Deukalion

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Deukalion

Post autor: Veridiana »

Kolejna gra w kolekcji i kolejne wątpliwości. Żywię nadzieję, że ktoś pomoże, bo niemieckiego nie znam a angielskiej wersji nie znalazłam.

1. banalna sprawa: czy statek w trakcie ruchu może skręcać?
2. co znaczy "jeśli dwóch graczy w tym samym czasie zrealizuje kartę boskich poleceń to obaj otrzymują kartę zwycięstwa a karta bp jest usuwana z gry"? w tym samym czasie czyli kiedy? przecież gracze realizują swoje tury w określonej kolejności. wydaje mi się, że jeżeli jeden z graczy ją realizuje i zabiera z planszy to drugi już nie ma do niej dostępu.
Awatar użytkownika
pomimo
Posty: 574
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
Been thanked: 5 times

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: pomimo »

Veridiana:

1. tak, ale nie po skosie, możesz zakręcać zachowując zasadę poziom-pion
2. prosta sprawa, wyobraź sobie, jeden gracz realizuje kartę boskiego polecenia, wtedy odkrywa się nową i ta nowa może pokazać warunek, który akurat spełnia jakiś inny gracz na planszy - niekoniecznie ten w danym momencie aktywny, zdarza się czasem (rzadko) że dany warunek spełnia i dwóch graczy, bo na przykład obaj stoją w Atenach i mają takie kostki, jakie właśnie się na odkrytej karcie bp znajdują


Veridiana, nie ściągnęłaś sobie polskiej instrukcji? http://spiellust.net/2008/04/do-pobrani ... racza.html
jakbyś miała pytania, polecam się

pozdrawiam

pomimo
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: Veridiana »

Ściągnęłam sobie polską instrukcję, z niej pochodzi cytat o karcie boskich poleceń. i pomimo (nomen omen :wink: ) kilku wzmiankach o poruszaniu statkiem nie byłam na 100% pewna co do skręcania.

z kartami bp pomyślałam dokładnie o sytuacji, którą przedstawiasz (ale nie chciałam niczego sugerować w pytaniu) - nowo odkryta karta pasuje dwóm graczom kotwiczącym akurat w danym mieście, którego karta dotyczy. niemniej, któryś z nich będzie rozgrywał swoją turę wcześniej od drugiego (karty realizujemy przecież w swojej turze - i nie mówię tu o byciu graczem aktywnym tylko po prostu o kolejności grania) i to jemu powinna przypaść karta. tak na logikę.
ale jeśli to właśnie takiej sytuacji dotyczy ten zapis w instrukcji to okey - może być, nawet to ciekawsze, bo kolejność nie determinuje czy zdobędziemy punkt zwycięstwa czy nie.
tylko ponownie, gdyby w instrukcji był przykład byłoby prościej.

dzięki :D
Awatar użytkownika
pomimo
Posty: 574
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
Been thanked: 5 times

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: pomimo »

Tak to już z tą grą jest. Deukalion ma nawet bardziej otwarty koncept niż Valdora, ja się dziwię, czemu jest tak niedoceniony;-)
Może dlatego, że to Hasbro/Parker, który się kojarzy raczej z grami dla masowego gracza. Jakoś linia Gier Autorskich chyba się słabo przebiła do świadomości ludzi.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: Veridiana »

gry autorskie? co to takiego?
na pudełku Origo stoi "Autorenspiele", to też z tej parafi?

I kolejna porcyjka wątpliwości, tym razem po 2 partyjkach:
- rozumiem, że Hydra też może skręcać...
- jeśli mam na pokładzie jedną niebieską kostkę i wyłożona jest karta polecenia "dostarcz niebieską do Aten" ORAZ mam identyczne zadanie na ręce (lub obie odkryte karty mają po prostu to samo zadanie) to tą jedną kostką realizuję obie karty, czy po zrealizowaniu jednej odkładam kostkę i tym samym drugiej już nie spełniam? (na naszą logikę - wersja druga)
- czy po spełnieniu polecenia o dotarciu do danego miasta z wymaganą liczba wojowników tracę tych wojowników (wędrują w zaświaty) tak jak traci się karty akcji po spełnieniu polecenia dotyczącego ich dostarczenia? mam wrażenie, że w instruckji urwało część tekstu, bo przy tym punkcie widnieje tylko nagłówek
- czy na początku gry także można się ustawiać po kilku na polach z kotwicą?
- rozumiem też, że z dwoma kostkami na pokładzie i kartą bp wymagającą tylko jednej z nich równocześnie mogę wyładować drugą kostkę za punkt zwycięstwa
- no i ostatnie "rozumiem", że po przegranej bitwie o skarb w mieście nikt mi statku nie przesuwa o 3 pola
- czy stojąc w jednym miejscu mogę wykonać więcej akcji? np. spełnić polecenie, bić się o skarb i napaść na kogoś?
- ostatnie, podobne pytanie: czy w jednej turze mogę kilkakrotnie starać się zdobyć skarb w jednym mieście?

