Distilled (Dave Beck)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Distilled (Dave Beck)
Distilled to wysoce tematyczna strategiczna gra karciana o wytwarzaniu alkoholi w destylarni, z zarządzaniem zasobami i elementami push-your-luck. W grze odziedziczyłeś destylarnię i chcesz pewnego dnia osiągnąć tytuł mistrza destylacji poprzez zakup towarów, rozbudowę destylarni i tworzenie najbardziej znanych alkoholi na świecie.
Używaj kart, aby kupować nowe składniki i inwestować w ulepszenia swojej destylarni, jednocześnie destylując alkohol i wysyłając go do magazynu. Gdy spirytus znajdzie się już w magazynie, poddaj go starzeniu, aby poprawić jego smak i zabutelkuj go, aby sprzedać go z dużym zyskiem!
Zdobądź tytuł mistrza destylacji, mając najwięcej punktów zwycięstwa na koniec gry. Punkty zdobywa się poprzez destylację i sprzedaż spirytusu.
-opis producenta
Link do bgg. https://boardgamegeek.com/boardgame/295895/distilled
Liczba graczy: 1-5
Czas gry: 30 min / gracza
Zalecany wiek graczy: 14+
- ave.crux
- Posty: 1732
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 811 times
- Been thanked: 1255 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Trudność porównałbym do podstawki zaginionej wyspy arnak. Gra jest trochę za długa jak na to co oferuje, bo trwa aż 7 rund, ale jest to wymagane właśnie przez leżakowanie alkoholi.
Bardzo fajne flow rundy, której fazy kolejno przechodzą przez wszystkich graczy po kolei.
Najpierw kupujemy sobie składniki do alkoholi, beczki, butelki, nowe przepisy czy dodatkowych pracowników do naszej gorzelni aby nam lepiej pracowała.
Później z kart, które mamy w naszym składziku wybieramy tyle ile chcemy, ale tak żeby zawsze była przynajmniej jedna karta cukrów (owocowych, zbożowych, ziół), jedna karta wody i jedna karta drożdży. Można oczywiście dodawać więcej aby nasz alkohol był droższy i niwelować tym mechanizm push-your-luck do minimum i stworzyć alkohol, który chcemy. Dlaczego? Bo po położeniu tych kart na swoje miejsca w destylarce będziemy je zbierali na rękę oraz tasowali. Następnie odrzucali górną i dolną kartę z talii i sprawdzali co nam zostało. Karty, które nam zostały porównujemy z alkoholami z naszej karty przepisów i voila WÓDKA zrobiona, a miała być whisky.
Chętnie do tego siądę, bo gra jest na prawdę przyjemna, tury idą szybko, ale jakoś tak czas rozgrywki osobiście skróciłbym z 7 do 5 rund.
Ostatnio na 3trolle była fajna promocja na wersję KS'ową, która ma w sobie multum dodatkowych kart alkoholi. Ponieważ w każdej rozgrywce na początku bedziemy losowali zestaw kart alkoholi, które będą takie same u każdego z graczy, więc im więcej tym większa regrywalność.
Bardzo fajne flow rundy, której fazy kolejno przechodzą przez wszystkich graczy po kolei.
Najpierw kupujemy sobie składniki do alkoholi, beczki, butelki, nowe przepisy czy dodatkowych pracowników do naszej gorzelni aby nam lepiej pracowała.
Później z kart, które mamy w naszym składziku wybieramy tyle ile chcemy, ale tak żeby zawsze była przynajmniej jedna karta cukrów (owocowych, zbożowych, ziół), jedna karta wody i jedna karta drożdży. Można oczywiście dodawać więcej aby nasz alkohol był droższy i niwelować tym mechanizm push-your-luck do minimum i stworzyć alkohol, który chcemy. Dlaczego? Bo po położeniu tych kart na swoje miejsca w destylarce będziemy je zbierali na rękę oraz tasowali. Następnie odrzucali górną i dolną kartę z talii i sprawdzali co nam zostało. Karty, które nam zostały porównujemy z alkoholami z naszej karty przepisów i voila WÓDKA zrobiona, a miała być whisky.
Chętnie do tego siądę, bo gra jest na prawdę przyjemna, tury idą szybko, ale jakoś tak czas rozgrywki osobiście skróciłbym z 7 do 5 rund.
