Jak się ma sporo dodatków to druga podstawka nie jest aż tak potrzebna. No chyba że ktoś chce grać w więcej niż 2 osoby.

2-4 karty na rundę to nie problem... ja ostatnio grając w bodajże "Samotną Skałę" na koniec gry mialem na ręce chyba 20-30 kart. Przykład Bilbo potrafi dodać 1 kartę więcej, do tego jeszcze np. Gleowin to kolejna i już masz 3 na rundę. :) Zbicie poziomu zagrożenia to też nie problem... Poz...

Anioł Śmierci solo jest fajny (i trudny). Dobrym wyborem jest wtedy kiedy nie gra się w niego bardzo często. Władca Pierścieni ma tą przewagę, że cały czas się rozwija i z każdym dodatkiem dostajemy coś nowego dzięki czemu chce się grać i grać... minusem jest zapewne to, że jeśli chce się wszystkie ...

Moim ulubionym zestawieniem jest Eowyn + Glorfindel (duch) + Bilbo lub Denethor. Bardzo niskie zagrożenie na starcie , które możemy spokojnie kontrolować kilkoma kartami z talii ducha. Do Glorfindela trzeba pomyśleć o dolaczeniu światła Valinor. Jak już się to zrobi to IMO jedno z lepszych zestawień...

Władca Pierścieni LCG to świetny wybór do gry solo.
Ale jeśli się na niego zdecydujesz to na pewno konieczne będą też dodatki.

PS. We Władcy Pierścieni LCG nie ma kadrów z filmu. Są za to naprawdę ładne i klimatyczne grafiki:-)

A zastanawiałaś sie nad Santiago de Cuba? Świetna gra, ten tytuł ogrywam kiedy tylko mogę. Gralem w 2, 3 i 4 osoby i zawsze grało się dobrze. :) Polecam też Małego Księcia. Z kooperacji polecam szczególnie Robinsona i Ghost Stories. Dlaczego akurat te? Ponieważ wg mnie przy każdej ilości graczy wypa...