Strona 1 z 1

Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 29 sty 2022, 05:20
autor: ArcyKoza
Sprawa prezentuje się następująco. Kupiłem grę S&S, normalnie nówkę ze sklepu, w folii, powiem od jakiego sprzedawcy bo zasłużył, z GryFok. A powiem dlatego, że na to zasłużył. Gdyż po wielokrotnych próbach kontaktu i dodzwonienia się z reklamacja i to nie tylko w tej sprawie, bo dostałem połamaną figurkę i sprawa już miała ze trzy dni temu być załatwiona, to dostałem SMS z innego zupełnie numeru, żebym pisał wiadomość, jakbym gościa co najmniej znał, a musiałem się domyślać, że to ze sklepu pisze. Obsługa jakaś porażka. Ale nie o tym miałem pisać, choć ta wspominka należała się.

Po otrzymaniu nowej gry ze sklepu i odfoliowaniu jakoś nie mam zwyczaju bawić się w psa detektywistycznego i nie obwąchuje wszystkiego. Gra odfoliowana o zabrałem się za zawartość. Za odpakowanie wszystkiego i następnie chowanie do pudełka przy zamykaniu poczułem niesamowity smród. Coś jak w domu z pleśnią. Okazało się, że wielo pudełka zawiedza stęchlizną jakby w takim mieszkaniu właśnie spędziło czas. Ja mam nowe mieszkanie i taki zapach nawet po paru dniach nie zrobiłby mi się, wilgoci żadnej nie ma. A tutaj intensywny zapach, który tak naprawdę zaczął dawać o sobie znać mocno. Gra odpakowana, gość nie jest chętny na żadną rozmowę. Zostałem z tytułem, który prawie mi zaśmierdnął jedna inną grę. Już drugi dzień wieko wietrze, w pokoju wali mi stęchlizną, nic nie przechodzi, a całość pudełka na szczęście bez tego defektu. Jedynie to nieszczęsne wieko. I czy jest jakiś sposób na pozbycie się tego smrodu, albo zneutralizowanie? Zakładam, że na reklamację za późno.
Sam karton do S&S jest dość lichej jakości, więc obstawiam że inwazyjne domowe sposoby tylko wieko zniszczą.

Taka przestroga na przyszłość. Teraz nie tylko sprawdzać komponenty, ale trzeba z każdej strony jeszcze nową grę zafoliowana obwąchiwać jak dzikus...

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 29 sty 2022, 06:56
autor: gogovsky
na reklamacje tzn. na rękojmie :)

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 29 sty 2022, 11:01
autor: BOLLO
Dokladnie masz 2lata jako konsument na rekojme wiec smialo mozesz z niego skozystac ale mysle ze troche wyolbrzymiasz swoj problem. Gdyby faktycznie gra tak capiła jak piszesz to byla by zapewne uszkodzona i po prostu zgnita. Jezeli nie ma oznak pleśni to moze to byc specyficzny zapach kartonu z drukarni. Ja mam tak ze swoja 3letnia gra Patchwork. Do tej pory smierdzi jakims śledziem. Nic nie jest uszkodzone grac mozna wiec nie robie rabanu. Ale fakt w grze za 300pln (z reszta w zadnej innej rowniesz) nie powinno byc zadnych przykrych zapachow. Proponuje powolac sie na rekojmnie i prosba o wymiane na inny egzemplarz wolny od wad o ile masz dowod zakupu.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 01 lut 2022, 06:07
autor: ArcyKoza
BOLLO pisze: 29 sty 2022, 11:01 Dokladnie masz 2lata jako konsument na rekojme wiec smialo mozesz z niego skozystac ale mysle ze troche wyolbrzymiasz swoj problem. Gdyby faktycznie gra tak capiła jak piszesz to byla by zapewne uszkodzona i po prostu zgnita. Jezeli nie ma oznak pleśni to moze to byc specyficzny zapach kartonu z drukarni. Ja mam tak ze swoja 3letnia gra Patchwork. Do tej pory smierdzi jakims śledziem. Nic nie jest uszkodzone grac mozna wiec nie robie rabanu. Ale fakt w grze za 300pln (z reszta w zadnej innej rowniesz) nie powinno byc zadnych przykrych zapachow. Proponuje powolac sie na rekojmnie i prosba o wymiane na inny egzemplarz wolny od wad o ile masz dowod zakupu.
Gdybym wyolbrzymiał to bym nie pisał. Gier trochę mam i potrafię rozróżnić druk od stęchlizny. Na początku chciałem olać, ale zaczęło mi w pokoju tym dawać i na inne pudełka nawet zapach się przenosić. Też nie będę od razu pudełek przenosił. Stare gry, które mają po 8 lat nie mają tak specyficznego zapachu. Było źle przechowywane i nie mogę się dogadać ze sprzedawcą, nawet nie jest chętny ani odpisywać, ani odbierać. A wciąż czekam aż wymieni mi figurkę. Do tej pory nie zgłosił tego do Galakty, a pisałem z wydawcą i sklep powinien się z nimi skontaktować

