GRY-PLANSZOWE.pl

https://boardgamegeek.com/boardgame/381 ... rst-empire

In 221 B.C., all the so-called Warring States are brought together. This is the birth of the vast Chinese empire, ruled by Qin Shi Huangdi. A skilled and determined strategist, but also a shrewd governor, he undertakes actions aimed at standardizing all the elements at the basis of Chinese society and culture; he imposes a single script and a single currency, then he establishes a new system of laws equal for all. He also builds palaces, installs local governors, and above all, starts the works for the construction of the greatest building in the history of mankind: the Great Wall.

A single life cannot suffice for such a vast empire. He sends ships to distant lands in search of the legendary elixir of life, and he builds a huge mausoleum containing the scale reconstruction of his empire. In defense of it for eternity, he deploys an impressive terracotta army...

In Zhanguo: The First Empire, you go along with the Emperor's plans to offer your family a place in the terracotta army. To help you in this challenging task, six cards will be at your disposal every round. They will give you permanent support during the rest of the game or will obtain the Emperor's approval for your actions.

At the end of the game, the player who made the greatest contribution to the Emperor's cause by scoring the most points wins!

Zagraliśmy po 9 latach i świetnie się ta gra zestarzała!
Jest ciągły kryzys, wieśniacy się buntują, trzeba mądrze zarządzać naszą ręką i patrzeć na ręce innym czyli wszystko to co definiuje dobre euro. Najlepsze jednak jest tutaj cudowne zazębianie się punktacji. Wszystko ma efekt domina i jak robimy punktowanie X to od razu mamy spełnioną jakąś część punktowania Y więc w sumie możemy zboczyć z toru i je zrobić, ale gdy robimy Y to faktycznie jesteśmy od krok od Z i tak dalej. Co jest wspaniałe, ale jednocześnie ciągle chcemy WIĘCEJ I WIĘCEJ, ale brakuje nam odpowiednich kart, akcji czy bonusów i zaczyna się wyrywanie włosów z głowy co by odpuścić.

Dla nas gra wieczoru, a konkurencję miała w postaci Sankore i Nucleum.

Wczoraj rozpakowałem swoja kopię i warto jeszcze dadać że prezencja gry jest naprawde dobra;) Graficzny styl przypomina trochę Ian otoola, tylko że ładniej a przynajmniej w mojej ocenie Po powyższym wpisie chyba dostanie wyższy priorytet na półce wstydu.

Graliście w nowa wersję? Myślicie ze ma szansę sensownie działać na 2 osoby, czy tylko 3+?

siepu pisze: ↑29 sty 2024, 14:04 Graliście w nowa wersję? Myślicie ze ma szansę sensownie działać na 2 osoby, czy tylko 3+?

Tak w nowa. Tor alchemii to fajne uzupełnienie dające pewne karty jako upgrady. Na dwóch jest spoko ale jest jeden problem czyli majority za gubernatorów. Jest trochę za luźno w tym aspekcie, ale sama mechanika jest na tyle świetna że warto zagrać.

Ja mam stara wersje i gra mi sie calkiem podoba. Czy nowa wersja zmienia cos na tyle mocno, ze warto wymeinic, czy jak mam stara to szkoda zachodu i lepiej sobie darowac?

pvdel pisze: ↑29 sty 2024, 17:59 Ja mam stara wersje i gra mi sie calkiem podoba. Czy nowa wersja zmienia cos na tyle mocno, ze warto wymeinic, czy jak mam stara to szkoda zachodu i lepiej sobie darowac?

Piękna grafika i figurki drewniane ora tor i karty alchemii

Tego chyba nie da się obecnie kupić. Wiadomo coś na temat ewentualnej polskiej wersji?

Jak najbardziej się da. I to - patrząc na obecne ceny planszowej - za grosze Amazon.pl sprzedaje ją za 118 zeta z darmową dostawą dla Prime.

