Brałem udział w grze, w której skarb został znaleziony w 2 rundzie, znaleziony przez 1 gracza, czyli pozostali gracze rozegrali tylko po 1 turze :D No, u mnie 100 % gier (3/3) prawie dokładnie tak wygladało. Czyli jest jakaś szansa, że to służy do grania.... fajnie, dam jeszcze kilka szans. Na razi...

Kupiłem sobie , podjarany tym kreśleniem na mapie, cyrklem, wskazówkami, blefami... 3 partie - 1 w 5 osób, 2 w 3 osoby. Każda gra zakończyła się w 5 rundzie - TUE 5. Rozkładania 20 min, gry 5 min, trochę jak dać kiełbasę psu do powąchania przed nosem a potem wywalić przez okno. Czy mieliśmy jakieś n...

Oczywiście spremiowałbyś gracza z większym dochodem. Więc gra polegałaby" na posiadaj więcej guzików na planszetce".

Zasadniczo to i tak bardzo ważny aspekt gry ale w wypadku liczenia go podwójnie na koniec wypłaszczyłby się aspekt przestrzenny i rywalizacyjny.

Ja mam na koncie ponad 200 partii, więc mi tam wszystko się wydaje klarowne i intrygujące w tym dodatku. Ale zdaje sobie sprawę, że może być już tego zbyt dużo dla "normalsów" Generowanie mapy zbyt przeformalizowne? - Nie wydaje mi się, opis w instrukcji przepastny ale chodzi tylko o to że...

NIe, no... daje dużą zmienność w związku z dodatkowymi źródłami punktowania, wyścigu po nie, większą interakcje w zajmowaniu planet ( cel na asteroidy, punkty za robienie nowych rzeczy zajmowanie sektorów Deep Space itd. , o które chyba będzie dość duża rywalizacja konkret punkty z protoplanet), alt...

Trudno mi teraz znależć, ale albo na stronie dodatku albo na stronie PG jest takie jakby podsumowanie (chyba) playtestera - na forum. Ten kafel gigantów to dodatkowa planszetka z promami które docierają do tych statków. Każda frakcja, także te z podstawki, będą ją posiadały. Na tej planszetce są chy...

Dość dużo już jest oficjalnych informacji na bgg.
Opisana jest też duga frakcja, zasda działania statków zaginionej floty i kilka jeszcze ciekawych rzeczy.
Ja tam się cieszę.

Przepraszam, że pytam, ale przeszukiawałem wątek i nie zniosłem tego jojczenia, a chciałem się dowiedzieć kiedy się zapowiada wydanie w tym roku po polsku? Chyba nie przeszukałeś bo kilkanaście postów wyżej znalazłbyś odpowiedź. No tak napisałem, że nie wystarczyło mi cierpliwości. ale dzięki za od...

Przepraszam, że pytam, ale przeszukiawałem wątek i nie zniosłem tego jojczenia, a chciałem się dowiedzieć kiedy się zapowiada wydanie w tym roku po polsku?

waadimch pisze: ↑05 lut 2024, 22:15 Chciałbym zobaczyć Concordie po liftingu jak np. Brass

Nie.

Czyli oddałeś, żeby za 3 kwartały (jak wszystko dobrze pójdzie) kupić to samo z polską instrukcją? Nie do końca to samo. Nowe wydanie może oznaczać wiele- lekki lifting graficzny, albo coś na kształt GWT. Widziałem,że ktoś to sprzedaje po 799 zł. Ludzie są dziwni. A co do liftingu - wydawcy się tym...

Trakowanie hobby i rozrywki z ludźmi jako idei nadwartościowej, przez gro osób z tego środowiska

11 żetonów z "babą"
6 żetonów z ptaszkiem
4 z łapką
3 do usuwania 2-ek
Po 2 z: barką, pieskiem, z niczym za 8 pkt
Po 1 z :stałym certem,
stałą wełną,
3 żetonami podmianki za 0pkt i
1 żetonem za 4 pkt


W sumie 34.

