zapach gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

zapach gier

Post autor: SeeM »

Na pewno macie w pamięci wiele zapachów rozfoliowywanych właśnie gier. Jak wiadomo powonienie to jeden z podstawowych zmysłów, mających wpływ na ocenianie różnych rzeczy, najczęściej może pożywienia i kwiatów, ale papier i farba również mogą mieć pewien urok w książkach, albumach, czy grach. Jaka gra najładniej wam pachaniała? Nie zrozumcie mnie źle - nie zaciągam się (no może raz, tak żeby poczuć, że mam nowość w rękach :) ), ale interesuje mnie zdanie planszówkowiczów na tem temat.

Dla mnie takim zapachowym hitem był Dominion, ale zapewne tylko dlatego, że wcześniej miałem dłuższą przerwę w kupowaniu gier. Może zapach był początkowo trochę przyostry, ale po kilku partiach nieco zwietrzał i po prostu czuło się, że gramy w nową grę, w dodatku wyjątkowo długo utrzymywał się w pudełku. Pod tym względem Dominiona faworyzuje fakt, że cała gra jest z papieru.

Lubię też zapach długo nie otwieranych Szachów, zwłaszcza jeśli są z dobrego, dobrze polakierowanego drewna.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: zapach gier

Post autor: Dzej »

To forum zaczyna mnie przerażać :P

Dominion rzeczywiście nieźle pachniał :lol:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: zapach gier

Post autor: janekbossko »

zboki :lol:
Monev
Posty: 37
Rejestracja: 11 paź 2008, 23:56

Re: zapach gier

Post autor: Monev »

Dzisiaj zwrocilem uwage jak bardzo pachnie Świat Gier Planszowych. Jak kartkowalem szybko numer to nawet osoby obok mnie siedzace to poczuly ;)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: zapach gier

Post autor: folko »

Container... śmierdział zdechłymi rybami :D Tragedia :D
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: zapach gier

Post autor: Veridiana »

Ja się ewidentnie zaciągałam planszą do Niagary :D ale my jestesmy taką rodziną, że jak nie powąchamy to nie traktujemy jak swoje. my z bratem wąchamy absolutnie wszystko :lol: przy czym, osobiście mam bardzo słaby zmysł węchu, więc żeby coś poczuć muszę przytknąć przyrząd pomiarowy bardzo blisko. czasem wśród ludzi musi to naprawdę dziko wyglądać :mrgreen:
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: zapach gier

Post autor: Pancho »

Bardzo charakterystycznym w tej kwestii tytułem była Guatemala Cafe, w której zajmowaliśmy się zbieraniem kawy. Do gry dołączony został woreczek z ziarnkami kawy i po każdorazowym otwarciu pudełka roznosił się charakterystyczny zapach. Fajny pomysł.
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: zapach gier

Post autor: Perpetka »

Hm, ja każdorazowo otwierając pudełko Dominiona, słyszę "o rany, to ta gra tak jedzie?". Faktycznie ma ostry zapach.
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1739
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 108 times
Been thanked: 27 times

Re: zapach gier

Post autor: Tommy »

Monev pisze:Dzisiaj zwrocilem uwage jak bardzo pachnie Świat Gier Planszowych. Jak kartkowalem szybko numer to nawet osoby obok mnie siedzace to poczuly ;)
ŚGP to raczej ostro śmierdzi a nie bardzo pachnie ..... mocny eufemizm :D
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Awatar użytkownika
bloodlord
Posty: 55
Rejestracja: 31 paź 2008, 12:04
Lokalizacja: okolice Brzeska

Re: zapach gier

Post autor: bloodlord »

Kheops (mój egzemplarz) - śmierdział i śmierdzi nadal stęchlizną i jakimś zdechłym szczurem ... masakra :)
Awatar użytkownika
Van
Posty: 1062
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: zapach gier

Post autor: Van »

Mi jakoś żadna gra nie zapisała się w pamięci jako ładnie pachnąca. Raczej zwracam uwagę na zapach kiedy ten jest nieprzyjemny. I w tym wypadku wygrywa jenga. Trafił mi się taki egzemplarz który tak ostro capił że nie dało się w niego grać. Nie wiem kto i co z tymi klockami robił ale no hmm pachniało mieszaniną soków żołądkowych z czymś lekko nadtrawionym :s co gorsza nie dało się tego zapachu pozbyć ani myciem ani perfumami. Co ciekawe gra była nowa. Wystawiłem negatyw na allegro a gry się pozbyłem.
Drugą grą o charakterystycznym zapachu są u mnie osadnicy. Mam grę już ponad 3 lata a dalej przy otwarciu pudełka czuć dziwny zapach. Tutaj na szczęście czuć go tylko przy otwieraniu więc potem da się już grać i w niczm nie przeszkadza. Chyba te worki są źródłem zapachu.
Van_Hoover
#Lista gier
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: zapach gier

Post autor: Andy »

Dominion ma zapach frytek smażonych na starym tłuszczu. :?

Jeśli chodzi o zapach, to największe poruszenie na całym świecie wywołała spora partia Duel in the Dark, która podróżowała statkiem z Chin w jakiś karygodnych warunkach i potem jechała stęchlizną (a niektórym trafił się po prostu mokry egzemplarz).

