Ja będę z nową odsłoną "Cel uświęca środki" i będę szukał chętnych, więc ostrzegam...

Ja też się wybieram, ale z gołymi ręcami. Wakacje były zbyt krótkie, żeby zdążył się przygotować

Wyjątkowo wcześnie padło to pytanie w tym tygodniu. Ja w tej chwili jeszcze myślę, że przyjdę.

Ostatnio były problemy z kluczem, bowiem pierwszy klucznik pojawiał się po 18-ej, więc to do nich pytanie, o której zaczynamy jutro?

Ja się też dziś wybieram. Mam do tego nadzieję się sprężyć, wydrukować i przynieść nową odsłonę intryg, czyli "Cel uświęca środki". Może znajdą się jacyś chętni pomęczyć to jeszcze trochę.

Ja się dziś zapowiadam w roli testera.

Ja bym chciał się pojawić, bo dawno mnie już nie było i przyniósłbym mój aktualny projekt "Klany kanałów". Tylko, że nie wiem czy się wyrobię, więc właściwie nie wiadomo po co to piszę

Ja też mam plan przyjść i przynieść nowy projekt. Taki średnio ciężki.

Mnie już dawno nie było, ale dzisiaj spróbuję dotrzeć. Zdecydowanie jako tester.

Taki pomysł do śmieciowiska przyszedł mi do głowy: żeby nie tylko 2 ale wszystkie karty, których gracze nie zatrzymują w swoim kontenerze, trafiały na pierwszy stos na planszy. Wtedy nie będzie tak, że będą tam same śmieci, a zawartość tego stosu zbliży się bardziej do rozkładu kart w talii. Przez c...

Ja mam nowy prototyp i będę szukał chętnych do sprawdzenia. Tym razem licytacje, zasoby, liczenie i tylko trochę negatywnej interakcji.

hnk

Ja będę we środę, ale dzisiaj nie.

Ja też zgłaszam nieobecność we środę i zamiar przyjścia dzisiaj.

Ja dziękuję poniedziałkowym graczom za intryganckie uwagi, część już została zaaplikowana. Niestety, w najbliższą środę mnie nie będzie.

Jeśli inicjatywa poniedziałkowych testów jest jeszcze aktualna (dzisiaj), to niech ktoś poda dokładny adres miejsca spotkania.
Ja przybyłbym około 17.30 z poprawionym (chyba) projektem Intryg Dworskich.

To ja przyjdę dziś testować wasze pomysły.

Ja po urlopie wracam do gry. Tym razem z nowym projektem.

Siemano,
Dziś akurat chciałem sprawdzić, czy spotkanie się odbędzie (choć ostatnio nie miałem czasu zawitać), a tu widzę, że wycieczka. Nie wiem czego się tam można spodziewać, więc chętnie wezmę udział. Jeśli da się mnie jeszcze dopisać do listy, to pojawiam się o 17 we wskazanym miejscu.
pozdro

Ja jeszcze mam jedną uwagę do tej gry "biblijnej". Otóż jeśli zawsze ataki odbywają się po tym samym graczu (kolejka się nie zmienia), to niejako ostatni gracz (ten przed atakami) jest uprzywilejowany, gdyż widzi ostateczną sytuację na planszy przed atakiem. Może podkraść sędziego albo rus...