Mam pytanie do fanów Lacerdy. Od czego lepiej zacząć? Vinhos + experts czy Gallerist? Lubię zawansowane gry euro, grałbym głównie we dwie osoby, jak wygląda wasze porównanie tych gier? Nie ukrywam że temat prowadzenia Galerii sztuki jest dla mnie dużo ciekawszy. Nie poczujesz tego tematu za wiele p...

Chodziło o dezinwestycje, czyli kasa do ręki na teraz, ale potem ujemny przychód. Partia była ciężka to fakt, pogoda mocno psuła plany i było biednie z winami. Ja w jednej posiadłości miałem dwie winnice i do tego winiarnie i enologa, więc miałem dosyć mocne wino (jak na tę partię), ale za to w mały...

W Terrors of London granie na artefakty było zabójcze, jak nie doczytałem zasady, że można mieć maks cztery. Biorąc pod uwagę poziom instrukcji to pewnie nie był jedyny błąd z jakim graliśmy ;) To wciąż źle grasz bo reliktów (chyba o to Ci chodzi) można mieć maksymalnie 3. Co jest opisane w instruk...

Pierwsze dwie partie w Kanbana zagraliśmy z założeniem, że autko przesuwa się o 1 pole w fabryce dopiero po uzupełnieniu wszystkich pól na części. I bardzo się dziwiliśmy zapisom w instrukcji mówiącym o limicie aut za pojazdem testowym :) A i w garażach jakoś pusto było... Skądś to znam ;) W pierws...

Ostatnio przeprowadziłem się w okolice Łowicza i szukam osób do wspólnego grania. Czy są na forum osoby z tych stron (Łowicz/Sochaczew/Skierniewice/Zgierz) chętne pograć w szeroko rozumiane euro?

Średnio lubię grać przez internet, ale dla Paxa bym się skusił. Elementów nie ma za dużo, więc powinno być w miarę wygodnie.
E: doczytałem, że Vassal albo TTS. Musiałbym ogarnąć Vassala.

Też właśnie po ostatnich grach w Viti z dodatkiem odniosłem wrażenie, że to taki samograj. Na początek często można dostać trejaż/deszczownicę, do tego na start jest tyle pieniędzy, że można dobudować drugi, brakujący budynek do sadzenia. Wtedy już tylko dociągnąć dobre winogrona, rozbudować piwnice...

Za moje podsumowanie i rozczarowanie roku mógłbym wpisać przede wszystkim to, że tak mało grałem. Początek roku był jeszcze całkiem mocny, potem kilka miesięcy praktycznie bez grania i dopiero teraz trochę nadrabiam. Jednak ogólna sytuacja i chyba nawet w większym zakresie moje inne obowiązki doprow...

Styczeń wyglądał u mnie bardzo dobrze pod względem rozgrywek. 24 rozgrywki w 20 tytułów. Było trochę lżejszych, szybkich gier, które przewijają się już od jakiegoś czasu na stale, ale pojawiło się też kilka ciekawych nowości. I jedna nowość, która już powoli zmienia właściciela ;) Nowości: Alien Fro...

Grudzień był u mnie rekordowy pod względem ilości rozgrywek - aż 49 partii. Mocno tę liczbę wywindowały jednak małe gry, które ogrywałem w okresie świątecznym. Tradycyjnie nie zabrakło też większych ciekawych tytułów. Nowości: Skull - - najwięcej rozgrywek, bo aż 7, zaliczyłem w grudniu właśnie w tę...

Jaka ma być SCD Londynu od FoxGames? Na grafice jest taka mała czcionka, że nie mogę odczytać

Mój listopad wyglądał bardzo dobrze, zarówno pod względem tytułów, w które miałem okazję zagrać(udało mi się usiąść do kilku świetnych gier, które nie są już co prawda nowościami, ale których wcześniej nie poznałem), jak i liczby gier, chociaż liczbę rozgrywek podbiły znacznie Andrzejki z imprezówka...

