Gra miesiąca - sierpień 2009
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Gra miesiąca - sierpień 2009
A więc comiesięczny plebiscyt na najlepszą grę miesiąca wg użytkowników forum gry-planszowe.pl. Co Was powaliło na kolana (niekoniecznie jest to to samo w co najwięcej graliście). Coś ciekawego nowego poznaliście w tym miesiącu? Może jakieś niewypały?
U mnie 45 rozgrywek (łącznie z kilkoma online'owymi, które już potem przestałem notować ;P). Oczywiście króluje Race for the Galaxy, ale powoli zaczynam szukać nowej karcianki, w której mógłbym się zakochać tak jak w Racie. Największym niewypałem na pewno jak dla mnie jest Anima. Z ciekawych nowych gier, które poznałem:
- Die Goldene Stadt - bardzo fajna gra Michaela Schachta. Jak to u niego, szybka, sprawna, dająca trochę wyborów.
- W końcu dałem kolejną szansę Le Havre i nie żałuję - chociaż gra jest dla mnie znacząco słabsza od Agricoli.
- Gambit 7 fajny, ale wole Wits & Wagers.
- Lord of the Rings: the Duel - fajna dwuosobowa popierdółka
- Dodatek do Mr Jacka - odświeżające pomysły i przegięty Spring Healed Man (czy jak mu tam)
A moją grą miesiąca zostaje nietypowo dla mnie gra przygotowa: Middle Earth Quest. Naprawdę świetna klimatyczna i co najważniejsze wcale nie uboga mechanicznie gra przygodowa. W dodatku w świecie Tolkiena.
U mnie 45 rozgrywek (łącznie z kilkoma online'owymi, które już potem przestałem notować ;P). Oczywiście króluje Race for the Galaxy, ale powoli zaczynam szukać nowej karcianki, w której mógłbym się zakochać tak jak w Racie. Największym niewypałem na pewno jak dla mnie jest Anima. Z ciekawych nowych gier, które poznałem:
- Die Goldene Stadt - bardzo fajna gra Michaela Schachta. Jak to u niego, szybka, sprawna, dająca trochę wyborów.
- W końcu dałem kolejną szansę Le Havre i nie żałuję - chociaż gra jest dla mnie znacząco słabsza od Agricoli.
- Gambit 7 fajny, ale wole Wits & Wagers.
- Lord of the Rings: the Duel - fajna dwuosobowa popierdółka
- Dodatek do Mr Jacka - odświeżające pomysły i przegięty Spring Healed Man (czy jak mu tam)
A moją grą miesiąca zostaje nietypowo dla mnie gra przygotowa: Middle Earth Quest. Naprawdę świetna klimatyczna i co najważniejsze wcale nie uboga mechanicznie gra przygodowa. W dodatku w świecie Tolkiena.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2009, 11:24 przez yosz, łącznie zmieniany 1 raz.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Gra miesiąca - lipiec 2009
U mnie kompletna susza.Jedyna gra w jaka grałem to shogun którego mam już dość
a nie gra miesiąca sierpień?
a nie gra miesiąca sierpień?
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
tak tak, sierpnień
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Race for the Galaxy - kupiłem, gram, uczę się, wciągam się. Wolałbym zamiast rysunków galaktyk jakieś średniowieczne wiochy, ale tą tematykę chyba zarezerwował Dominion .
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
29 rozgrywek, najwięcej:
- Pandemic - 9
- Battle Line - 5
- Samuraj - 5
Najlepsza gra sierpnia dla mnie to zdecydowanie Battle Line
- Pandemic - 9
- Battle Line - 5
- Samuraj - 5
Najlepsza gra sierpnia dla mnie to zdecydowanie Battle Line
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
sierpień był najlepszym(z trzech zaledwie )moim miesiącem planszówkowym,w którym poznałem najwięcej gier myślę,że również najlepszych w jakie do tej pory grałem.Szogun,W roku smoka,Caylus,Notre Dame,El Grande wszystkie bardzo dobre,ale zdecydowanyn zwycięzcą w miesiącu sierpniu zostaje Martin Wallace.Z kilku jego gier,które poznałem w sierpniu najwyżej cenię miejsce 3 Perikles,2 Empires of the Ancient World,1 Princes of the Renaissance
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2009, 19:01 przez staszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
42 rozgrywki, od 8 miesięcy praktycznie bez zmian. Najwięcej partii RftG i Dominion, po 13 w każdą.
Pod koniec miesiąca miło zaskoczył mnie Backgammon. Czuję, że w przyszłym miesiącu to on będzie na pierwszym miejscu pod względem ilości rozgrywek.
