Bardzo dobrze, że myślą za ciebie to nie będzie problemów "a syn mi wyczyścił kartę kredytową bo szukał Ronaldo w FIF-ie". Żeby puścić totolotka musisz być pełnoletni - i bardzo mocno tego pilnują; widywałem sytuacje gdy babka w kiosku lotto np. odmawiała wydania losu dzieciakowi, który pr...

To są skrzyneczki w grach komputerowych (najczęściej MMO) z losową zawartością. Niekoniecznie ze skórkami; mogą być rzeczy realnie wpływające na grę. Np. w Belgii doprowadzono do tego, że EA przestała sprzedawać gry z możliwościami mikrotransakcji - a to tylko jeden z przykładów bo Belgia w Europie ...

kempy pisze: ↑26 lis 2019, 22:06 Od grania w gry też się można uzależnić. Dla naszego wspólnego bezpieczeństwa trzeba będzie chyba zamknąć to forum.

Lootboxy zostały już w wielu krajach zakazane albo mocno ograniczone. A takie boosterki od lootboxów nie różnią się niczym.

Ja wolę format LCG niż CCG. Powód jest prosty - żeby grać w CCG trzeba być graczem aktywnym. Grać, wymieniać się kartami, kupować boosterki z nadzieją na tą jedną jedyna kartę. Pamiętam czasy Doom Troopera, kiedy jeden rare trafiony w boosterku ustawiał właściciela na długo w towarzystwie, bo nie by...

Po prostu ludzie się przerzucą na olx; BGG czy inne portale aukcyjne; mnie też jak zastanawiałem się nad sprzedażą kilku pozycji zachęcano własnie do wystawienia ich na BGG. Z wystawiania czegokolwiek na A. już dawno się wyleczyłem, odkąd zaczął się to robić słup reklamowy dla sklepów a nie miejsce,...

Niestety na karcie korporacji Utopia Invest (TM: Niepokoje) jest błąd: brakuje czerwonej ramki i minusa wokół/przy symbolu akcji ("obniż produkcję dowolnego zasobu..."). :( Szkoda, bo całość wydania prezentuje się bardzo fajnie. Tylko jest to "błąd" występujący także w oryginale...

Jak już mieszam, to tez przekładam z dozownika - zapałką :) Mam biała płytkę ceramiczną, która robi mi za mieszadełko a przy zapałce jestem w stanie w miarę precyzyjnie określić ilość farb do mieszania (kropelka tego, dwie kropelki tego i trzy kropelki tamtego) :) Valleyo mnie bardzo rozczarowały os...

Nakładasz bezpośrednio z pojemniczka? Bo jeśli używasz palety lub mokrej palety, a do tego dodajesz odrobinę medium lub wody, to pęcherzyki powinny w trakcie mieszania na palecie poznikać. Przyznam, że u mnie taki problem nie występuje nawet przy rzadkich shade'ach nakładanych z buteleczki, więc tr...

Trochę zależy to od gier. Sam mam sporo kurzących się tytułów na półkach ale jakoś nie ciągnie mnie do ich sprzedaży. Do tej pory zresztą mam nauczkę z czasów, gdy pod naciskiem rodziny pozbywałem się zalegających na szafie gier Sfery czy Encore - dzisiaj wiele z nich osiąga horrendalne ceny albo wr...

Problem to dopiero jest (i pomimo 20+ lat w hobby nie mam pojęcia jak ludzie go rozwiązują) gdy grają przeciw sobie dwie niepomalowane armie z tej samej frakcji. Wyobraźcie sobie np jak w WH40K 24 szaro-plastikowych orków wbija się w 28 innych ale wyglądających identycznie szaro-plastikowych orków ...

Dla mnie chyba byłyby stanowczo za duże. Sam wolę używać małych miseczek np. do lodów czy nawet mniejszych - zajmuja mało miejsca a umożliwiają sprawną segregację. Sam pomysł fajny, ale one powinny być przynajmniej o połowe mniejsze...

Akurat malowanie Marines to bez mała wolna amerykanka - owszem; najważniejsze zakony są wymienione i opisane (Ultramarines, Blood Angels itd.) ale jest tysiąc zakonów - jak ktoś będzie chciał to może swoich Marines nawet na różowo pomalować (zresztą nie wiem czy taka kolorystyka się nawet gdzieś nie...

Do malowania modeli mimo wszystko trzeba mieć rękę i minimum zdolności. Niemniej jednak o ile rozumiem granie w planszówki niemalowanymi modelami (choćby Nemesis czy wspomniany Talisman) to grania w bitewniaki już nie. Dlaczego? Ponieważ typowe planszówki kupują różni ludzie - nie każdy ma czas i oc...

Wyścig do Renu spełnia wszystkie zasady poza figurkami.

Coś koło tego Zawsze jak patrzę na te zdjęcia to jestem pełen podziwu dla pomysłowości twórcy i dla ostatecznego efektu, który w zasadzie niczym nie ustępuje modelom 6mm gdzie przecież detale i tak są praktycznie niewidoczne.

Wiadomo, że nie wszystko na raz. Modele maluje się stopniowo (inna sprawa, że moje pierwsze wyglądały tak, że niepomalowane wyglądały lepiej :P); ewentualne tereny dokupuje się czy robi tez stopniowo i nie muszą to od razu być krajobrazy jak z Hobbita; za wzgórze czy las spokojnie robi odpowiednio p...

Fajnie zrobione; do grania jak najbardziej wystarczą. Faktycznie wash zamiast malowania oczu byłby chyba lepszy.

Ja również sobie nie wyobrażam grania niepomalowanymi modelami. Niemniej jednak jak sie zaczyna, to siłą rzeczy pomalowanie armii zajmuje nieco czasu; ja sam zanim wystawię pomalowaną w pełni frakcję do Anno Domini 1666 to myślę, że nie wcześniej niż po dwóch - trzech miesiącach od otrzymania gry. P...

Nie wyświetlają się zdjęcia. Prawdopodobnie na dysku google masz je nieudostęnione; generalnie udostępnianie zdjęć przez usługi google to jakaś masakra; komu przeszkadzała Picasa...

W NRtRF nie podoba mi się to, że w swojej turze można nałożyć znacznik ataku na cel a później bez żadnych konsekwencji go nie wykonać. Nałożenie ataku powodowało, iż nie można było przypuścić kontry, przez co nagminnie w ten sposób zapobiegaliśmy kontratakom... słabe... ale poza tym to chyba moja u...

Z brydżowych - "po trzecim pasie nie odzywaj się @#$" (innymi słowy jak zdarzyła się sytuacja, że trzech kolejnych graczy spasowało - choćby to była pierwsza runda licytacji - to czwarty gracz kładzie uszy po sobie i pasuje). I proponowany przez ojca dodatkowy artykuł kodeksu karnego: &quo...

Ja przez długi czas malowania modeli do WFB podkładowałem pędzlem; ostatnio przerzuciłem się na spray i bardzo sobie chwalę. Kwestia złapania odpowiedniej odległości od figurki.

W środowisku strategów był znany z dwóch serii gier taktycznych - wielkiej, z licznymi dodatkami i rozwinięciami Combat Commander i mniejszej, Fighting Formations. Obie serie miały swoich zwolenników i przeciwników, niemniej jednak - zwłaszcza ta pierwsza - odcisnęły swoje piętno w obszarze planszow...

Zmarł wczoraj... Chad passed this afternoon. His life was a blessing to have shared and I am deeply grateful to have been a part of it. And I am indebted to all of you who wrote, followed my rambling posts, or just threw a "Like" on FB comments from time to time. Knowing you were out there...