W grudniu 17 partii w 13 gier. Mogło być trochę lepiej, ale po mocnym początku, w środku miesiąca przypałętała się choroba i zastopowała odrobinę licznik. Nowości: Imago - kalambury z układaniem haseł z podstawowych kształtów umieszczonych na przezroczystych kartach, gra z serii rodzinnych/imprezowy...

Wstępnie się zgłaszam.

Jakoś specjalnie na nic nie czekam w nadchodzącym roku. Tak samo jak przed rokiem, jako priorytet stawiam sobie raczej solidne ogranie gier ze swojej i kolegów kolekcji. Na tę chwilę mam jeden preorder - Horseless Cariage , jednak nie wiem jak się przyjmie w ekipie, bo FCM nie wzbudził entuzjazmu i ...

W listopadzie zaliczyłem 22 partie w 15 tytułów. Był potencjał żeby listopad był rekordowym miesiącem pod względem liczy rozgrywek, ale pod koniec miesiąca tempo trochę spadło i skończyło się na ilości partii, która mieści się w mojej średniej. Miesiąc oceniam jednak na plus, bo przewinęło się sporo...

Październik wypadł solidnie. Na liczniku 26 rozgrywek w 22 gry. Udało się zaliczyć jeden spory powrót, z półki wstydu ściągnąłem też jeden z zalegających tytułów (z którym zdążyłem się już pożegnać), a do tego poznałem jedną z moich ulubionych gier w nowej odsłonie. Do tego jeszcze trafiły się dwa w...

Wczoraj w końcu trafiła się okazja żeby zagrać w zakupiony dosyć dawno na wyprzedaży Rallyman GT. Ekipa szescioosoba z kilkoma początkującymi, więc odpuściłem Age of Steam, a jednocześnie chciałem spróbować czegoś odrobinę cięższego niż Bolidy. Ułożyliśmy pierwszą z sugerowanych w instrukcji tras. W...

Wrzesień wypadł u mnie słabo pod względem ilości partii. Znowu jakoś nie mogliśmy się zgrać z ekipą, do tego doszedł wyjazd, na który, co prawda zabrałem kilka upchniętych imprezówek, ale było na tyle intensywnie, że nawet nie miałem okazji ich wyjąć z torby. Skończyło się na 10 rozgrywkach w 10 róż...

Ja też na początku przygody z Brassem miałem problem z tym, że połączenia przynoszą masę punktów i wielokrotnie decydują o zwycięstwie. Ale tak jak wspomnieli przedmówcy, to nie jest gra o stawianiu budynków, tylko o złapaniu rytmu w co i kiedy inwestować, jak najlepiej wykorzystać ruchy przeciwnika...

Po słabym czerwcu i lipcu, tegoroczny sierpień z 35 rozgrywkami to jeden z moich najlepszych planszowych miesięcy odkąd notuję rozgrywki. W ramach ciekawostki: w 2021 po w czerwcu i lipcu zaliczyłem odpowiednio 14 i 15 partii, aby w sierpniu powrócić z 32. W tym roku w czerwcu i lipcu zagrałem odpow...

Kościana wersja Gangesu działa bardzo dobrze. Co prawda w "oryginał" grałem bardzo dobrze i mam raczej tylko mgliste wspomnienia z rozgrywki, to mała wersja gry dużo czerpie z klimatu pierwowzoru i również zapewnia wyścig o przecięcie się torów sławy i pieniędzy. E: Przypokniał mi się jesz...

W lipcu wyjątkowo mało grałem - 13 partii w 7 gier. Dobra pogoda, urlop i inne hobby zepchnęły planszówki na dalszy plan. Jednak nawet w takim miesiącu pojawiły się nowości i jeden mocny powrót, więc z kronikarskiego obowiązku wrzucam. Nowości: Dice Miner - zakup po pozytywnych recenzjach bodajże Wo...

Nadal aura nie sprzyja graniu, ale staramy się w ekipie pilnować żeby chociaż raz na tydzień wygospodarować popołudnie plus czasem jakaś partia z żoną wpadnie, więc w kilka tytułów udało mi się w minionym miesiącu zagrać. Nowości: Wielki Mur (2 partie) - po pierwszej rozgrywce nie byłem przekonany, ...

Maj to u mnie kolejny słaby miesiąc pod względem planszówkowym. Trochę lepsza pogoda i sporo weekendowych wyjazdów przełożyło się na małą ilość partii. Na liczniku co prawda 19 rozgrywek, jednak sporo w tym było gier krótkich i imprezowych. Jedyna nowość maja to: Wyspa Kotów - od dawna przymierzałem...

