bartosh pisze:Olgierdd: rozumiem, że nie można zadeklarować ataku przeciwko temu samemu wrogowi dwa razu w rundzie, ale czy nie można zadeklarować atak przeciwko wrogowi A, przygotować postać i następnie zadeklarować atak przeciwko wrogowi B?

Tak, to jest dozwolone. Wcześniej źle zrozumiałem pytanie, wybacz

edit: Cofam to co napisałem, bo faktycznie wg. FAQ można do postaci na którą zagrano Szybkie uderzenie dołączyć postacie z cechą Dystans, o nie są wyczerpane i należą do innych graczy. Ekstra :D Cecha Dystans polega na tym, że dana postać może atakować potwory będące w zwarciu również z innymi gracz...

Jeszcze kilka pytań odnośnie liczby ataków: 1. Czy dozwolone jest kilka deklarowanych ataków tą samą postacią w czasie jednej rundy? Rozumiem, że nie można deklarować więcej niż jednego ataku przeciwko temu samemu wrogowi, ale co z kilkoma wrogami? Czy dozwolony jest atak przeciwko wrogowi A w zwar...

Zarzucanie grze prostej i nieodkrywczej mechaniki jako wadę jest absurdalne. Dla mnie gra będzie hitem mimo, iż lubię też grać w cięższe tytuły. Po przeczytaniu instrukcji i przejrzeniu kart na bgg widać, że temat nie został bezczelnie wklejony do mechaniki (spójrzcie na Chryzopraza, Panią Cake czy ...

Odradzam Resistance. Co prawda jest to gra krótka, dla wielu graczy i ma proste zasady, jednak nie jest to gra imprezowa. W moim gronie jest to gra bardzo wymagająca, przy której konieczne jest pełne pokerowe skupienie. Polecam za to Jungle Speed lub Prawo Dżungli. To dwie różne, ale polegające na t...

Mnie gra się bardzo podoba - mój zdecydowany nr 1 wśród gier kooperacyjnych, ale na fali pojawiającej się krytyki muszę przyznać, że WP ma dla mnie jedną ważną wadę: trudność w doborze innych graczy. Gdy gram z kimś, kto pierwszy raz widzi WP, to niestety trzeba porzucić swoją talię i ograniczyć się...

Bardzo często bagatelizuje się etap głosowania, więc możliwe, że pośrednio stąd wynika problem. Po głosowaniu sprawdza się tylko czy skład przeszedł i od razu przechodzi się do misji. Ja najczęściej staram się zrobić po głosowaniu pauzę, aby przedyskutować wynik i wyciągnąć jakieś wnioski (np. "...

Płacisz za ilość kart, które chcesz przejrzeć (czyli w Twoim przykłądzie: 10 zasobów za 10 kart) i z tych kart dajesz właścicielowi przeglądanej talii jedną kartę. Moim zdaniem w 2 scenariuszu najtrudniejszy jest drugi etap, chociaż troll też jest uporczywy, szczególnie dla talii Ducha, która nie po...

Witam Mam pytanko odnosnie kart z znakiem "X" np przeszukaj X kart ze stosu odrzuconych?czyli ile? W przypadku karty Poszukiwania Gandalfa X oznacza, że sam decydujesz ile płacisz i tyle samo kart przeglądasz. Karta Stawić Czoła kosztuje tyle samo ile sprzymierzeniec, którego chcesz cofną...

Wczoraj dotarł pierwszy dodatek, mam już za sobą grę próbę solo nowego scenariusza. Oczywiście zakończona porażką ;), ale cieszy mnie, że tym razem nie trzeba obowiązkowo bić jakiegoś wielkiego paskudztwa (chociaż Łowcy Mordoru potrafią być morderczy). Większym wyzwaniem są nowe obszary i to mi bard...

Tak, mam wersję Valley Games. Na razie Najeźdzca nigdy nie wygrał. Najbliższy temu wynik wynosił 11:9 dla Obrońcy. Co do zrównoważenia to ciekaw jestem jeszcze paru kwestii. 1. Czy Nieziemski Blask wyłącza dany odcinek w ogóle z walki? To znaczy, że machiny nie mogą strzelać w jego kierunku? 2. W j...

B pisze:Dwuosobowy pojedynek pełen bloków i zmyłek i nikt jeszcze BLUE MOON nie polecił?

