Zagrałem blisko 20 partii w Mission Red Planet i stwierdzam, że jest to jedna z bardziej "planowalnych" gier euro w 6 osobowym składzie w tej ciężkości. Nie twierdzę, że masz pełną kontrolę, ale przy takim składzie osobowym poziom przewidzenia co się może stać jest naprawdę dość spory. W m...

Drogi Rebelu, czy jest jakaś szansa na dodruk dodatku Kraken do Abyss?

Jest aplikacja Triple Agent an Androida za darmo. Bardzo podobne do gier typu Mafia, Avalon etc. Jedyny minus, że jest na max 9 osób, czasami jest to za mało. Ale tytuł ma naprawdę fajny twist zrobiony na mechanice social deduction. Trochę jak One Night Ultimate Werewolf.

Rebelu,
Czy będziecie też wydawać Sainto Tomas de Aquino do TIME Stories jako małe wprowadzenie do Bractwa Wybrzeża? Nie wiem czy kupować po angielsku czy raczej odpuścić.

Od zwycięzcy w lewo z tego co pamiętam. Albo od gracza wołającego pillage w lewo. Jest to w instrukcji na pewno.

A ja bym sobie życzył, żeby zrobili tego kapkę krótszy i kapkę bardziej złożony Fortune and Glory. Taki Indiana Jones na planszy, to by było coś godnego naruszenia portfela

nie traci.

GEIS anuluje jedną kartę, także albo anulujesz pierwszą zagraną i reszta wraca na rękę przeciwnika. Także odpowiedź A w Twoim przypadku

Nie, tylko z tej prowincji w której jest bitwa. Nie uciekasz nagle pół kraju po zakładnika. Możesz pojmać kogoś w bitwie w której jesteś.

Zagrałem już kilka partii. I wcale nie oceniam znaczników wyczynu jako rzeczy niezbędnej do zwycięstwa. Wywiera ona za to dodatkową presję na reszcie ekipy. Ale za to, świetne jest to, że ta gra tak okrutnie nabiera tempa. Nikt nie ma szans na cel w jednej rundzie, w następnej wszyscy robią po 2 i z...

Tylko spośród przeciwników w tej prowincji, w której jest bitwa.

Również zasiadłem na Gratislavii, grafiki mi się całkiem podobały. Klimatu może jakoś mocno nie czułem, chociaż zdolności kart są dość sensownie dobrane do ich nazw. Do tego faktycznie bolą trochę małe żetony i to, że można gnić przy stole bez kart z powodu braku kasy. Chociaż dostaje się sporo pien...

Rozwinięcie zagrywasz raz i wtedy jest za darmo od razu najazd, a w przypadku kransoluda, każdy kolejny najazd też jest za darmo.

Zawsze za darmo, to jest jakby pasywna zdolność tego potwora. Natomiast dwójka oznacza, że ma 2 siły.

80x120mm. Takie karty ma wersja angielska, takie będzie też miała wersja polska.

thigrand pisze: ↑12 kwie 2018, 16:38 2 mm mniejsze niż poprzednio

Co to za info? Skąd wzięte? Kafle są mniejsze. Karty to standard Tarot jak do Dixita.

Ja z początku myślałem, że trochę brakuje balansu i, że na przykład klan czerwony jest IMO najsłabszy. Ale zagrałem nim raz i tak rozorałem resztę, że aż mi wstyd było przez chwilę. Natomiast mega trudno jest wygrać z lisem, który jest KSowym exclusivem. Są oni przegięci, bo w ogóle nie obchodzi ich...

Z tego co widzę, to gra jest tak okrutnie niezależna językowo, że nie trzeba jakoś mocno się martwić wersją. Można śmiało kupować angielską jak tylko się pojawi w sklepach i cieszyć się grą, a ewentualnie później liczyć, że ktoś w Polsce wyda żeby mieć zapasowe druczki. Po moim zachwycie na winnicą ...

Całkiem pasuje Znak Starszych Bogów od FFG. Co prawda nie ma klimatu stricte heroic fantasy, a jest Cthullu. Ale za to, przemieszczasz się między misjami, lejesz "questy" przez rzucanie kostkami i zdobywasz itemy, zdolności, czary itd. Natomiast gra jest kooperacyjna, to może być deal brea...

Ja bym wymienił, bo jak dodasz, to zrobi się zdecydowanie luźniej w fazie train i gra straci trochę na tempie i emocjach moim zdaniem.

Zagrałem kampanie w obie części i chyba ciekawsza jest kampania w AQ podstawowej. Wrogowie mi się zdecydownie bardziej podobali niż kościutrupy i zombie z Inferno. Natomiast w Inferno na plus zdecydowanie Anioły, fakt, że w zależności jakie decyzje zostaną podjęte to Anioł może stać się Upadły potem...

Zapraszamy na 118. Cybermachinowy wtorek na planszy! Standardowo oczywiście wszystkie tytuły z mojej kolekcji, dajcie tylko znać wcześniej na co macie ochotę :) Zapraszamy serdecznie! Zapraszamy we wtorek o 18 do Cybermachiny na ulicę Szczytnicką 52. Będziemy siedzieli najbardziej w końcu sali, po l...

No i dodatkowo walka w Rising Sun jest dość unikalna, podobne rozwiązanie to tylko Cry Havoc na rynku chyba. Jestem po 2 partiach, widzę, że jeszcze kilka zejdzie na dobre poznanie tej gry. Narazie jestem mega zadowolony, jedyne nad czym się zastanawiam, to czy nie odrzucić tych flag znaczących kole...

Ja po 4 partiach jestem zachwycony, manipulacja kośćmi. Klimat moim zdaniem jest całkiem odczuwalny, ale może mieć na to wpływ nostalgia do 3+ godzin spędzanych na kreowaniu postaci w Baldur's Gate, Fallout, Icewind Dale wiele lat wstecz. Ta gra daje mi właśnie to, ciekawą łamigłówkę z kostkami i mo...

Zapraszamy na 117. Cybermachinowy wtorek na planszy! Standardowo oczywiście wszystkie tytuły z mojej kolekcji, dajcie tylko znać wcześniej na co macie ochotę :) Zapraszamy serdecznie! Zapraszamy we wtorek o 18 do Cybermachiny na ulicę Szczytnicką 52. Będziemy siedzieli najbardziej w końcu sali, po l...