Spielworxx zapowiada na 2019. Ma być podrasowana/ulepszona.

Wiecej nie wiem. Dziękuję, over and out.

Faktem jest, że zżynka z Obcego jest poważna. Figurki, ogony, grafa na pudle, czcionka, kolory, no i sama fabuła. Wiadomo, że pewnie prawnie się obwarowali, ale to już nie jest inspiracja, tylko działanie z premedytacją na krzywy ryj.

Dekoder on: mam wysoką alergię na losowość, a Ty pewnie nie, więc tylko pozazdrościć.

Oj, sporo tego. Szukaj po geeklistach, czasami opnie wypływają w dziwnych miejscach. Czasami w dziale general forum w odpowiedzi na jakieś pytanie. Posiedzisz tydzień jak ja i znajdziesz trufle.

Ja na przykład na olchy jestem uczulony trochę, a na koty bardzo i muszę pod to dopasować życiorys. Ty pewnie jesteś szczęśliwcem i przyroda Ci nie straszna.

Pozwolę sobie podsumować E2017 nieco inaczej, bo na podstawie opinii użytkowników BGG, których obserwuję od lat. Kryterium: szukałem eurogier 12+, z interakcją, z małą losowością, bez negocjacji. I wyszło mi, że... bieda jak rzadko. 1. Clans of Caledonia - oceny dobre i b.dobre. Niby to samo co TM, ...

Powieksza się rynek zwlaszcza na gry typu 7thK. Coopy i przygody to żyła zlota, ktora dopiero sie rozkręca. Jezeli nie zrobią dodruku za parę lat, to bedzie to jedynie efekt polityki unikatowosci typu CMON. W co nie wierze, skoro mamy juz 2. edycję.

Pamiętajcie, że będzie można dokupić mniejsze dodatki przy kolejnej edycji, która będzie na bank, imho. A do tego czasu przekonacie się, czy są potrzebne. Nie ma co świrować.

Ja liczę na to, że będzie to udoskonalona Concordia, z większą regrywalnością.

Skąd przekonanie, że każdego da się mądrze wprowadzić w hobby? Niektórzy szukają w grach zwykłego ciurlania, małego natężenie intelektualnego (tzw. relaks) i banalnych zasad. Monopol jest na półce prawie każdego dzieciaka. To takie disco-polo, inny świat. Tam jazz nigdy nie dotrze. Zostawmy tych lud...

A co jeśli następny ich projekt to będzie Monopol Plus? I sie ufunduje? Forum zwariuje.

Nie wiem, czy gusta graczy się zmieniły. Raczej ostatnimi laty rozszerzył się rynek graczy, zapewne zwabionych zalewem coopów, sandboxów i 3d; graczy, którzy w erze eurosucharów byli poza nawiasem. Dlatego nie martwiłbym się specjalnie o Rok Smoka, bo entuzjastów nie ubędzie. Pytanie tylko, czy gra ...

Też mi się nie podoba, że gry są coraz droższe, ale takie mamy czasy. Gracze chcą płacić 100$ za grę i lubią ładne rzeczy - takie wnioski płyną z ostatnich paru lat KS. Klamka zapadła. Jest też plus takiej sytuacji: wydawcy ciężkich gier dostrzegli w tym szansę dla siebie i walczą o rynek. Nie wszys...

Gdyby to było takie proste, to Knizia do dziś by rządził, a rozmienił się na drobne. Zwęszył kasę w masówce, co ma sens, rzecz jasna, ale taki Lacerda pokazuje, że można robić gry ciężkie i też wychodzić na swoje. Po prostu zmieniły się czasy, druk 3d i KS wyznaczyły nową jakość formy, klienci są sk...

Wygląda na to, że Wallace się zagubił. Zamiast szukać szczęścia w sektorze gier lżejszych, powinien pójść tropem Lacerdy i wydawać gry cięższe, bo takie przyniosły mu sławę, i pięknie wydane, Jak Gallerist czy Vinhos. Ludzie by to łyknęli bardziej niż Lacerdę.

Dodatkowo, jeśli ktoś zainwestuje w inserty, to raczej już takiej gry nie odsprzeda, bo za drogo wyjdzie. Ergo nie napędzi rynku wtórnego, ergo nakręci sprzedaż nówek, ergo im więcej insertów na rynku, tym lepiej dla wydawcy. Win-win.

Czy warto? Jest to piąta gra Kramera w rankingu BGG. Jeśli to nie jest reklamą (o ile lubisz euro i Kramera), to nie wiem, czego oczekujesz od gier.

Cała ta wypowiedź o losowości w grze to pic na wodę. Gra jest pochodną Ryzyka, tylko tyle i aż tyle. To, że twórca widzi w mechanice Bóg wie co, jeszcze o niczym nie świadczy. Munchkin w świecie wojen napoleońskich to nie gra historyczna, tylko ciągle Munchkin. Nasze forum nie jest targetem tego jog...

Jak to jest 620 zł kosztuje gra z dodatkami, gdzie nie ma plastiku(prawie), to jest ok. Ale jak tyle kosztuje gra z plastikiem to już wielka piana z ust każdemu leci. Bo każdy, kto tak uważa, omija ten wątek, z tego właśnie powodu. To nie jest forum frustratów, gdzie ateiści siedzą w wątkach dla ka...

Na naszym forum nie trzeba nikomu tłumaczyć, czym jest losowość. Naprawdę. Kostki mają to do siebie, że mogą odzwierciedlać realne wydarzenia w świecie gier. Ile razy miała miejsce sytuacja, że w realnym świecie, podczas wojny, lepiej uzbrojona armia w większej liczbie przegrywała bitwę? Wiele razy....

1. Apacze i Komancze - za Indian, za zdobywanie terenu, kafelki i planowanie decydującego posunięcia. 2. Odkrycia Pamiętniki Lewisa & Clarka - za kostki i spokojną, niebanalną rozgrywkę. 3. IL Vecchio - za brak downtime-u, klimat i tło historyczne, 4. Highland Clans - za kostki z worka i klimat...

Każdy, kto nie lubi losowości, wie, że jest losowość i Losowość. W tym wątku porównujemy raczej szachy z pokerem. Pierwszy temat jest już przemaglowany od lat, a drugi jest bez sensu. Zatem pytanie fundamentalne brzmi, do kogo jest adresowana nowa Cywilizacja, i tymże graczom pozostawmy ten wątek. M...

Stwierdzenie, że gra nielosowa nie jest wymagająca intelektualnie jest przegięciem roku, imho.

Rozumiem. Liczyłem bardziej na interakcję na poziomie budowania cywilizacji. Wspólna talia wynalazków mogłaby sporo namieszać.

Jeśli wymyślą coś na większą interakcję, to będzie miód. Bo sam wyścig na mapie i wojenka to za mało, imho (jeśli gracze nie grają militarnie, robi się pasjans).

Ja obstawiam bardziej styl Duel of Ages.