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 01 lut 2022, 09:59
autor: BOLLO
ArcyKoza pisze: 01 lut 2022, 06:07
BOLLO pisze: 29 sty 2022, 11:01 Dokladnie masz 2lata jako konsument na rekojme wiec smialo mozesz z niego skozystac ale mysle ze troche wyolbrzymiasz swoj problem. Gdyby faktycznie gra tak capiła jak piszesz to byla by zapewne uszkodzona i po prostu zgnita. Jezeli nie ma oznak pleśni to moze to byc specyficzny zapach kartonu z drukarni. Ja mam tak ze swoja 3letnia gra Patchwork. Do tej pory smierdzi jakims śledziem. Nic nie jest uszkodzone grac mozna wiec nie robie rabanu. Ale fakt w grze za 300pln (z reszta w zadnej innej rowniesz) nie powinno byc zadnych przykrych zapachow. Proponuje powolac sie na rekojmnie i prosba o wymiane na inny egzemplarz wolny od wad o ile masz dowod zakupu.
Gdybym wyolbrzymiał to bym nie pisał. Gier trochę mam i potrafię rozróżnić druk od stęchlizny. Na początku chciałem olać, ale zaczęło mi w pokoju tym dawać i na inne pudełka nawet zapach się przenosić. Też nie będę od razu pudełek przenosił. Stare gry, które mają po 8 lat nie mają tak specyficznego zapachu. Było źle przechowywane i nie mogę się dogadać ze sprzedawcą, nawet nie jest chętny ani odpisywać, ani odbierać. A wciąż czekam aż wymieni mi figurkę. Do tej pory nie zgłosił tego do Galakty, a pisałem z wydawcą i sklep powinien się z nimi skontaktować
No to idziesz wyżej czyli Rzecznik praw konsumenta. To w 90% przypadkach działa.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 01 lut 2022, 10:53
autor: Gromb
Nasze babki usuwały taki zapach używając... O zgrozo pary wodnej. Nie polecam przy kartonowej grze planszowej. Niemniej musiałbyś "nasączyć" grę innym przyjemniejszym zapachem.
Jakbym się do tego zabrał? Przede wszystkim sól lub ryż lub inny pochłaniacz do środka gry, by pochłoną wilgoć i przechwycił cześć smrodu. To zajęłoby kilka dni. Potem umieściłbym grę w łazience, najlepiej koło miejsca gdzie jest dużo pary, np. W okolicy kabiny prysznicowej i wsadził do środka lawendowy woreczek do szafy, taki jak jest na mole. I nie domykając podła, pozwolibym na leżakowanie takiego setu przez kilka dni.
Działałbym analogicznie do triku z para wodną, tylko mniej inwazyjnie.
Wiem... Brzymi trochę jak szalony pomysł, kiedyś usuwałem zapach stechlizny z książek, które pożyczyłem znajomemu i przesmierdły zapachem zatechłego mieszkania, które wynajmował.
Przy okazji... Zachowanie sklepu jest niepoważne, dzięki za ostrzeżenie.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 01 lut 2022, 12:50
autor: BOLLO
Preperat Scholl w areozolu z jonami srebra....ale serio zacząłbym od zwrotu towaru. Masz prawo i nie ma czegoś takiego że sklep nie przyjmie.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 01 lut 2022, 13:06
autor: tomuch
Nie wiem, jak jest akurat w S&S, ale często ostatnio spotykam karton, który śmierdzi sam z siebie. Całe szczęście z reguły jest to karton pakowy, który błyskawicznie ląduje w śmietniku, ale zdarza się też w grach. Podejrzewam, że to jest jakiś rodzaj recyklingowania, ale nie jestę ekspertę...

