Gry dla dzieci 7, 5 lata
: 23 sie 2023, 08:57
Hejka,
Ostatnio moje starsze dzieciaki coraz częściej chcą grać w gry planszowe. Ogarniają się całkiem nieźle a conajmniej potrafią mechanicznie obsłużyć gry: Kroniki Zamku Avel, Splendor, Colt Express, Wirus!, Dobble. Starsza córka (7 lat) dodatkowo potrafi też zagrać w Spór o Bór, Azul Letni Pawilon i jako tako na poszła rozgrywka w Pięć Klanów (ale z dużą ilością podpowiedzi więc to raczej za dużo jak na teraz).
Trochę już wyrośliśmy z gier typu Grzybobranie, czy Kurnik. Dzieci czasami same sobie te gry wyciągają i troszkę coś pograją ale widać że nawet młodszy syn (5 lat) wyciąga więcej z gier gdzie coś się naprawdę "dzieje" i po prostu turlanie kostką bez żadnego wpływu na grę zaczyna go złościć. Poza tym jeżeli gra jest dla mnie interesująca to łatwiej wtedy znaleźć chętnego na granie i dzięki temu częściej gramy.
Dlatego chciałem poprosić o pomoc w doborze kolejnej gry. Tutaj link do mojej obecnej kolekcji.
- Celuję w grę dla 7 latki ale na tyle prostą żeby i 5 latek mógł z nami grać.
- Najlepiej dla 3+ osób
- Tematyka dowolna ale z małą ilością brutalności (poziom Colt Express, czy Zamku maksymalnie)
- Bez tekstu innego niż liczby na elementach gry, ewentualnie jakieś nazwy które nie mają wpływu na decyzyjność w trakcie gry
- Najlepiej nieduża - mała karcianka albo max do rozmiarów Zamku
- Cena zgodna z powyższym, na tę chwilę nie chce kobyły (może na święta) tylko raczej coś zmyślnego co będzie nam się grało tak dobrze jak Colt Express czy Zamek albo sprytna fajna gra na 15 minut jak Wirus!
- Nie wymagającej szybkiego refleksu - Dobble czasami wywołuje u nas awantury: "Bo ja zacząłem mówić pierwszy" albo "Bo on mnie przekrzykiwał"
Oglądałem już sporo tematów i rekomendacji i na tę chwilę zastanawiam się nad Wyprawa do El Dorado (niestety ma tekst na kartach, nie wiem czy jak wyjaśnię symbolikę do wystarczy dzieciakom), oraz Lato z Komarami. Szukam jednak więcej inspiracji
Ostatnio moje starsze dzieciaki coraz częściej chcą grać w gry planszowe. Ogarniają się całkiem nieźle a conajmniej potrafią mechanicznie obsłużyć gry: Kroniki Zamku Avel, Splendor, Colt Express, Wirus!, Dobble. Starsza córka (7 lat) dodatkowo potrafi też zagrać w Spór o Bór, Azul Letni Pawilon i jako tako na poszła rozgrywka w Pięć Klanów (ale z dużą ilością podpowiedzi więc to raczej za dużo jak na teraz).
Trochę już wyrośliśmy z gier typu Grzybobranie, czy Kurnik. Dzieci czasami same sobie te gry wyciągają i troszkę coś pograją ale widać że nawet młodszy syn (5 lat) wyciąga więcej z gier gdzie coś się naprawdę "dzieje" i po prostu turlanie kostką bez żadnego wpływu na grę zaczyna go złościć. Poza tym jeżeli gra jest dla mnie interesująca to łatwiej wtedy znaleźć chętnego na granie i dzięki temu częściej gramy.
Dlatego chciałem poprosić o pomoc w doborze kolejnej gry. Tutaj link do mojej obecnej kolekcji.
- Celuję w grę dla 7 latki ale na tyle prostą żeby i 5 latek mógł z nami grać.
- Najlepiej dla 3+ osób
- Tematyka dowolna ale z małą ilością brutalności (poziom Colt Express, czy Zamku maksymalnie)
- Bez tekstu innego niż liczby na elementach gry, ewentualnie jakieś nazwy które nie mają wpływu na decyzyjność w trakcie gry
- Najlepiej nieduża - mała karcianka albo max do rozmiarów Zamku
- Cena zgodna z powyższym, na tę chwilę nie chce kobyły (może na święta) tylko raczej coś zmyślnego co będzie nam się grało tak dobrze jak Colt Express czy Zamek albo sprytna fajna gra na 15 minut jak Wirus!
- Nie wymagającej szybkiego refleksu - Dobble czasami wywołuje u nas awantury: "Bo ja zacząłem mówić pierwszy" albo "Bo on mnie przekrzykiwał"
Oglądałem już sporo tematów i rekomendacji i na tę chwilę zastanawiam się nad Wyprawa do El Dorado (niestety ma tekst na kartach, nie wiem czy jak wyjaśnię symbolikę do wystarczy dzieciakom), oraz Lato z Komarami. Szukam jednak więcej inspiracji