Blue Moon pasowałby idealnie, niestety starter można dostać tylko z drugiej ręki.
Ale kilka dodatków, które nie wymagają podstawki (są to osobne talie) jeszcze w paru sklepach można dostać.

mnie bardziej dziwi fakt, że przytoczone przez Locworks argumenty (bardzo niska ocena recenzenta i krytyka ceny) zupełnie nie pokrywają się z tym co zaprezentował w filmie Wookie. Jakby na siłę szukano powodu wstrzymania polskiego wydania. Dla mnie to wielka szkoda, uwielbiam grać u kolegi w Kingsbu...

Kilkanaście rozgrywek tylko w jedną grę, więc nie mając większego wyboru grą miesiąca zostaje Władca Pierścieni LCG

1. Rasy dobiera się systemem płatnym. Dokopanie się do lepszej kosztuje. Słabe comba mogą być bardzo opłacalne do wzięcia, jeśli uzbiera się na nich trochę monet. To rozwiązanie najbardziej podobało mi się w tej grze. Bardzo elegancko balansowało rasy, przez co nawet krasnale w pewnym momencie staw...

u mnie straciły Cyklady. Nadal bardzo lubię tę grę, ale bicie lidera będące osią całej gry spowodowało, że rzadziej sięgam po ten tytuł. W doświadczonym gronie dochodzi czasem do absurdalnych sytuacji gdzie nikt na początku nie chce się rozwijać by nie zwrócić na siebie uwagi reszty.

O właśnie! O to mi chodziło! Kurde, taka ważna zasada, a ukryta gdzieś na końcu instrukcji. Dziękuje Ci bardzo. Miałem ten sam problem, bo też opierałem się na cytowanym przez Ciebie przepisie. Jasno dwa fragmenty instrukcji sobie przeczą, jednak z dyskucji prowadzonych na BGG wyszło, że można zagr...

strona 25.:

Kiedy gracz zagrywa kartę dodatku, może przekazać
kontrolę nad tą kartą innemu graczowi, dołączając
ją do jednej z postaci tego gracza.

trzy Trochę mało :D Ja to się chyba wstrzymam z zakupem. Jeśli nie miało się okazji zagrać, to trzy wydają się być małą liczbą, ale scenariusze są bardzo regrywalne. Cały czas bawię się pierwszym scenariuszem i nie czuję się znudzony. Drugi scenariusz próbowałem raz i czuć było, że to inna przygoda...

Dunhern to jeden z moich ulubionych bohaterów :). Jako jedyny bohater może w fazie walki atakować wrogów w strefie przeciwności, co bywa przydatne przy zmiękczaniu wrogów z wysokim współczynnikiem zwarcia, np. Brzęczyrogi, czy Goblińskich strzelców. Jego zdolność jest szczególnie przydatna w Podróży...

tak jak piszesz: Brunatne Pola zdejmuje się natychmiast po podróży, gdyż ta karta sama sobie dokłada wymagany żeton postępu.
Bolesne combo, gdy ta karta pojawia się wraz ze Wschodnią Zatoką, która wymusza podróż do niej i ma aż 6 punktów wyprawy.

Udało mi się zagrać pierwszy raz w dwie osoby i o ile wariant solo jest bardzo satysfakcjonujący, to w parze ta gra pokazuje swoje prawdziwe piękno. Do tej pory żadna gra kooperacyjna nie dostarczała tylu emocji, gdyż te w które grałem opierały się wyłącznie na zasadzie, że gracze w porozumieniu coś...

druga gra solo, zwycięstwo. 1 scenariusz, talia woli, 38 punktów. Niemal od samego początku wyskoczył mi Pomiot i Wódz Ufthak. Cały czas starałem się trzymać niski poziom zagrożenia, by nie wejść z nimi w zwarcie (czyli zawsze wybierałem się na wyprawę, by chociaż zrównać z siłą zagrożenia). Eowina ...

Sądzę, że ze względu na scenariuszowy charakter tej gry, budowanie i przebudowywanie talii będzie miało olbrzymie znaczenie dla osiągania zwycięstw. Szczerze wątpię, żeby można było w przyszłości stworzyć jedną wygrywającą talię, gdy cały czas będzie zmieniać się talia przeciwności i warunki przygód...

Niestety gry nie posiadam, zasady przywołuję z pamięci.