Może BattleLore, narazie tylko to mi przychodzi do głowy.

Też gram tak, że najpierw chłopi giną, co do drugiego to gdy w prowincji nie ma żadnych oddziałów to tylko wtedy pali się budynki.

1. Wracają na początku następnej tury.
2. Zmęczony ashigaru jest aktywowany po opłaceniu jego żołdu (tj wtedy kiedy kupujemy nowych chłopów i innych).

Dobrym wstępem do Tide of Iron może być Memoir'44, tylko pojawia się problem ma mechanikę taką jak Battlelore do którego chcesz dojść, takie blednę koło się zatacza.

Don Simon pisze:Mnie jakos aluzja do tragicznie zmarlych pilotow srednio bawi...a nawet w ogole nie bawi.

Jeśli choć kilka osób przez tą kartę sprawdzi kto to jest Wiro i Żwigura to myślę, że na taką aluzje możemy sobie pozwolić. Zresztą Panowie są przedstawieni w dobrym świetle nie atakują poniżej 4 poziomu.

bb.bartosz pisze:i do tego jeden pokój na osobę to podstawa - burżujstwo jakieś a nie chłopstwo. mają lepiej niż większość ludzi obecnie:)

Niekoniecznie, jest taka jedna akcja pozwalająca nagiąć te limity.

Elfickoje Igrestoje i Przeklęte Zwierciadło= WIN!
Wirko i Żwigura taki czarny humor ale tez dobre.

Michal z Q-workshop pisze:Myślimy także nad wydaniem Munchkina Cthulhu

Tak, tak zróbcie to.

1. ogon na cokolwiek/głowę (przeciwnik używa głowy), 2. untap ogon, 3. jeszcze raz akcja 1, Tracimy całą turę ale przeciwnik traci kafelek (jeśli nie ma nogi, no i sam może nam zapodać taką kombinacją.). Zresztą taka sytuacja ma tylko miejsce gdy obaj mają głowy, a to kiedy głowa "przyjdzie&quo...

Zauważ ze jest to subiektywne odczucie autora recenzji, może PK jest ideałem gry recenzenta.

I warto wspomnieć ze jeśli komar sąsiaduje tylko z komarem to nie może sie ruszyć.

Hive daje rade na wykładach (wiem z doświadczenia), tylko trzeba umiejętnie kłaść klocki żeby sie hałasowały.

Nie wiem jak ze ścieraniem sie żetonów ale na rozwarstwianie polecam kropelkę/superglue, nakładamy tak żeby wsiąkała/ał w nie oklejony bok żetonu, potem ładnie zasycha i mamy twardy i trwały bok żetonu.

Na dwie osoby polecam Hive'a albo Memoira'44/Battle Lore.

To mnie pan uspokoił, już sie balem ze będę miał 2 możliwości albo rezygnować z dodatku albo rezygnować z innej gry.

Heh z tego co widzę średnio uda mi sie ostatni zakup w rebelu (Kakerlaken Poker i Bohnanza:P) poczekałbym tydzień i miałbym po polsku (na pocieszenie mam fasolki w puszce, bo jak mniemam wydanie polskie będzie w kartoniku). A teraz wracając do tematu ile ma kosztować dodatek do Hive'a?

Jak w temacie, wie ktoś coś więcej na ten temat? (Można to gdzieś kupić?).
http://www.boardgamegeek.com/game/30323

Tak ale w TI nie zawsze ma sie czas zagrać całą partyjkę a w Shogunie rozegrać te 2 lata (nawet 3) to nie problem.

Ten kto otrzymał kartę.

Nie no bez przesady, moim zdaniem można by w wymierzyć każdą powierzchnie "katedry" potem program graficzny+ ktoś bardzo zdolny+ drukarka+ papier samoprzylepny/klej (dobrym rozwiązaniem może być kalka techniczna [po nalepieniu na drewno powinna mieć całkiem przyjemny kolor])+ matowy lakier...

Rozumiem, że sprawa recenzenta nieaktualna? :/ Uwielbiam wyjazdy na których przez kilka tygodni nie ma neta.

A najlepiej oba.

W 3-cim chodzi o to czy gracz który bierz kartę bez zgadywania, żeby przekazać ją dalej.

Nawet bez grania widać ze nie warto, wystarczy ze jeden z graczy zacznie liczyć karty a drugi nieostrożnie powie "to jest szczur", a tu zonk bo wszystkie szczury wyłożone.

Takie alternatywne zakończenie.

Mam kilka pytań co do zasad, oto one: 1. Gracz który źle oceni czy inny gracz kłamie lub mówi prawdę bierze kartę mu oferowaną? 2. Gracz któremu "wciśnie" sie cztery takie same karty lub na początku swojej tury nie ma kart przegrywa? (Jeśli dobrze zrozumiałem przegrywa 1 gracz reszta zwyci...