Cześć, nie mogłem nigdzie zbytnio znaleźć informacji o tym, więc pytam tu: czy ktoś wie, czym różni się Jungle Speed nowa edycja od Jungle Speed starej edycji? Czy są np wizualne różnice w kolorze kart, bo chodzi mi o połączenie dodatku do nowej edycji z podstawą starej (cenowo korzystniej). Ktoś co...

Tajniaków zdecydowanie, nie widziałem jeszcze, żeby ktoś powiedział tej grze 'nie'. Avalon/Resistance może wg mnie odrzucić tematyką osobę niegrającą.. Secret Hitler ma zdecydowanie bardziej wpasowujący się klimat - o ile komuś nie przeszkadza tematyka dinonazistów.
A może coś pokroju Flick em Up?

Do osób które grały - ostatnio przymierzałem się do Terra Mystica(i?), ale ogłoszenie Gaia Project trochę to ochłodziło. Jak myślicie, w co z nich 2 bardziej powinienem celować, jeśli szukam gry głównie dla 2 osób?

Kurcze, a ja strasznie mam mieszane uczucia. Nie że osobiście - ja grę doceniam, choć jeszcze u mnie nie rozwinęła skrzydeł. Problem mam taki, że w moim groni się nie przyjęła - grałem za 1wszym razem na 3 osoby (wiem, licho, ale to 30 min po zakupie :P bardziej dla ogarnięcia zasad), a za drugim na...

Właśnie miałem sugerować Przebiegłe Wielbłądy, w sam raz do rodzinnego grania. Z sugestii lżejszych gier może jeszcze Sabotażysta lub Bang (kościany)? Co do Tajniaków dosyć często gram na 5 osób, 2vs3 też działa, choć zdecydowanie lepiej od 6 w górę. Swoją drogą, wszystko zależy od częstotliwości gr...

Dla mnie Troyes to brylant. A to całkowita nieprawda, że jest jeden surowiec - przecież punkty wpływu są niezwykle istotne (choć to taki 'surowiec' w przenośni). No i to wyklucza nieco 'złe rzuty' - zawsze się coś przyda/zmodyfikuje. Nie grałem niestety w Zamki, ale Troyes jest dla mnie genialne. Gr...

La Cosa Nostra? Ale nie do 8 osób. Flick em Up? Agresywna jakby nie patrzeć..

Edit: Upsik, wpadka. Do zignorowania

A mi właśnie przyszły Gejsze - nie grałem jeszcze, ale wymagania się zgadzają. Dam znać w weekend jak wrażenia.
A Jaipur - odradzam jeśli to ma być gra do rżnięcia przez weekend, bardzo fajnie sprawdza się jako fillerek, ale raczej (u nas) nie skłania jakoś bardzo do wielu rozgrywek pod rząd.

Na chwilę obecną na pewno zgarnę albo 7 cudów świata pojedynek albo patchworka. Muszę dobrze przemyśleć, którą z nich :-) zostanie mi ok. 150 zł na coś większego nad czym muszę się poważnie zastanowić. Moim zdaniem Pojedynek starczy na dłużej - jest głębszy, co dodaje mu regrywalności, ale może np ...

Sorry, że tak truję, ale pojawiła się nowa koncepcja :D Z uwagi na budżet (~200 zł) wymyśliłem, że mógłbym kupić Cyklady i np. 7 cudów świata: pojedynek dla grania we dwójkę :) ewentualnie Patchwork'a dla gry dwuosobowej :D Co sądzicie o tym pomyśle? Warto? I ew. 7 cudów: Pojedynek, czy Patchworka?...

Ja Wookiego opinie biorę przez palce od ok roku. Zawsze 'konsultuję' też w miarę możliwości z recenzjami Gambita i Piotrka z Grania w Chmurach.

To z tych większych dłuższych - Listy z Whitechapel, może..?

Może jeszcze Splendor? U mnie się często sprawdzał przy wciąganiu nowych ludzi.

Może dzięki niemu wciągnę znajomych w świat planszówek Oj... :wink: No bo jeżeli nie to to już sam nie wiem :-P myślałem o catanie, ale jest dopiero od 3 graczy. Potrzebuje czegoś że sporą regrywalnościa, w miarę dynamiczna rozgrywką i z zasadami, które nie zabija chęci do gry. Warunek konieczny to...

10 lat to już pobangla w większość gier, w TTR tym bardziej. Ogółem dla 10 latka celowałbym w coś innego (Zamki Szalonego Króla Ludwika? przygodówka?), ale skoro do pogrania z rodzinką, to TTR jest dobrym pomysłem, u mnie się sprawdza, tak jak Splendor. Ostatnio kupilem jeszcze Przebiegłe Wielbłądy,...

Phate pisze:@Zefireq
A co jest oprócz Troyes w tej twojej TOP 3 ?

7CŚ Pojedynek i Five Tribes. TOP3 bez kolejności.

Jednak po pertraktacjach z dziewczyną ustaliliśmy, że ma to być gra przygodowa. I tutaj dylemat Talisman, czy Runebound? Zależy mi na względnej prostocie i dość szybkiej rozgrywce bez czekania w nieskończoność, fajnie jakby w miarę dużo się działo. Grą tą chciałbym wciągnąć w świat planszówek zarów...

Nie bitweniak ani trochę, ale zdecydowanie Troyes. Kupa okazji do spierdzielania przeciwnikowi planów, bardzo fajnie chodzi na 2. No i w godzinkę się wyrobicie.

Hm.. a kościany Bang?

Five Tribes kompletnie bym nie porównał do Troyes - wiele może tu zaskoczyć. A przecież bitewniaka na 1h chyba nie kupisz chyba.

warlock - Twoja recenzja Troyes mi pokazała i - przez miesiące zabim dorwałem - zachęcała do kupienia. Teraz to mój TOP3.

Bo ja wiem? Nam na spokojnie w 2 osoby starcza 60min, może nawet bliżej 45. Przy większej ilości się na pewno wydłuża.

Jak dla mnie must-have'm jest Five Tribes. Troyes też, a nie umiem dostrzec, co poza suchością i grafiką może tu odrzucić (jak dla mnie grafika to cudo) - na 2 osoby jest świetnie, nie grałem na więcej ale podejrzewam, że 3 byłoby w punkt. W te 2 gry tłuczemy non-stop. I jeszcze Zamki Szalonego Król...

Poszukuję gry na wakacje, głównie na plażę. Zależy mi, żeby to była gra: a) niewielka liczba elementów b) stosunkowo duża regrywalność c) cena nieprzekraczająca ok. 50zł d) musi dobrze działać na 2 osoby, choć fajnie, żeby miała możliwość też większej liczby graczy e) możliwość sensownego rozłożenia...

Spójrz na Joking Hazard - o ile język i cena (sprowadzanie z UK/DE) nie są problemem.

A coś konkretnie wiadomo o Keyflowerze? Wspieram.to na luty aktualne?