Miałem bardzo dobry miesiąc grania w kiepskie gry, tudzież nieudane uproszczenia do większych pozycji, ale finalnie nie żałuję ani jednej partii. Pozwoliło mi to docenić inne tytuły, które lubię, a na stole znalazło się też kilka prawdziwych rodzynków. Nowości John Company Second Edition (++) - Zagr...

Pierwsze wrażenia z People Power mam bardzo średnie. Na plus napiszę, że widać wyraźnie inny charakter konfliktu: bardziej polityczny i właściwie wcale nie militarny. To jest faktycznie oddane dobrze. Natomiast już sama gra jako gra wydaje się być jeszcze bardziej monotonna i statyczna, niż jakikolw...

Ja wczoraj wystawiłem na stół Colonial Twilight i wydaje mi się, że to jest bardzo dobry wstęp do ogarnięcia mechanik COINów bez poświęcania grze 4-5h i próby znalezienia większej liczby graczy. Są tu dobrze zaimplementowane mechanizmy wydarzeń, kontroli, wsparcia, terroru, zasobów, baz, sił policyj...

Dodam, że część małych kart powinna iść do woreczków z rzeczami graczy i wtedy się już nie wysypują

Largo pisze: ↑25 lip 2023, 08:43 Czy ktoś kto ograł fanowskie dodatki pokusiłby się o ich ocenę ?

Sites of Power używam zawsze.

Po pierwszych rozgrywkach nie miałem jeszcze zdania na temat tej gry, więc w ramach pojawiania się dodatków dokupywałem kolejne talie. Przez ostatni tydzień miałem okazję zagrać wszystkimi dostępnymi klanami na 4 osoby przy pomocy domyślnych talii i głębiej się zastanowić nad tym, czym Rivals są, a ...

Porządek Chaosu byłby imo lepszy, bo się nie kojarzy z łatami, co najwyżej ze sprzątaniem

Odczuć z gry Ci to pewnie nie zmieni, ale gracie z lekko złymi zasadami. Kartę cechy można kupić zawsze - kosteczkę charakteru przesuwa się po dokonaniu zakupu (o ile to możliwe). Tylko w przypadku korzystania z kart umiejek to przesunięcie jest kosztem i bez niego nie można użyć karty. Faktycznie,...

Kiedyś pisałem coś takiego: Jestem w mniejszości, ale dla mnie wyżej wspomniany dodatek z fajnej gry abstrakcyjnej z doklejonym tematem robi sredniej jakość euro. Dużo upraszcza grę jednocześnie robi ja bardziej losową. Pozwolę się nie zgodzić z tym stwierdzeniem o losowości. Powiedziałbym, że jest ...

Adziarski pisze: ↑17 lip 2023, 01:30 Pograłem pare partii i cóż… taka Res Arcana swoją głębia i mnogością niszczy ten tytuł. Nie wiem, te nowe DBidery niczego świeżego nie wprowadzają

Shards jest o rok starszą grą, niż Res Arcana

Ale tak, przychylam się do zdania, że Res Arcana jest lepszą grą.

Tak. W pierwszym scenariuszu trzeba skoncentrować ogień na saperach i po sprawie.

Uważam, że to jest najsłabsza część Nieustraszonych. Dużo eksperymentów, może interesujących, ale finalnie raczej ślepa uliczka.

No właśnie najgorsze, że gdzie nie spojrzeć wszyscy polecają Cuba Libre na start a mnie ta tematyka tak zniechęca, sam nie wiem czemu. Dla mnie Cuba Libre jest najsłabszym z COINów. Wydaje mi się, że nie jestem odosobniony w tej opinii. Jak czytam to, co pisze ckbucu , to wygląda tak, jakby The Bri...

Od kilku lat chodzę wokół COINów i jakoś nie mogę się zdecydować. Prędzej zagrał bym w dwó-trzyosobowego niż cztero. Brytyjczycy wyglądają ciekawie, chociaż Algieria bardziej mnie kusi. Za to jestem ciekawy tego nowego Filipińskiego chociaż temat w ogóle nieznany. Podobno ten drugi trzyosobowy (o r...

