No to widzimy się w Krolm'ie. Nie byłem tam wcześniej, trzeba spełniać jakieś wymagania aby wejść, na wejściu stoi bramkarz?

Będę miał ze sobą Na skrzydłach.

Graliśmy w Viticulture oraz Na skrzydłach. Viticulture - mechanika ustawiania się na torze kolejności graczy jest na prawdę fajnie rozwiązany. Bycie ostatnim nie koniecznie jest takie złe, może w późniejszej rozgrywce mniej się to opłaca ale na początku można zdobyć sporo dobrych kart. Nie czułem te...

Lisboa, kurde! Gramy dzisiaj, co nie?

Jest znak drogowy. Jak zagadasz z obsługą możesz znieść na dół. Przemek - ograniasz czy pracujesz ;) Pobierz z Rapideo.pl https://www.youtube.com/watch?v=i8oObfAR8SY Jakieś 2 tygodnie temu oglądałem przykładową rozgrywkę i zacząłem czytać instrukcję. Dzisiaj jeszcze popracuje nad znajomością zasad ;)

Janek ta gra to jak byś grał w 3 Ulmy na raz i każdy z innymi regułami albo 10 automobili :) Podoba mi się to porównanie, a jak by to przeliczyć na bolidy, ile to by wyszło? ;) Lisboa jest tego typu grą którą chciał bym po prostu "doświadczyć", sprawdzić czy spowoduje spięcie w moim mózgu...

ps. Jak wrażenia z tłuczenia potworów na wesoło? Idealna gra na odpoczynek od suchych euro. Na temat Mare Nostrum nie potrafię wyrobić sobie zdania. Graliśmy w warunkach "targowych" gdzie każdy krzyczał na każdego. Do tego zasady których tak na prawdę nikt nie znał. Perseusz (Perseus) poz...

Jak odbijemy jeńców możemy spróbować sprzedać ich jako niewolników w mieście. Możemy na tym zarobić, Ania co ty na to? Będziemy bogaci

Piszę się na glooma. Ostatni scenariusz był na prawdę dobry, może teraz coś brutalnego? Na przykład wyeliminować hordę potworów, pozostając ledwo przy życiu.

Zdecydowanie zagrał bym jeszcze raz. Od samego początku miałem wrażenie że to nie gra dla was, jakoś tak słabo wam szło . Szkielety poruszające się na rękach lub czołgające się po ziemi, przecież to takie logiczne...

...a ja będę szedł ostatni za wami...

Chyba mamy przerąbane jak nasz game master się obawia

Nie zmieniłem swojego zdania, nastawiłem się na Glooma.

hancza123 pisze: ↑26 mar 2019, 10:15 Gramy w piątek w Glooma? Mogę przygotować krwawy scenariusz. Przetrwa tylko Tinkerer.

Gramy!

Anachrony jest moim numerem #1. Super projekty gwarantują super porażkę, brakuje im balansu według mnie. Zakup za dwa kafle przełomu jest ryzykowny, jeśli nie będziemy korzystać ze zdolności to raczej na tym stracimy. Jeden kafel przełomu + surowce jest bardziej opłacalny, trzeba tylko dobrze trafić...

Przemek ma moje Anachrony a to jest lepsze od civilizacji

Potwierdzam, mam i przyniosę. Anachrony są mega regrywalne, nie idzie mi jakoś najlepiej a i tak entuzjazm mi nie spada.

A ja tylko chciałem bardziej urozmaicić rozgrywkę, ehh... . Mechanika zdrajcy nadaje tej grze smaku.

Już wszystko wiem, dostałem info od Ani

Widzimy się dzisiaj u Ani? Kto będzie? W co gramy? Co z gloomem?

Też będę. Jeśli zamówicie toi toia to teoretycznie możecie pić za pubem tylko nie wiem czemu chcecie robić to w kiblu.

Tak, będę w piątek. Może Godfather? Słyszałem od was że to dobra gra a nigdy nie miałem okazji zagrać. Możemy ewentualnie pożyczyć od Radka Cywilizacje.

Gramy! Jeśli pomysł z przełożeniem Scythe przejdzie, będę miał ze sobą jeszcze Cywilizacje: Nowy początek. Na tę chwilę sam nie wiem w co chcę grać, może jutro mnie objawi...

+1

To też przyjdę na 18:00

Vini drugi raz gaśnicy nie dostaniesz

Mogę odebrać, będę przejeżdżał przez wrzeszcz.

Też będe.