Pod koniec miesiąca miło zaskoczył mnie Backgammon. Czuję, że w przyszłym miesiącu to on będzie na pierwszym miejscu pod względem ilości rozgrywek.
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Dla mnie sierpień 2009 to najbardziej planszówkowy miesiąc w życiu. Wyjazd wakacyjny + nie najlepsza pogoda = prawie 100 rozgrywek w kilkanaście tytułów (co biorąc pod uwagę mój standardowy miesiąc w stylu 8 rozgrywek w 3 tytuły ....... )
Stąd chciałbym wyjątkowo podkreślić wybór tego miesiąca, bo na prawdę miałem z czego wybierać, a wciąż wybór był tak prosty jak prawie nigdy.
Zachwyt największy zarówno mój jak i mojej żony, 22 rozgrywki, miłość od pierwszego zagrania i jak na razie najmocniejszy kandydat na moją grę roku:
Pandemic
Stąd chciałbym wyjątkowo podkreślić wybór tego miesiąca, bo na prawdę miałem z czego wybierać, a wciąż wybór był tak prosty jak prawie nigdy.
Zachwyt największy zarówno mój jak i mojej żony, 22 rozgrywki, miłość od pierwszego zagrania i jak na razie najmocniejszy kandydat na moją grę roku:
Pandemic
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
69 rozgrywek w 27 gier. średnio.
czołówka:
Pandemic - 13
Beowulf: The Legend - 5
Taluva - 5
Debiut miesiąca - TRYB SOLO gier, którego takiego trybu oficjalnie nie mają czyli Taluva i Tongiaki
Nadrobienie miesiąca, czyli w co wszyscy grali a ja dopiero teraz - Puerto Rico (d tego baaaaaaardzo się spodobało!)
Powrót miesiąca - Age of Empires III(będzie grą roku, więc w sierpniu dam mu jeszcze wolne od tytułu)
Gra sierpnia - Pandemic. Za zachwyt, za poranne, popołudniowe i wieczorne ratowanie świata. za to, że wolę nawet przegrać niż wygrać, za to, ż mogę grać sama i nie jest to samoprzylepna namiastka...
p.s. choć korciło mnie aby się nie powtarzać za przedmówcami i tytuł przyznać czemuś innemu
czołówka:
Pandemic - 13
Beowulf: The Legend - 5
Taluva - 5
Debiut miesiąca - TRYB SOLO gier, którego takiego trybu oficjalnie nie mają czyli Taluva i Tongiaki
Nadrobienie miesiąca, czyli w co wszyscy grali a ja dopiero teraz - Puerto Rico (d tego baaaaaaardzo się spodobało!)
Powrót miesiąca - Age of Empires III(będzie grą roku, więc w sierpniu dam mu jeszcze wolne od tytułu)
Gra sierpnia - Pandemic. Za zachwyt, za poranne, popołudniowe i wieczorne ratowanie świata. za to, że wolę nawet przegrać niż wygrać, za to, ż mogę grać sama i nie jest to samoprzylepna namiastka...
p.s. choć korciło mnie aby się nie powtarzać za przedmówcami i tytuł przyznać czemuś innemu
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Bez owijania w bawełnę grą miesiąca jest u mnie RftG z dwoma dodatkami. Przez to, że w końcu zabrałem się za granie w RvsI, przez udział w turnieju, przez możliwość pogrania w sieci.
Powrót miesiąca zaliczyło TtA. Co prawda tylko dwie rozgrywki ale obie bardzo emocjonujące i obie wygrane
Debiutem miesiąca uznałbym Middle-Earth Quest. W końcu zagrałem w grę tego typu. Rozbudowana, kooperacyjna ale nie nudna, dużo kombinowania, zasady do ogarnięcia.
Powrót miesiąca zaliczyło TtA. Co prawda tylko dwie rozgrywki ale obie bardzo emocjonujące i obie wygrane
Debiutem miesiąca uznałbym Middle-Earth Quest. W końcu zagrałem w grę tego typu. Rozbudowana, kooperacyjna ale nie nudna, dużo kombinowania, zasady do ogarnięcia.