Boże, jaka ta instrukcja niedokładna :) nawet nie wiedziałam, że aż tyle było tych wątpliwości. istnieje gdzieś FAQ po angielsku?

co do niedocenienia gry to pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. przede wszystkim ze względu na jej elastyczność. zasady mówią co możemy robić a nie tak sztywno kiedy, jak, czym, "wpierw... potem..." itp. Pozostali gracze byli wręcz zachwyceni! ja na razie trochę ostrożniej, szczególnie, że irytują mnie niedomówienia.
Awatar użytkownika
pomimo
Posty: 574
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
Been thanked: 5 times

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: pomimo »

Veridiana pisze:gry autorskie? co to takiego?
na pudełku Origo stoi "Autorenspiele", to też z tej parafi?
Z tej parafii. Hasbro miało taki pomysł na wypuszczanie linii gier uznanych autorów i o trochę większych ambicjach niż zwykła hasbrowska masspapka. Wyszły z tego Tal der Abenteuer, Origo i Deukalion. Po czym Hasbro uznało, że linia nie daje wystarczających zysków i pomysł zarzuciło.
Veridiana pisze:I kolejna porcyjka wątpliwości, tym razem po 2 partyjkach:
1. rozumiem, że Hydra też może skręcać...
2. jeśli mam na pokładzie jedną niebieską kostkę i wyłożona jest karta polecenia "dostarcz niebieską do Aten" ORAZ mam identyczne zadanie na ręce (lub obie odkryte karty mają po prostu to samo zadanie) to tą jedną kostką realizuję obie karty, czy po zrealizowaniu jednej odkładam kostkę i tym samym drugiej już nie spełniam? (na naszą logikę - wersja druga)
3. czy po spełnieniu polecenia o dotarciu do danego miasta z wymaganą liczba wojowników tracę tych wojowników (wędrują w zaświaty) tak jak traci się karty akcji po spełnieniu polecenia dotyczącego ich dostarczenia? mam wrażenie, że w instruckji urwało część tekstu, bo przy tym punkcie widnieje tylko nagłówek
4. czy na początku gry także można się ustawiać po kilku na polach z kotwicą?
5. rozumiem też, że z dwoma kostkami na pokładzie i kartą bp wymagającą tylko jednej z nich równocześnie mogę wyładować drugą kostkę za punkt zwycięstwa
6. no i ostatnie "rozumiem", że po przegranej bitwie o skarb w mieście nikt mi statku nie przesuwa o 3 pola
7. czy stojąc w jednym miejscu mogę wykonać więcej akcji? np. spełnić polecenie, bić się o skarb i napaść na kogoś?
8. ostatnie, podobne pytanie: czy w jednej turze mogę kilkakrotnie starać się zdobyć skarb w jednym mieście?
1. Tak, oczywiście.
2. Oczywiście, że realizujesz jedną kartę, byłoby to nieco niesprawiedliwe, prawda? Gdyby druga karta, obojętnie gdzie by ona nie była miała inne polecenie i mogłabyś je spełnić - to wtedy możesz to zrobić, ale nie tak, że wieziesz jeden skarb i bach, nagle wygrywasz grę, bo podpasowały ci nagle 2,3 karty. Trzeba się w Deukalionie jednak trochę więcej nastarać.
3. Nie urwało ani grama w tym miejscu. Tam są po prostu wstawione przykłady w formie poleceń z kart. Popatrz na arkusz z tłumaczeniami kart (niestety Rebelowi jakoś nie udało się złożyć tłumaczeń kart z odnośnymi wycinkami z oryginałów, ale na pewno poradzisz.)
4. Nie mogą, bo w instrukcji jest napisane: Każdy z graczy ustawia swój statek na wolne pole z kotwicą.
5. Nigdzie nie jest napisane, że nie możesz, więc możesz.
6. Tu już sama tworzysz zasady ;-) Naturalnie, że nikt ci statku nie przesuwa. W niemieckich poradach do gry (niestety nie ma ich po angielsku, Arno podsuwa zresztą pomysł na atak na to samo miasto w swojej kolejnej turze, po rezygnacji z ruchu statkiem (żeglowania)
7. Polecenie wypełniasz w dowolnym momencie gry, w którym spełniasz warunki karty (nawet nie w swoim ruchu). Jeśli chodzi i pozostałe akcje, to we fragmencie instrukcji Ruch statkiem, masz wszystkie ograniczenia, z których wynika wyjaśnienie, że ogólna zasada jest- jedna akcja na jedno miasto/osadę.
8. Ponownie jak w pkt. 7 zob. Ruch statkiem
Veridiana pisze:Boże, jaka ta instrukcja niedokładna :) nawet nie wiedziałam, że aż tyle było tych wątpliwości. istnieje gdzieś FAQ po angielsku?

