GRY-PLANSZOWE.pl

Czy jutro będzie spotkanie?

Będzie!

Gra w Skarby - ciekawy pomysł i bardzo ładne wykonanie.
Jedno broken combo do poprawy (uaktywnienie zdolności biernej stworzenia z ulicy przez zdolność aktywną innego stworzenia z ulicy - nazw nie pamiętam ;p ) była to sytuacja w której "żebraczka" odrzucała kartę a na skutek odrzucenia karty uaktywniała się zdolność bierna innej postaci polegająca na dobraniu karty - efekt był taki, że dochodziło do wymiany jednej karty na inną.
Propozycja aby "ulicę" zmienić na "tawernę", jako element bardziej kojarzący się z bohaterami do wynajęcia.
Symbole tracą znaczenie w dalszych rundach bo dzięki "potanieniu" zakupu Skarbu można mieć każdy bez względu na symbole.

Ewolucja:
Propozycja rozkładu "pogody" - pola numerowane od lewej:
1 - śnieg, śnieg
2 - śnieg, słońce
3 - słońce, słońce
4 - śnieg, słońce
5 - śnieg, śnieg
(im bliżej centrum tym cieplej)
Następnie na polu nr 4 kładziemy ruchomu symbol śniegu na symbolu słońca a na polu nr 5 symbol słońca na symbolu śniegu
to daje: pola 1, 2, 3 bez zmian, natomiast pole 4 na początku z ruchomą pogodą - 2 x śnieg, a pole 5 śnieg, słońce - takie ustawienie początkowe zapewnia możliwość wykorzystania każdego z 5 bonusów w 1 rundzie (jabłko, mięsko, śnieg, słońce, nóżki) przy założeniu, że jemy tylko na śniegu oświetlonym słońcem a pogoda przesuwa się w lewo

Pozdrawiam,

Michał

A jak miałyby wędrować te ruchome symbole śniegów i słońca?

Mnie dziś nie – może za tydzień.

Odpowiedź na pytanie o wędrujące symbole słońca i śniegu:

1. :> :> 2. :> 3. 4. :> 5. :> :>

- słoneczko

:> - śnieżek

Każdy gracz zaczyna na środkowym polu.
Na środkowym polu są 3 żetony jedzenia, na 2 i 4 są po 2 żetony jedzenia, na 1 i 5 po 1 żetonie jedzenia.
Każde z 5 pól "nieba" składa się z 2 symboli (słoneczka lub śniegu), do gry można byłoby dodać 2 "ruchome symbole" czyli 2 pojedyncze żetony nakładane na planszę.
Jeden z ikonką słońca drugi z ikonką śniegu.
Symbol śniegu byłby położony na polu 4 od lewej na namalowanym na tym polu symbolu słońca - w ten sposób aby 4 pole na starcie gry miało na sobie 2 śnieżki, z których jeden byłby namalowany na polu a drugi byłby na żetonie położonym na namalowanym na polu symbolu słoneczka.
Na 5 polu, na którym namalowane byłyby 2 symbole śniegu - na 1 z nich położony byłby symbol słoneczka - co dawałoby na początku gry efekt umiarkowanej pogody na tym polu (słońce z żetonu + śnieg z pola) - to dawałoby opcję praktycznego wykorzystania bonusu "nóżek" w 1 kolejce - możliwość pójścia z pola środkowego na pole nr 5 (liczone od lewej) i jedzenie na tym polu.

wędrowanie polegałoby na przesuwaniu co kolejkę tych 2 żetonów (słońca i śniegu) w lewo na sąsiednie pola do tych na których leżały w poprzedniej turze - kładzione byłyby one na symbolach znajdujących się na "lewych" połówkach pól - a następnie po dotarciu pierwszego z nich na pole nr 1 od lewej odbijałyby się w prawo.