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
W moim przydaku sierpień był planszówkowo bardzo udany, 39 rozgrywek. Najwięcej, bo 8 razy grałem w Atona. Gra fajna, podoba się mojej żonie, może dlatego, że najcześciej wygrywa
Tak naprawdę wszystkie tytuły, może z jednym wyjątkiem ([Medieval), były dobre, bardzo dobre albo znakomite i ciężko wybrać coś. Koniec końców podium wygląda tak:
1. Książęta Renesansu - dwie pasjonujące pojedynki
2. Race for the Galaxy + dwa dodatki - dużo gier online, ale nie ma to jak zagrać z niewirtualnymi graczami
3. W roku smoka - dwie rozgrywki, pierwsza znakomita, druga troche gorsza, jeszcze muszę się w tej grze sporo nauczyć
Tak naprawdę wszystkie tytuły, może z jednym wyjątkiem ([Medieval), były dobre, bardzo dobre albo znakomite i ciężko wybrać coś. Koniec końców podium wygląda tak:
1. Książęta Renesansu - dwie pasjonujące pojedynki
2. Race for the Galaxy + dwa dodatki - dużo gier online, ale nie ma to jak zagrać z niewirtualnymi graczami
3. W roku smoka - dwie rozgrywki, pierwsza znakomita, druga troche gorsza, jeszcze muszę się w tej grze sporo nauczyć
- Legun
- Posty: 1795
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 167 times
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Zdecydowanie "Modern Art" - kilkanaście partii z różnymi osobami i w różnych miejscach.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
1. Mr Jack, który idealnie podszedł zarówno mi, jak i mojej Kobiecie i okazał się znakomitym, lekkim uzupełnieniem wakacyjnych wieczorów.
2. Szogun, jakoś tak zazwyczaj gram jedną partię na miesiąc i z reguły jest to partia warta zapamiętania.
3. TtA, choć niestety w tym przypadku pojawia się już jakiś przesyt...
Czego żałuję to to, że RftG i Starcraft wciąż czekają na swoją kolej i jakoś nie mogę się zmobilizować do przeczytania instrukcji...
2. Szogun, jakoś tak zazwyczaj gram jedną partię na miesiąc i z reguły jest to partia warta zapamiętania.
3. TtA, choć niestety w tym przypadku pojawia się już jakiś przesyt...
Czego żałuję to to, że RftG i Starcraft wciąż czekają na swoją kolej i jakoś nie mogę się zmobilizować do przeczytania instrukcji...
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Wakacje to czas odpoczynku od pracy, więc dla mnie to był czas odpoczynku od planszówek. Zagrałem (jak na mnie) tylko 61 partii w ponad 30 tytułów. Przez jeden tydzień nie grałem prawie wcale, no i rozminąłem się terminami urlopów z moim stałym współtowarzyszem do RftG. Grą miesiąca zostaje Dixit, w który zagrałem 7 razy i pokazałem go kilku moim znajomym.
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
AGE OF CONAN
a w poczekalni sierpniowej: jak zwykle TtA i BSG oraz debiut Middle-Earth Quest.
a w poczekalni sierpniowej: jak zwykle TtA i BSG oraz debiut Middle-Earth Quest.
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Ja bede monotematyczny - TtA, choc sierpien wyjatkowo udany i wiele powrotow do starych dobrych klasykow
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Nie zapominajmy o grzechu miesiąca, czyli spyleniu EiT bez grania...Sandman pisze:1. Mr Jack, który idealnie podszedł zarówno mi, jak i mojej Kobiecie i okazał się znakomitym, lekkim uzupełnieniem wakacyjnych wieczorów.
2. Szogun, jakoś tak zazwyczaj gram jedną partię na miesiąc i z reguły jest to partia warta zapamiętania.
3. TtA, choć niestety w tym przypadku pojawia się już jakiś przesyt...
Czego żałuję to to, że RftG i Starcraft wciąż czekają na swoją kolej i jakoś nie mogę się zmobilizować do przeczytania instrukcji...
- nikozja_dg
- Posty: 598
- Rejestracja: 27 kwie 2009, 21:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Gra miesiąca:
Cytadela: za to, że wszystkich wciąga i nigdy się nie nudzi mnóstwo nocnych rozgrywek i ciągle mało
na 2 miejscu Osadnicy i Fasolki
Cytadela: za to, że wszystkich wciąga i nigdy się nie nudzi mnóstwo nocnych rozgrywek i ciągle mało
na 2 miejscu Osadnicy i Fasolki
W Opolu gry dostarczamy do domów - https://graszki.pl/
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
U mnie
UBONGO [czerwone klasyczne] podobało się współgraczom, mnie też, ale nie wiem czemu ale 90% rozgrywek z łatwością wygrywałem Może dlatego szybko trochę się przejadło. Myślę o kupnie KIESZONKOWEGO Extrem : )
HIVE - fajna gra na plażę! Dużo rozgrywek, także z komputerem , na którego najprostszą strategią okazało się blokowanie królowej żukiem i dokładanie nowych kapsli na obok tego żuka.
UBONGO [czerwone klasyczne] podobało się współgraczom, mnie też, ale nie wiem czemu ale 90% rozgrywek z łatwością wygrywałem Może dlatego szybko trochę się przejadło. Myślę o kupnie KIESZONKOWEGO Extrem : )
HIVE - fajna gra na plażę! Dużo rozgrywek, także z komputerem , na którego najprostszą strategią okazało się blokowanie królowej żukiem i dokładanie nowych kapsli na obok tego żuka.