Ostatnio na 3trolle była fajna promocja na wersję KS'ową, która ma w sobie multum dodatkowych kart alkoholi. Ponieważ w każdej rozgrywce na początku bedziemy losowali zestaw kart alkoholi, które będą takie same u każdego z graczy, więc im więcej tym większa regrywalność.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- garg
- Posty: 4604
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1583 times
- Been thanked: 1151 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Tak się uśmiechnąłem, kiedy przeczytałem:
"Distilled to wysoce tematyczna strategiczna gra karciana o wytwarzaniu alkoholi w destylarni, z zarządzaniem zasobami i elementami push-your-luck".
Trochę mi strategiczna gra nie współgra z mechanizmem push-your-luck .
Ale poza tym przyjrzę się grze, bo wygląda pozytywnie.
"Distilled to wysoce tematyczna strategiczna gra karciana o wytwarzaniu alkoholi w destylarni, z zarządzaniem zasobami i elementami push-your-luck".
Trochę mi strategiczna gra nie współgra z mechanizmem push-your-luck .
Ale poza tym przyjrzę się grze, bo wygląda pozytywnie.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
-
- Posty: 1915
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 983 times
- Been thanked: 623 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Bo to nie jest taki typowy push-your-luck do końca. Po pierwsze zawsze coś ugrasz. Po drugie jak włożysz dwa cukry więcej niż potrzeba to zawsze dostaniesz to co chcesz. A więcej cukrów też się opłaca wkładać bo dostaniesz więcej kasy za trunek. Więc to nie tak, albo się uda albo nie
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 18 lut 2021, 17:49
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 42 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Jestem po 2 rozgrywkach i bawiłem się świetnie. Naprawdę fajna gra. Zauważyłem jednak problem balansu: niektóre postacie są zdecydowanie lepsze od innych. Moja pierwsza gra była zakonnicą, dzięki czemu 1 zakup kart bazowych z marketu miałem tańszy o 1 - i używałem tej umiejętności prawie w każdej rundzie. W drugiej grze grałem natomiast mnichem, który dodaje 2 kasy za sprzedaż alkoholu w butelce z tego samego regionu - zdarzyło mi się raz na całą grę.
Podobne odczucie mam ze specjalnymi alkoholami przypisanymi do postaci - te, które wymagają leżakowania są zdecydowanie "wolniejsze" niż te, które tego nie wymagają.
Push your luck bywa denerwujące, ale tu akurat to pasuje. Pracowałem kiedyś w browarze i robienie alkoholi to serio jest czasem loteria .
Jakie Wy macie odczucie na temat balansu?
Podobne odczucie mam ze specjalnymi alkoholami przypisanymi do postaci - te, które wymagają leżakowania są zdecydowanie "wolniejsze" niż te, które tego nie wymagają.
Push your luck bywa denerwujące, ale tu akurat to pasuje. Pracowałem kiedyś w browarze i robienie alkoholi to serio jest czasem loteria .
Jakie Wy macie odczucie na temat balansu?
- Leviathan
- Posty: 2367
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 402 times
- Been thanked: 1116 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Unboxing na Wojennik TV:
Relacja z rozgrywki solo na Wojennik TV:
Recenzja na Wojennik TV:
Relacja z rozgrywki solo na Wojennik TV:
Recenzja na Wojennik TV:
- sydonia
- Posty: 357
- Rejestracja: 28 maja 2017, 15:34
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 402 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Polska wersja Distilled ukaże się z logo Lucrum Games (prawdopodobnie we wrześniu 2024 r.)
- kurdzio
- Posty: 867
- Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 428 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Właśnie ogarnąłem dodatki (Africa & Middle East, Cask Strenght i promo pack) i po przejrzeniu kart jestem nastawiony pozytywnie Szczególnie fajnie wygląda komplet odświeżonych premium ingredients z CS - niby droższe o 1 kasy ale ich efekt faktycznie może to rekompensować. Ciekawie zapowiada się też Dynamic Market, zakładam że może tak samo pomóc jak irytować. Afryka dodaje fajne smaczki, ale CS zrobił większe wow - mimo że to tylko talia kart. Promo pack jak to promoski - więcej dobrego.
