprzyj mnie w decyzji :)
Ja mogę Cię wesprzeć, bo też zrezygnowałem. Po obejrzeniu kilku materiałów widzę, że ta gra jest po prostu bardziej miałką wersją LoH. Ani mi się nie podoba wizualnie, ani strategicznie (pola na mapie są zbyt łatwo dostępne, nieco przypomina mi Kemet), ani nawet koncepcyjnie. Oryginalny LoH miał mimo wszystko trochę więcej zróżnicowania i pomimo różnych bolączek, charakteru. Obawiam się, że tutaj poszli za bardzo w kierunku wygładzenia i trochę za bardzo przypomina mi przeprojektowane produkcje Stegmaiera.

Zrezygnowałem też z Voidfall, bo jest jak dla mnie za bardzo statyczne na epickie 4x w kosmosie. Obiecuję sobie więcej po Fractalu.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 25 paź 2021, 23:26
autor: Beskid
teotihuacan... bo kolekcja za duża, bo kupiłem newtona kilka dni wcześniej, bo miałem postanowienie stop z zakupami, bo wreszcie wygrał rozsądek

ale nie cieszę się bo oferta była zacna :cry:

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 11:11
autor: piwko
Mam wrażenie, że od dłuższego czasu zdecydowanie bardziej wpisuję się w ten wątek niż w "ostatnio kupiłem". Osiągnąłem chyba nasycenie planszówkami, stałem się bardzo wybredny i muszę ograć te, które mam na półkach zanim zacznę kupować dalej. Oczywiście ciągle zdarzają się takie, które trochę kuszą (szczególnie, że realnie pojawią się dopiero za rok lub dłużej - Hegemony czy For Glory), ale inne zajęcia, dzieciaki i "życie" skutecznie studzi mój zapał. Portfel się cieszy. Do tego wygląda na to, że znalazłem mojego planszówkowego graala - Netrunnera.

Ostatnio NIE kupiłem i w sumie jestem z tego powodu zadowolony:
- Struggle of Empires & Age of Discovery - pwoloszun trochę mnie zniechęcił (dziękuję :wink: ), a do tego obejrzałem sporo gameplayów i mam już za dużo nieogranych gier na 5+ osób.
- Odmęty Grozy - założenia bardzo mi się podobają, ale poczekam na recenzje i może wtedy się zdecyduję. Nie grałem w BSG, a zawsze miałem ochotę.
- Expanse & Indonesia - nie ma gdzie kupić. I bardzo dobrze, bo pierwszą pozycję pewnie bym jednak kupił. A w Indonesia nie miałbym z kim grać.

EDIT:
- LotR LCG - chciałem w to wejść, ale trzeźwe spojrzenie na wolny czas spowodowało, że zrezygnowałem. I słusznie, bo kolejny tytuł by się kurzył. A z przeczytanych opinii zwyczajnie byłoby szkoda w to nie grać.
- Marvel Dice Throne - cena mnie rozbawiła

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 13:20
autor: Otorek
Nie kupiłem Barrage bo przegrało z The Gallerist wyścig na półkę, do końca nie wiem czy słusznie ;)

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 19:31
autor: Ardel12
piwo08 pisze: 26 paź 2021, 11:11 - LotR LCG - chciałem w to wejść, ale trzeźwe spojrzenie na wolny czas spowodowało, że zrezygnowałem. I słusznie, bo kolejny tytuł by się kurzył. A z przeczytanych opinii zwyczajnie byłoby szkoda w to nie grać.
Ja już zacząłem kolekcjonować gry, w które zagram porządnie za rok, dwa, pięć...na emeryturze i w sumie jakby nie problem z miejscem to pewnie liczba gier rosłaby jeszcze szybciej. Nowego Lotra wezmę w ciemno. Ogram pewnie podstawkę, a potem jak z AH, czy z MC będzie kolekcjonowanie :D Przez bycie powściągliwym ominęło mnie parę tytułów(jak KDM), które obecnie dostępne są albo wcale albo w zawrotnych cenach z drugiej ręki. W innych wątkach często poruszałem, że zakupy robię obecnie przemyślane i chcę też ograniczyć liczbę gier wspieraczkowych. To się nie zmieniło i bez pokrętnej logiki nie stoi w opozycji do mojego nowego podejścia(choć liczba KS/GF może jednak utrzymać się przez to na podobnym poziomie). Zauważyłem też trend względem nie tyle już kupowania dodatków jak leci, ale picowania swoich najdroższych gier, by były jeszcze okazalsze :D

Więc piwo08 zadaj sobie pytanie czy za jakiś czas, gdy gra stanie się znowu niedostępna, nie będziesz żałował, że jednak nie wszedłeś w nią kiedy mogłeś :) Tak, jestem tym diabełkiem szepczącym do ucha :twisted:

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 20:33
autor: Atk
Otorek pisze: 26 paź 2021, 13:20 Nie kupiłem Barrage bo przegrało z The Gallerist wyścig na półkę, do końca nie wiem czy słusznie ;)
Nie grałem jeszcze w Gallerist ale Barrage powinno być u każdego euromaniaka!

Ofc TeamBarrage!

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 20:44
autor: Otorek
Atk pisze: 26 paź 2021, 20:33
Otorek pisze: 26 paź 2021, 13:20 Nie kupiłem Barrage bo przegrało z The Gallerist wyścig na półkę, do końca nie wiem czy słusznie ;)
Nie grałem jeszcze w Gallerist ale Barrage powinno być u każdego euromaniaka!

Ofc TeamBarrage!
Może w przyszłości, jak przeliczyłem Barrage + dodatek + insert to różnica do Gallerista była już tak niewielka, że zdecydowałem się jednak na Lacerde.

Re: Ostatnio NIE kupiłem bo...

: 26 paź 2021, 21:26
autor: Atk
Otorek pisze: 26 paź 2021, 20:44
Atk pisze: 26 paź 2021, 20:33
Otorek pisze: 26 paź 2021, 13:20 Nie kupiłem Barrage bo przegrało z The Gallerist wyścig na półkę, do końca nie wiem czy słusznie ;)
Nie grałem jeszcze w Gallerist ale Barrage powinno być u każdego euromaniaka!

Ofc TeamBarrage!
Może w przyszłości, jak przeliczyłem Barrage + dodatek + insert to różnica do Gallerista była już tak niewielka, że zdecydowałem się jednak na Lacerde.
A no jak się insert dolicza to faktycznie, różnica jak żadna