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 03 lut 2022, 17:49
autor: Tiam
Może ozonowanie by pomogło?

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 04 lut 2022, 00:21
autor: Babik
Spróbuj od umieszczenia na kilka dni w zamkniętym pudełku pojemnika z przynajmniej dwiema torebkami sody oczyszczonej. Ponadto możesz wrzucić pochłaniacz zapachów do lodówki, taki z węgla aktywowanego (oczywiście do kartonu od gry wrzucić, nie do lodówki) :wink:

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 10 gru 2022, 21:05
autor: musicer
1. Kilka lat temu kupiłem bitwę pięciu armii z drugiej ręki. Okazało się że śmierdziała stęchlizną. Ozonowanie pomogło doskonale. Po prostu teraz zero tego zapachu.

2. Jakies pół roku temu kupiłem everrain z matami neoprenowymi, które brzydko pachniały jakby stęchlizną. Musiałem zastosować: ozonowanie, przemycie roztworem spirytusu, leciutko dezodorantem, i dwa dni na dworzu. Dopiero te wszystkie zabiegi pomogły.

3. Miesiąc temu zakupiłem z drugiej ręki Conana, który zalatuje tytoniem: kartony, no tu ozonowanie trochę pomogło ale jeszcze nie całkiem. Jako, że zima to na dwór nie wynoszę. Może ktoś ma jakiś jeszcze pomysł, albo ma doświadczenia z takim problemem?

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 10 gru 2022, 21:28
autor: tomp
macie pomysł na pozbycie się zapachu papierosów. kupiłem grę z drugiej ręki, wietrzyłem karty, ale nadal czuje ten zapach...

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 12 gru 2022, 11:24
autor: BOLLO
tomp pisze: 10 gru 2022, 21:28 macie pomysł na pozbycie się zapachu papierosów. kupiłem grę z drugiej ręki, wietrzyłem karty, ale nadal czuje ten zapach...
Ciężko będzie bo tytoń wchodzi w strukturę materiału. Na internetach jak mantrę powtarza się soda+ocet. Ale przecież komponentów nie będziesz przecierał takim preparatem. Pozostaje ale dla mnie to dość ryzykowne ( worek foliowy gruby na śmieci, tam pakujesz grę a w niej wrzucasz woreczek z ryżem, solą, kawą i sodą oczyszczoną) chociaż wyczytałem że skuteczne i całość do zamrażarki. Nie robiłem tego i obawiał bym się że przy rozmrażaniu gry powstanie szron co będzie skutkowało wilgocią. Dlatego zrobił bym powyższe ale bez wkładania do zamrażarki.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 12 gru 2022, 12:24
autor: tomp
te sposoby wydają się ekstremalne. szczególnie, że soda + wilgoć, może mieć właściwości żrące.
chyba po prostu muszę pogodzić się z tym :(

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 12 gru 2022, 17:07
autor: mineralen
tomp pisze: 10 gru 2022, 21:28 macie pomysł na pozbycie się zapachu papierosów. kupiłem grę z drugiej ręki, wietrzyłem karty, ale nadal czuje ten zapach...
Słyszałem, że ziarna kawy neutralizują zapachy. Czy to prawda czy mit, musisz sam sprawdzić :)