Jestem absolutnie zachwycony tą grą. Za taką cenę dostajemy wypchane pudlo klasycznej szkoły włoskiej w wersji hard. Nie wiem ile to wyceniają w skali ciężkości, ale to wcale ciężkie euro o dużej głębi i sporej dawce kombinowania. Nie przesądzam o regrywalnosci, ale ta również wydaje się spora, zważywszy na moduły i możliwość zmiany setupu. Zagrałem wprawdzie dwie partie 3 osobowe, ale gra jest świetna.. pierwsza partia na palę, koło 110 punktów, w drugiej troszkę bardziej świadomie 160, ale tam można stukać tych punktów co niemiara.. nie wiem 200? 300? Jak się oczywiście widzi te kombosy, które można wycisnąć.. Wszystko tam bangla.. można cisnąć w świątynie (palace), można obstawiać mur, płynąć z alchemikami.. cisnąć na unifikację.. zabawy tam jest na n partii.

Świetnie wydane: grube tektury, klimatyczne grafiki, stylizowane drewniane meeple, pięknie się to wszystko prezentuje. Dwie instrukcję w srodku: ang, fra (w końcu to Sorry We Are French), ale gra jest niezależna językowo.

Do tego super fajny tutorial od Branislava z Nithranii, no nic tylko kupować i grac. A to przecież jest jakiś reprint starodawnej gry.. wart każdej zapłaconej złotówki.

Świetna gra, chyba najlepsza jak dotąd planszowkowa zabawa tego roku. I do tego absolutne zaskoczenie - myślałem że to będą okolice Tiletum, Iki, może Klanów Kaledonii? A tu takie przyjemne ciężarki..

Łał, cena jak za pół darmo! Dzięki, kupione

Nilis pisze: ↑20 cze 2025, 11:02 Łał, cena jak za pół darmo! Dzięki, kupione

Brawo Ty, bo cena już wzrosła, aktualnie 142 PLN. Ale na wszelki wypadek potencjalnie zainteresowanym od razu mówię: amazonowe ceny fluktuują

Można zaobserwować, wrzucić do koszyka i poczekać parę dni. Dwa tygodnie +/- wisi 140 z ogonkiem, potem kolejny tydzień 118.. I tak regularnie.. można spokojnie wyczekać..

A ja dzis wieczorem kolejną partyjkę. Jakie to jest przyjemne..

Ja tylko dodam że w kategorii nudnego euro o mieleniu zasobów w punkty to chyba najlepsza rzecz w jaką grałem w ostatnie parę lat. 140 złotych to wciąż jak za darmo (tylko ostrzegam że gra jest na kilka partii, niby setup zróżnicowany ale wciąż robimy to samo).

siepu pisze: ↑20 cze 2025, 12:40 (...) 140 złotych to wciąż jak za darmo (tylko ostrzegam że gra jest na kilka partii, niby setup zróżnicowany ale wciąż robimy to samo).

Pełna zgoda. Co do regrywalnosci - możesz mieć rację, choc ja akurat lubuję się w tego typu mielonkach. I z racji obfitości wyboru takich gier, z rzadka nabijam na kilkanaście rozgrywek na pojedynczych. Zatem ryzyko tych "kilku" mnie osobiscie nie martwi.

Samych zmiennych Zhanguo jest kilka: 3 układy premii unifikacji, zmienny układ prowincji (i bonusow), ruchome premie gubernatorów i palacow, ten mikro zestaw poczatkowy dla gracza rowniez jest zmienny. Najwieksza bieda jest na murach, bo tam jest sześć miejsc, a kafli raptem siedem.

Tak czy owak - faktycznie robimy to samo, w innych układach co prawda, ale to samo. I to pewnie może się komuś znudzić, więc co do zasady Twoj wniosek również się broni i ryzyko, o którym piszesz występuje.

Ciekawie to wygląda w tej cenie muszę przyznać. Nie zainteresowałbym się tym gdyby nie to że gra jest niezależna językowo. Trochę boli to że fajnie działa dopiero od 3+ graczy ale w takim składzie i tak gram najczęściej aktualnie. Jest gdzieś może jakaś fanowska instrukcja PL(na BGG nie widziałem)?

Hej,
Parę dni temu przetłumaczyłem i wrzuciłem instrukcje na BGG. Składałem w Canvie ale jak na pierwszą pracę nieskromnie dodam, że jestem zadowolony z rezultatu.