GRY-PLANSZOWE.pl

Ja mam takie karty

Dixit 6

Marudka pisze:Ja mam takie karty

Dixit 6

Spoiler:

Dziękuję!

Przyszedł mi do głowy taki pomysł - aplikacja ułatwiająca granie w Dixita, zwłaszcza w gronie większym niż 6 osób, w szczególności zaś drużynowo, z wyświetlaniem kart na ekranie za pomocą kamerki i projektora. Wyobrażam to sobie tak:
Na specjalnej stronie w sieci można zarejestrować partię i ustalić kod. Każdy z graczy na swojej komórce, tablecie czy laptopie loguje się do danej partii i wybiera kolor. Kiedy dochodzi do głosowania, każdy na swojej komórce wskazuje numer karty bajarza i swojej karty. Kiedy wszyscy zagłosują, program przydziela każdemu punkty i wyświetla aktualny wynik gry. Może coś takiego już jest, tylko na to nie trafiłem? A może jakiś informatyk-ochotnik chciałby coś takiego zarobić? Deklaruję wsparcie - czy to finansowe, czy w promocji.

Jest.

https://itunes.apple.com/us/app/idixit/id438442408?mt=8

Tylko karty jedynie z podstawki.

Dzięki - to jednak dla mnie za mało. Potrzebuję wariantu do 12 osób i do grania z katami klubowymi od Pauli. Lecz pewnie sprawdzę jak toto działa.

Nie wiem jak to wygląda w innych grupach, ale w naszym wydaniu punkty w Dixicie działają niczym w "Whose line is it anyway" - nie mają żadnego znaczenia;) A po dojechaniu do 30 "wygranego" w nagrodę po prostu resetujemy do zera... Albo zaczynamy się ścigać w drugą stronę odejmując punkty zamiast dodawać.

Swoją drogą dotarł do mnie nowy dodatek, "Wizje". Moim zdaniem jeden z ładniejszych zestawów, na szczęście też wydaje się być znacznie żywszy, bardziej kolorowy od jego kilku ostatnich poprzedników. A i muszę pochwalić, że złocenia na kartach robią pozytywne wrażenie i sprawiają, że bardziej chce się obrazom przyglądać...

PS. Czym są "karty klubowe od Pauli"?

mmag pisze:Czym są "karty klubowe od Pauli"?

Wszystko jest w tym wątku, tylko chyba linki do obrazków są nieaktualne:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/searc ... 6&sr=posts
Nie wiem, czy była jakaś druga edycja. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś chciał to odsprzedać. U nas jest to podstawowa talia od czasu pojawienia się na stole.

Legun pisze:

mmag pisze:Czym są "karty klubowe od Pauli"?

Wszystko jest w tym wątku, tylko chyba linki do obrazków są nieaktualne:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/searc ... 6&sr=posts
Nie wiem, czy była jakaś druga edycja. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś chciał to odsprzedać. U nas jest to podstawowa talia od czasu pojawienia się na stole.

Ma ktoś może wspomniane pliki i mógłby je podesłać?

świetna gra do zagrania na jakimś konwencie w dużym gronie. Najlepiej z obcymi osobami. Gra IMO ma tendencje do szybkiego wypalania (stąd zapewne taka ilość dodatków). Zdecydowanie za droga do tego co oferuje. Przyznać trzeba, że rysunki są na prawdę ładne i bardzo szczegółowe. Nie mam w kolekcji, ani nie trafił na listę życzeń. Piwo wskazane przy rozgrywce.

hipcio_stg pisze:świetna gra do zagrania na jakimś konwencie w dużym gronie. Najlepiej z obcymi osobami. Gra IMO ma tendencje do szybkiego wypalania (stąd zapewne taka ilość dodatków). Zdecydowanie za droga do tego co oferuje. Przyznać trzeba, że rysunki są na prawdę ładne i bardzo szczegółowe. Nie mam w kolekcji, ani nie trafił na listę życzeń. Piwo wskazane przy rozgrywce.