Pytanie dla obeznanych z grą: czy umiejętności kart poniżej naprawdę są tak słabe na jakie wyglądają? Rozumiem że kupujemy te karty z rynku za pełny koszt przed rozpoczęciem właściwej fazy marketu, ale moim zdaniem ma to sens tylko przy większej liczbie graczy gdzie faktycznie obawiamy się że ktoś może sprzątnąć nam idealną dla nas kartę. W moich rozgrywkach na 2 osoby ta korzyść jest znikoma, a Advertising Agent wymaga jeszcze poświęcenia za to 1SP (pomijam jej dodatkową punktację na koniec gry).
Pytanie dla obeznanych z grą: czy umiejętności kart poniżej naprawdę są tak słabe na jakie wyglądają? Rozumiem że kupujemy te karty z rynku za pełny koszt przed rozpoczęciem właściwej fazy marketu, ale moim zdaniem ma to sens tylko przy większej liczbie graczy gdzie faktycznie obawiamy się że ktoś może sprzątnąć nam idealną dla nas kartę. W moich rozgrywkach na 2 osoby ta korzyść jest znikoma, a Advertising Agent wymaga jeszcze poświęcenia za to 1SP (pomijam jej dodatkową punktację na koniec gry).
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
- kurdzio
- Posty: 867
- Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 428 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Odpowiem sam sobie - to są sytuacyjne karty które faktycznie mogą lepiej działać na więcej graczy.
Polecam zagrać w wersję beta na BGA - bardzo fajny interfejs, wszystko jest czytelne i dobrze działa (grałem na komputerze, ale kilka ruchów zrobiłem na telefonie i też daje radę). Tłumaczenie na polski to na razie kopiuj-wklej z translatora, więc mamy smaczki typu spirit = duch Nawet udało mi się zrobić mój best score - 118 pkt (na fizycznym egzemplarzu dobiłem tylko do 107 pkt).
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
- Apos
- Posty: 1186
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 486 times
- Been thanked: 1072 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Polska premiera przesunięta na listopad, natomiast zostaną od razu wydane dodatki
Podstawka bardzo przypadła do gustu. To lekki, ale bardzo przyjemny tematyczny eurasek.
Podstawka bardzo przypadła do gustu. To lekki, ale bardzo przyjemny tematyczny eurasek.
- Hardkor
- Posty: 4870
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1441 times
- Been thanked: 978 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Mam nadzieję, że lucrum da fajną cenę, bo angielska niestety jest dla mnie zbyt wysoka jak na to co gra oferuje.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
-
- Posty: 3474
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1355 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Zagraliśmy wczoraj w trójkę dwa razy z marszu.
Wykonanie gry jest super. Gruby karton, świetne grafiki, użyteczny insert, czego chcieć więcej. No cóż, ja bym chciał rozmiar czcionki pozwalający na przeczytanie karty nie trzymając jej 10 cm przed nosem. Niesamowicie mi ten jeden element zepsuł odbiór gry. Praktycznie każdą kartę albo musiałem podnosić ze stołu, albo nachylać się super blisko nad stół, żeby przeczytać. Do tego jest bardzo mało ikonografii, kiedy mega się prosi o nią w wielu miejcach (np. punkty z butelki jeżeli jest z odpowiedniego regionu). Nie rozumiem jak w tak świetnie wykonanej grze można walnąć taki babol. Za tą czcionkę gra dostaje u mnie -2 do oceny, po prostu nie chce mi się męczyć z tak głupim aspektem wykonania.
Co do rozgrywki, to byłem przygotowany na randomfiestę i w sumie randomfiestę dostałem. Robienie alkoholu jest super satysfakcjonujące, sama mechanika działa fajnie, ale nic głębszego tam po prostu nie ma. Karty są ogólnie nudnawe i na jedno kopyto, większość ulepszeń to proste eko typu 1/2 zniżki albo darmowy składnik, butelki to po prostu punkty, czasem ekstra punkt za konkretny region. A to wszystko zapisane mini czcionką, więc zajmuje 2 razy więcej czasu niż powinno. Zagraliśmy nawet drugą partię z bardziej wyrafinowanymi składnikami z dodatku, ale w sumie zwiększyło to tylko ilość tekstu, więc wyszło na minus
Sama warstwa strategiczna wydaje mi się mocno uboga, bo gra jest miejscami niesamowicie losowa. Już pominę sam proces tworzenia alkoholu, bo na to byłem przygotowany, ale rynek kart i co ktoś na nim trafi ma czasem ogromne znaczenie, bo wszystko jest spotęgowane efektem pozwalającym brać karty z rynku za darmo! Przykładowo, koledze na samym początku wypadł sprzęt za 7 akurat na jego turę brania bonusu i hyc, już świetne ulepszenie, które normalnie nie jest raczej osiągalne tak wcześnie. Albo inna sytuacja, kiedy jeden z graczy miał po prostu gwarantowane wzięcie jednego ze wspólnych celów za 5pkt (a to niemało), bo taki miał swój region i takie wyszły butelki. Już nawet nie chce mi się pisać o zróżnicowaniu przepisów konkretnych postaci, czasami jest przepaść w balansie.
