Z tanich, które wymagają jednak więcej niż 2 osób mogę polecić: - Meuterer - gra planszowa, która udaje grę karcianą, najlepiej sprawdza się na 4 osoby; - Weinhandler - bardzo przyjemna karciana gra licytacyjna na 3-5 graczy Obie są do dostania w cenach 25-30 zł. Szczególnie Weinhandlera nie boję po...

Jeżeli jedno tłumaczenie jest po prostu czarnym tekstem na białej kartce, a drugie pełnym wydaniem instrukcji z grafikami, to ja się nie dziwię. Domyślam się, że z instrukcją samą w sobie (do której prawa posiada wydawnictwo) problem pozwoleń i praw autorskich jest dużo mniejszy niż z grafikami (do ...

Sam się czasem zastanawiałem nad magią "Thurn and Taxis" i nie znam do końca odpowiedzi. Na pewno pociąga mnie spokój i kompletny brak agresji w tej grze. Dla mnie jest to ideał gry na wieczór po całym dniu pracy - zamiast głupieć przed telewizorem, wolę pograć sobie niezobowiązująco we dw...

Rozumiem, że to coś w rodzaju "Grzybobrania" tylko w kosmosie. Ciężko mi znaleźć grupę docelową dla takiej gry. Z jednej strony mechanika jest dla naprawdę małych dzieci (niemal kompletny brak decyzyjności), z drugiej nie wiem czy w wieku 3 lat pociągający jest sztafaż science-fiction. Pro...

Tak a propos instrukcji zastanawiam się nad następującym problemem. Otóż według prawa nie wolno sprzedawać produktów bez etykietek i instrukcji po polsku. Ciekaw jestem na ile instrukcja gry jest instrukcją obsługi produktu i czy przypadkiem według prawa nie powinna być obligatoryjnie dołączana do g...

Jako fan "Thurn und Taxis" oddaje głos za tym wyborem. Popieram to co zostało wcześniej powiedziane. Zasady tu są elementarnie proste, aczkolwiek w ciągu gry można podejmować decyzje na poziomie strategicznym (gdzie i jak szybko budować trasy) oraz taktycznym (jaką i jak trasę realizować w...

Tak, opis jest fajny, ale skróty - dla takiego amatora jak ja - strasznie tajemnicze.

PS. Ja grałem w BTotP oraz oraz H.

Dyskusja jak zwykle schodzi na manowce. Ale dołożę swoje trzy grosze. Według definicji BGG (http://www.boardgamegeek.com/wiki/page/Glossary#toc50) w skrócie: gra ekonomiczna to gra, która modeluje mikro- (np. przedsiębiorstwa) albo makro-ekonomiczny (cały kraj) system. Gracze inwestują w rozmaite do...

Gdyby pojawiła się kategoria na "Najbardziej hałaśliwą grę", albo "Grę która najbardziej rozpraszała i przeszkadzała innym" to "Rhythm & Boulet" zdobył by bez wątpienia w końcu pierwszą lokatę, pozostawiając wszystko inne daleko w tyle. A ja się cieszę z dość wysoki...

Byłbym uważny z wysuwaniem wniosków kto głosował na Filary. Bije się w pierś - osobiście znam 4 osoby, które na nie głosowały, wliczając mnie samego - bo naprawdę fajnie nam się grało. Żadna z tych osób nie jest z Gliwic, ani żadna nie jest początkująca w planszówkach. Po prostu tak się złożyło, że ...

Dajcie spokój z tym "Wysokim Napięciem". Jest sporo gier, w które dobrze się gre we dwójkę, ale WN zdecydowanie do nich nie należy. Próbowałem grać dwa razy i za każdym razem było nudno i kompletnie bez żadnych emocji. Za każdym razem czekałem już tylko aż skończymy grę - we dwie osoby to ...

Ja przypomnę grę "Medici vs Strozzi", która nie dość, że dokładnie na dwie osoby to jeszcze ekonomiczna.

Jestem na świeżo po wizycie w supermarkecie. Przy półce z grami tłok ludzi, wszędzie leży Monopoly i Ryzyko w kilku wersjach. Jest dużo gier z kategorii bardziej zabawki-reklamówki (jest plecak z wróżkami, jest zeszyt z wróżkami, to czemu nie ma być grzybobrania z wróżkami) niźli gry na poważnie, na...

