btw. jestem dziewczyną... może kupowanie planszówek zastępuje u mnie standardowe u dziewczyn nałogowe kupowanie butów/sukienek/rzeczy do makijażu...? :D Ja bym tam powiedział, że większość ludzi ma generalnie mniejszy, lub większy pociąg do kolekcjonowania (na kogo za dzieciaka nie działało hasło &...

Eclipse jest często nazywany "Twilight Imperium w znośnym wymiarze godzin", więc może to?

generalnie na początek poleciłbym jednak coś ciupkę bardziej złożonego. Te wszystkie Ticket to ride, carcassone są ok do pogrania z rodziną, czy jak chcemy coś mega lekkiego, ale złapać podjarkę na planszówki to po takich leciutkich tytułach raczej ciężko

Nie no... wszystko ładnie pięknie, ale weź tu jedno takie, to potem do wszystkiego będziesz chciał ;) generalnie wsio fajnie oprócz tej przykrywki, wygodniejsza by była chyba taka tylko na wcisk, albo wsuwana, niż taka stercząca ciągle ; ). Chociaż zrobić takie normalne pudło do przenośnej neuroshim...

no to weź od teraz uzyskany wynik kwoty jaką możesz przeznaczyć na gry dziel przez 4 i problem z głowy

Dlatego użyłem słów "absorbujące hobby" ;) muzyka to wyjątkowo kijowy przykład, bo bez trudu można słuchać muzyki i robić coś około-planszówkowego. Co innego jakbyś sam brząkał :wink: To ma być serio alternatywa - czyt. działa gdy myślisz np. "dzisiaj mam gdzieś planszówki, bo mam tre...

Wygląda na to, że stałeś się planszówkowiczem-kolekcjonerem, bez tragedii :wink: chociaż jeśli widzisz, że tu coś nie tak, że tego nie chcesz, a jednak kupujesz to rzeczywiście może jest problem :wink: (chociaż każde kolekcjonerstwo jak się spojrzy z dystansu to wydaje się nieziemsko głupie :wink: )...

Hex'a chętnie przywitałbym na swojej półce, ale nie chciałbym wrzucać komponentów, albo góry żetonów od tak bez pudełka z obawy na uszkodzenie w transporcie. 1. Drukujemy mapkę do hexa (ja dostałem za friko plakat z mapą hexa w jakimś sklepie z planszówkami, portal podobno daje im do wydania, warto...

Ogólnie te karty to fajna sprawa jak wprowadzamy kogoś do gry. Dajemy mu karty by dac mu trochę przewagi w pierwszych meczach, po czasie ogarnie o co chodzi i już można grać normalnie ; ) A tak to raczej nie... Gdyby było 20 różnych z czego wybieramy 3 w zależności od swojej taktyki to może by przyn...

Nie, nie, nie zdecydowanie nie. Jakby zapytać każdego z was "jakie są 5 powodów dla których warto grać w gry planszowe?", to mogę się założyć, że niemal wszyscy by w tych 5 przykładach podało element towarzyski, poznawanie nowych ludzi, spędzanie czas z bliskimi itp. IMO gry planszowe bez ...

Fortune and glory - indiana jones na planszy. Bohaterowie odnajduja skarby i probuja zbit na tym fortune. Mozna grac competitive lub coop.

oo, to brzmi mega fajnie

a jest w ogóle jakaś (niekolekcjonerska) planszówka w klimatach steampunkowych?

Jeśli mam np na budowie znaczek "?" z wydarzenia, robię akcje 1 pionkiem i z kości wyjdzie że ciągnę kartę przygody to ciągnę razem dwie karty czy jedną? wydaje mi się, że 2, ale wolę się upewnić

No i stanowczo nie jest to gra bohaterska, a chciałeś bohaterską. chyba się nie zrozumieliśmy :) pisząc "bohater" miałem na myśli postać (czy cokolwiek innego) którą kierujemy, niekonieczne herosa :wink: Może to być zarówno krasnolud z 3 metrowym toporem jak i zwykły chłop, bylebym czuł ż...