Dość mocno nasuwa mi się porównanie do Wojny w Krainie Czarów pod względem typu rozgrywki. Też randomfiesta na około 2h z fajnym klimatem. I Distilled przegrywa ten pojedynek u mnie z kretesem. Wojny w Krainie Czarów ma więcej interakcji, mniej (za to czytelnego) tekstu, a do tego po prostu jest bardziej satysfakcjonująca i chyba trochę mniej losowa. Dla mnie Distilled to byłaby ok gra do luźnego grania z piwkiem, ale wtedy przypominam sobię tę głupią mikro czcionkę i już mi się odechciewa. A szkoda.
Wykonanie gry jest super. Gruby karton, świetne grafiki, użyteczny insert, czego chcieć więcej. No cóż, ja bym chciał rozmiar czcionki pozwalający na przeczytanie karty nie trzymając jej 10 cm przed nosem. Niesamowicie mi ten jeden element zepsuł odbiór gry. Praktycznie każdą kartę albo musiałem podnosić ze stołu, albo nachylać się super blisko nad stół, żeby przeczytać. Do tego jest bardzo mało ikonografii, kiedy mega się prosi o nią w wielu miejcach (np. punkty z butelki jeżeli jest z odpowiedniego regionu). Nie rozumiem jak w tak świetnie wykonanej grze można walnąć taki babol. Za tą czcionkę gra dostaje u mnie -2 do oceny, po prostu nie chce mi się męczyć z tak głupim aspektem wykonania.
Co do rozgrywki, to byłem przygotowany na randomfiestę i w sumie randomfiestę dostałem. Robienie alkoholu jest super satysfakcjonujące, sama mechanika działa fajnie, ale nic głębszego tam po prostu nie ma. Karty są ogólnie nudnawe i na jedno kopyto, większość ulepszeń to proste eko typu 1/2 zniżki albo darmowy składnik, butelki to po prostu punkty, czasem ekstra punkt za konkretny region. A to wszystko zapisane mini czcionką, więc zajmuje 2 razy więcej czasu niż powinno. Zagraliśmy nawet drugą partię z bardziej wyrafinowanymi składnikami z dodatku, ale w sumie zwiększyło to tylko ilość tekstu, więc wyszło na minus
Sama warstwa strategiczna wydaje mi się mocno uboga, bo gra jest miejscami niesamowicie losowa. Już pominę sam proces tworzenia alkoholu, bo na to byłem przygotowany, ale rynek kart i co ktoś na nim trafi ma czasem ogromne znaczenie, bo wszystko jest spotęgowane efektem pozwalającym brać karty z rynku za darmo! Przykładowo, koledze na samym początku wypadł sprzęt za 7 akurat na jego turę brania bonusu i hyc, już świetne ulepszenie, które normalnie nie jest raczej osiągalne tak wcześnie. Albo inna sytuacja, kiedy jeden z graczy miał po prostu gwarantowane wzięcie jednego ze wspólnych celów za 5pkt (a to niemało), bo taki miał swój region i takie wyszły butelki. Już nawet nie chce mi się pisać o zróżnicowaniu przepisów konkretnych postaci, czasami jest przepaść w balansie.
Dość mocno nasuwa mi się porównanie do Wojny w Krainie Czarów pod względem typu rozgrywki. Też randomfiesta na około 2h z fajnym klimatem. I Distilled przegrywa ten pojedynek u mnie z kretesem. Wojny w Krainie Czarów ma więcej interakcji, mniej (za to czytelnego) tekstu, a do tego po prostu jest bardziej satysfakcjonująca i chyba trochę mniej losowa. Dla mnie Distilled to byłaby ok gra do luźnego grania z piwkiem, ale wtedy przypominam sobię tę głupią mikro czcionkę i już mi się odechciewa. A szkoda.
