Gra jest dostępna na BGA. Zagrałem już 25 partii i jestem pod coraz większym wrażeniem. Co prawda przewaga doświadczenia potrafi być miażdżąca, lecz potencjał nowych zagrań jest niesamowity, jak na tak w sumie proste reguły. Pod wpływem tych doświadczeń zmieniłem tylko zdanie w jednej sprawie - nawe...

Może czas wrócić do tematu:

Kto by rzekł o Chinatown-ie
Że to kopia Monopolu
Będzie wnet wytarzan w łajnie
Zaraz u stóp Akropolu

Kto oczerni tak Marrakesz:
- Uproszczony Eurobiznes…
Ten zarobi bęcki takie
Że w minaret łbem swym wyrżnie

Zagrałem dwa partie na BGA - jedną, trzyosobową, musiałem przerwać pod 3 rundach. Przy drugiej udało się skompletować tylko dwuosobowy skład, lecz chciałem już to wreszcie spróbować. Generalne wrażenia bardzo pozytywne, poza dwoma aspektami: 1) Rzeczywiście 4 runda zmienia charakter rozgrywki i zupe...

Tajniacy. Słowa: kalosz i ptaszek. Hasło: ogumienie.

Zupełnie przez przypadek trafiłem na dodatek "Mapy": https://boardgamegeek.com/boardgamefami ... gamefamily
Ciekawe, czy kiedyś pojawi się Polska lub choćby "Wyszehrad"?

Dzięki za to tłumaczenie. Czy dobrze rozumiem, że to, że gra trwa tylko 3 rundy, zaś granie czterech jest opcjonalne, to są właśnie te reguły z Elfenroad? Czy byłaby szansa dostać całe takie prywatne tłumaczenie reguł? Co do wariantu na 2 osoby, to rzeczywiście komplikuje on zabawę ponad wszelką mia...

W czas pandemii gra wróciła z wielkim hukiem dzięki BGA. Gra się tam w nią niezwykle łatwo od strony technicznej. Jedna partia zajmuje kwadrans góra. Niestety, brak "zaśki", liderów i miast jest bardzo bolesny. Z wątku na forum BGA wynika, że jeśli chodzi o dodatki, to ograniczeniem jest t...

Gra jest do dostanie w Niemczech i pewnie ją zakupię, gdy tylko będzie to możliwe. Dziś pewnie wypróbują ją na BGA. Mam tylko jeszcze pytanie o skalowanie się gry. Najciekawszy dla mnie element - możliwość wykorzystywania żetonów podróży ustawionych przez innych graczy - oznacza, że pole manewru jes...

Gramy pierwszy raz w 7 Cudów przez BGA. Pada pytanie: co to jest dobro?. Odpowiedź: to szare. Komentarz: filozofowie głowią się nad tym od wieków a to takie proste...

Grałem strasznie dawno, więc wspomnienia mam nieco zatarte, ale nie ma przypadkiem w tej grze silnej negatywnej interakcji? Tak mi coś chodzi po głowie, tylko nie jestem pewien, czy dobrze kojarzę. Jest opcja rzucania przeszkód na drogi, lecz - jak rozumiem - nie jest obowiązkowa. Każdy z graczy ma...

Odgrzebuję stary wątek, bo na BGA trafiłem na ten tytuł i pomyślałem, że może dawałby szansę na pogodzenie sympatii moich dziewczyn dl TTR z moją niechęcią do tej gry, pozbawionej zupełnie żółtej korelacyjnej interakcji. Tu widzę takiej niemało, tam taki sobie, lecz szata graficzna urocza. Mam tylko...

Zbierając pomysły, przyszła mi do głosy jeszcze jedna gra "koronoodporna" - For Sale/Na sprzedaż. Każdy dom musi mieć swój egzemplarz i jedno stanowisko jest wiodące. W pierwszej części pozostali rozkładają sobie wszystkie karty otwarte. Jeśli coś kupią, to biorą na rękę odpowiednią kartę ...

