GRY-PLANSZOWE.pl

Omnibus pisze:To ja chciałem sobie popłakać nad brakiem DB w wersji 2.5. Armia wygląda nieźle, ale trochę szkoda, choć rozumiem Portal, że nie dopuszczali już starej edycji tej armii. Ciężko im mieć to za złe.
niby już w pudle leży DDM w edycji 3.0, ale to zawsze był taki bajer. Miałem jednak plan mieć wszystkie armie w edycji 2.5.
Pewnie i tak kupię, ale dogryzło mi to.

+1

Witam!

Mam pytania dotyczące gry 2vs2.

1. Czy gracie na powiększonej planszy czy standardowej? Tradycyjna plansza wydaje się być zbyt ciasna, ale z drugiej strony powiększona sprawia wrażenie, że jest dużo pól niepotrzebnych, zwłaszcza jeśli wszystkie cztery sztaby zgromadzą się w jednym narożniku.

2. Grając z armią Molocha używacie zasady friendly fire? Raz tak graliśmy, że Moloch zadawał obrażenia sojusznikowi i było to bardzo duże ograniczenie. Z drugiej strony zakładam, że autor nie bez powodu takie ograniczenie wprowadził.

Pixa pisze:A ja chyba przetestuje Mississippi - odpychanie, cien, trucizna moga faktycznie dac rade.

"Missi" to bardzo dobra armia - spokojnie daje radę.
A ostatnio przeciwko Mephisto zagrałem Doomsdayami - ci to dopiero robią sieczkę na planszy. Spróbuj kiedyś nimi.

Pixa pisze:Natomiast Stalowa? Bardzo niskie inicjatywy, malo uzyteczni przeciwko Mephisto sieciarze oraz zdolnosc sztabu. Probowalem dwa razy i mi nie szlo. Moze wroce do testow, bo lubie te armie.

Dwóch sieciarzy + Stalowa Sieć to słabo? Sieciujesz 3 moduły Mephisto. 3 Sędziów potrafi w jednej bitwie zlikwidować 5-6 modułów, a do tego są mobilni. Plus 2 Funkcjonariuszy z odepchnięciem, Egzekutor, 4 inne jednostki strzeleckie... No i 5 bitew, co jest niezmiernie ważne.
Jak dla mnie to świetna armia przeciwko Mephisto.

Pixa pisze:Posterunek - nie gralem, ale martwi mnie, ze wiekszosc modulow Meohisto ma tarcze, a wiekszosc jednostek posterunku strzelka pojedynczym strzalem.

W takim pojedynku nieoceniona jest rola Skopera - wyłącza moduły Mephisto i powoduje, że działają one na wszystkie Twoje jednostki. Świetna broń.
W sobotę na turnieju w W-wie przeciwko Mephisto zagrałem właśnie Posterunkiem i w końcówce zjechałem go do "0".
Jak na razie Posterunek to mój faworyt, choć to jedna z armii, które są znacznie bardziej uzależnione od dociągu, więc jest też spore ryzyko. Ale jak to mówią: "No risk - no fun!".

zac pisze:Witam!

Mam pytania dotyczące gry 2vs2.

1. Czy gracie na powiększonej planszy czy standardowej? Tradycyjna plansza wydaje się być zbyt ciasna, ale z drugiej strony powiększona sprawia wrażenie, że jest dużo pól niepotrzebnych, zwłaszcza jeśli wszystkie cztery sztaby zgromadzą się w jednym narożniku.

My gramy zgodnie z przepisami, czyli na standardowej. Wprawdzie rzeczywiście szybko robi się ciasno, ale z drugiej strony częściej dochodzi do bitew z zapełnienia, więc dynamika gry jest znacznie większa.

zac pisze:2. Grając z armią Molocha używacie zasady friendly fire? Raz tak graliśmy, że Moloch zadawał obrażenia sojusznikowi i było to bardzo duże ograniczenie. Z drugiej strony zakładam, że autor nie bez powodu takie ograniczenie wprowadził.

Nigdy nie grałem z Molochem w roli sojusznika, właśnie ze względu na tę jego cechę. Pewno bez tego taki sojusz by wymiatał, ale ja nie mam żadnych doświadczeń.

Takie pytanie: jeśli na turnieju przeciwnik wyciągnie Sharrasha albo Stalową to czym najlepiej grać przeciwko?

Robert3511 pisze:Takie pytanie: jeśli na turnieju przeciwnik wyciągnie Sharrasha albo Stalową to czym najlepiej grać przeciwko?

1. Ze względu że mają mobilną bazę to może waronzagrać posterunkiem lub smartem ...
2. na stalową .... Hmmmm ... Może moloch albo missisipi.

Robert3511 pisze:Takie pytanie: jeśli na turnieju przeciwnik wyciągnie Sharrasha albo Stalową to czym najlepiej grać przeciwko?

Na Szczury sprawdza się Stalowa - 3 sieciarzy i 3 mobilnych sędziów plus stalowa sieć. Na Stalowa Borgo.

Robert3511 pisze:Takie pytanie: jeśli na turnieju przeciwnik wyciągnie Sharrasha albo Stalową to czym najlepiej grać przeciwko?