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
U mnie wakacyjnie - 33 partie
Największym odkryciem jest Taj- Mahal. Tą grę wystawiłem trzykrotnie do sprzedaży- nie znalazła kupca. Z perspektywy czasu oceniam to za plus. Po prostu nie umiałem w nią grać i tyle i spisałem ja na straty. Okazała się całkiem dobrą i chwytliwą pozycją w każdym towarzystwie.
Nie mniej jednak tytuł gry miesiąca przypada Goa. Po pierwszej Pionkowej rozgrywce w hotelu Łabędy, gra od razu przypadła mi do gustu. Po prawie półrocznej przerwie obecne rozgrywki utwierdziły mnie w przekonaniu, że ta gra jest bardzo dobra. Plus dla gry za fajne mechanizmy rozwoju. Z jednej strony dążymy do szybkiego zdobywania punktów w jednej z dziedzin,a z drugiej strony mamy możliwość uzyskiwania bonusów za rozwój zrównoważony w każdej dziedzinie. Duży plus za rewelacyjny system aukcji i bardzo dobrze zbalansowaną rozgrywkę.
Największym odkryciem jest Taj- Mahal. Tą grę wystawiłem trzykrotnie do sprzedaży- nie znalazła kupca. Z perspektywy czasu oceniam to za plus. Po prostu nie umiałem w nią grać i tyle i spisałem ja na straty. Okazała się całkiem dobrą i chwytliwą pozycją w każdym towarzystwie.
Nie mniej jednak tytuł gry miesiąca przypada Goa. Po pierwszej Pionkowej rozgrywce w hotelu Łabędy, gra od razu przypadła mi do gustu. Po prawie półrocznej przerwie obecne rozgrywki utwierdziły mnie w przekonaniu, że ta gra jest bardzo dobra. Plus dla gry za fajne mechanizmy rozwoju. Z jednej strony dążymy do szybkiego zdobywania punktów w jednej z dziedzin,a z drugiej strony mamy możliwość uzyskiwania bonusów za rozwój zrównoważony w każdej dziedzinie. Duży plus za rewelacyjny system aukcji i bardzo dobrze zbalansowaną rozgrywkę.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 27 cze 2009, 13:57
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
Ale zazdroszczę, ja mam na swojej półce Caylusa, Notre Dame i W Roku Smoka ale nie mogę przebrnąć przez instrukcję.staszek pisze:sierpień był najlepszym(z trzech zaledwie )moim miesiącem planszówkowym,w którym poznałem najwięcej gier myślę,że również najlepszych w jakie do tej pory grałem.Szogun,W roku smoka,Caylus,Notre Dame,El Grande wszystkie bardzo dobre,ale zdecydowanyn zwycięzcą w miesiącu lipcu zostaje Martin Wallace.Z kilku jego gier,które poznałem w sierpniu najwyżej cenię miejsce 3 Perikles,2 Empires of the Ancient World,1 Princes of the Renaissance
A jeśli chodzi o ten miesiąc, to:
Kilka partii w: Podróż do Wnętrza Ziemi, Stone Age, TuT, Ingenious, Owczy Pęd. Poza Owczym reszta gier średnia, 2 ost poszły w świat. Ok 20 partii w Fincę- to obecnie moja ulubiona pozycja obok Mr Jacka, a w Jacka jakieś ponad 100 partii. Tak średnio co drugi dzień po ok 15 rozgrywek.
Re: Gra miesiąca - sierpień 2009
To inny wątek ,ale dorzucę coś od siebie. W przypadku Caylusa polecam Ci podcast wideo. Wg. relacji graczy wideo pomogło już wielu graczom w zrozumieniu tej fantastycznej gry. Polecamlakebutler pisze:Ale zazdroszczę, ja mam na swojej półce Caylusa, Notre Dame i W Roku Smoka ale nie mogę przebrnąć przez instrukcję.staszek pisze:sierpień był najlepszym(z trzech zaledwie )moim miesiącem planszówkowym,w którym poznałem najwięcej gier myślę,że również najlepszych w jakie do tej pory grałem.Szogun,W roku smoka,Caylus,Notre Dame,El Grande wszystkie bardzo dobre,ale zdecydowanyn zwycięzcą w miesiącu lipcu zostaje Martin Wallace.Z kilku jego gier,które poznałem w sierpniu najwyżej cenię miejsce 3 Perikles,2 Empires of the Ancient World,1 Princes of the Renaissance
http://www.planszolandia.pl/index.php?o ... Itemid=112