smok-kamil pisze:*wywalam z postawowego decku kazdego gracza Niebieskie

Myślę, że warto, abyś umieścił w startowym decku 1 kartę NiebieskieNiebieskie. Gracze będą mieli ciekawą decyzję, czy trzymać tę kartę jako dżokera, czy użyć ją do zasilenia jakiejś karty na stole.

Wczoraj pojawiło się LDŻ, które, po ubraniu w temat i kolory, mocno zyskało. Padło kilka sensownych uwag, ale: Nadal nie jestem przekonany, czy mechanizm odpędzania/atakowania innych graczy będzie działać poprawnie, bez jakiegoś wyraźnego redesignu. Bez wsparcia kilku kart (dających punkty, a najlep...

I jak było dziś?

Wojtek Grajkowski pisze:Ej, kto miał słowiańskie bóstwa?

Na pewno nie Filip

Jasne, przybywaj!
Na spotkaniach zawsze ktoś jest, chyba że w tym wątku pojawi się informacja o odwołaniu spotkania, np. w święto.

Ktoś się jutro wybiera? (poza mną )

Tylko 3

Skład był dość kameralny, ale i tak przetestowaliśmy 8 gier (albo i 9, bo jedną w dwóch wariantach)!

Ja się pojawię chwilę przed 18, z kilkoma prostymi grami.

Coś dawno mnie nie było. Jutro przyjdę, z kilkoma prototypami do psucia!

Czy takie podejście do ustalania statystyk dla danej postaci jakie przedstawiłem powyżej ma sens?? Bo skąd będę wiedział, że -30% dla postaci "C" będzie idealne, a dla postaci "a" +30% to będzie już za dużo. Nie ma nic złego w przyjęciu wstępnych wartości "na oko", lub...

Niekoniecznie w tej kolejności: ;) analiza przypadków skrajnych na wczesnym etapie projektowania, wykorzystanie arkusza kalkulacyjnego (Excel/Calc), metody stochastyczne (statystyka i probabilistyka), iteracyjne testowanie z żywymi ludźmi, wspomaganie komputerem. W przypadku gry prawie-symetrycznej ...

Vandal pisze:Graficzna słabizna.
Zakładam że nie mogli zwerbować do projektu Jarosława Musiała z jego kultowymi grafikami z KC.

Jestem prawie pewien, że bohaterowie (w 0:59 filmu) to pokolorowane ilustracje Musiała.

Wincenty Jan pisze:Działa Wam możliwość przegladania listy gier na iOS?

Tak sobie - trzeba przewinąć całą stronę za wąski margines obok rozwiniętej listy (bo każde tapnięcie na samej liście powoduje zaznaczenie opcji)

Chciałbym być (z Krasnoludami), ale jeszcze nie wiem, czy zdołam. Jeśli będę, to chętnie zasiądę to prostej gry wojennej

EDIT: niestety, dziś też się nie wyrobię.

Pewnie pasowałby do tego jakiś dice-building - z czasem nabywasz kości reprezentujące późniejsze epoki, upgrade'ujesz słabsze kości w lepsze, poświęcasz jedne kości na stałe aby uzyskać lepsze profity z innych kości etc. Dużym problemem do obejścia przy projektowaniu byłby pewnie problem początkowej...

Jeśli to ta gra z podbiegami, to testowałem pierwszą wersję!
Będę dziś, z Gumisiami i Krasnoludami

Curiosity pisze:

Jan Madejski pisze:umieszczany na kartach znaczek "tapnięcia" jest zastrzeżonym znakiem handlowym firmy Wizards of the Coast.

A jak on wygląda?

Obecnie tak:

"Tapowanie" kart (obrót o 90 stopni aby zaznaczyć, że karta została wykorzystana i nie może być użyta ponownie, dopóki nie zostanie "odtapowana") to mechanika stosowana powszechnie w grach karcianych. W amerykańskim prawie jest ona częścią patentu obejmującego model gier kolekcjo...

Będę dzisiaj tylko z Gumisiami. Krasnoludy wrócą w następnym odcinku.

Co tu taka cisza? Jak było w środę? Czyżby majówka rozpoczęła się już w kwietniu?

Mechanizmem łączącym w sobie element ruletki (zdarzenia elementarne to poszczególne fragmenty planszy, o równym lub różnym polu) i mechanizm zręcznościowy jest rzucanie żetonem na planszę - wygrywa zdarzenie, na którym znajdzie się większa część żetonu (lub wszystkie stykające się z nim). Osobliwym ...

Znajdą się

pingus pisze:jestem pewien, że Jasiek na następnym spotkaniu mnie zaskoczy dobrym rozwiązaniem.

Rozwiązanie mam (i to nie z gatunku "łagodnych zmian"), ale najprawdopodobniej jutro nie przyniosę Krasnoludów... Będę za to miał ze sobą coś wydanego

Zapraszam w środy na Politechnikę - chętnie potestujemy grę w gronie monsoonowców ( http://www.monsoongroup.pl )