Mój październik wypadł słabo pod względem ilości gier(albo to poprzednie miesiące były takie udane), bo tylko 12 rozgrywek w 11 gier. Z jakości jestem jednak bardzo zadowolony, szczególnie, że udało się zaliczyć jeden bardzo efektowny powrót, na który długo czekałem. Nowości: Alchemists - gra leżała...

Jeśli będzie jeszcze okazja to przetestuję. Podczas tej rozgrywki wzięliśmy sobie do serca, że to wyścig i poszliśmy ostro do przodu.

A grałeś na podstawowych zasadach? Ja grałem tylko raz, ale mam wrażenie, że odrzucać karty można było tylko w dwóch jaskiniach, które na dodatek były dosyć późno w grze. Do odrzucania kart masz: Pola na mapie (base camp, nie pamiętam jak jest po polsku) Panią botanik Dziennik podróży Kafelek z jas...

A grałeś na podstawowych zasadach? Ja grałem tylko raz, ale mam wrażenie, że odrzucać karty można było tylko w dwóch jaskiniach, które na dodatek były dosyć późno w grze.

Skoro temat jeszcze nie umarł, to ja też dopiszę swoje wrażenia z września. Myślałem, że wypadnie to gorzej, ale miesiąc na prawdę udany zarówno pod względem ilości rozgrywek - tych było 23 (wynik mocno podbiły małe gry), jak i doboru gier, a udało mi się zagrać w 16 tytułów. Jak zwykle sporo było n...

U mnie sierpień bardzo dobry pod względem planszówkowym - 22 rozgrywki w 16 gier. Sporo nowości, może nie aż tak dobrych i zaskakujących jak w poprzednim miesiącu, ale ponownie było zdecydowanie pozytywnie. Nowości: Welcome to - chyba największe pozytywne zaskoczenie miesiąca, słyszałem już wcześnie...

U mnie, pod względem ilościowym, lipiec przeciętny - 13 rozgrywek w 10 gier. Za to dobór tytułów na prawdę dobry, bo pośród tych 10 gier w zasadzie same dobre, nowe rzeczy albo powrót do gier, w które dawno nie miałem okazji zagrać. Nowości: Kanban - 2 partie - pierwsza rozgrywka to był dramat, bo n...

U mnie bardzo dobry pod względem liczby i jakości rozgrywek miesiąc - 23 rozgrywki w 14 tytułów. Nowości: - Coimbra (3) - trochę więcej spodziewałem się po tej grze, fajny motyw z licytowaniem za pomocą kości, płaceniem i odpalaniem torów dochodów ale do pełni szczęścia brakuje mi bardziej złożonych...

Również u mnie maj był raczej słabym miesiącem pod względem liczby rozgrywek. 14 partii w 8 gier. Plus z tego taki, że to mój pierwszy post w wątkach o grze miesiąca, więc nie muszę się w debiucie rozpisywać ;) Nowości: Zaklinacze - prosta karcianka, w której zbieramy różne artefakty i ubijamy potwo...

Mam bardzo podobne odczucia, co do Gejsz. Jak dla mnie w grze chodzi głównie o to, żeby wyczuć, co chce zrobić przeciwnik i go przechytrzyć. Uwielbiam jak to jest podane. W Jaipura polecam grać na boardgamearenie. Nie trzeba martwić się rozkładaniem i gra się błyskawicznie. Raczej nie schodzimy poni...

W następnym tygodniu ponownie będę w Krakowie. Może wspólne granie w pon/wtorek/środę? Tradycyjnie w Boardowej?

W przyszłym tygodniu będę w Krakowie. Może jakieś wspólne granie w pon/wt/środę w Boardowej(najchętniej)?

Dziękuję współgraczom za wczorajsze spotkanie. Bawiłem się znakomicie mimo iż przegrałem z kretesem :D Również dziękuję i mam nadzieję, że uda się ponownie wspólnie pograć pod koniec przyszłego miesiąca. Przy okazji odpowiem, na stole było: Na Sprzedaż, Majestat i Terraformacja Marsa jako danie głó...