Zaczynamy od recenzji orientalnej układanki czyli Zen Garden



A już w piątek wywiad z autorem gry, czyli belgijskim rockmanem, który... produkuje zdrową żywność w Kanadzie!

A na Polterze już dawno wisi przedpremierowa recenzja: http://planszowki.polter.pl/Slavika-c24488

Będzie, będzie

Tak, graliśmy w dwie osoby. Rozgrywka trwała 2 godziny, może odrobinę więcej. Wcześniej 2 razy graliśmy, może dlatego ta ostatnia partia była taka szybka, znaliśmy zasady, wiedzieliśmy, co warto robić.

Rzucanie kartami, gryzienie kanapy? Zachowanie niegodne pirata

Gra faktycznie szybko się kończy. Jeden punkt za kupno galeonu, jeden za sprawdzenie pogłoski i trzy razy sprzedałam 3 towary in demand i...chciałam wysłać kapitana na emeryturę, ale to byłoby bezcelowe- za 50 monet w ładowni chciałam skończyć grę. Problemem była odległość do macierzystego portu ( t...

Tycjan, FaLqua dziękuję bardzo za odpowiedzi. Pewnych rzeczy nie doczytałam w instrukcji- mea culpa, a teraz nie mogę przeczytać, bo obecnie nie mam w domu gry. Ale teraz wiem, co robiłam źle i mam ochotę znowu zagrać, tym razem zgodnie z instrukcją.

Emerytura kapitana... nie doczytałam tego w instrukcji, to rzeczywiście dobry sposób na punkt glory. Źle grałam z żetonami towarów, skoro zużyte wracają do puli, to chyba moje następne gry będą całkowicie kupieckie:) Rozumiem, że kapitan, który ma żeton bounty idzie na emeryturę, to nowy tego żetonu...

Zagrałam 2 razy. Warto na początku gry skupić najpierw na handlu, bo życie pirata jest trudne...:) Statki NPC są mocne, sloop czy flute ( najsłabsze statki gracza) po 3/4 pechowych rzutach idą na dno razem z kapitanem. A galeon... aż szkoda rzucić go do bitwy, to taki drogi wychuchany statek.:) Byci...

Arkham Horror...nigdy mi się nie znudzi.

Było świetnie, jak zawsze. Dużo ludzi, dużo gier, dużo turniejów. Wielkie podziękowania dla organizatorów.

Grą miesiąca jest 51 stan i poprzedniego i obecnego. Ravenloft też pojawia się często na stole.

Kącik kosmiczny na Gratislavii- rewelacja....

Zainteresuj się Tannhauserem. Co prawda gra trwa krócej niż 3 godziny, ale figurki są piękne i pomalowane fabrycznie.To gra przygodowa - walka 2 drużyn (Rzesza i Unia).

Ja uwielbiam gry przygodowe. Arkham Horror, Runebound...ostatnio zachwycił mnie Tannhauser. Gry ekonomiczne to zupełnie nie moja bajka.....

Liarus napisał(a): A jak wypada na 2 osoby?? Bo jednak to kościanka,a takowe często raczej słabo idą w parze:) Grałeś juz na więcej jesteś w stanie porównać wrażenia?? Z doświadczenia: mało emocji, brak chęci do powtórzenia, a szkoda bo wygląda ślicznie ;) Fajnie gra się w 2 osoby :) Grałam raz w 3 ...

Najpiękniejsze karty ma Touch of the Evil, najładniejsze plansze to plansza Androida i Kingsburga.

Z tego, co mówił autor gry, karta mapy ma wielkość jednej czwartej karty z pokazu.

Proponuję Touch of the Evil. Gra jest pięknie wydana, ma proste zasady, można grać i w trybie rywalizacji i trybie kooperacji.

Doom ma tryb kampanii, niestety, nie grałam jeszcze w tym trybie, więc nie mogę napisać jak to wygląda. Natomiast w normalnym trybie Doom jest świetny

W Arkham Horror można zaciągnąć kredyt. To ryzykowna decyzja....gdy nie ma się czym spłacać tracimy wszystkie przedmioty.

Mi Dominion się nie podoba, ciągłe tasowanie,mało interakcji....A Small World jest świetny, ataki,zmiany ras, ciągle coś się dzieje. Grałam 3 razy w dwie osoby i każda partia była inna. Polecam.

Gra Runebound....Czytam kartę przeciwnika w walce : " Kulturyści Vorakesha.....zaraz......kultyści Vorakesha" . Usłyszałam trochę tekstów na temat, jak to kultyści pakują na siłowni.

Mag Blast- śmieszna, lekka, krótka karcianka.

Granie w dwójkę w Doom na sens tylko wtedy, gdy jedna osoba prowadzi trzy postacie. ( druga osoba, oczywiście prowadzi potwory). Ogólnie potwory są tak mocne, że możliwość wygrania gry przez marines jest mała. Szansa jest tylko wtedy, gdy na planszy jest trójka marines .