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 16 gru 2022, 23:52
autor: Propi
Ja dość mocno się nawąchałem mojej kopii Draculi, kupionej po wypożyczalni :-)

Finalnie wsadziłem tam wkłady pochłaniające wilgoć do szaf - zapach chyba lawendowy. W otwartym pudełku dwa takie wkłady (w postaci tkaninowych worków wypełnionych czymś sypkim) wraz z elementami, co parę dni przewracane i mieszane. Po dwóch miesiącach zapach zneutralizowany, ale na upartego nadal wyczuwalny :-)

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 17 gru 2022, 09:00
autor: rdbeni0
ozonator wszystkie takie rzeczy skutecznie zwalcza, wlacznie z calą piwnicą, strychem, etc

nie polecam najtanszy chinski, ale tylko polski/UE z odpowiednimi atestami, certyfikatami

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 17 gru 2022, 11:19
autor: BOLLO
rdbeni0 pisze: 17 gru 2022, 09:00 ozonator wszystkie takie rzeczy skutecznie zwalcza, wlacznie z calą piwnicą, strychem, etc

nie polecam najtanszy chinski, ale tylko polski/UE z odpowiednimi atestami, certyfikatami
Mozesz dac jakis przykladowy link do urzadzenia?

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 17 gru 2022, 12:04
autor: rdbeni0
BOLLO pisze: 17 gru 2022, 11:19
rdbeni0 pisze: 17 gru 2022, 09:00 ozonator wszystkie takie rzeczy skutecznie zwalcza, wlacznie z calą piwnicą, strychem, etc

nie polecam najtanszy chinski, ale tylko polski/UE z odpowiednimi atestami, certyfikatami
Mozesz dac jakis przykladowy link do urzadzenia?
https://www.olx.pl/d/oferty/q-ozonator/ może tu? Albo na allegro?

mój tato ma, ale ja się na tym nie znam - on bardzo sobie chwali. Puszcza raz na jakiś czas w piwnicy i kilka dni później zapach naprawdę świeży. To urządzonko zabija wszystkie bakterie, wirusy, grzyby, mikroorganizmy - ALE jest też niebezpieczne jest dla człowieka (trzeba ściśle się trzymać instrukcji). Ozon jakoś się rozkłada po 1 godzinie, trzeba później przewietrzyć? Przez ten czas nikt absolutnie nie może wchodzić. Absolutnie nie można wdychać silnie ozonowanego powietrza, nie wpuszczać psów/kotów/organizmów żywych.
Kupi się do 200-300zł, ale tak jak mówię - unikajcie chinśkiego, ale tylko z UE i z certyfikatami.

Mimo, że urządzenie niebezpieczne, to nie ma się czego bać - tylko warto np. oglądnąć sobie jakieś filmiki na youtube, poczytać jak z tego skorzystać. W końcu taka kuchenka gazowa też jest niebezpieczna, a ludzie jakoś korzystają.
można też wynająć na olx - np. fraza "ozonator wynajem"
coś takiego np.
https://www.olx.pl/d/oferta/wynajem-osu ... Ojyhb.html
dużo tego jest

jeszcze dodam, że jest cos takiego jak dziura ozonowa, teoria spiskowa lub nie, ale to inny temat...

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 20 gru 2022, 10:32
autor: BOLLO
Faktycznie , przypominam sobie że jak zalało mi lokal to po osuszaniu budynku było ozonowanie i smród wilgoci zniknął. Ale tam ozonowanie trwało 24h.

Re: Pozbycie się zapachu stęchlizny

: 20 gru 2022, 16:21
autor: asiok
Na podstawie swoich doświadczeń - pogadaj z firmę Bitom. Są producentem, mają różnej mocy urządzenia.
Co ważne - naprawdę je produkują i to nie na zasadzie montażu podzespołów kupionych na Aliexpress ale faktycznie produkują.

Miałem w domu problemy z grzybem i z molami zbożowymi, ozonator rozwiązał sprawy definitywnie ;)