Dużo wcześniej to było. Chyba był to polski klon zachodniej "składanki", wtedy nikt za bardzo nie przejmował się prawami autorskimi.

Oj nie, chyba to była rodzima produkcja. Grałem w to w latach 90 - więc chyba nie Ravensburger. Taka zielona okładka, w pudełku była cała masa żetonów - najbardziej pamiętam takie płaskie okrągłe z "tyczką" .

Dla dwóch, dla pary - Zimna Wojna. Gwarantuje spalenie zwojów.

To był zestaw gier, ta o której piszesz była w tym zestawie. Komplet nazywał się bardzo oryginalnie - "100 gier" czy jakoś tak.
Mam gdzieś w domu pudełko od tego, albo miałem. Gra nazwana była "Kapelusze"?
K.

Absolutne "must play" dla dwóch osób to Hannibal: RvsC - "bo klasyka" jak kolega powiedział.
Orzeł i Gwiazda - bo dobre

Trzeciej nie wiem, ale jak ma być inna mechanika to Napoleon's Triumph.

Bardzo dziękuję!

Kilka niejasności. Specjalistów kupuję za gwiazdki (spośród dostępnych w scenariuszu/mapie), a jak jest z unikalnymi specjalistami? Kupuję ich tak samo, czy zdobywa się ich w inny sposób? Analogicznie przedmioty, kupuję za "klucze". A te unikalne? Znajduję na planszy czy również mogę kupić...

Kolejna rozgrywka w 5 osób, ale tym razem zmieniliśmy startowe rody. Zamiast Greyjoyów wzięliśmy ród Martell (land Greyjoya wyłączony zupełnie), usunęliśmy garnizony z południa i zamieniliśmy jeden zamek po środku mapy z 2 na 1. I gra stała się bardziej zbalansowana, "zielony" nie ma już t...

Nie wiem jak skaluje się Chaos ale na 3 osoby "Gra o Tron" nie ma większego sensu. Więc jak 3 ma być standardem to nie z GoT.

j/w
Jest taka opcja?

RAF: The Battle of Britain 1940
Rewelka dla samotnika.

Odkopię temat, ponieważ wczoraj grając kolejną partię mieliśmy bardzo sporną sytuację na temat karty akcji z owcą. Według instrukcji w każdej rundzie pojawia się tam jedna owca i po kilku rundach uzbierało się ich 5 (według instrukcji tam nie ma limitu pojemności, chyba że jest ograniczenie?), nikt...

Czy w GOTa można grać w dwie osoby? Czy jest to sensowne? W jaki sposób najlepiej? Czy gracze losowo wybierają po dwa-trzy klany? Sensu nie ma, chyba że bardzo się Wam nudzi to możesz grać po dwa rody. Tylko gdzieś ucieknie przyjemność z gry. Co do gry w większą ilość osób to przy 5 wydaje się rozs...

Czy jest szansa uzyskania skądś, albo czy jest gdzieś na sieci mapa w rozmiarach oryginalnych - tak by po powiększeniu wszystko było dobrze widoczne?

Czekam z niecierpliwością

Żadnych.

Nieprzypadkowo w talii dwuosobowej masz po dwie identyczne karty rozwoju i kolonizacji. Jeśli wybierzesz dwa razy rozwój/kolonizację to ta faza będzie zagrana dwa razy a Ty dwa razy rozegrasz ją z bonusem. Jeśli np wybierzesz produkcję i Twój przeciwnik tez to nadal rozgrywana jest tylko jedna taka...

Oczywiście, nie uwzględniłem innych elementów - opierałem się w tym przypadku jedynie na surowcach.

Pomiędzy rozgrywkami z żywym przeciwnikiem pogrywam sobie z Keldonem - a raczej dwoma Keldonami (z tGS). Nie jest to już klasyczne rozjeżdżanie bezbronnego ale wciąż Keldon ma lepszy bilans zwycięstw. Ale po kolejnej partii wyciągnąłem jeden wniosek: łatwiej mi wygrać jak zaczynam ze światem Alfa Ce...

Agricola solo jest nudna, to nabijanie punktów bez emocji. Ot tak żeby porównać wyniki kolejnych rozgrywek. Emocji tyle co przy szachach :) Za to przy RAFie będziesz miał wypieki na twarzy - będziesz przeklinał Luftwaffe, pogodę, skuteczność radarów i wywiadu, a na końcu siebie za złe nie w porę pus...

Tam.
I od razu powiem - bierz RAF. Battle of Britain 1940.
Kampania jest wymagająca, a ile frajdy! Możesz grać Anglikami, Niemcami albo też w wariancie 2 osobowym.

gierka88 pisze:OO świetnie, świetnie, nie mogę się doczekać !Oby sie udało ... Gwiezdny kupiec na kompie... juz bym chyba nic w domu nie zrobiła

+1 (zrobił)

Czy jest gdzieś mapa w oryginalnej rozdzielczości, tak by wszystko było dobrze widoczne?
Przy okazji wydawania gry PLO moglibyście pokusić się o opracowanie zasad i wydanie mini gry "Król"

Grałem bardzo dużo, może 50 nie mam na liczniku ale rozgrywek była masa. W każdej konfiguracji od 4 do 6. Powiem tak, gramy TYLKO z kartami losów - nie przesadzajmy z tymi kostkami. Raptem od 0 do 3, których to trójek jest niewiele. Karty losów bitwy wprowadzają pewien element losowości, nigdy do ko...

Zagrałem kilka razy z robotem i wróciłem do Keldona. Można, jako ciekawostkę i gdy nie ma komputera - ale faktycznie ruchy robota są abstrakcyjne. Dodatkowo "odkrywając" karty z "reki" robota widać co zostało odrzucone. Keldon to mimo wszystko prawdziwa rozgrywka z wymagającym pr...