Też tak uważam. Pakowanie ich gier w pudełka to zabicie całej koncepcji. Będąc w pudełkach, te gry nagle muszą konkurować z innymi w niewielkich opakowaniach, a to trochę nierówna walka. Nie do końca, bo to wciąż ciekawe gry, no ale jednak oparte tylko na kilkunastu kartach.

BOLLO pisze: ↑08 gru 2020, 14:23 mimo to nie załamuje się i nadal robi

Zapewne cały czas dostaje gry od wydawnictw, więc dlaczego miałby się załamywać? Mission accomplished, przecież widać, że on tylko po to to robi.

Tam jest napisane wszystko.

Obok merytorycznie jej materiały nie stały - począwszy od tego, że niepoprawnie wymawia obcojęzyczne słowa kończąc na błedach przy opisywaniu zasad lub odnoszeniu się do innych produkcji. Oj tak. Ale iluzja jest niezła i jak ktoś nie wie, na co patrzy, to łatwo da sie oszukać. Zupełnie jak z Kickst...

Nie, tego to akurat pewnie nie bedzie już nigdy. NISEI, organizacja, która zajmuje się dalszym rozwojem Netrunnera, ma w planach wypuścić nowy zestaw startowy swojego autorstwa - https://nisei.net/article/announcing-sg. Niestety, mają obsuwę i z grudnia 2020 zrobiło się Q1 2021.

wrojka pisze: ↑07 gru 2020, 14:21 Zanim powstał KS, gracze dostawali to, co twórcy SĄDZILI, że gracze chcą.

A teraz gracze dostają to, co gracze SĄDZĄ, że chcą, więc sytuacja jest dramatycznie gorsza.

To przeczytaj wątki w internecie sprzed półtora roku? :)

Mam wrażenie, że linii, którą obrałaś nie da się na dłuższą metę obronić, bo to brzmi tak: „nie nie, mi nie chodzi o tych, tylko o tamtych”, kiedy rozgraniczenie między jednymi a drugimi jest mocno uznaniowe. Marudzenie na gry i sagi pt „do mnie kurier już jedzie” to naturalna wypadkowa rozrostu hob...

niby super - ale czemu nie było go widać na liście dostępnych? nie wiem... Bo API Inpostu źle zwraca najbliższe zapewne. Ale nawet jak jest cała lista w polu typu select, to raczej nie problem, bo z klawiatury wpisuje się kod paczkomatu i od razu zwykle jest. Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz...

Mnie najbardziej męczy ... stronicowanie. Rozumiem doskonale dlaczego ono jest, ale chciałbym mieć opcję "pokaż kotku, co masz w środku, wszystko naraz" - przejeżdzanie jednej listy w dół jest dla mnie dużo mniej frustrujące, niż klikanie w kolejne strony, czekanie (czasem), przejeżdzanie ...

mineralen pisze: ↑04 gru 2020, 12:58 No sorry, ale każdy popełnia błędy. KAŻDY. I nie tylko w branży planszówkowej, ale w każdej innej.

Dlatego Bóg stworzył QA. Błędy popełnione przy projektowaniu / tworzeniu / produkcji nie równają się błędom w finalnym produkcie.

Ja tam zawsze powtarzam, że naprawdę nie ma ustawowego przymusu być wydawcą gier planszowych. I jak ktoś nie potrafi tego robić, to rynek go zweryfikuje. I nie, w dzisiejszych czasach już nie ma przestrzeni na "wicie, rozumicie". Są tacy, co robią bez błędów, znaczy: da się. Nie widzę abso...

To co, zgodnie z nową polityką Asmodee, teraz na raz dwa trzy wszyscy im odsyłamy te wielkie kloce na ich koszt i domagamy się wymiany albo pozew zbiorowy :)

To chyba najlepszy zestaw „na start”.

BOLLO pisze: ↑30 lis 2020, 09:38 Play mate

Podziwiam odwagę, żeby tak publicznie, ale w sumie to jednak prestiżowy, kulturalny magazyn z ciekawymi treściami, wiec może przesadzam :)

vikingowa pisze: ↑28 lis 2020, 14:50 PARKS: NIGHTFALL - bo PARKS jest jedną z moich ulubionych gier

Gdzie/jak?

Szare. Inna żywica.

A, to gdzie indziej. Bo ja pierwszy raz usłyszałem tutaj - https://youtu.be/pmwzT8UAPYU?t=167 (strzelam, okolice 1992) Czemu właściwie wszyscy piszą o Elizabeth Hargrave, a nikt nie wspomina Jamesa A. Wilsona, który zrobił Everdell i na razie nic poza tym...? Czemu w ogóle piszą o Elizabeth, skoro o...

cactusse pisze: ↑27 lis 2020, 13:03nie mogą wyjść z cienia protoplastusia

Uwaga, zgaduję: Pinokio?

Descent jest często przywoływany w takich sytuacjach i zawsze błędnie, bo przygodówką to on nigdy nie był.

Natomiast nikt nie wspomniał o World od Warcraft: The Adventure Game, któremu do Runebounda najbliżej.

Takich autorów na pewno jest wielu w dobie KS. Myślę, że ciekawsze byłoby szukanie autorów, którzy zrobili wiele gier, ale tylko jedna im „pykła”, a pozostałe popadły w zapomnienie.

Ja bym powiedział, że gier czysto "ameritrashowych" właściwie się już nie robi, a nawet jeśli, to jest margines. Przyjęło się mówić, że to i tamto to jest ameritrash, ale gry, o których tak się mówi, dawno już takimi grami (wg pierwotnej definicji) przestały być, a inkorporują elementy eur...

Rebelia do TI ma się jak pięść do nosa. Owszem, jest świetną grą, ale to przy 4X nie leżało.

Eclipse na 2 osoby zawsze działał dobrze, także i nowa edycja - choć mi by się nie chciało pewnie.

Z hybryd, jako mikro alternatywę możesz też rozważyć Impulse, a jako coś większego - New Dawn.

Matematyka po raz kolejny zaskakuje - i znów w tym samym miejscu: błędnym założeniu.

<opad rency>