Moge tam podjechac, tzn do lesnego i ponegocjowac. Ale musialabym wiedziec ile osob. No chyba,ze Tycjan bierze to na siebie. Dojazd jest autobusem "normalnym" na upartego da sie dojsc na piechote, tak okolo pol godzinki:D Wydaje mi się, że osobiste negocjacje zawsze lepiej wyglądają niż t...

No to ja myślę, że jest już tyle osób, że można by spróbować ponegocjować - albo kwestię sali albo kwestię noclegu (piszą na stronie coś o zniżkach dla grup).

costi pisze:Ja bym sie jednak pisal na Lesny, bo jak w Labedach bedzie wesele, to beda nici z grania i nici ze spania...

No ja generalnie też jestem za Leśnym, tylko trzeba by spróbować wynegocjować salę konferencyjną gratis.

No to i ja parę słów napiszę. Było oczywiście fantastycznie, ale nie spodziewałam się, że mogłoby być inaczej. Jak zwykle brakło mi czasu na wszystko :) Wyjątkowo mało grałam na tym pobycie - no poza Tichu, którego partii nie potrafię się wszystkich doliczyć. Na pewno było ich kilkanaście. Brakło mi...

No no, nie wiedziałam, że rozegrałam 1/3 wszystkich partii w Strongholda na Kaszubkonie :) Trochę Trzewik pokręciłeś te partie, działa nie wybudowałam do końca w pierwszej rozgrywce, w drugiej już akurat takiego błędu ;) nie popełniłam. Ale fakt, że poza tymi 4 zmarnowanymi klepsydrami jeszcze na pe...

Tradycyjnie ZNIECHĘCAM wszystkich do przyjazdu, nie będzie żadnych atrakcji, nie będzie pomarańczowych koszulek, kto nie jest maniakiem, niech nie przyjeżdża :D Eeeeee przyjadę ;) Super wiadomość, no i ten układ horograficzny przy załatwianiu! O tak, ja bym ten układ z chęcią obejrzała, mogłaby to ...

skanna pisze:Blip to od rana ma kaszubkonową czkawkę - news dnia - na plaży trzeba płacić gotówką - okropność...

Że jak ? Toż to skandal !!!

jax pisze:

monga pisze:Oj, jak dobrze, że wyjazdowa niedziela już się zbliża - nie wytrzymałbym jeszcze prawie półtora tygodnia czekania i łączę się w bólu z przyjeżdżającymi dopiero 7-ego...

A dziękuję Jakoś trzeba będzie wytrzymać

jax pisze:

woj_settlers pisze:Czy jest tam też może stół do tenisa stołowego?

Jest i zamierzam tam grać jak najwięcej
(zobaczymy co dał niemal dokładnie rok wzmożonego treningu )

Oj, już się boję Ja przez ten rok grałam może ze dwa razy i mam wrażenie, że za każdym razem coraz gorzej było

No szkoda, dla mnie już za późno, bo jednak udało mi się coś zarezerwować i w niedzielę wyjeżdżam na tydzień do Sielpi. Ale może za którymś razem mi się uda w końcu dotrzeć na jakieś czwartkowe spotkanie

Browarion pisze: Oj oj, od razu ostrzegę - uważajcie na Mongę, to planszówkowa bestia - jak Was dorwie to będziecie musieli grac do białego rana, bo jej wymagania odnośnie snu są wyjątkowo zaniżone

Oj wszystko zepsułeś, wystraszyli się i siedzą cicho teraz

Też chętnie poznam odpowiedź, jako że jestem tu przez tydzień właśnie A jak nie uda mi się wyjechać nigdzie to może i będę jeszcze przez następny.

Browarion pisze:Nono, czego to ludzie po kwaterach nie pozostawiają by jeszcze móc wrócić w dane miejsce...
A kiedyś to wystarczyło wrzucić grosik przez plecy do fontanny (a stoi takowa na Rynku )

No wiesz, czasy się zmieniają Mam nadzieję, że ta piżama wystarczy

No to i ja w końcu mam czas, żeby podzielić się swoimi wrażeniami, chociaż wszystko już zostało powiedziane :) Było mega fantastycznie. Bawiłam się naprawdę świetnie, chociaż nigdy na żadnym wyjeździe planszówkowym nie grałam tak mało jak tym razem. Rewelacyjna atmosfera, wspaniałe towarzystwo, prze...

MisterC pisze: Dlatego też postanowiłem założyć polski dział na IceHouseGames.org i dodawać tam kolejne gry w miarę ich poznawania.

Wow ! Chylę czoła, pomysł świetny, ogromne dzięki !!!! Kawał dobrej roboty, mam nadzieję, że gier będzie przybywało i przybywało i przybywało...

rag pisze:A może ktoś miałby ochotę się zrelaksować w letniej atmosferze, ślęcząc nad zamazaną kartką papieru przy jakiejś grze dedukcyjnej? Do wyboru: Sleuth, Deduce or Die oraz Code 777, wszystko moje samoróbki, ale przy tym rodzaju gier to nie ma wielkiego znaczenia.

Ja z największą przyjemnością

To miało być pw

Tycjan pisze:Będę teraz wiedział co czuła Monga jak byliśmy w Czechach
O! To pewnie sprawka Mongi! Taka kara

Ożeż ! A ja po cichu liczyłam, że się nigdy nie wyda

No Dixit i 6 bierze zdecydowanie, ale nad taką Cytadelą już bym się zastanawiała - ale to dużo zależy od rodziców - generalnie z obserwacji moich rodziców (koło 60) i ich znajomych i innych moich znajomych sporo starszych ode mnie wynika, że to zdecydowanie nie są klimaty dla nich (taki Fearsome Flo...

A może jakiś Neuland albo Reef Encounter ?

Generalnie widzę, że zgadzam się z Odim w 90% :) Poza tym podpisuję się pod tym, że jeżeli komuś się nie spodobały Filary Ziemi to wcale nie znaczy, że nie spodoba mu się Stone Age. Tak więc tym się nie kieruj, natomiast sam Stone Age - chociaż polecam ze swej strony - faktycznie jest raczej za dług...

Ja zdecydowanie głosuję za Osadnikami.

A na pozostałych 2 miejsach poleciłabym wspomniane już Thurn and Taxis i Stone Age.

Jednak grą miesiąca zostaje bez najmniejszych wątpliwości TICHU . Niby taka prosta karcianka, a ile daje frajdy! (...) Tylko dlaczego tak trudno namówić trzy osoby do gry :( na szczęście widzę, że na Pionkach nie będzie problemu ze znalezieniem ekipy :D Muszę się pod tym wszystkim podpisać, pod tym...

Browarion, wyjazd czwartek rano, czyli 6.05, powrót niedziela 9.05 (jestem elastyczny czy wieczór, popołudnie czy też południe dla przykładu); Proponuję zabrać się moim samochodzikiem, 5 miejsc i sporo miejsca na bagaże, więc powinniśmy dać radę Ja podobnie, od 6.05 do 9.05. Już się nie mogę doczek...