Co do podniesionych kwestii- iście akademickie wykłady, jak przystało na prawdziwych Geeków.
Ale Splendorowcom powinno chyba przypaść do gustu...
Z tych nowości/zapowiedzi to coś ostatnio widzę średnie zachwyty, oj niedobrze się dzieje...

+1
Chciałem podbić pytanie, bo nowy rok i mnóstwo nowych zapowiedzi a w temacie AF jakaś taka cisza, czyżby temat umarł w sprawie polskiej edycji?

Wczoraj zmęczyłem 3 zeszyt dotyczący Kubusia. Zmęczyłem bo już jestem wykończony, po ok 3h i po sprawdzeniu ok 20 wątków postanowiłem zakończyć i przeszedłem do pytań na których standardowo poległem. Niestety ale jak dla mnie jest za dużo czytania i za dużo myślenia a końca nie widać, no i te pytani...

No to klops bo źle to to nie wygląda, no ale jak twierdzicie że osławione karmienie w Agricoli jest lepsze...

Jak na grę Rosenberga, Reykholt ma bardzo przeciętne oceny na BGG, więc coś jest na rzeczy... brak regrywalności oznacza, że wskoczy co najwyżej na półkę "zagrać raz u kolegi". Ale na BGG jest cała masa "przeciętnych" gier :wink: Tom Vasel dał notę Approval, ale może nie chciał ...

Jasne, że można po wprowadzeniu czytać paragraf za paragrafem, iść jak po sznurku i dostać odpowiedź na całą zagadkę, tylko po co? Moim zdaniem należy w tej grze po każdym przeczytanym paragrafie OD RAZU myśleć, co będzie dalej, co się wydarzyło, jakie mogły być motywy, powiązania. To dużo większa ...

Nie no, naprawdę taka lipa?
Chyba bardziej grywalne niż takie The River?

Nie rozumiem czemu ciągle piszesz o Sherlocku. On jest tylko naszym wyznacznikiem bo jakiś musi być. Zamiast suchych punktów mamy Sherlocka i tyle. Nie ważne ile czasu zajęło to Sherlockowi tylko czy Ty w ogóle dasz radę rozwiązać damą sprawę i odpowiesz na wszystkie pytana, które są na końcu. Tu n...

Przede wszystkim nie można skracać sobie sztucznie gry i po kilku skokach iść do odpowiedzi. Samo czytanie i zagłębienie się w historię jest kapitalne a przy okazji daje więcej punktów. To tak jakby w połowie książki czytać już zaskoczenie ;)) A czy gra prowadzi po sznurku ? Raczej nie. Poznajemy o...

A czy nie jest tak że sprawę rozwiązuje się jak po sznurku...tylko trzeba trafić z pierwszą lokacją aby nastąpiła reakcja łańcuchowa? Dziś ukończyłem drugą sprawę, solo, ok. 3h, wynik? 20pkt :( Co może odstraszać to czas rozgrywki, piekielny poziom trudności, a co za tym idzie poczucie frustracji np...

[quote=pawelacb post_id=1112366 time=1548448798 user_id=14052 Z jednym się tylko nie zgodzę, nie da się dobrze wytłumaczy The Gallerist w 15 min. Po co takie bzdury pisać. Tłumaczyłem tą grę z 10 razy conaniej i nigdy nie zszedłem poniżej 30-40 min. Jasne, że można w 5 min tylko jaki to ma sens, sko...

Właśnie w tym cały urok i immersja w wykreowany świat. W rzeczywistości też nikt by Tobie nie powiedział "no, dobrze się spisałeś, możesz już przestać", więc to też fajny sprawdzian pewności siebie :) Czy w SH:CD jest jakiś mechanizm upływu czasu, czy kopie się i analizuje dopóki właśnie ...

No właśnie czy to nie jest problem, że pytań nie znamy na początku? Skąd mam wiedzieć kiedy przestać kopać? Sęk w tym że sam musisz się domyślić i ustalić co jest ważne i istotne dla sprawy, a że są różne gusta i guściki to tych tropów i domysłów może być wiele a niestety nie można wszystkiego spra...

Przeszedłem wczoraj z żoną scenariusz demonstracyjny. Bardzo nam się podobało, faktycznie trochę za proste sie wydawało, ale mam jedno zastrzeżenie. Zabójca nie miał motywu. Po odkryciu jego tożsamości szukaliśmy jeszcze w przynajmniej 4 miejscach, przez co wynik uzyskaliśmy nieco niższy,a okazało ...

Jestem po samotnej rozgrywce sprawy nr. 1, ta z Kubą R.
Sromotna porażka, nie było co liczyć
Tu naprawdę trzeba się napocić żeby cokolwiek wykminić...
Grałem jakieś 3 godziny. Mimo wszystko jest to ciekawa, dedukcyjna przygoda.

Wow! Solidne wykonanie. Nie spodziewałem się że te karteluszki będą ważyć tyle co gra planszowa. Czepne się jednej rzeczy: fajnie by było gdyby mapa była w formie głównej planszy czyli z tektury plus znaczniki do zaznaczania na mapie (tu morderstwo, tu świadek, tu ofiara była ostatnio widziana itd.)...

No to klops bo grając w demo prawie wszystkie informacje z gazety łączyły się ze sprawą. Czyli rozwiązując 6 sprawę będzie trzeba zaangażować jedną osobę która będzie tylko wertować gazety, bieżącą i te wstecz :shock: A jak ktoś będzie chciał zacząć zabawę od 6 sprawy (wiem że bez sensu ale z drugie...

To żeście smaku narobili...

Jareks1985 pisze: ↑23 sty 2019, 14:25 a te żetony, faktycznie takie niezbędne?, czytałem, ze nic ciekawego nie wnoszą prócz tego, ze ładnie wyglądają

Gdyby gra kosztowała ~120zł to nie...
...a że kosztuje ~190zł to tak, w tej cenie życzyłbym sobie te żetony, choćby po to tylko żeby ładnie wyglądały

Tak, ok 2 godzin.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć [bo chyba coś mnie musiało ominąć] cóż to za boom na Fotosyntezę? Dopiero co sprawdzałem ceny [koło września] - fotosynteza szła za około 99zł w sklepach geekowskich, a obecnie W OGÓLE JEJ NIE MA, ceny na Allegro sięgają 300zł :D czyżby powtórka z rozrywki jak kiedyś z ...

Demo rozwiązane i myślę że jest obowiązkowe zanim się dobierzemy do miodku

The Gallerist
Orlean/Altiplano

Osobiście dziwi mnie że taka gra jak Ulm przeszła bez większego echa a taki Azul czy Sagrada wynosi się pod niebiosa :roll: Osobiście nie mam nic przeciwko ale mimo wszystko jak gram w Azula to czuję że to gra z kategorii "gry sanatoryjne", natomiast grając w Ulm czuję że gram w "praw...

Wiadomo kiedy w sklepach?