... nom to rada super ;]...

Można by zorganizować miejsce poszukujących współgracza . Chcesz w coś zagrać a jesteś sam? idziesz do tego miejsca i się umawiacie już co wypożyczacie itd.

Ja mam takie uwagi: - Na poprzednim pionku 50tka była wywieszona z listą osób, które wiedzą jak co tłumaczyć w widocznym miejscu(ściana), teraz nie mogłem jej znaleźć, nawet jeżeli info można od kogoś uzyskać to fajnie byłoby gdyby to było jednak wywieszone w widocznym miejscu. Bo chyba nawet nie ka...

Witam, zaopatrzyłem się na pionku w saloon w całkiem atrakcyjnej cenie, ale okazało się niestety, że ze środka gdzieś wyparowała instrukcja. Czy ktoś byłby tak miły i udostępnił rulesy? Bo coś ani BGG ani strona portala mi nie pomogła.

Jak gramy w 4 osoby to nie czeka się na ruch raczej dłużej niż 3 minuty... chyba, że są jakieś dłuższe ustalenia ale i tak one wtedy angażują większość graczy więc to nie problem. O takich przestojach gdzie wypaliłeś papierosa i jeszcze coś poczytałeś to raczej mowy być u nas nie może... Czas najbar...

Ja grywam w 4 osoby, i często podczas ruchów się konsultujemy, ale downtime w takim składzie mi zbytnio nie przeszkadzał. Jednak wydaje mi się, że w 6 osób to by już mogło być nużące na dłuższą metę. Ofc zależy od składu i od tego jak bardzo skupiamy się na samej rozgrywce. My tam mimo, że czujemy k...

Jeszcze są szachy hexagonalne.

Jesteś pewny? W takim razie akcja z dołożeniem jednej kostki i ruchem armi też pozwala na atak?

Tommy pisze:

Blue pisze: Dla mnie:
Domino, Szachy, Go.

A myślałem, że Tichu

No ta zdecydowanie Tichu, jak mogłem zapomnieć... tylko że ta gra nie jest ugruntowana w mojej świadomości jako pozycja wiekowa . Acz wielka na pewno .

Ja też zdania nie zmieniam, jak ktoś chce niech robi, jest to na tyle marginalne zjawisko i trzeba w zrobienie gry tyle pracy włożyć, że uznaję iż problem praktycznie nie występuje. Kiedyś miałem manie na samoróbki, obecnie mi przeszło bo jak dla mnie robienie ich jest... wbrew pozorom nieekonomiczn...

... ale Mordeczka to xwka usera... Co nie zmienia faktu że kultura założyciela wątku też pozostawia wiele do życzenia.

Dla mnie:
Domino, Szachy, Go. Ale dalej wolałbym mieć sprecyzowane co znaczy wielkie gry świata.

Mam FoD, Mall of horror i Touch of evil[LoNe nie mam]. Z tych 3ch zdecydowanie Mall of horror jeśli idzie o niszczenie współgraczy. FoD odpada bo za długo trwa, mi sie zdarzyła nawet rozgrywka 5 godzinna. Mall zdecydowanie miodny, jednak jak dla mnie żeby się dobrze bawić potrzeba przynajmniej 5 gra...

Heh, ja tam do żadnej gry nie mam dodatku(w tej chwili, ale jak nie kupuje jakoś zbiorowo razem z podstawką to też raczej nie wykładam na nie kasy), więc mnie ten problem akurat nie dotyczy ;]. Jestem zdania, że jak podstawka nie daje mi wystarczającego fanu to na pewno nie zainwestuje w dodatki[tak...

Mnie pudełko rozwaliło na łopatki. Nie chce przesadzic, ale sądze że spokojnie z 5-6 egzemplarzy Cytadeli by się wnim zmieściło. Hahaha ;), na pocieszenie: http://images.boardgamegeek.com/images/pic393090_md.jpg Albo nawet w RftG jest gorzej niż w cytadeli ;) bo nie ma bajeru w postaci sensownej wy...

Panowie, proszę bez takiego... ja mam świra na punkcie wykonania gier, dla mnie karty do RftG są źle wykonane jak za te pieniądze, a tutaj mi mówicie, że w BSG który do mnie jedzie takie wybryki...

Hmm a jak to można inaczej zinterpretować? A raczej jaka jest właściwa interpretacja.

Dzisiaj grałem pierwszy raz w Szoguna. Wrażenia... hmm średnie. Graliśmy z setupem startowym(4 graczy). Gra jak na to czego się spodziewałem jest strasznie statyczna. Podejście pod wroga oddalonego o 2 obszary jest strasznie czasochłonne - przynajmniej rok czasu gry. Jako że byłem usadzony na plansz...

Zapytaj na BGG tych 2ch userow, którzy posiadają grę: http://boardgamegeek.com/collection/ite ... 7138?own=1 , chyba że znajdzie się ktoś stąd.

Co najwyżej miałką kaczką dziennikarską, miast faktem.

yosz pisze:A i tak najlepszy jest Race for the Galaxy

Jedzie mi tu czołg? ;]

http://boardgamegeek.com/boardgame/1518 ? ;] Grał ktoś w to? Polski tytuł "Makler Giełdowy".

Może makler giełdowy http://allegro.pl/item571002141_makler_gieldowy.html ? Z tym że to nie ma praktycznie nic wspólnego z monopolem/eurobiznesem...

No nie do końca tak jest ;]. Bo po prostu oszczędzał na czym się dało .

bard.pl pisze:Zaraz powymyślacie promocje gdzie wszyscy będą mówić co bard wydaje a my się dowiemy na sam koniec

Całkiem dobry pomysł..

No tak jak Geko napisał, jednak porównywać "kieliszek" do jedzenia, picia i ubrania to chyba sam widzisz, że wręcz absurd. :D A tam absurd, co najwyżej hiperbola :). Jeść też wystarczy tyle żeby przeżyć, więcej nie trzeba ;). Można co dzień wcinać zupę cebulową albo inne tanie dania :]. S...

Tommy pisze: A za ten kieliszek mogła być gra .........

No nie przesadzajmy Panowie zaraz wyjdzie na to że lepiej nie jeść, nie pić(tylko minimalne racje, żeby przeżyć), chodzić w poprzecieranych ubraniach, ważne żeby mieć tylko kolejne gry na półce . Ehh hobbiści hobbiści ;].