Robię tylko dlatego że od dawna nikt nie nazwał mnie miłym.

Mordercę dobrze wytypowałem, ale motyw był wskazany przez obsługę inny niż powinnien.

Co do tego, że tylko morderca sie porusza po domu to nowum dla mnie, jest to gdzieś w instrukcji?

Także miałem sytuację w grze, gdzie świadek z założenia prawdomówny podał mi informację wprowadzającą w błąd, nie pamiętam już szczegółów ale to był ktoś z obsługi podający informację na temat motywów, które nie były właściwe. Zastanawiałem się po co w zasadzie istniała ta karta w tym scenariuszu, z...

Dołączam do zachwytów nad tą grą. Nie zagrałem jeszcze 8 planszy i dopiero odkryłem fakt, że kampania po pierwszym zakończeniu 8 przygody dopiero nabierze rozpędu dodając kolejne zmienne do każdego modułu, rozpoczynając znów od jedynki . Bardzo dużo kontentu ma to pudełko, zaiste. Każda plansza ma i...

Jak dla mnie bardziej adekwatne jest pytanie "Która gra w obecnym zalewie nowości jest na tyle dobra aby mogła sprawić chociaż porównywalną ilośc radochy co stare klasyki sprzed 10 - 20 lat?" Bardzo proste, te same gry co wtedy w nowych szatach. Remake/Remaster - świetnie znane z poletka ...

Jak dla mnie bardziej adekwatne jest pytanie "Która gra w obecnym zalewie nowości jest na tyle dobra aby mogła sprawić chociaż porównywalną ilośc radochy co stare klasyki sprzed 10 - 20 lat?"

Zagrałam wczoraj pierwszy raz w Nową Zelandię na pełny 4 osobowy skład i moje pierwsze wrażenia z gry są takie sobie. Po pierwsze te główne plansze zajmują za dużo miejsca. Choć stół był ogromy to i tak zajmowało to sporo miejsca przez co odbiło się to też na czytelności gry dla mnie. Niektóre ikon...

Przy Projekt Gaja najlepiej sie bawię; stała ekipa to bardzo ważna kwestia, ale gra była w naszym przypadku tak angażująca, że przez ponad rok rotująca się ekipa graczy umawiała sie specjalnie "na Gaję". Tym samym nie widzę potrzeby uproszczania jej czy stosowania jakichś substytutów. Syte...

Nie podoba mu się ta tendencja. Z gry w fajnym osadzeniu tematycznym, które super współgra z mechaniką gry i tym co się dzieje nad stołem, znów zrobili kolorową grę o niczym. Miałkie, generyczne, podobne do wszystkiego - z pozoru. Bardzo łatwe do przegapienia w masie podobnych okładek i nazw.A szkod...

Czy to działa w ten sposób, że kto oststni się wypowie, ten ma rację?

Czy jest na sali moderator?

PytonZCatanu pisze: ↑27 wrz 2023, 22:31

Abizaas pisze: ↑27 wrz 2023, 22:22 By the way, ciekawy moment na pierwszy post w tym roku

Rozmawiasz z forumowym mistrzem Projektu Gaja, zwanym Rudeiro. Ja bym go posłuchał

Rudeiro w każdej grze był +50 pkt nad resztą...może dlatego, że dostrzegał tę interakcję....

A ja cenię Gaję, że interakcja nie jest taka in your face, tylko wszystko odbywa się w białych rękawiczkach. M.in. dlatego moja żona lubi w to grać i nie obraża się, że sprzątnąłem jej jakąś kostkę z planszy. Po cichu wiem , że to co robię powinno mieć implikację w decyzjach przeciwników i vice vers...

Temat mi jest obcy zupełnie. To tak jakby inne hobby ktoś miał, mimo, że to też planszówki.
Sprzedałem w życiu 3 gry, nietrafione prezenty, wstyd mi to było mieć na półce (Munchkiny jakieś).
Oddałem też jedną grę za 4 bezalkoholowe.