Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Specem nie jestem, ale na samym core secie mieliśmy niepisaną umowę, że Greyjoyami nie gramy. Nikt nie potrafił wygrać przeciwko nim, choć pewnie sporo w tym było niedoświadczenia. ;) W sumie to nadal rzadko po nich i Baratheonów sięgamy, bo oba rody zdawały nam się przegięte i za proste do prowadze...
Stresująca cholernie :D ale ilość decyzji do podjęcia w każdej rundzie jest ogromna. Nie wiem jak po kolejnych partiach pewnie udaje się szybciej podejmować te dobre wyobry ale nam na chwilę obecną granie na tej małej wstępnej talii zajmuje 2h Nam średnio 40 minut zajmuje. Chyba, że mamy talie, któ...
Na Fb ostatnio o tej macie posali - czesci sie podobna czesci nie. Glowne elementy sporne to: nadrukowane miejsca na karty - z czasem staje sie to zbedne. No i czesc osob woli te gumowe. To, plus fakt, że mata jest naprawdę wielka i trzeba mieć kawałek stołu, żeby to ogarnąć. :) Ja kupiłem i mi się...
Ja kupiłem wraz ze znajomym grę na wyprzedaży w sumie do domowego grania. Gramy raz na tydzień w zasadzie i z każdą partią bawimy się coraz lepiej, bo lepiej grę rozumiemy, a jak wspomniano, trzeba tę grę dobrze poznać, żeby się w nią dobrze bawić. Także jak jest czas, to warto. Jak nie ma, to będzi...
PG to minimum dwie partie IMO - pierwsza na poznanie zasad, druga na ogarnięcie na ile zmienia się dynamika gry przy innym układzie ras i osiągnięć. W trzeciej można zacząć kombinować.
Mam dwa pytania: - czy nie sądzicie, że kafelek zawiadowcy stacji, punktujący za pomocników, jest zbyt potężny w porównaniu do pozostałych? Od ręki daje 3 PZ, a potencjalnie może łatwo dać i 10-12... Grając za drugim razem wprowadziłem home rule, że początkowi pomocnicy (ci wydrukowani na planszetk...
Za mną druga solówka. Bardzo mi się podoba! Na razie obie gry zakończone w 17 pokoleniu (postanowiłem grać do końca). Fajne jest to, że przez pół gry cel jest kompletnie nierealny, a potem następuje takie przyśpieszenie, że kart brakuje... No i trwa to ok godzinki... Pewnie, że jak karty nie podejd...
Za mną druga solówka. Bardzo mi się podoba! Na razie obie gry zakończone w 17 pokoleniu (postanowiłem grać do końca). Fajne jest to, że przez pół gry cel jest kompletnie nierealny, a potem następuje takie przyśpieszenie, że kart brakuje... No i trwa to ok godzinki... Pewnie, że jak karty nie podejd...
1. Horror w Arkham: Gra Karciana 2. Brass Deluxe 3. Terraformacja Marsa 4. Tzolk'in: Kalendarz Majów 5. Great Western Trail 6. Puerto Rico 7. Zamki Burgundii 8. Wysokie Napięcie 9. Flamme Rouge 10. KeyForge: Call of the Archons Miejsca 2-7 to w zasadzie można dowolnie wypisać. :D Miejsce 10 deko rzu...
Małe paczki wychodziły co miesiąc no właśnie - nie sądzą więc, aby (przy oczywistej synergii w ramach cyklu) wmieszać karty nawet z 1 dodatku czy dwóch... oczywiście najlepiej kupić wszystko ... ;D...ale mało też można :D Niby można, ale małe paczki raczej bym sugerował kupować cyklami niż wybiórcz...
Gra solo rządzi się swoimi prawami. Tak naprawdę najbardziej optymalnym sposobem na terraformację solo są karty pozwalające przerabiać energię na tlen plus któryś z zasobów stal/tytan. 14 obszarów zieleni to całkiem sporo, ale ja mogę mieć wypaczony ogląd, bo od dawna gram z Wenus, a tam można sobie...
IMO małe dodatki jak brać to całym cyklem. Karty się za bardzo łączą ze sobą, żeby brać tylko dwa małe.
Ale ja kupiłem wszystko i 3xCS tylko dla siebie, żeby tłuc się z kumplem, który ma to samo.
Otwieramy konsekwentnie kolejne paczuszki, bo na raz nie da się tego ogarnąć.
Po pierwszej grze z Preludium byłem zachwycony. Po pierwszej z Koloniami raczej się krzywię. :) Dużo dodatkowego przestawiania znaczników, mało w zamian (przynajmniej w grze solo). Tak to na razie widzę. Może zmienię zdanie, jak więcej pogram. Ja po pierwszej partii solo się już nie zgodzę. To ile ...
No wg mnie grę trzeba tuszować dość konkretnie i nie bawić się w ratowanie wszystkich uczestników ekspedycji. Nagle robi się faktycznie bardzo prosta gdy robimy wszystko by po prostu iść na następny kafelek.
Oczywiście, że chodzi o aspekt kolekcjonerski w taliach z konikami. :D Im więcej partii zagraliśmy ze znajomymi, tym bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że do grania competitive lepsze są talie z mniejszą liczbą rare'ów. Póki co moje dwie zdecydowanie najmocniejsze i najciekawsze talie mają po d...
Tak ale Garfield wspominał że w dodatku maja być karty generowane proceduralnie. Stawiam że dodatek doda 1-2 nowe rody i beda się mieszać z podstawka. Pozniej może będzie rotacja lub różne serie... Możliwości jest sporo. Na tym poziomie mogą robić z tą grą praktycznie co chcą. Mam wrażenie, że każd...