coś prostszego dot. kostek? Coś innego z pozostałych mechanik? CV - ale to standardowe kupowanie kart za kostki i robienie kombosów. może Roll Through the Ages? od razu grane w rozszerzoną wersję. niby też mechanika dość oczywista, ale gra jest dość regrywalna i dobrze chodzi w duecie. rzucasz kość...

napisałeś, że 'może kostki?'. skoro może kostki, to może Zamki Burgundii? diceplacement, dość mózgożerny, na pewno regrywalny, świetnie chodzi w duecie, ale i w więcej osób można pograć. miodność jest kwestią gustu - to jest euro, więc wrażenia są subiektywne, mocno. do tego Troyes - też kostki, ale...

z tej trójki poleciłbym RftG. klasa sama dla siebie. regrywalna, po pierwszych kilku partiach jest naprawdę intuicyjna i w każdej partii dzieje się coś innego. cztery dodatki, piąty w drodze, co prawda średnio z ich dostępnością, ale nawet podstawka to przynajmniej kilkanaście partii, zanim można zd...

nie odebrałem tego jako osobistej wycieczki, po prostu opcja 'szukaj' niewiele mi dała, wolałem dodać nowego posta. oczywiście, ilość nie powinna stanowić o jakości, zgadzam się w całej rozciągłości! dopiero dzisiaj zasiądę do rozgrywki z dodatkiem i jestem przekonany, że będzie super - w końcu to R...

wybacz, że nie chciało mi się przeglądać 113 poprzednich stron wątku ;) ja absolutnie na nic nie narzekam. wyrażam jedynie opinie, że puste karty są słabe w przypadku każdej gry, nie konkretnie tego dodatku. narzekałbym, gdybym rzeczywiście kupił ten dodatek za 80 zł, czyli de facto za więcej niż ko...

no właśnie miałem podobne odczucie - w końcu twórcy gry wielokrotnie ją testowali i takie samoróbki mogą być niezbyt zbalansowane. zastanawia mnie tylko w takim razie po co dawać te karty... ;] daliby 8-10 więcej do gry i byłoby git. wg mnie takie dodawania pustych kart/żetonów/pionów jest słabe*. n...

pytanie o Gathering Storm, który właśnie do mnie przyszedł i trochę rozczarował - głównie ilością kart. na całe szczęście nie kupowałem go za gotówkę (wymiana), więc ból jest jakby trochę mniejszy. do rzeczy więc. otwieram pudełko a tam 18 pustych kart, co by samemu sobie stworzyć. poszperałem chwil...

U mnie odpadają gry, które nie działają na 2 graczy oraz długie kilkugodzinne np Cywilizacja poprzez wieki, choć troche żałuje, że sprzedałam. +1. nie mam z kim grać w dłuższe tytuły, jeszcze kiedy mieszkałem w Krk było z tym lepiej. teraz preferuję gry szybsze - bo moja partnerka takie preferuje, ...

ja tam grałem w PR w dwie osoby i jest w porządku. na pewno nie gorzej - oczywiście imho - niż w Zamkach. obie bardzo lubię, ale gdybym miał kupić tylko jedną z tego duetu, wybrałbym Zamki Burgundii. również dlatego, że w przypadku zmęczenia materiałem, łatwiej byłoby je opchnąć na MH ;]

ciekawe, że akurat natknąłem się na temat, o którym ostatnio myślałem. od czasu do czasu odwiedzam nieplanszówkowych znajomych i zastanawiam się co zabrać, żeby jakoś ich zachęcić. ze swojej kolekcji wybrałbym: - Pandemię, - Gravwell, - Metropolię, - Santiago de Cuba, - Patchwork, - Zaginione Miasta...

zdecydowanie The Duke. wariacja na temat szachów, możliwość zakupu dodatków. easy to learn - hard to master. jedyny mankament w tym wypadku - losowość. nie jest może gigantyczna (i raczej nie ma wpływu na ostateczny wynik), ale jest - gracz zamiast ruszać swojego piona może wylosować z woreczka trzy...

