U mnie gra poza radarem. Ja na ten przykład nie wypowiadam się, ani nie czytam całych wątków gier, które mnie nie interesują. Ale ja to jestem dziwny. Wcześniej widziałem dyskusję o temacie gry i chciałbym dorzucić trzy grosze. Nie lubię tematów zwierzątkowych, a jest ich od groma ostatnio, ale nie...

Co do wspomnianego Splendoru to ostatnio GameTroll mówił w filmiku, że fajnie się bawił tą grą sam ze sobą, ale potem jego koledzy z nim zagrali i stwierdził, że to badziew. Tylko, że on zrobił recenzję tej gry i była pochlebna. Jak tak będziemy recenzować to wiadomo skąd takie zdanie o recenzentach...

Najbardziej w tej dyskusji mnie rozwala, że Beskid lajkuje wszystkie negatywne posty w tym temacie. Jeszcze zanim zobaczył grę na oczy postanowił, że jej nienawidzi i tego się trzyma :D Mi udało się wczoraj zagrać po raz pierwszy. Zagraliśmy z moją w dwie osoby, a że od narodzin dziecka gramy mało c...

Budzący się gracz to cos strasznego, ale mam kolegę robiącego coś odwrotnego. Tak mocno się wciąga w rozkminianie, że zapomina pilnować swojej tury i za każdym razem trzeba mu mówić, że jego kolej

Ja koszulkuję ale tylko ulubione gry, w których dużo się tymi kartami międli. Jakieś deckbuildingi np. rozumiem, ale koszulkowanie kart które mają leżeć całą grę na stole? Po co?

Przy zapowiedzi Atiwy planszowe newsy puszczały oko, że będzie polska wersja. Jestem prawie pewny że to to

Przecież Bollo wrzucił w spoiler jego prawdziwą opinię, na dodatek napisał to na forum gdzie wiek to zgaduję 25+, kogo by to miało oszukać? Nie zachowujcie się protekcjonalnie, wielce oświeceni abstynenci, pokazujący zapijaczonemu narodowi drogę do lepszego jutra. Nikt w tę grę nigdy nie zagra, to t...

Co sądzicie o nowym Brzdęku? Mi zawsze brakowało jakiejś giga mapy, żeby wymuszała zejście niżej do podziemi i wydłużała przez to grę. Mam nadzieję że katakumby to rozwiążą 😬 dodatkowo gra my być w pełni kompatybilna z podstawką! Ciekawe tylko ile przyjdzie nam poczekać na polska wersję, z 2 lata? ...

To co teraz ludzie nazywają eleganckimi grami czy eleganckim designem w którym spójne czy nie spójne mechaniki, jedno koło zębate poruszające innymi, transformacja jednych zasobów w drugie, drugich w trzecie, przekładanie tych wszystkich wajch, cała ta sałatka punktowa nagradzająca graczy mniej lub...

Ten wątek, to trochę taka prowokacja rodem z SE - "Nie ma problemu, więc stwórzmy go." To łagodna interpretacja powodu powstania wątku . A może celem jest powolne przyzwyczajanie do gier tylko w necie ? Obserwuję coraz większą tendencje do samodzielnego fizycznego izolowania ludzi . Korzy...

Jabym widzę to podobnie jak Rutra 1992. Popyt u geeków tąpnie najbardziej. Patrząc po forum i ilości tematów typu "jak ukryć przed żoną" - to sporą grupę jednak tworzą ludzie po 30-40 często z kolejnym pokoleniem graczy na utrzymaniu. Także po miniratce i zakupach spożywczych może nie zos...

Ostatnio znalazłem na YouTube recenzję Le Havre zrobioną przez niejakiego Gambita na kanale GildiaTV, w której rzeczony Gambit mówi że gra jest śliczna(!). Jak ten Everdell nas rozbestwił

Długo nie rozumiałem skąd aż takie dysproporcje i ten szał zakupów skoro potem nie gramy w te gry. No cóż, urodziło mi się dziecko i mnie też powoli dopada. Na razie skromnie Golem, dodatek do GWT, dzisiaj wjeżdża Kawerna i Le Havre z promocji Rebela, ale lista pewnie urośnie.

Kiepska ta branża do robienia biznesu. Fajnie, że znajdują się pasjonaci, którzy raczej wiedzą, że hajsu nie będzie, za to będą duże dzieci, które zjadą cię za każdą literówkę. Oby to znaczyło, że Uczta dla Odyna wpada na wspieraczkę

Nie zrozumiałeś. Asurmar zaczął jechać każdą grę z topki BGG, aby pokazać, że do każdej gry można mieć zarzuty.

Potwory w Tokio
Cytadela
Arnak
Everdell
Terrors of London

Ktoś wpadł na świetny pomysł, że skoro mogą być dwa Brzdęki i masa Pandemiców to można zrobić kilka GWT. Następne w kolejce jest GWT Legacy, bo trzeba te krówki doić ile się da. A tak zupełnie poważnie to jestem ciekawy co z tego wyjdzie, bo jeszcze nikt nie porwał się na taki krok z ciężkim eurasem...

Nie grałem na dwie osoby, ale uważam, że nie ma szans, aby to było dobre. To może zagraj łaskawie. Moim zdaniem działa dobrze. Tzn. grałem raz w dwie osoby z botem, nie jestem fanem takiego rozwiązania, bo bot potrafi komuś losowo wejść w paradę i nie da się wokół niego grać, ale bez bota stawiam, ...

Nie grałem na dwie osoby, ale uważam, że nie ma szans, aby to było dobre. Ta gra stoi ciasnotą i rywalizacją, stąd się biorą emocję. Bez tego aspektu to nawet nie jest dobry worker placement.

Wiesz, ja np. oglądam materiały, na temat gier, które chcę kupić, po co mi recenzja gry, której nigdzie nie dostanę?

Mówisz o infantylizacji dorosłych i teraz nie wiem czy jestem infantylny, bo gram w gry czy właśnie nie, bo marszczę swój mózg nad nimi. Potrzebuję odpowiedzi!

Wystarczy obejrzeć filmy nominowane do Oscara w ostatnich kilku latach, żeby wiedzieć, że duża część z nich jest nie oglądalna. Ale to nie wina recenzentów, że nie zachwycają się kolejnymi filmami ze Stathamem, bo już widzieli setki podobnych filmów. Gambit raczej wiedział, że spuszcza atomówkę dają...

Wszystko fajnie, ale czy naprawdę musieliście założyć drugi wątek o tym samym gościu? Jak wam tak wadzi to go nie zapraszajcie.

Nikt siebie nie uważa za toksycznego, bo nawet jak wściekłe przewrócisz stół z planszą to umysł ci to zracjonalizuje. To powinien ocenić któryś z twoich współgraczy.
Natomiast to, że co jakiś czas zmieniasz grupę to znaczy że jakieś kwasy są, bo nikt nie lubi tracić porządnego współgracza.

Czyli po prostu chciałeś ponarzekać, albo poznać jakąś cudowną metodę :) Sam chciałbym poznać jakąś cudowną metodę na mój problem oprócz "weź się podkładaj ludziom" Mam w ekipie takiego mistrza i uwielbiam z nim grać. Chłop zawsze przynosi dobry humor do stołu, a każda wygrana z nim smaku...