Dobra ja jednak niestety odpadam we wtorek :/ Mage Knighta dla nowych graczy trzeba zagrac scenariusz wprowadzajacy (mysle, ze nam by tez sie przydal, bo gdzieniegdzie byly watpliwosci i bledy). no niby tak... ale przede wszystkim mam wątpliwości co do samej gry, a nie do zasad :wink: wątek wprowadz...

Póki co robinson zamówiony, zweryfikujemy wszystkie mity ; ) Z waszych propozycji póki co najlepiej chyba wygląda posiadłość szaleństwa, tylko po recenzjach wygląda trochę "jednorazowo" tzn. że jara tylko raz :/ a ciupkę droga, żeby po miechu na półce leżała. Claustrophobia też brzmi super...

Jeśli to ma byc coś więcej niż ten scenariusz wprowadzający, to chętnie zagram partyjkę w Mage Knighta

Ok 3 dni grania z AI starczy, zabawe na głupim tablecie można uznac za zakończoną, zamawiam podstawkę i zaczynamy prawdziwą zabawę ; ] Ogólnie po tych 3 dniach jestem zachwycony. Przede wszystkim nie mogę wręcz uwierzyc jak genialne dopasowali mechanikę poszczególnych frakcji pasuje do zarysu fabula...

Borgo nie jest OP, moim zdaniem. Jest najłatwiejszą armia do grania - TAK. Przy innych, np. Moloch, Stalowa Policja, Nowy Jork, Neodżungla, etc. - znajomość tego co jeszcze możesz wyjąć Ty spośród swoich żetonów oraz to co mogą wyciągnąć przeciwnicy jest kluczowa. A Borgo... Borgo mają mocnych siec...

Przymierzam się do kupna gry, bo nie ukrywam opis gry brzmiał naprawdę interesująco. Na razie ściągnąłem wersje na tableta i kilka moich przemyśleń po kilku partyjkach podstawowymi armiami z AI: -Naprawdę fajna mechanika. Większośc tego typu gier polega na odpowiadaniu na ruch przeciwnika i tak w kó...

KC uważa (pewnie słusznie), że taki sposób gry nie został przewidziany w procesie tworzenia SW

Jak to "nie został przewidziany"? Przecież to pierwsze pytanie jakie nasuwa się do głowy po przeczytaniu skąd dostajemy manę na przywoływanie stworków.

No cóż wyglądało pięknie - niekolekcjonerska gra z 16 frakcjami, taaak, to takiemu casualowemu graczowi nigdy się nie znudzi. A potem się zaczęło czytac - 2gie talie, dodatki uzupełniające i w mojej opinii całkowicie zbędny w ogóle (ale to pewnie przez ogólny mój hejt do jakiegokolwiek mieszania kla...

To rzeczywiście droga gra, a nawet powiedziałbym bardzo droga. Gra jest w sumie prosta. Czy się nudzi? Do Zombicide 1 oprócz scenariuszy fabrycznych są scenariusze dodatkowe. I w sumie jest tego sporo. Do zakupu dodatków czy kolejnych sezonów nie namawiam, bo to droga impreza. tzn? co rozumiesz prz...

Jestem graczem dla którego w planszówkach bardzo liczy się klimat (o ile nie najbardziej). Jak mam grać w przygodówkę i grając przeżywam ze swoim bohaterem przygodę - jest ok. A gdy tego klimatu nie czuję to odchodzę z dość negatywnymi odczuciami (nawet przy tych popularnych grach jak cyklady, czy o...

Jak się najdzie ktoś kto wprowadzi w świat SW to chętnie wpadnę w następny wtorek a i w coś poważniejszego też chętnie bym spróbował

IMO to trochę tak jak z piciem piwa u siebie ze znajomymi, a piciem piwa w pubie :wink: Osoby w pubie nigdy nie będą żałować tej dychy za piwo, wydając więcej za klimat, atmosferę i takie tam, a z drugiej strony to wcale nie znaczy ze pijąc u siebie piwo za 4x taniej bawi się gorzej, po prostu niekt...