Pandemia, naturalnie. z dodatkiem jest jeszcze trudniej. no, chyba, że to nie o takie granie przeciwko grze chodzi ;]

najlepiej do tej pory grało mi się barbarzyńcami i Egipcjanami. oddałem głos na Egipcjan, bo rozgrywka była bardziej kontrolowana i przyjemniejsza.

Ja kompletnie nie rozumiem hypu na Splendor, co w tej grze pociąga ludzi? +miliard. gra jest biedna jak Białoruś. ładne wydanie to nie wszystko. z osobistego doświadczenia dodałbym jeszcze Carcassonne, które po pierwszej partii mnie znudziło. potem dokupiłem dwa dodatki bratankowi, który ma 8 lat i...

Ja tak tylko wrócę do RftG - wersja angielska z kompletem dodatków jest obecnie nie do dostania. Sama podstawka jest biedna, ale z dodatkami PL to wzięłabym i dla siebie, i na prezenty... +1. ja właśnie czekam na swoją kopię RftG po polsku, kupiona głównie ze względu na cenę - grzech nie mieć w kol...

Nie mielismy mozliwosci. Duza skala wejscia? na pewno mniejsza niż w O:NI. proste zasady, po paru partiach i poznaniu swoich jednostek nabiera rumieńców. mnie co prawda nie podeszła, ale jest to dość lekka gra strategiczna. są jeszcze Legendy Blue Moon - mocno niedoceniony tytuł, imho. świetna gra,...

@kamikaze: wszystko zależy od rodziców, tak naprawdę. nasi jak widać dali radę

jak widzę 3, 4-letnie dzieciaki, które ogarniają obsługę iPada lepiej ode mnie, to aż mnie ciarki przechodzą.

@kamikaze: może cofnijmy się do XIX wieku, tak będzie chyba lepiej, z tego co piszesz. wyrzuć komputer przez okno, bo zaczynają Ci jakieś kiełki rosnąć, czy coś... ;] wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. jeśli chcesz bardzo pisać o manipulacji i otępieniu, to zajmij się tematem religii i Boga. m...

Ja preferuję oglądać playthrough (rahdo, TableTop z Wheatonem - tu zawsze trochę śmiechu jest). I co z tego, że rahdo zachwala tytuł? Obejrzałem, zobaczyłem i mi się nie podoba. +1. jak dla mnie nie ma lepszego sposobu na ocenę przed zakupem gry. owszem, na utubie mam też subskrypcje Wookiego, Gamb...

że też przeoczyłem ten wątek! poszedł sub! powodzenia ;]

hm, podejście 'liczy się tylko wygrana' jest niewskazane? może nie jestem graczem typu drugiego, ale po to siadam do gry, żeby wygrać. jeśli nie chcę wygrać - to po co grać? ;] no dobra, wiem, że chodzi raczej o obsesje na punkcie wygrywania, której na szczęście nie mam. bardzo rzadko spotykam w/w g...

Caylus - nawet jak na euro jest megasuchy, ale to moja pierwsza nowoczesna planszówka i nie ma opcji, żeby zeszła. Android: Netrunner - moja ulubiona karcianka, mimo, że dawno nie grana, mimo, że bez żadnych dodatków - nie do ruszenia. Zaginione Miasta - narzeczona by mnie zabiła :P Gravwell - moja ...

nie musicie nas rozpieszczać specjalnym wydaniem gry w ramach dużego naddatku zbiórkowego, wystarczą jakieś gratisowe gadżety... ;] a tak serio, to popieram głosy mówiące o porządnym wydaniu zamiast jakichś nowych bonusów. dobrej jakości kafle, sensowne pudełko (elegancka wypraska mile widziana), do...

dodatek do Pandemii - Na Krawędzi - wprowadza wariant gry bioterrorystą - 1 vs reszta. wygląda to podobnie do Listów z Whitechapel ;]

nie będę się bardzo zagłębiał jak w co się gra, tylko odpowiem na pytanie zawarte w temacie ;] jeszcze słowo co do Onirima - grałem tylko solo, w duecie podobno słabiej, ale tak tylko słyszałem. Pośród Gwiazd - chodzi w duecie, maksymalnie czterech graczy, pasjans równoległy, bardzo prosta, ładnie w...