Przebrnijcie trzy pierwsze gry w Race for the galaxy. Na okrągło graliśmy zanim zmieniliśmy na następną;) Atuty to wiele drug do zwycięstwa, minimalna negatywna interakcja (z żoną to podstawa:P) i wygoda! Da się zagrać wszędzie bo mało zajmuje, szybko się rozkłada.

Sporo też graliśmy w podstawkę Summoner Wars (Krasnoludy na Gobliny). Fajne dwie zupełnie różne frakcje, sporo kombinowania, szybka rozgrywka.

Również bardzo polecam Race for the Galaxy. Z żoną łupiemy już 4 miesiąc bez przerwy! Największe plusy to: - czas gry, rzeczywiście można zejść poniżej 30 minut, setup trwa do minuty;) - wygoda gry, można grać wszędzie na niewielkiej przestrzeni - mnóstwo strategii na wygraną! - częste zaskoczenie n...

Po paru miesiącach pytanie do osób które kupiły i nadal maja Cavernę. Jak się gra z perspektywy czasu? Udaje się regularnie? Jak z regrywalnością i generalnie chęcią sięgania po ten tytuł?

Sam twierdził kiedyś że Mage Wars jest rewelacyjne a ostatnio dodał te grę do listy gier po które już nie sięgnie. Najbardziej ciekawi mnie czy Tom Vasel nie doda kiedyś Caverny do top ten Turkeys. Czas pokaże. O, a masz może linka? Ostatnio zastanawiałem się nad kupnem Mage Wars i właśnie z tej ok...

ja tylko zapytam czy w temacie o agricoli też stado fanow caverny pisze różne subiektywne mniej lub bardziej wnioski i wymysły na temat C? Czy to tylko tutaj jest sytuacja w której naprawdę zamiast rozmowy jakoś o grze... rozmowa dotyczy wszystkich istniejących gier o farmieniu? Jeśli ktoś nie lubi...

Wszystko sprowadza się do preferencji i odczuć. Jeśli mówić obrazowo mam za zadanie pokonać jezioro pełne krokodyli to jeśli dostanę na to 17 sposobów jak w Cavernie to nie czuję tego napięcia. Jeśli ktoś da mi kijek i poklepie w ramie jak w Agricoli to dla mnie są emocje. Wiem, że krąży opinia że g...

Jak to nie ma długofalowego planowania? To w co pójdziemy można już zaplanować przed grą, a potem konsekwentnie realizować po zakupieniu odpowiedniego, punktującego budynku lub komba budynków. tu nie karty wyznaczają nam strategię ale właśnie budynki. A Agricoli nikt Ci nie wykupi karty z ręki. W c...

Witam, jesteśmy z żoną po ponad 100 grach w Agricolę i mimo że gramy w wiele innych gier cięższych lub lżejszych to cenimy ją nadal bardzo wysoko i nadal potrafi nas zaskoczyć zwłaszcza przy większej liczbie graczy - wiadomo, dochodzą karty niedostępne na dwóch graczy. Brawo dla wydawnictwa za kawał...