Re: Distilled (Dave Beck)
Aż popatrzyłem na zdjęcia i przynajmniej bazując na nich, nie widać, aby rozmiar czcionki odbiegał od większości gier. Natomiast bardzo dziękuję za ten wpis. Jeśli jest to zbliżone do WwWC, to ja mówię srogi pas. Alicja to dla mnie chaotyczna, kolorowa wydmuszka.
-
- Posty: 3474
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1355 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Spróbuj przeczytać coś takiego (zaznaczone na karcie w pierwszym rzędzie):
Już ten zwykły tekst jest dość mały, ten na stopce to jest dramat.
-
- Posty: 1915
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 983 times
- Been thanked: 623 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Co do wielkości czcionki to nie miałem z nią problemu. Ot taki standard w grach. Ale wiadomo, wszystko zależy od człowieka.
Co do losowości to też bym nie przesadzał. Tzn. rozumiem, że jak ktoś się nastawia na głęboką rozgrywkę strategiczną gdzie trzeba mieć z góry plan i się go trzymać to się srogo zawiedzie. To gierka bardziej taktyczna gdzie trzeba się dostosowywać do tego co się pojawia, a nie forsować swoje. A co do losowości destylacji to wystarczy liczyć, żeby na spokojnie dostać to co chcemy nie przejmując się losowością.
Natomiast zgadzam się, że w podstawce efekty na kartach są mało ciekawe. Na szczęście sytuację poprawiają dodatki.
Je gierkę polecam. Przyjemna rozgrywka, mogła by być trochę krótsza. Ale faktycznie fani osiemnastek czy projekt gaja nie mają tu czego szukać.
Co do losowości to też bym nie przesadzał. Tzn. rozumiem, że jak ktoś się nastawia na głęboką rozgrywkę strategiczną gdzie trzeba mieć z góry plan i się go trzymać to się srogo zawiedzie. To gierka bardziej taktyczna gdzie trzeba się dostosowywać do tego co się pojawia, a nie forsować swoje. A co do losowości destylacji to wystarczy liczyć, żeby na spokojnie dostać to co chcemy nie przejmując się losowością.
Natomiast zgadzam się, że w podstawce efekty na kartach są mało ciekawe. Na szczęście sytuację poprawiają dodatki.
Je gierkę polecam. Przyjemna rozgrywka, mogła by być trochę krótsza. Ale faktycznie fani osiemnastek czy projekt gaja nie mają tu czego szukać.
- ave.crux
- Posty: 1732
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 811 times
- Been thanked: 1255 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Mam totalnie to samo zdanie. Z dwie rundy krócej i byloby idealnie.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Apos
- Posty: 1186
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 486 times
- Been thanked: 1072 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Jestem fanem Osiemnastek, gier wojennych i cięższego grania, a do Distilled usiądę chętnie. Gra się w to bardzo przyjemnie. Taka tematyczna losowość mi nie przeszkadza
Fakt, mogła być ciut krótsza jak na tak lekki tytuł.
-
- Posty: 3474
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1355 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Krótsza rozgrywka na pewno by pomogła, ale wtedy ten element starzenia by średnio działał. 2 pierwsze tury to jest totalny rozruch, może jakoś to można by było wyciąć startując jakimś draftem i większą ilością kasy?
Co do czcionki, to nie jestem w tym odosobniony, na bgg ludzie narzekają nawet że ktoś musiał okulary zmieniać podczas gry
https://boardgamegeek.com/thread/303740 ... -too-small
Ta dolna czcionka to na pewno nie jest "standard", a już na pewno nie jest standardem biały tekst na żółtym tle.
Co do czcionki, to nie jestem w tym odosobniony, na bgg ludzie narzekają nawet że ktoś musiał okulary zmieniać podczas gry
https://boardgamegeek.com/thread/303740 ... -too-small
Ta dolna czcionka to na pewno nie jest "standard", a już na pewno nie jest standardem biały tekst na żółtym tle.
-
- Posty: 1915
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 983 times
- Been thanked: 623 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Nie no, jasne, sam lubię raczej cięższe tytuły. Bardzie chodziło mi o grupę ludzie którzy grają tylko w cięższe tytuły i do lżejszych podchodzą z takim samym nastawieniem. A potem jest dramat, że ktoś sobie zaplanował iść w niedźwiedzie w Ark Nova, a mu karty nie podeszły, ach jaka ta gra jest strasznie losowa, a przez to zła. Zupełnie nie ogarniając, że to inny rodzaj gier i trzeba inaczej podejść do rozgrywki.