Ja przeciwko tym dwóm armiom biorę Posterunek, ale jego prowadzenie wymaga pewnego doświadczenia, gdyż jest to trudna armia.
Osobom mniej doświadczonym radziłbym Molocha.

Pixa pisze:Na Szczury sprawdza się Stalowa - 3 sieciarzy i 3 mobilnych sędziów plus stalowa sieć.

Gwoli ścisłości - Stalowa ma 2 sieciarzy.

Pixa pisze:Na Stalowa Borgo.

Ja bym Borgo odradzał. Ktoś, kto umie dobrze grać Stalową poradzi sobie z Borgo bez trudu.

Stalową policję znam słabo, ale niedawno dwie walki wygrałem grając właśnie Borgo, a przeciwnicy ogórkami nie byli. Nie wiem na ile to wina dociągu ale wydaje mi się że przy braku wytrzymałości najlepszych jednostek stalowej mutki&spółka samą inicjatywą wygrywają.

Skoro słabo znasz Stalową i z nią wygrałeś to znaczy, że Twoi przeciwnicy znali ją jeszcze słabiej.

Stalowa i Borgo to frakcje, ktorymi gram najwiecej - mysle, ze kazda mam kolo 100 partii bez problemu. Wydaje mi sie, ze ich pojedynki sa wyrownane, z niewielkim wskazaniem na Borgo.

dicer pisze:

Pixa pisze:Na Stalowa Borgo.

Ja bym Borgo odradzał. Ktoś, kto umie dobrze grać Stalową poradzi sobie z Borgo bez trudu.

Borgo jest doskonałe, gdyż ma wysokie inicjatywy + bonus Sztabu, co dobrze przeciwstawia się jednostkom Stalowej, które mają w większości niższe inicjatywy.

p.s. Stalowa i Borgo to moje ulubione Armie

Wczoraj 4 pojedynki Borgo vs Mephisto. Wszytskie bardzo wyrownane, ostatecznie remis 2:2. Borgo sie sprawdza.

Turniej - Mephisto dostawalo baty od Szczurow, Mississippi, a toczyło wyrównane boje z Borgo. Za to Stalowa dostawala baty.

Przetestował ktoś już może nową żółtą armię?

Jeszcze nie jest dostępna.

W sumie to ona jest brązowa. Trochę milące jest to, że ma inny kolor na opakowaniu.

Ktos testowal juz nowa armie? Jak wrazenia? Na podstawie instrukcji wygladala na bardzo ciekawa.

A była już premiera? Ja mam zamówione, czekam na premierę i wysyłkę.

Matti_C pisze:A była już premiera? Ja mam zamówione, czekam na premierę i wysyłkę.

Dziś jest oficjalna premiera.

Ktoś już grał? Bo niezmiernie ciekawy jestem wrazen

Nie ma wersji 2.5, nie ma DB.

Ktoś podzieli się wrażeniami z DB?

Pixa pisze:Ktoś podzieli się wrażeniami z DB?

Po kilku rozgrywkach (jednej tą armią i kilku przeciwko) mam mieszane uczucia.
Teoretycznie armia wydaje się dość silna, ale w praktyce, jak na razie, stosunkowo łatwo dało się ją pokonać (grałem Posterunkiem, Uranopolis i Stalową).
Niby te 8 żetonów Bitwy to siła, która powinna ułatwić kontrolę nad rozgrywką, ale z drugiej strony dość często pojawia się pechowy dociąg i tego potencjału się nie wykorzystuje (na podobny syndrom cierpi czasami Posterunek).
Na pewno ciekawym pomysłem jest cecha "Szarża" i możliwość "przebicia" się do Sztabu przeciwnika - to bardzo groźna zaleta i trzeba na to uważać/wykorzystywać.
Słabością armii jest ogólnie niska inicjatywa jednostek.
Generalnie wygląda na to, że przeciwko tej armii nie należy "dawać się zabijać", zwłaszcza jednostkami przy swoim Sztabie. Wiem, wiem - brzmi to jak truizm, no ale tak jest.

Oczywiście to tylko pierwsze wrażenia po kilku zaledwie rozgrywkach, więc może się to zmienić.

Prawdopodobnie jeszcze nie umiemy nią grać w sposób optymalny i sporo roboty przed nami.

W każdym bądź razie na dzień dzisiejszy nie odważyłbym się jej wziąć na turniej.

Podoba mi się świeżość DB, jest bardzo różna od pozostałych armii i wymaga zdecydowanie innej taktyki. Na start nie wydaje się szczególnie potężna pomimo ogromu nowych umiejętności, co poczytuje także jako plus.
Kontrolujący ją gracz ma z pewnością dużo pole do kombinowania i musi się przyzwyczaić do tego, że w przeciwieństwie do innych frakcji tutaj często opłaca się "tracić". Łatwo też nie upadać na duchu grając DB, gdy giną nam wojownicy to się cieszymy bo mamy większa pulę zombie, gdy dopadli nasz sztab to się cieszymy bo po bitwie się zamurujemy solidnie, zawsze jest nadzieja . Przed zalaniem planszy trupami powstrzymuje nas tylko niska inicjatywa, w końcu gdyby zombie były sprinterami nikt by nie ocalał.