Mnie się całkiem fajnie grało samemu w "Caylusa" - to dobra okazja, aby sprawdzić różne strategie, a przy okazji można porównać wynik z innymi graczami na BGG. Polecam też mała zabawna gierkę print&play "Zombie in my pocket".

Jestem po raz kolejny pełen podziwu i uznania dla organizatorów i pomarańczowych koszulek za wysiłek włożony w organizację Pionka. Dziękuje, bo dzięki Wam znowu się świetnie bawiłem. Wypożyczalnia gier zdała egzamin na medal: podobało mi się znacznie bardziej niż wtedy kiedy gry leżały na stołach na...

Jest utworzona bardzo dobra Geek Lista "Games designed in Poland":
http://www.boardgamegeek.com/geeklist/15811

Myślę, że nie powinno brakować na niej zbyt wiele tytułów.

Zbliża się kolejny Pionek, a ja znowu jestem kierowcą. Jak umilić sobie podróż grami, ale tak, aby kierowca nie był poszkodowany? Nie chodzi więc o granie na tylnym siedzeniu w jakąkolwiek grę, ale jakąś zabawę słowną (najpewniej) dla wszystkich. Znam dwie w miarę ciekawe gry. Może ktoś zaproponuje ...

Po co tak straszyć ludzi. Przecież w ustawie jest mowa o zatrzymaniu dowodu, a nie dobrowolnym oddaniu na przechowywanie. A poza tym nikt nie będzie oddawał nikomu dowodu. Po prostu każdy z nas włoży go do specjalnego pojemnika... Karta klubowicza, którą dostaje się za poręczeniem innego klubowicza ...

Zgłaszam się na akcję z moim prototypem "Niskie ciśnienie" (w kolejnych wersjach).

Uważam, że pomysł z dokumentem i "biletem" jest bardzo dobry. Przywiezione gry także powinny trafiać do tego systemu. Zginąć nic nigdy może nie zginęło, ale wiem, że wyjeżdżając wcześniej w niedziele spędziłem trochę czasu na szukaniu moich gier, które były gdzieś na sali, albo gdzieś pod ...

Cieszę się, że mój trud fotografowania i wpisywania na BGG "Bitwy" nie poszedł na marne. To jest całkiem przyzwoita gra - lubiłem ją, bo ani nie była stricte wojenna (z tysiącem żetonów, choć to nieco późniejszy wymysł), ani nie była dziecinna jak gruba większość gier w Polsce. Naprawdę je...

Ja tam w Decathlon bardzo dużo grałem w czasach kiedy nie wiedziałem kto to jest Knizia. Po prostu znalazłem go na BGG w dziale gier print&play, a wtedy sprawdzałem sporo tytułów, bo nie wiedziałem nic na temat dostępności w Polsce "prawdziwych" gier. Decathlon jest po prostu bardzo fa...

A propos kostek i kart. Po pierwsze wydaje mi się, że dostępność w domu kart i kości jest taka sama. Po drugie talia chińskich kart kosztuje w kiosku jakieś 2 złote, a lepszych - około 5 zł. Dostępność i wydatki żadne. Dlatego też promowałbym bardziej mechanikę karcianą, bardziej ciekawą, a kości ew...

Ponieważ dyskusja zawędrowała w przytyki osobiste, a jakoś nikt w grę nie grał, chciałbym powrócić do meritum sprawy. Otóż jestem po pierwszym czytaniu instrukcji z próbnymi ruchami i grą sam na sam (wersja mini). Wydaje mi się, że wariant kostkowy należałoby w ogóle zlikwidować. Gra przy użyciu kar...

Ciekawa zabawa. Mój wynik też w sumie jest nudny, ale zaskoczył mnie, bo w moim top10 jest dużo gier bardziej rodzinnych. Sądziłem, że kolejność będzie Euro2, Euro1, Euro3. Zdziwiło mnie też nawet śladowa ilość Ameri, bo w moich grach nie ma nawet ich cienia. Numer (3) który to generuje to "Sam...