Na razie wpadłem na pomysł, żeby w piątkowy wieczór zamiast wokół stołu na Bielanach zagrać przez sieć w Tajniaków. Zagraliśmy z pełnym sukcesem (nie licząc dwóch trafień w killera ;)). Okazało się to łatwiejsze, niż przypuszczaliśmy. Wystarczy jeden stół z rozkładanymi kartami i stałą transmisją o...

Nie wszyscy mają w domu liczbę graczy wystarczającą dla ich potrzeb. Nie wszystkich zadowala ciut bezosobowe granie przez aplikacje. Niektórym gwar jest niezbędny dla dobrej zabawy. Chciałbym tu zrobić burzę mózgów w sprawie wieloosobowego grania przez Skype'a. W co się tak da grać i na jakich zasad...

Spodziewałem się tego rodzaju żenujących postów i się nie zawiodłem. Coś jak ten koszykarz, który macał mikrofony. Wydaje mi się, że porównanie jest zupełnie chybione. Żaden z poprzednich postów nie lekceważył sprawy. Przecież na pewno słyszałeś o "czarnym humorze"... Każdy oswaja stres j...

Organizacja takiego eventu z okazji jubileuszowego wydania gry powinna przejść do annałów marketingu. :? Sam event trochę się poślizgnął i na skutek niedopatrzenia nie zamieniono Szanghaju na Wuhan. Natomiast jeśli kogoś męczyło, dlaczego na mapie jest akurat Mediolan... Rozumiem, że jest nadzieja, ...

Zupełnie o tym zapomniałem! Dzięki za przypomnienie. Nigdy tego nie przetestowaliśmy - teraz będzie okazja. W czasie kwarantanny zapowiada się rozegranie wszystkich zgromadzonych w domu tytułów, więc i na Korsarza przyjdzie pora. W 5 osób to może być całkiem niezłe rozwiązanie.

Można wykorzystać hołmrulsa, że dodatkowa opłata w postaci trzech odrzuconych kart pozwala wejść na pole zajmowane przez inny pionek.

Przymierzam się do skompletowania własnym sumptem dodatku pozwalającego grać w 5 osób. Zamierzam zakupić zwykły egzemplarz i przemalować jeden pionek :). Do tego dodać po jednej karcie każdego rodzaju do tych do dokupienia oraz oczywiście startowy komplet kart dla piątego gracza. Przetestowaliśmy d...

Żeby wygrać, chcieć to mało -
Umieć by się też przydało

Dzięki za ostrzeżenia. Rzuciłem sobie okiem na karty z obu wydań i np. akurat hołmrule, że jedna karta daje 1 dukat tylko w przypadku zboża, oliwy i ceramiki, jest łatwy do wprowadzenia, jeśli wszyscy uczą się gry jednocześnie. Można w ogóle spróbować z wariantem, w którym jedna karta nie daje nigdy...

Odkopię tę niemłodą już grę (z początków tego tysiąclecia ;)). https://boardgamegeek.com/boardgame/13551/oltre-mare Jeśli to faktycznie "Fasolki" z mapą i paroma smaczkami, to dla mnie wielka zachęta. Wersja Rio Grande/Amigo dodatkowo bardzo ładna, z uroczymi stateczkami. Na wakacyjny rodz...

Zagraliśmy z progeniturą w 3 i 4 osoby. Wyszło bardzo dobrze. W sumie to pojedyncze starty są najczęściej tak małe a tak częste, że błyskawicznie się do nich przywyka i nasza domowa niechęć do konfrontacji nie stanowi bariery. Przy okazji odkryłem, że jest do niemieckiej edycji gry dodatek w postaci...

Tym, których w Marrakeszu uwiera element losowy, może podejść taki oto pomysł: Każdy z graczy dostaje kartę jak na obrazku: https://i.postimg.cc/R014ybnV/Marrakesz.png Po wybraniu kierunku ruchu Hassana, gracz zasłania jedną ręką kartę a drugą obraca ją wybranym bokiem do planszy. To samo robi gracz...

Zwyczajowy tekst na zakończenie partii Marrakeszu (viewtopic.php?f=1&t=64422):
Wygrany zwija dywany