Nie pamiętam dokładnie jak Lothar miał ułożoną na starcie pogodę i jak ilościowo było rozmieszczone jedzenie, ale przy ww. układzie jest szansa, że wszystkie 5 bonusów początkowych przydać się może każdemu graczowi już w 1 turze (nie pamiętam czy przy obecnym układzie pogody działały wszystkie te bonusy w 1 kolejce.

pozdrawiam,

Michał

SureYouCan pisze:wędrowanie polegałoby na przesuwaniu co kolejkę tych 2 żetonów (słońca i śniegu) w lewo na sąsiednie pola do tych na których leżały w poprzedniej turze - kładzione byłyby one na symbolach znajdujących się na "lewych" połówkach pól - a następnie po dotarciu pierwszego z nich na pole nr 1 od lewej odbijałyby się w prawo.

Pewnie byłoby to trochę mniej intuicyjne (trzeba by namalować jakieś strzałki na planszy), ale z drugiej strony — pomijając zysk dla mechniki — potaniałoby grę.
Ciekawe, musiałbym tak zagrać.

czy jutro (20-stego) będzie spotkanie?...

A w sumie czemu miałoby nie być? Myślę, że ktoś się pojawi. A może np. ja?

Ja na pewno będę i będę miał co najmniej 3 rzeczy, choć postaram się 5 albo nawet więcej

Ja po przerwie skromnie, tylko z jednym prototypem

stalker pisze:Myślę, że ktoś się pojawi. A może np. ja?

Faktycznie ktoś się pojawił - było chyba 15 osób i równoległe testy na 4 stołach. A testowanych prototypów nie mniej niż 8.

Mnóstwo się dziś działo na Szybkim Stole Małych Gier - pełno prototypów z czego część już nie wymaga poprawek!

I Ty zostań niedźwiedziem - niemal gotowa gra - poprawić rozkład miast, ew. wyrzucić siódmy kolor.
Poznasz Patronaż - rozbudować, dopolerować i sprzedać pod pseudonimem.
Poznasz Patronaż wersja z zabytkami - ew. poszukać atrakcyjnego tematu
Łamigłówka z laserami - gotowa gra.
Die Nastia - nie idźcie tą drogą.
Licytuj karty i realizuj cele pożyczone z następnej gry - cele znakomite, licytacja do poprawienia i wykorzystania w innym formacie.
Draftuj karty i realizuj cele - gotowa gra!

Było jeszcze moje "Space Pistols 1914"...
Za 2 tygodnie przynoszę wersję zmienioną. Albo 2 różne warianty.

Oraz Pociąg przez Dziki Zachód spotyka na drodze upiora i jakieś kupowanie potworków (obie zepsute). I krótka partia kolorowych kwadratów.

Ja się nie dałam rady pojawić, bo z tego Giżycka wróciliśmy grubo po 19. Ale w przyszłym tygodniu będę, jeśli spotkanie będzie

Pewnie będzie …

Będę dziś około 18.

Spotkanie było, bardziej kameralne niż ostatnio - więc zrobiliśmy listę obecności
Testowane były:
- Bycie cool na koloniach (coolonie?)
- Przygarnij kropka! (a w zasadzie dużo kropek) aka Kropkoszachy
- Bleforki (wariant dwuosobowy)
- Herosi inwestycji
- jeszcze jedna gra na drugim stoliku (co to było?)

Będę 3-ciego.

Ja też. Z prototypem gry o geopolityce Europy środkowo-wschodniej w latach 90

Cześć, ja pewnie też się pojawię z prototypem (jak w ogóle można to nazwać prototypem ).

Karol Madaj pisze:Ja też. Z prototypem gry o geopolityce Europy środkowo-wschodniej w latach 90

Ja, ja. Mnie wybierz, mnie!

O, to chyba frekwencja była napiszcie jakiś raporcik

Karol Madaj pisze:Ja też. Z prototypem gry o geopolityce Europy środkowo-wschodniej w latach 90

Po namyśle stwierdzam, że pomysł i temat bardzo ciekawy z pasującą mechaniką. Wymaga jeszcze sporo testów i modyfikacji ale jest potencjał. Jak dla mnie poruszanie się po planszy mało ciekawe.