Odgrzeję temat, bo akurat w końcu udało mi się zagrać. Jest to w zasadzie abstrakt, który z jakiegoś powodu w mojej głowie zaczął konkurować z Shipwreck Arcana. Może przez to, że są karty i "działania" matematyczne. Nie wiem, czy znajdę chętnych do grania, sam też w sumie bardzo się nie pa...

Na Shards patrzyłem chyba od początku, ale było to już po mojej eskapadzie ze Star Realms, więc nie chciałem się rzucać po raz kolejnymi to samo. Teraz też był to w sumie zakup impulsowy, a nie jakaś bardzo przemyślana decyzja. Mam Imperium i dość szybko mnie zmęczyło swoją obsługą i pewną procedura...

Cieszę się, że kupiłem wydanie Portalowe na chwilę, zanim pojawił się ten KS. Pograłem trochę i stwierdziłem, że chyba epoka tego typu "czystych" deckbuilderów jest już dla mnie zamknięta. Doceniam mechanizmy skupienia i najemników w Shards of Infinity, faktycznie dodają nieco więcej do pr...

Podbijam temat Kartografów - wiadomo już coś o terminie dodruku i nowych map? I czy będzie też mini-dodatek z nowymi kartami bohaterów? Ja obstawiam, że zaraz dostaniemy info, że tak, będą te karty z mini-dodatkiem. Dlaczego? Ponieważ przed paroma dniami w końcu się złamałem i zamówiłem je z BGG st...

IUVI pokazało, że jest u nas rynek na karcianki w tym budżecie, a już kwota 200+ robi się trochę zaporowa. Na tym KSie to spokojnie można liczyć drugie tyle. $59 to koszt netto. Przesyłka $25 i jakieś $20 VATu dają jakieś 400 zł lekką ręką. Przesyłka jest jak dla mnie stanowczo zawyżona. W sumie zd...

A jakbyś ocenił sam poziom interakcji? Szanuję ich gry, ale niestety wszystkie po kilku partiach trafiły na sprzedaż z powodu znikomej interakcji. Szczególnie paladyni to kwintesencja pasjansa. Mnie żadna z ich gier nie zatrzymała na dłużej. Miałem przez chwilę Architektów, w których zagrałem może ...

Pozwolę się odnieść do minusów: - praktycznie brak interakcji i podobnie jak paladyni będzie raczej najlepsza na 2 - w czasie rozgrywki zrobimy bardzo dużo co sprawi, że raczej nieprędko będziemy chcieli do niej wracać - sałatka mechaniczno punktowa bez jakiś nowatorskich rozwiązań, ot kolejny set c...

Czy ma sens kupowanie wersji deluxe?

Też polecam Redrewno i też informuję, że mieści się wszystko "oficjalne", natomiast jeśli ktoś chce żetony akrylowe albo inne bajery, to trzeba pokombinować :)

z tą różnicą, że "mrozisz" eter na czym cierpi Twoje tempo. Ja próbuję zwrócić uwagę na NOWE rozwiązania a Ty puentujesz to "w zasadzie typowa". Uszło ze mnie powietrze. Nie jest to wątek, aby dyskutować o szczegółach ale gra warta jest zgłębienia. Ech, przepraszam. Nie chciałem...

Mr_Fisq pisze: ↑02 lip 2023, 16:50 - W New Huntsville ile powinno być kart lokacji? 434, 435, 436? Bo w instrukcji stoją dwie, ale znaczek dodatku mają u mnie trzy (każda inna, więc nie ma mowy o duplikatach).

Trzy karty - miasto i dwie lokacje

A ja znalazłem! Na Steam trafiłem na francuską karciankę Mage Noire Infinity. Mam wersję z pierwszego KSa. Pomysł z dzieloną maną jest faktycznie interesujący i wprowadza dodatkowy element decyzyjny, ale reszta (miejsca i sposoby zagrywania, utrzymywanie kart) jest już w zasadzie typowa dla innych ...