Kwiecień z jednej strony słaby, bo rozegrałem tylko 14 partii, jednak na stole lądowały solidne tytuły, udało się nawet sięgnąć po jedną grę, która od dłuższego czasu kurzyła się na półce wstydu. Patrząc na zapiski z ubiegłego roku, to pewnie w najbliższych miesiącach trend <20 partii w wiosenno-let...

W Gallerista na dwie osoby nie grałem, a w On mars w ogóle, ale moim zdaniem działa bardzo dobrze.Dzięki ograniczeniu, że do jednego działu może wejść tylko jeden pracownik, gra dostatecznie się zacieśnia i to w elegancki i prosty sposób. U mnie Kanban to jeden z podstawowych wyborów cięższych tytuł...

U mnie marzec zdecydowanie lepszy ilościowo od lutego - 27 rozgrywek w 16 tytułów. Nowości: Dominion i Dominion: Intryga - kolega ma wydanie od GFP, więc przy okazji pojawienia się nowej edycji wyciągnęliśmy żeby przetestować. Graliśmy we trzech, właściciel ma już grę dosyć dobrze ograną, dla mnie i...

Lothrain i mineralen już w zasadzie opisali jak to wygląda również u mnie: - patrzę na półkę, czy jest miejsce i jak dużo jest gier, których jeszcze nie ograłem, - zastanawiam się ile mam gier, które rywalizują o czas i miejsce na stole i ile takich gier mają znajomi, z którymi grywam, - podsumowuję...

... Nie lubię grać solo, nie interesują mnie gry, gdzie trzeba obsługiwać bota, poza tym gdy gram sam wolę tytuły mniej złożone, gdzie nie trzeba rozkładać masy elementów i siedzieć nad stołem kilka godzin. Za to ostatnio zagrałem w zdobytą na mathandlu Novą Lunę . Było szybko i konkretnie, czyli t...

W lutym piętnaście rozgrywek w dziesięć gier. Niewiele ilościowo, ale na stół trafiły głównie "tłuste" tytuły, a najwięcej partii, bo aż cztery, dostarczył Pax Renaissance 2 ed. Pax Renaissance 2 ed. - miałem podejście do pierwszej edycji, ale ciężko było samemu nauczyć się zasad, znaleźć...

Ja na tę chwilę mam trzy dychy: Rebelia, Brass: Birmingham i Projekt Gaja. Trickerion dopiero do mnie idzie, więc jest szansa na następną ;) Patrząc na moje statystki, mam przewagę wysokich ocen. Ale podobnie jak niektórzy przedmówcy: na wstępie selekcjonuję gry, w które gram, staram się oceniać po ...

W tamtym roku zrobili większe wrażenie z zapowiedziami, ale to samo mogę powiedzieć o Portalu. Szczególnie po dzisiejszej zapowiedzi "reedycji klasyka" liczyłem na coś innego... W poprzednim roku kupiłem tylko Paxa, tym razem nie ma w zapowiedziach gry, na którą bym szczególnie czekał, ale...

Ja jako reedycję obstawiałem:
- Projekt Gaja,
- Ra,
Pax Ren.
Ale jeśli faktycznie kwadratowe pudełko po lewej już jest "zaklepane", to Gaja i Pax raczej odpadają i Ultimate Railroads wydają się bardziej prawdopodobne.

Tez się tego obawiam, szczególnie przy dzisiejszych stawkach i grafikach Iana. Nie pamiętam już za ile widziałem używki, ale na plus chociaż tyle, ze gra będzie dostępna. A czy kupię, to już się okaże jak się pojawi cena

Co do wyglądu nie mam zastrzeżeń i cieszy mnie, że będzie nowe wydanie, bo to dla mnie pierwsza okazja żeby nabyć tę grę, a poznane dotychczas gry Knizii przypadły mi do gustu. Używki do tej pory były słabo dostępne i drogie, może nowe wydanie będzie chociaż trochę tańsze. Swoją drogą Galakta w zapo...

Jestem dopiero po dwóch partiach, więc na pewno wszystkiego jeszcze nie odkryłem. Zastanawialiśmy się właśnie na ile możliwe jest wygranie wyłącznie dzięki punktom za wpływy i z kart, i na razie wydaje się to sporo trudniejsze niż zbieranie punktów z walki.