Ujawniamy projekt gry planszowej, nad którą pracujemy od długich miesięcy!

THE FACTION WAR - gra planszowa w klimatach serii S.T.A.L.K.E.R.

The Faction War to strategiczna gra planszowa, oddająca graczom kontrolę nad frakcjami działającymi w Zonie powstałej wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Każda z nich ma odmienną ideologię i cele, każda stara się powiększać swoją strefę wpływów i dominować nad innymi za pośrednictwem rozmaity...

Hmmm... mam nadzieję że moja luba tego nie przeczyta, gdyż mogłaby się obrazić :D moim zdaniem da się wskazać gry bardziej dla kobiet, niż dla mężczyzn. Bo prawda jest taka, że stereotypy nie biorą się z powietrza. Statystyczna niewiasta nie będzie raczej fanką bardzo ciężkich, mózgożernych pozycji ...

Zapraszamy do lektury recenzji LoW:

Lords of Waterdeep

Zapraszamy do lektury najnowszej recenzji gry, która jakiś czas temu zdobyła nasze serca i pochłonęła spore ilości wolnego czasu...

Lords of Waterdeep

Wrażenia z mojej pierwszej rozgrywki w Eclipse. Zapraszam do lektury

Eclipse - rzut okiem na kosmiczne 4X

Rozpoczynamy nowy cykl artykułów w dziale zatytułowanym "Eye of the Beholder". Będziemy opisywać w nim pierwszy kontakt z daną grą i towarzyszące mu emocje. Chcemy dać Wam poczuć, jakie wrażenie robi ogrywany przez nas tytuł i - być może - zweryfikować je w przyszłości w formie recenzji. P...

Le Havre - ja ją uważam za świetną, moi współgracze - niekoniecznie. Być może dlatego, że moim głównym współgraczem jest dziewczyna, która nie czuje uroku eurosucharów

Tzolk'in - mnie się spodobał, współgracze narzekali. Teraz stoi i kurzy się na półce... a pograłbym.

Interakcja jest faktycznie ograniczona - ale jest. Nie zgodzę się ze stwierdzeniami, jakoby gra na 2 osoby sprowadzała się do pasjansu - jak to już pewnie przeczytałeś w tym wątku, Terra ma mechanizmy, które premiują interakcję i czynią ją opłacalną. Móżdżyć przy rozgrywce trzeba, i to całkiem sporo...

Ciekawa rzecz, bo mnie za pomocą WotRa udało się przyciągnąć do planszówek moją dziewczynę. Fakt, że zaproponować jej ten tytuł nie było ciężko, bo jest fanką Tolkiena, jednak nie odstraszyła jej też nauka zasad. Choć mniemam, że gdyby każdorazowo nie grała Sauronem, to już by się jej tak nie podoba...

Byliśmy z wizytą w Podmroku, by sprawdzić co siedzi w dodatku do Lordów Waterdeep. Mroczne strony Waterdeep – zagrałem w „Scoundrels of Skullport” Fajna forma recenzji. Na Scoundrels ostrzę sobie zęby od dawna - niestety, ale podstawka ogrywana dzień w dzień w końcu staje się powtarzalna i nieco nu...

Czyli jednak moja pełna uwielbienia recenzja znalazła pokrycie w rankingu, nic tylko się radować :D Poczytałem też toczącą się dyskusję i zastanawiam się, jak to jest, że gra - obiektywnie - co najmniej dobra budzi tak skrajne emocje. Jasne, że są gusta i guściki, ale wydaje mi się, że akurat rankin...

No to już wiem czego zażyczyć sobie pod choinkę

To ja z trochę innej beczki. Wyjaśni mi ktoś fenomen tej gry? Przekopałem ten temat, zagrałem sam - i jak dla mnie jest to suchar jakich mało. Ogrywałem Elfy vs Orkowie. Gra nie jest prosta, lecz prostacka - chociaż same założenia są fajne, to wykonanie już niekoniecznie. Już nie mówiąc o tym, że je...

Jest droga, setup jest koszmarnie długi, działa tylko na 2 osoby, wymaga ogrania i doświadczenia by czerpać z niej pełną przyjemność. That's it

Ponieważ temat ważny, a dawno zapomniany, pozwolę sobie na odświeżenie go i trochę wrednej autoreklamy. Zważywszy, że od czasu ostatniego posta trochę się na rynku zmieniło

Tak więc - Dodatki - hit czy kit?

Wracamy po przerwie - zapraszamy do lektury felietonu poświęconego dodatkom do gier planszowych:

Dodatki do gier planszowych - hit czy kit?

Wy naprawdę tego chcecie? Ja uważam, że to akurat dobrze, iż do Chaosa wyszedł tylko jeden dodatek. Naprawdę nie chciałbym dostać zalewu popierdółek, jak do Arkham Horror. Rozszerzenie wprowadza to, co było potrzebne - piątego gracza, nową frakcję, poprawione karty chaosu i dodatkowe wydarzenia. Cze...

Nie to, żeby w 3 osoby nie dało się grać, ale wrażenia są znacznie gorsze. Khorne jest o tyle niezbędny, że ma za zadanie wywierać presję na innych. Gra bez niego jest znacznie bardziej statyczna. Ta gra tym bardziej nabiera rumieńców, im ostrzejsza jest rywalizacja, stąd też najbardziej cenię sobie...

Zapraszamy do lektury naszej najnowszej recenzji - tym razem na stole wylądował Chaos in the Old World

http://chaosintheboardworld.blogspot.co ... world.html

Widzę, że sporo się tego nazbierało. Dzięki serdeczne wszystkim za pomoc! Teraz tylko jakoś to ogarnąć i wybrać co ważniejsze

Drodzy moi, piszę artykuł o egranizacjach, czyli książkach, filmach i grach komputerowych przeniesionych na planszę. Przyda mi się pomoc w doborze tytułów, tak by nie pominąć tych najważniejszych. Pewnie o czymś zapomniałem, bo pora późna, ale jeśli macie jakieś sugestie, to serdecznie poproszę ;) N...

Vox populi, vox Dei... Już niebawem na naszym blogu wyląduje tekst, która w końcu musiał się tam znaleźć - recenzja Chaos in the Old World! A tymczasem zapraszamy do udziału w nowej sondzie, która pomoże nam w przygotowaniu kolejnego tekstu.

Recenzja generalnie poprawna, ale czytając niektóre fragmenty mam wrażenie, że graliśmy w zupełnie inne gry. Terra Mystica nie wybacza błędów i robi to bardzo dobitnie, błędy na każdym etapie gry mogą nas kosztować bardzo dużo. Co więcej w grze można bardzo łatwo zabić sobie ekonomię wykonując niew...