Smallworld-a odradzam. Jak dla mnie schematyczna i nudna.

Jak ktoś ma pojęcie o estetyce to nie walnie żadnego pawia czy orła, nawet jeżeli jego twór będzie nieporadny. Rzemieślnik bez poczucia estetyki łatwo popada w kicz, tak jak w omawianym przypadku. Oczywiście dla tego typu ilustracji do gier to raczej standard. Mój protest budzi jedynie przesadny za...

Koniecznie. Albo w jakimś tekście opisującym - choćby kilkuzdaniowo - tych słabeuszy. Mnie zasadniczo brakuje na naszym rynku (tak, wiem, że to nie ten temat;) krytycznych recenzji/analiz. Zwykle albo tak jak u Ciebie "szkoda czasu" na pisanie (no i też ogrywanie) albo szuka się pozytywów...

Nie. Warsztat daje artyście możliwości, ale nie ma wpływu na jego zmysł estetyczny. Rzemieślnik to nie to samo co artysta. Chusta rezerwisty narysowana przez sprawnego rzemieślnika wciąż pozostaje chustą rezerwisty. Jest tak jak pisze kolega rattkin. Te grafiki to standardowe bohomazy "fantasy...

No nie ma co się tutaj unosić, Ashes to jest artystycznie druga liga, schludne, solidne, ale bez szału. Ot taki tam wyrobniczy artwork. Komuś się podoba - ok. ja nie twierdzę, że to ekstraklasa albo, że bardzo mi się podoba ale porównanie jej do chusty rezerwisty czy grafiki SW jest wg mnie niespra...

cytat 1. "Nic nie pisałem o nadmiarze kolorów" 2. "Akurat nie udało mi się znaleźć tak kolorowego przykładu jakie pamiętam z młodszych lat, ale podobieństwo jest uderzające" 1. "a nie to, co komu z czego wystaje" 2. " Kolorystyka, kompozycja, komiksowa kreska, umo...

Detrytusek nie mówię, że mam ciągle pecha, moje rzuty są unormowane ale serio nie grałes z moim znajomym. Gdzie potrafił mieć tak miażdżące rzuty że przy nim to każdy dobry rzut oznacza pecha. "jeśli uważasz, że w epoce jest tak, że kombinujesz i jeb rzuty koszmarne to chyba w nią nie grałeś&q...

jeśli uważasz, że w epoce jest tak, że kombinujesz i jeb rzuty koszmarne to chyba w nią nie grałeś. Tak to może jest w talizmanie.
p.s. to jest niesamowite, że nie istnieją ludzie, którzy by twierdzili, że mają szczęście w kościach, natomiast pechowcy przemierzają świat planszówkowy stadami

Nie dyskutujemy o gustach tylko o estetyce. Gdzie są zatem różnice między prezentacją w jednym i drugim przypadku, skoro już sobie podśmiechujki urządzasz? Feniksborn to dokładnie estetyka typu "chusta rezerwisty". Akurat nie udało mi się znaleźć tak kolorowego przykładu jakie pamiętam z ...

w Epoce są kostki ale przez pecha w kościach nie przegrasz wg mnie. Taka opcja pozostaje czysto hipotetyczna bo da się pomagać szczęściu poprzez dokładanie kostek. Nie ma szans, żebyś powiedzmy 3 kośćmi miał non stop gorsze rzuty niż ktoś rzucający jedną.

Edmund Czarna Szyja pisze:To nie są żadne gusta tylko ta sama estetyka. Jedyna różnica polega na tym, że w jednym przypadku kolorki są groteskowo nasycone.

Jak Ty tu widzisz taką samą estetykę to faktycznie o gustach się nie powinno dyskutować:)

Edmund Czarna Szyja pisze:.....zdjęcia....

jak dla mnie nietrafione porównanie.


a jaguar zjada graficznie pana wojownika IMHO.

epoka kamienia pasuje

MichalStajszczak pisze:Nie wiem, jaki będzie napis na pudełku, bo najprawdopodobniej będzie to wydanie międzynarodowe: polsko-czesko-słowacko-węgierskie

no to będzie po wyszehradzku

Hej, do mojej recenzji Jaipura w Rebel Timesie wkradł się błąd na etapie składu - ramka z plusami i minusami została przypadkowo skopiowana z recenzji Dice City. Przepraszam za zamieszanie, problem został zgłoszony naczelnemu i czeka na naprawę. no to mi ulżyło, że to tylko błąd techniczny. Ciekawy...

czytam właśnie recenzję Rebel times-a i cytuje "minusy: - zdolności niektórych budynków są znacznie silniejsze od innych - w większości partii jakakolwiek interakcja nie jest potrzebna do wygranej" punkt pierwszy to już wogóle autor odleciał, a punkt drugi wg mnie jak ktoś gra bez interakc...

Lothrain pisze:W 5. rocznicę zrobią wersję Deluxe z dwukrotnie większymi kafelkami

to może już by trzeba było zacząć wspierać, żeby zdążyli

Hej mam pytanie odnośnie alchemików. Gramy już w to trochę czasu i ostatnio wyniknął spór na temat karty przysługi (fioletowa karta). Mianowicie chodzi o kartę wspólnika, przykładowa sytuacja: gra na 2os. kupno artefaktów, każdy z nas dał po jednej kostce, ja jestem wyżej i kupuje artefakt jako pie...

Ja bym polecał spróbować Nations (Wojna Narodów). Jeśli się spodoba (i nie będzie za ciężkie), to macie dobry wstęp do TTA - nową wersją da się już przyjemnie grać na stole. Z tym, że to ścieżka w ciężkie tytuły. Z lżejszych (niekoniecznie lekkich) w miarę przyjemnie grało mi się jeszcze w Patchist...

pattom pisze:

detrytusek pisze:a CoC za trudne?

Nie wiem, nie grałem.

Zmierz się z instrukcją może. Gra jest od 12 lat ale ciężko powiedzieć czy wypali w Twoim przypadku.

a CoC za trudne?

gry cywilizacyjnej dla 10 latka, z dobrym drzewkiem techn. i rozwojem od przeszłości do teraźniejszości osadzonej w realu i po polsku wg mnie nie ma. Zastanów się gdzie możesz odpuścić. Mogę odpuścić wersję PL :-) Ja, żona i Maryśka (córka 10 lat) z angielskim nie mamy większego problemu. no toś ni...

gry cywilizacyjnej dla 10 latka, z dobrym drzewkiem techn. i rozwojem od przeszłości do teraźniejszości osadzonej w realu i po polsku wg mnie nie ma. Zastanów się gdzie możesz odpuścić.

MichalStajszczak pisze:Zamki Burgundii, Glen More

Super by było z tymi Zamkami. A znamy jakąś pi razy oko datę?

Clash of Cultures - istnieje instrukcja PL. O zapomniałem o Clash of Cultures, muszę się przyjrzeć. Ktoś może coś więcej napisać ? Jak wygląda sprawa rozwoju cywilizacyjnego? Czy są różne drogi zwycięstwa (wojna, dyplomacja, przemysł, kultura)? edit--> ale chyba wolałbym coś bardziej nastawionego n...