Do najpiękniej pachnących należały (bo już niestety wywietrzały :( ) karty do pierwszowojennych Wings of War - drugowojenne prawie w ogóle nie pachną.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: zapach gier

Post autor: Dzej »

A do mnie jutro przychodzi Wings of War. Szykuje się niezłe wąchanie zatem :twisted:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
Baenre
Posty: 89
Rejestracja: 09 lip 2009, 08:37
Lokalizacja: Chorzów

Re: zapach gier

Post autor: Baenre »

Z taką tematyką kojarzy mi się tylko gra jaką dostałem w prezencie od kumpla. Gra jak gra, ale chłopak mieszkał w starym budownictwie i całe mieszkanie miało naprawdę charakterystyczny zapach, którym przesiąkło całe pudełko i który wywietrzał po dobrych 2 miesiącach. Co do samego zapachu to mogę go porównać tylko do specyficznego aromatu roznoszącego się po archiwum miejskim :P
I have passed from the outermost portal
To the shrine where a sin is a prayer;

http://www.boardgamegeek.com/collection ... large&ff=1
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: zapach gier

Post autor: bart8111 »

Ciekawy temat, myślałem, że tylko my z bratem wąchamy gry :) Dla mnie każda ładnie pachnie, lubię zapach farby drukarskiej. Jedyną grę, którą zapamiętałem, że nieprzyjemnie pachniała to byli Osadnicy.
Awatar użytkownika
assurbanipal
Posty: 250
Rejestracja: 09 sie 2007, 04:59
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Has thanked: 1 time

Re: zapach gier

Post autor: assurbanipal »

Van_Hoover pisze:Raczej zwracam uwagę na zapach kiedy ten jest nieprzyjemny. I w tym wypadku wygrywa jenga. Trafił mi się taki egzemplarz który tak ostro capił że nie dało się w niego grać
Mój egzemplarz także ma jakiś taki ostro-kwaśny zapach. Podejrzewam, że jest to jakiś preparat, którym impregnuje się drewno. Zapach owszem niezbyt przyjemny, ale nie na tyle by uniemożliwiać zabawę. No chyba, że ktoś wypych klocki nosem :wink:

Ja lubię się natomiast zaciągać grami od "Latającej Żaby". Pamiętam jak po otwarciu pudła z "A Touch of Evil" w całym pokoju unosił się zapach lakierowanego papieru najwyższej jakości :D W przypadku "Last Night on Earth" zapach był równie przyjemny, aczkolwiek nieco delikatniejszy (plansza gorszej jakości?).

I jeszcze jedna kwiestia. Folko napisał, że jego "Conteiner" śmierdział rybami (nie wiem czy to efekt zamierzony przez producenta, ale zapewne bardziej pozwalało się to wczuć w klimat gry), Pancho wspomniał o kawie w "Guatemala Cafe" (całkiem fajny pomysł), a ciekawe jaki w związku z tym jakim zapachem powinna się cechować np. gra o zombie? Aż strach pomyśleć :twisted:
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: zapach gier

Post autor: Pancho »

assurbanipal pisze:a ciekawe jaki w związku z tym jakim zapachem powinna się cechować np. gra o zombie? Aż strach pomyśleć :twisted:
Swoją drogą unikałbym też wkładek zapachowych w Agricoli, Blefuju czy Graverobbers :)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: zapach gier

Post autor: Andy »

Dzej pisze:A do mnie jutro przychodzi Wings of War. Szykuje się niezłe wąchanie zatem :twisted:
Zacznij bezpośrednio po zdjęciu folii z talii. ;)

Trochę Ci zazdroszczę, że masz to jeszcze przed sobą. :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: zapach gier

Post autor: Lucf »

Lubię zapach nowości :) Uzywane gry juz tak nie pachną, lakier wietrzeje :)

A Wysokie napiecie śmierdzi spalenizną ;)
Awatar użytkownika
assurbanipal
Posty: 250
Rejestracja: 09 sie 2007, 04:59
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Has thanked: 1 time

Re: zapach gier

Post autor: assurbanipal »

Pancho pisze:(...)Graverobbers :)
Niezły tytuł. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje :lol:
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1538
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 204 times

Re: zapach gier

Post autor: Furan »

Andy pisze:Dominion ma zapach frytek smażonych na starym tłuszczu. :?
O! To się jakoś nawet da uzasadnić. Ktoś popełnił błąd przy produkcji farb/klejów/lakieru na kartach/pudełku i chlapnął kapkę za dużo akroleiny. :)
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Die Burgen von Burgund
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: zapach gier

Post autor: Wehr »

Kości z RTtA bosko pachną - nie są kolorowe, więc zapach jest autentycznie drzewiasty. :-)
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: zapach gier

Post autor: Andy »

Rochwald pisze:Ktoś popełnił błąd przy produkcji farb/klejów/lakieru na kartach/pudełku i chlapnął kapkę za dużo akroleiny. :)
Weź nie strasz! Toż to gaz bojowy z I wojny światowej! :shock:
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: zapach gier

Post autor: blazej »

Dla mnie najładniejszy zapach to Książęta Florencji wydanie PL, Dominion też ładnie pachnie. Na drugim biegunie natomiast Duel in the Dark z zaawansowaną pleśnią :wink:
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: zapach gier

Post autor: Mordeczka »

Uff, ulżyło mi, bo już myślałem, że ze mną jest coś nie tak :? - tak bardzo lubię wąchać nowe gry :wink: Wprost uwielbiam zapach farby drukarskiej! Do tej pory najładniej pachniała mi BattleLore (dokładnie to plansza :shock: ), jednak ostatnio przebiły ja karty z WoW TCG, ale w sumie to się nie liczy.
ODPOWIEDZ