Za rzadko tu zaglądam... akurat dziś do rodziny jadę i wracam raczej za parę dni,
ale jakbym był z powrotem wcześniej to dam znać bo z chęcią wyszedłbym na miasto pograć.
Dużo tu gdybania, ale tak już jest

Wg mnie przynajmniej przez kilka pierwszych gier w Louisa XIV potrzebne jest tłumaczenie. Symbol na kartach nie zawsze wszystko wyjaśnia choć większość jest intuicyjna. Skoro w. niemiecka porównywana jest do angielskiej to myślę, że z dostępnym ang. tłumaczeniem kart zadań nie będzie problemu z ich ...

Ja jestem chętny na dzisiaj, co prawda wolałbym wcześniejszą godzinę
W razie czego możemy się spotkać również jutro, ale wtedy na pewno już nie wieczorem.

No jakoś sobie pograliśmy w trójkę,
niestety Morgon miał dublera, gdyż plansza niespecjalnie
mu się ładowała...
W każdym razie dziękuję za wspólną grę (nie byłem ostatni),
a zwłaszcza za możliwość poznania genialnego Caylusa

...którego i tak zamierzałem kupić...

a Wasze nicki na BSW?
jest już ktoś bo się zgubiłem...

Morgon, jesteś?
Coś nam nawala logistyka...

Ja jak już pisałem będę na pewno
...no może na 95%

Ja bardzo chętnie, wreszcie polski, po niemiecku to umiem tylko "darf ich?" i "ja" Mnie piątek pasuje, obawiam się, że o 22 myślenie będzie częściowo wyłączone, ale przecież nie spodziewam się wygranej :evil: W czwartek mi niestety nie pasuje... Co do prawka to zdałem za trzecim ...

Ha! Mam ten sam problem
Morgon, jak już się poduczysz ciut to może umówimy się
na partyjkę na BSW? W razie czego coś objaśnisz, a i poziom
będzie wyrównany

No właśnie jestem z Torunia i zamierzam się włączyć jakoś w społeczność planszówkową. Pisz na bieżąco jak tam inicjatywa się rozwija będę na nasłuchu
Im prędzej tym lepiej zresztą, póki są ferie na uczelni
trzeba to jakoś wykorzystać.