- yaro_
- Posty: 317
- Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 126 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Zagrałem na BGA dwa razy. Byłem sceptycznie nastawiony, a okazało się bardzo przyjemne. Trochę czułem się jakby zbierał składniki na sztuczki w trickerionie, tylko bez tego durnego kafelkowania teatru
Natomiast zerkam w sieci i ta cena wersji angielskiej jakaś taka oderwana od rzeczywistości. Ani to kupić żeby grać jako główne danie, ani koledze smakoszowi kraftowych trunków na urodziny sprawić.
Więc powiem że spoko do popykania, ale nie kupiłbym.
Dajcie znać jak wyjdzie Distilled: The Card Game, bo te pudło, planszetki, wszystkie inserty to dla mnie jakaś niepotrzebna kicksterterowa nadprodukcja
Natomiast zerkam w sieci i ta cena wersji angielskiej jakaś taka oderwana od rzeczywistości. Ani to kupić żeby grać jako główne danie, ani koledze smakoszowi kraftowych trunków na urodziny sprawić.
Więc powiem że spoko do popykania, ale nie kupiłbym.
Dajcie znać jak wyjdzie Distilled: The Card Game, bo te pudło, planszetki, wszystkie inserty to dla mnie jakaś niepotrzebna kicksterterowa nadprodukcja
- Misiek1977
- Posty: 97
- Rejestracja: 26 kwie 2021, 13:54
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 11 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Szybkie pytanie. Możliwe, że gdzieś już padło, to proszę o odesłanie do odpowiedzi.
Gra bardzo mnie zainteresowała.
Czy zakup w Lucrum w przedsprzedaży wiąże się z jakimiś "bonusami"? Czy może warto poczekać na inne sklepy i tańszy zakup? Czy coś takiego może w ogóle mieć miejsce?
Widzę, że w sklepie cena za pakiet to 429,9 i zniżka z ceny startowej 729,7? Czy to realna zniżka czy typowy chwyt marketingowy? Nie śpieszy mi się z zakupem ale wiem że chcę cały zestaw.
Co możecie powiedzieć i doradzić?
Gra bardzo mnie zainteresowała.
Czy zakup w Lucrum w przedsprzedaży wiąże się z jakimiś "bonusami"? Czy może warto poczekać na inne sklepy i tańszy zakup? Czy coś takiego może w ogóle mieć miejsce?
Widzę, że w sklepie cena za pakiet to 429,9 i zniżka z ceny startowej 729,7? Czy to realna zniżka czy typowy chwyt marketingowy? Nie śpieszy mi się z zakupem ale wiem że chcę cały zestaw.
Co możecie powiedzieć i doradzić?
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 17 wrz 2016, 07:48
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Distilled (Dave Beck)
Jakby kogoś interesowało jak wygląda dwuosobowa rozgrywka, to nagraliśmy rozgrywkę. W materiale dzielimy się również opinią po rozgrywkach.
- pabula
- Posty: 2156
- Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 79 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Ciągle czekamy na polskie wydanie a tu już zapowiedź nowego dodatku - Koktajle (2025).
Ostatnio zmieniony 24 paź 2024, 15:50 przez pabula, łącznie zmieniany 2 razy.
- Neysmeey
- Posty: 213
- Rejestracja: 03 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 78 times
Re: Distilled (Dave Beck)
Też bym z chęcią poznał odpowiedzi na te pytania. Dziwi mnie również, że choć premiera niedaleko, nadal żadnych przedsprzedaży w sklepach nie widać.Misiek1977 pisze: ↑23 paź 2024, 20:03 Szybkie pytanie. Możliwe, że gdzieś już padło, to proszę o odesłanie do odpowiedzi.
Gra bardzo mnie zainteresowała.
Czy zakup w Lucrum w przedsprzedaży wiąże się z jakimiś "bonusami"? Czy może warto poczekać na inne sklepy i tańszy zakup? Czy coś takiego może w ogóle mieć miejsce?
Widzę, że w sklepie cena za pakiet to 429,9 i zniżka z ceny startowej 729,7? Czy to realna zniżka czy typowy chwyt marketingowy? Nie śpieszy mi się z zakupem ale wiem że chcę cały zestaw.
Co możecie powiedzieć i doradzić?
Profil na: Boardgamegeek