Recenzja = opinia. To jeden wielki subiektywizm. Inaczej się nie da. Nie absolutnie żadnych obiektywnych wyznaczników. Dla dwóch ludzi ten sam element gry może być rozpatrywany dokładnie odwrotnie. Doszukiwanie się jakichkolwiek obiektywności w recenzjach jest bezsensowne. Nie zgadzam się. Pełna re...

PS. Wstyd przyznać, ale w bardzo młodzieńczych latach pomyślałem, że "Ausfahrt" na niemieckiej autostradzie to nazwa miejscowości... Po piątym zjeździe do tej miejscowości już czułem, że coś jest nie tak :D Znajomi pojechali na wycieczkę do Berlina i, zostawiwszy samochód w jakieś bocznej...

Czasem mówi się w takich kontekstach po prostu św. Wasyl.
To może „U św. Wasyla”?

Oj chyba przesadzacie z tym „czerwonym” kojarzącym się li tylko z komunizmem. Nawet Płac Czerwony nie nazywa się czerwonym, bo tak nazwali go komuniści. A „Czerwona Cerkiew” jest powszechnie funkcjonującym określeniem na Sobór Wasyla Błogosławionego. Inna sprawa, że w Rosji oficjalne nazwy zaczynaj...

Na razie obejrzałem filmik, przeczytałem instrukcję i także jestem pod wrażeniem elegancji i możliwości zamkniętych w tak niedużej w końcu grze. Co do samej nazwy, to jednak odpowiednikiem katolickiej katedry jest prawosławny sobór i jeśli już to tytuł powinien brzmieć Czerwony Sobór. Problem w tym...

Ciekawe, czy nazwa PlanszaIKości lub nawet Plansza&Kości zostałaby uznana za możliwą?

* Chociaż muszę przyznać, że unboxing recenzenta byłby jeszcze ciekawszy! :lol: W jednym odcinku unboxing Gambita, w drugim - Kaczmara i tak dalej... Materiału starczyło by na długo! :wink: Nie wiem, jak takie unboxingi miałyby wyglądać, ale coś czuję, że zestaw preferowanych recenzentów rozpakowyw...

"Fractures of Time" to rewelacyjny dodatek. Ilość kombinacji przyprawia o ból głowy. W końcu breakthrough są częściej używane. Też już raczej bez tego dodatku nie zagram, chyba że zdecyduję się na "Doomsday" (twórca nie poleca łączenia z Fractures). Minusy? Inserty oczywiście ws...

Akurat pudło wydaje się względnie ładne. Kierunek na klasyczny minimalizm. Stylizacja na marmur.

Jest chyba jeszcze inne wyjście. Opisany wyżej mechanizm ewidentnie przedstawia sposób, w jaki kobiety rozumieją kompromis. Moja żona ma dokładnie tak samo. Alternatywne wyjście jest więc takie, że musiałbyś zostać kobietą. czy Ty czasami nie zajmujesz się zawodowo motywowaniem ludzi do zwiększania...

Jest chyba jeszcze inne wyjście. Opisany wyżej mechanizm ewidentnie przedstawia sposób, w jaki kobiety rozumieją kompromis. Moja żona ma dokładnie tak samo. Alternatywne wyjście jest więc takie, że musiałbyś zostać kobietą.

Zostałem brutalnie przejrzany już na pierwszej stronie wątku! Jak widać nawet nie znając się prywatnie i tak znamy się jak łyse konie ;) W takich drażliwych kwestiach wolę iść z moim chłopem na kompromis. Jeżeli ja chce kupić nową grę, a on nie, to idziemy na kompromis i kupujemy nową grę :wink: bł...

Do Comancherii polecam przeczytać książkę Imperium księżyca w pełni. Dodaje +200 do klimatu i ze złożonej fascynującej gry robi złożoną mega fascynującą. Zresztą Joel projektował grę zainspirowany książką.

Ktoś mi to też kiedyś polecił, więc się rewanżuję

Myśle, że nie tylko matematycy to wiedzą...

Zdecydowanie polecam Comancherie. Gra stricte solo, ty kontra kilka frakcji. Mechanika AI świetna. Handel, rozbudowa, bitwy. Dla jednego gracza wyśmienita. Nie ma opcji na 2 osoby. Ale zgadzam się, że jest świetna. W tej chwili chyba bardziej dostępne będzie jednak Navajo Wars. Dość podobna gra teg...

Partyzantka? Oczywiście Polska pod okupacją niemiecką i sowiecką w czasie II WŚ. Mamy frakcji od cholery: Niemcy, Sowieci, Polskie Państwo Podziemne, partyzantka komunistyczna.

Ja sporo grałem solo i nie ma tragedii. Jak ktoś nie lubi chartów i oczekuje "prostego" w obsłudze trybu solo to wiadomo, że nie ma co podchodzić. Ja sporo grałem w Labirynt w oparciu o charty, więc COINy nie były dla mnie zaskoczeniem. Po kilku partiach na charty już patrzyłem coraz mnie...

Również zgadzam się pod tym względem z odim. Solo z tego punktu widzenia najlepiej wychodziło w Colonial Twilight, bo tylko jeden bot był do ogrywania.

O Fire in the Lake krążą głosy, że jest jednym z bardziej skomplikowanych tytułów. Nie grałem więc nie mogę potwierdzić. Z drugiej strony, na ile kojarzę Twoje możliwości, pewnie nie będzie to wielką przeszkodą. EDIT: powinienem się chyba wstrzymywać od polecanek w kwestii COINów, bo się trochę od n...

No w końcu ktoś Perseverance wspomniał, bo już myślałem, że nikt na to nie czeka. Oprócz mnie. Dodatkowo za chwilę dojdzie set dodatków z Anachrony (all in chyba wziąłem) razem z Trickerionem (też cały zestaw). Z KSów jeszcze Glenn More mnie czeka razem z dodatkiem. Więcej grzechów nie pamiętam i ra...

TOP10 poznanych w 2020 (oceniam tylko poznane w 2020 roku): 1. Kingdom Builder – przyjemna gra z prostym szkieletem rozgrywki I dużymi możliwościami. Mimo jednej obowiązkowej akcji, którą wykonujemy w swojej turze mamy możliwość kombinowania ustawienia osad za pomocą żetonów z akcjami specjalnymi. ...

doczek pisze: ↑30 gru 2020, 16:14 Ikonografia jest jasna i przejrzysta.

No nie jest. Takie są fakty.

No nie wiem, czy oddanie spłaconego długu byłoby sensowniejsze. Efekt tego pola to zyskanie dwóch pracowników i przemalowanie trzeciego. Dobranie długu wydaje się być ok - masz szansę go spłacić i zarobić punkty, albo olewasz i dostajesz -3 jako koszt dobranych pracowników. Natomiast oddanie odwróc...

Respektując potwierdzenie autora dodam jednak od siebie, że dla mnie ta karta oznaczała, że mam oddać SPŁACONY dług. Co ma, jak się wydaje, większy sens.

Sytuacja potwierdza, że brak w pudle spisu efektów kart jest niefortunny.

Może przyszedł czas na wątek: " Forumowicze, z którymi bardzo chciałbym mieć zbieżny gust ale nie potrafię" :D :wink: A stąd już niedaleko do „tych państwa nie obsługujemy”. A w temacie: wiele by się dało znaleźć takich tytułów. Ad hoc mogę wspomnieć całą serię COIN. Jak ja się na to napa...