GRY-PLANSZOWE.pl

Panowie i Panie, ja z zapytaniem... czy ktokolwiek z Was próbował przebazować AT-ST na podstawkę z plexy ? Jak to w ogóle uciąć ? Chodzi mi o:
Jako, że "Solomon..." jest na ukończeniu, przymierzam się do malowania tego tytułu i jedynie z tą figurką mam powyższy problem. No w sumie to z trzema AT, bo nijak nie widzę jak im zaaplikować podstawki z plexy... przebazowywałem już naprawdę niejeden tytuł i dosłownie setki figurek, a tutaj rozkładam ręcę
Pomoże ktokolwiek ? Ktoś dał radę ?

p.s. zastanawiam się nad odseparowaniu tego rozgrzanym metalem, ale kompletnie nie mam doświadczenia

Yuri pisze: ↑17 mar 2024, 15:28 Pomoże ktokolwiek ? Ktoś dał radę ?

Widzialem walkery na plexi, wiec ktos dal rade
A obciac starą brzeszczotem po obrysie stopek, a potem szlifowac na klocku z papierem sciernym na plasko?
Jak nie masz 3h na szlifowanie i medytacje zen w trakcie, to mozesz troche dremelkiem/dłutkiem wydlubac wczesniej
PS zagnieżdzenie w temacie wątku nieduze, gdybym dodal memik o dremelku, to bysmy polecieli (tak mnie tu lubia, smutaski...)

psia.kostka pisze: ↑17 mar 2024, 15:38 ...
A obciac starą brzeszczotem po obrysie stopek, a potem szlifowac na klocku z papierem sciernym na plasko?
...

I to jest myśl! Widzisz, że sam na to nie wpadłem...na ten moment Twój koncept wysuwa sie na prowadzenie

Z twojego własnego zdjęcia wynika że stopy są odlane jako część podstawki, więc to co psia.kostka zaproponował to jest w sumie jedyna opcja.

Tylko tam moga byc tez otwory, aby umocowac cala figurke, nie pamietam jak glebokie...

Natomiast goracego metalu nie polecam, bo takie mam doswiadczenia z uzycia miedzianej plaskiej koncowki (do wypalania wzorkow w drewnie) na kolbowej lutownicy:

- idzie ostro dym z topionego plastiku, zakladam ze mega toksyczny, a my nachyleni nad tym nosem, bo precyzja
- mimo niskiej mocy lutownicy, marna kontrola temperatury narzedzia - najpierw nie topi, a za chwile rozgrzane jak diabel
- probowalem "wygladzic na goraco" obszar, ktory wczesniej wyrzezbilem, a pilniczkiem tam srednio dalo sie pracowac - efekt wyszedl marny i malo co nie przebilem sie na druga strone przedmiotu a wszystko zamienilo sie w lejącą papkę i niestety widac to po przeciwnej stronie obrabianej na goraco powierzchni

Sorastro obcinał cążkami którąś dużą figurkę jeśli dobrze pamiętam. Musiałbyś sobie odpalić jego playlistę na YT - ma od groma poradników do IA. Jeśli tego nie robić z IA, to z jakąś inną figurką.

W kwestii formalnej należałoby poprawić tytuł to nie AT-AT tylko AT-ST, AT-AT był na 4 nogach