Największa zaleta tej gry to inspiracja, by zrobić swoje karty i grać ze znajomymi tymi kartami, korzystając z formuły zaproponowanej przez grę. Gdy poznałem grę, wiedziałem, że nie jest warta swojej ceny i łącznie z dodatkami jeszcze, ale jej mechanika w prostocie jest wyborna i robiąc własne tematyczne karty pod towarzystwo (albo bardziej ogólne pod granie z "obcymi") zabawa potrafi być kapitalna. Granie setek partii jedną talią podstawową Dixit - ciężko mi to sobie wyobrazić bez kupna dodatków.

kastration pisze:Gdy poznałem grę, wiedziałem, że nie jest warta swojej ceny (...) jej mechanika w prostocie jest wyborna.

Słowa mi uciekają.

hipcio_stg pisze:Najlepiej z obcymi osobami. Gra IMO ma tendencje do szybkiego wypalania (stąd zapewne taka ilość dodatków).

Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że pewnie lepiej się gra w gronie bardziej kreatywnym . Do czasu pojawienia się kart Pauli rozegraliśmy ze 130 partii trzema podstawowymi zestawami, w rotującej grupie kilkunastu osób. Od tego czasu zagraliśmy drugie tyle. Niezwykle mnie zaskakuje, że do tej gry można przykładać miarę "Carcassonne". Znużenie tymi samymi kartami po setce partii następuje, lecz trudno z tego zrobić grze zarzut. W każdym razie życzę Ci równie kreatywnych pomysłów, tylko mniej podatnych na wypalanie

A propos wypalania się, granie w tym samym towarzystwie raczej wydłuża żywotność gry, bo trzeba wychodzić poza utarte schematy. Niedawno grałem w grupie nowych graczy i niestety znałem karty narratorów zanim zostały odsłonięte, bo ich skojarzenia były dla mnie już trochę zbyt banalne.

Olgierdd pisze:A propos wypalania się, granie w tym samym towarzystwie raczej wydłuża żywotność gry, bo trzeba wychodzić poza utarte schematy. Niedawno grałem w grupie nowych graczy i niestety znałem karty narratorów zanim zostały odsłonięte, bo ich skojarzenia były dla mnie już trochę zbyt banalne.

Dokładnie! Poza tym, o wiele inaczej gra się też z rodziną, inaczej z najbliższymi przyjaciółmi, a inaczej z dalszymi znajomymi. W zgranym gronie można wejść na niesamowicie wysoki poziom abstrakcji. Ta gra mnie cały czas zaskakuje.

kastration pisze:Największa zaleta tej gry to inspiracja, by zrobić swoje karty i grać ze znajomymi tymi kartami, korzystając z formuły zaproponowanej przez grę. Gdy poznałem grę, wiedziałem, że nie jest warta swojej ceny i łącznie z dodatkami jeszcze, ale jej mechanika w prostocie jest wyborna i robiąc własne tematyczne karty pod towarzystwo (albo bardziej ogólne pod granie z "obcymi") zabawa potrafi być kapitalna. Granie setek partii jedną talią podstawową Dixit - ciężko mi to sobie wyobrazić bez kupna dodatków.

Zgadzam się z tym, że jak najbardziej można zrobić swoje customowe karty (jeszcze raz dzięki, Paulina). Z resztą wypowiedzi już nie do końca. Wiadomo - gra jedną talią po jakimś czasie się ogrywa. Co do ceny, to nie chcę wchodzić zbytnio w polemikę, ale pamiętaj, że nie płacisz tylko za karton i drewno, ale też za pomysł, warstwę artystyczną i koniec końców Twoją przyjemność z gry. Biorąc to wszystko pod uwagę, gra jest tania.

Czy miał ktoś problem z kartami z dodatku WIZJE?
Dokładnie chodzi mi o przebarwienia na rewersach kart, głównie tych z pozłacanymi elementami.