co do niedocenienia gry to pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. przede wszystkim ze względu na jej elastyczność. zasady mówią co możemy robić a nie tak sztywno kiedy, jak, czym, "wpierw... potem..." itp. Pozostali gracze byli wręcz zachwyceni! ja na razie trochę ostrożniej, szczególnie, że irytują mnie niedomówienia.
Instrukcja nie jest zła. Jest po prostu dość obszerna jak na grę rodzinną i dużo rzeczy i niuansów trzeba zapamiętać. Mi się myliło też spory czas to i owo. Kilka rzeczy musiałem doczytać, ze zdziwieniem, że jednak jest zresztą. Jak na tak długi tekst, to błędów i niedopowiedzeń pojawiło się w Deukalionie stosunkowo niewiele. Większość problemów, które zgłaszali niemieccy gracze wynikała raczej z otwartości konceptu gry i w dużej mierze... z niedokładnego lub nadinterpretującego czytania zasad. Nie uniknąłem tego i ja, i jak widzę tobie też się to przytrafiło.

Podejrzewam, że twoi gracze mają większą radochę z gry, bo nie musieli czytać tych 16 stron instrukcji. Zażądaj od nich czekolady w nagrodę za trudy ;-)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Deukalion - co bogowie mieli na myśli...

Post autor: Veridiana »

Dziękuję Ci bardzo za wyjaśnienia :D

Niemniej... w sekcji "ruch statkiem" nie widzę ograniczenia do jednej akcji w danym miejscu. pisze, że ruch statkiem kończy się po wykonaniu jednej z akcji, ale nie ruch gracza. ale interpretacja z jedną akcją i tak mi się podoba.

Czyli wojowników nie tracę po dopłynięciu z wymaganą liczbą, chyba, że to Cypr, gdzie muszę zostawić jednego, tak? a ograniczeniem jest zapis "nie atakując nikogo" - czyli nie mogę atakować odkąd karta zostaje odkryta lub od początku gry jeśli mam ją na ręce.

Instrukcja zła nie jest, tylko brak niuansów, które nasuwają sie już po pierwszej rozgrywce. poza tym, nie wiem jak jest w oryginale, ale np. polskie sformułowanie "statek może pływać z pola na pole w lini prostej ale nie po skosie" zostało u nas zrozumiane dwojako: można skręcać, nie można skręcać :)
acidpet
Posty: 17
Rejestracja: 15 cze 2010, 13:47
Lokalizacja: Płock / Kutno

Re: Deukalion

Post autor: acidpet »

a ja mam takie pytanie? może tendencyjne ale zadaje je na szybko po pierwszej partii
Czy jak pokonam Hydrę i przesuwam ją o trzy pola, np. na polę kolejnego gracza to on znów walczy z Hydrą? Tak teoretycznie można grać do zdobycia wymaganej liczby pkt. To samo tyczy się ze statkiem przeciwnika po zwycięskiej walce.
Dzięki za pomoc.
ODPOWIEDZ