GRY-PLANSZOWE.pl

Fasolki mam ograne, fajny filer, ale praktycznie zero myślenia.

Le Havre grałem parę razy, ale na 2 osoby gra chodzi dużo lepiej - interakcja w tej grze jest mocno ograniczona, a w 2 osoby to już nie pasjans, ale nie czeka się godzinę na swoją kolejkę.

Warto również pochwalić sam lokal - dużo miejsca i ciepło. Mogłoby być trochę lepsze oświetlenie, ale jakoś sobie poradziliśmy.

Niestety nie będzie mnie w piątek w agresorze (już żałuję ), ale planuję to nadrobić w przyszłym tygodniu. Zaciekawiliście mnie tym nowym miejscem i chętnie bym tam wpadł, standardowo mogę się pojawić o 16:00.

Po wielu długich tytułach które ostatnio rozgrywałem mam ochotę na coś w normalnym 1-2 godzinnym przedziale. Ze swojej strony przyniosę mój najnowszy nabytek czyli Tygrys i Eufrat, może ktoś się skusi, z tym, że wolałbym zagrać w 3-4 osoby, bo wydaje mi się, że w dwie będzie trochę nudnawo . Największą ochotę mam zaś na Assyrię, ale to tylko sugestia.

ja proponuję Wilanów-naprawde fajne miejsce
dla niektórych może bliżej nawet

staszek pisze:ja proponuję Wilanów-naprawde fajne miejsce
dla niektórych może bliżej nawet

Ojj, dla mnie niekoniecznie Jeśli mam grać gdzieś długo (w sensie do późna) to muszę jak najbliżej centrum, bo po 22.30 to już mi tylko powrót do domu pociągiem pozostaje Obiekt Znaleziony ma lokalizację wręcz idealną.

Tygrys i Eufrat bardzo chętnie, bo wiele o tej grze słyszałam a jeszcze nie miałam okazji zagrać Więc gdyby udało się w poniedziałek, byłoby super

Wygląda na to, że też będę. Wezmę chyba Puerto Rico i jakieś drobnice.

W sensie będę w Obiekcie Znalezionym. Wilanów to zdecydowanie nie, za daleko.

Dla mnie też Centrum jest bliżej, ale może kiedyś wpadnę na Wilanów, skoro tak zachwalasz Staszku

Może też się wybiorę (akurat growy poniedziałek zaczyna mi coraz bardziej współgrać z grafikiem - no! ).
A w co by tu zagrać? Hmmm.. Puerto Rico - czemu nie.. Czyli wychodzi na to, że jakąś 1-2 nie za długie gry muszę wyciągnąć z szafy..

Przypomniało mi się też, że od wielu tygodni miałem sobie odświeżyć Agricolę. Może zamiast PR?

Sztefan pisze:Przypomniało mi się też, że od wielu tygodni miałem sobie odświeżyć Agricolę. Może zamiast PR?

Ja jestem chętny, tylko ze mnie marny gracz (grałem tylko raz) :P Ale od paru ładnych tygodni nie mogę się nikogo o Agrykolę doprosić. Ze swojej strony jak zwykle, mogę zabrać TtA albo Le Havre.

No i jak zwykle chętnym na poznanie Dungeon Lords ;)

Chciałbym tylko wiedzieć o której będziecie, żeby nie siedzieć bez celu

Co do EiT to liczę na więcej deklaracji, ja jestem po kilku partiach, także nie będzie nudno

Keleno, dobrze by było jakbyś przeczytała sobie zasady, nie są jakieś bardzo długie, ale podczas tłumaczenia łatwo zapomnieć o jakimś ważnym szczególe. No a poza tym łatwiej by było omówić kilka taktycznych niuansów, które sprawią, że gra sporo zyska

Witam,

Przemekk pisze:Chciałbym tylko wiedzieć o której będziecie, żeby nie siedzieć bez celu

Co do EiT to liczę na więcej deklaracji, ja jestem po kilku partiach, także nie będzie nudno

Zgłaszam swoją deklaracje do Eufratu i Tygrysa (?), partii na koncie mam naście, mam nadzieje, że nie stanowi to problemu
Pojawić się mogę około 1630.

Przemekk pisze:No i jak zwykle chętnym na poznanie Dungeon Lords

Egzemplarz Jax'a ma już Jax, uśmiechać się do niego (też będę, do czasu aż pojawi się w sklepach)

Pozdrawiam.

Instrukcja przeczytana, gra zapowiada się całkiem ciekawie Jeszcze ją sobie przejrzę jutro dla pewności że wszystko w miarę zrozumiałam (zwłaszcza z tymi kolorami ) Przyjadę na którą będzie trzeba, pewnie coś koło 16.30-17.00 zaczniemy z tego co widzę

Ja raczej byłbym z grupy nie-grającej w EiT. Jestem nasycony ta grą, ale ostatecznie z braku laku też mogę... choć wolałbym ze sztefanem i ew. zathem uruchomić jakąś inną rozgrywkę. Jeśli chodzi o Agricolę w tym składzie, to boję się, że zath mógłby zostać rozszarpany Więc jednak może coś innego...
[DL wezmę, pewnie nie będę grał ale będzie na podorędziu dla chętnych; nb w rebelu jest już czas realizacji zamówienia 14 dni]

Ja bede ok 18. Chetnie przypomne sobie Agricole, wezme FabrikManagera

Ja też pewnie się pojawię koło 16.30. Najchętniej zagrałbym w Le Havre albo Dungeon Lords. Ale wybrzydzał nie będę bo wszystkie wymienione do tej pory gry lubię.