Czy jak zgłoszę się do Rebela to podeślą mi nowe karty?

8emce8 pisze:Czy miał ktoś problem z kartami z dodatku WIZJE?
Dokładnie chodzi mi o przebarwienia na rewersach kart, głównie tych z pozłacanymi elementami.

Czy jak zgłoszę się do Rebela to podeślą mi nowe karty?

Poprosimy o wysłanie emaila na adres reklamacje@rebel.pl wraz ze zdjęciami kart z przebarwieniami. Oczywiście rękojmia producenta obejmuje również niedociągnięcia tego typu.

Moim zdaniem gra dostarcza naprawdę dużo śmiechu jak i dobrej zabawy jednak po zagraniu parę razy w dowolną wersję karty zwyczajnie już się nudzą i kiedy dostajemy kolejny raz tą samą kartę w kolejnej rozrywce nie czujemy już tej ekscytacji jak i zaskoczenia jak za pierwszym razem

Dlatego imho 3 dodatki, to minimum tego, co trzeba mieć.
Ostatnio graliśmy w 6 osób przez ponad 3h i "talia" się nam nie skończyła
Zabawa na 102!

Ale też gra przerobioną w ileś rozrywek (w jednej grupie!) talią jest większym wyzwaniem. Trzeba więcej kombinować, unikać zużytych skojarzeń.
Choć mi się grupa znarowiła i raczej chce wciąż nowych kart. A mam już cały zestaw Dixit, prawie cały zestaw Имжинариум i te nieoficjalne karty co kiedyś na forum można było kupić. I powoli czuję, że starczy bo to ponad 1500 kart...

bubu pisze:prawie cały zestaw Имжинариум

- nie wiem co to jest i wujek Google też ma jakiś problem. Pytam tylko teoretycznie, bo Absolutnie Najlepsza Żona właśnie przygotowała mi 1200 kart jako urodzinowy prezent, pracowicie je drukując i foliując pod moją nieobecność. Do tego mówi, że musiała się mocno wstrzymywać, żeby nie zrobić jeszcze kilkuset...

Wujek Google ma problem bo źle wpisałem nazwę- zabrakło jednej literki.
To rosyjska wariacja na temat Dixita.
Olano sprawę praw autorskich do mechaniki i i stworzono produkt o identycznych zasadach. Jest kilka podstawek i dodatkowe zestawy kart. Każdy zestaw kart (98 sztuk) jest tworzony przez kilkunastu artystów więc niespójność stylistyczna czasami szokuje.
Przykłady kart można zobaczyć wpisując карты Имаджинариум w wyszukiwarce grafiki Google.

A skąd żona wzięła wzory kart?

bubu pisze:A skąd żona wzięła wzory kart?

Głównie z Pinteresta. Do tego różne ilustracje do bajek itd. Musiały spełniać dwa kryteria jednocześnie - ładne i niebanalne.

Ostatnio zauważyłem zmianę w "Dixit Odyseja". Kiedy nabywałem grę kilka lat temu plansza była jednoczęściowa i rozkładana jak na tym foto:


Niedawno natomiast widziałem egzemplarz tej gry z planszą dwuczęściową, składaną jak puzzle. Trochę mi to nie odpowiada, a szukam egzemplarza i chętnie przygarnąłbym wydanie ze starą planszą. Może ktoś się orientuje czy jakieś sklepy mają jeszcze stare wydania?

Odkokupje trochę temat z zapytaniem do Dixit-owców

Po ile najtaniej widzieliście w sklepach dodatki do Dixit w Polsce?

Chodzi mi na wyprzedażach, Black Friday i tym podobnych. Czy bywały zdecydowanie poniżej 50 PLN, np 30 czy 40, czy te 50 to mniej więcej najniższa cena po której bywały?

Między 50-60 kupowaliśmy.