Ok, będzie z tego co widzę dużo osób, więc dam Wam mniejszy probem z wyborem gry - mnie jutro nie będzie, nie wyrabiam z robotą.

Miłej gry!

zath pisze:Ok, będzie z tego co widzę dużo osób, więc dam Wam mniejszy problem z wyborem gry - mnie jutro nie będzie, nie wyrabiam z robotą.
Miłej gry!

To pewnie będzie brakowało jednego do kompletu:)

Ja bede pozniej niz o 18 - blizej 19 mam nadzieje ze akurat skonczycie partie zaczeta o 16

może będę, jeszcze sam nie wiem, dowiem się pewnie jutro

[edit]
buu jednak projekt zajął mi więcej czasu niż myślałem

Tak to mniej więcej wyglądało dzisiaj, zdjęcie kiepskie gdyż z telefonu. Było nas całkiem sporo, 10 osób. Odświeżyłem sobie dwa klasyki, Neuroshimę Hex oraz Agricolę. W obie grało się świetnie, dziękuję za miłe spotkanie.

Same miejsce nie zachwyciło mnie specjalnie, wolę jednak monsoon czy Herbę.
Trochę przeszkadza kiepskie oświetlenie oraz dym papierosowy, jeżeli chodzi o temperaturę to było gorąco:)

Dziś postanowiłem oszukać los, w ogóle nie wiedzieć, że idę i w ostatniej chwili przyjść na spotkanie. Udało się Zagrałem sobie solidną partię Agricoli z Bartem111, Jaxem, Sztefanem i Puńkiem, z talią I i OE (umlaut). Grało się bardzo miło, zwłaszcza, że Sztefan ma wersję mocno wypasioną (nomen omen). Może te wszystkie drewienka, zboża i warzywa są trochę nieporęczne i gorzej się je magazynuje, ale mają swój urok. A granie na planszy Marsa to dopiero wypas

Co od samego Obiektu Znalezionego (swoją drogą mocno się zdziwiłem, że to miejsce się tak nazywa - w pierwszej chwili myślałem, że to tylko określenie na poszukiwane, nowe miejsce do grania), to mimo słabego oświetlenia warunki były dobre. Całkiem dużo miejsca, jedzenie i napitki też niczego sobie (zjadłem 8 wielkich pierogów ruskich z patelni i wypiłem herbatę). Niestety poważną wadą są te @#@#! papierosy - całe spotkanie kaszlałem i jeszcze teraz czuję drapanie w gardle. Swoją drogą to straszne, żeby przez głupi nałóg kilku osób wiele innych musiało się tak męczyć.

W każdym razie dzięki za bardzo fajny wieczór.

Dla mnie papierosy dyskwalifikuja ten lokal, swiato tez nie zachecalo do gry - ewakuowalem sie bez zalu

Dzięki za grę Było bardzo fajnie, chociaż po dzisiejszym spotkaniu czuję się struta dymem Dobrze że chociaż było ciepło

Udało mi się poznać Eufrat i Tygrys, nawet jakimś dziwnym trafem nie byłam ostatnia w ostatecznym rozrachunku Gra wymaga sporo myślenia i może po 2-3 rozgrywkach grałoby mi się lepiej, bo bardziej świadomie.

No i 2 partie w Metropolys - pierwsza (familijna) grana kompletnie nie tak, bo zamiast losować tajne misje rozłożyliśmy wszystkie 4 na stole i radośnie sobie budowaliśmy! Druga partia (trudniejsza) już rozegrana na szczęście prawidłowo, poza tym krótsza.

Papierosy mi właściwie nie przeszkadzały póki nie wróciłem do domu i nie poczułem jak śmierdzą mi ciuchy

A spotkanie? Jak zawsze świetne

Na dobry początek Eufrat i Tygrys z Keleno i Sir Lotharem, ta gra, pomimo pewnych wad, jest absolutnie rewelacyjna. Wreszcie miałem okazję zobaczyć w akcji naprawdę mocnego gracza i nauczyć się kilku nowych niuansów, a poza tym było jak zawsze sporo konfliktów, knucia, napięcia i kombinowania.

Potem Metropolys pożyczone od Jaxa, które chciałem poznać już od jakiegoś czasu.
Gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i chyba wyląduje na liście pozycji do kupienia

Przemekk pisze: Na dobry początek Eufrat i Tygrys z Keleno i Sir Lotharem, ta gra, pomimo pewnych wad, jest absolutnie rewelacyjna. Wreszcie miałem okazję zobaczyć w akcji naprawdę mocnego gracza i nauczyć się kilku nowych niuansów, a poza tym było jak zawsze sporo konfliktów, knucia, napięcia i kombinowania

Dokładnie, to cała istota EiT. Zdecydowanie to jedna z najlepszych gier Knizii.